Jump to content
Dogomania

Tymczasy wcale nie tymczasowe czyli gromadka psiaków szuka domków


Recommended Posts

[quote name='PACZEK']Piękny wiersz!
Nie można byś egoistą piesek też musi mieć rozrywkę dlatego napis o treści "No zrób mi tą przyjemność i wejdź" jest bardzo pożądany:eviltong:[/QUOTE]

Mam przy furtce tabliczkę:
"Są dwa psy, jeden dobry, drugi zły"....

to nie do końca prawda, ale tabliczki z większą ilością psów nie znalazłam ;)


dzisiaj na spacerze Bambo chciał koniecznie obwąchać Ślepka (to jedyny na smyczy dreptający po podwórku;))
tłuścioszek ślepy sikał, a Bambo obwąchując czekał, aż ten skończy.... nagle Ślepek swoim zwyczajem łapkami tylnymi ostro drapnął za siebie.... trafił na Bambusia i tak "wrzasnął", że aż ja się przestraszyłam - on nie szczeknął, on naprawdę wrzasnął ! Bambo się cofnął natychmiast, po po pierwszym odgłosie nastąpiło już "tradycyjne" warczenie połaczone z "bulgotaniem".... tego się nie da opisać, to trzeba usłyszeć.... Ślepek w młodości to musiał być niezły charakterek...

ale najlepsze jest zakończenie spacerku - na czele watahy psów pędzi do domu po schodach..... czarny, kulawy kot!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gonia13']Oj śliczna ta gromada i jaka zgodna- Ty to jakoś działasz kojąco na tych rozrabiaków:loveu:[/QUOTE]

to może swoje dwa łobuzy-zadziory wyślij do mnie na wakacje ;)



ze zdrowotnych wieści - po wczorajszej kroplówce maleńka Bunia czuje się lepiej, ale za to....

Kilusiek mniej kaszle, niestety wymiotuje (po tabletkach chyba)
jutro do wetki z Bunią, Kilerem, potem wyjazd po Brunę do wetki i z powrotem....
a po południu przyjeżdża pani, która chce adoptować Mimi - nakrapianą szczeniaczkę, siostrzyczkę Buni....
prosiła, żeby mogła ją przed wyjazdem odwiedzić, a zabrać dopiero po powrocie w sierpniu, bo wyjazdu już odwołać nie może....czyż mogłam odmówić?

chyba Mimi szykuje się fajny domek, ale to dopiero będzie wiadomo po wizycie przedadopcyjnej, którą zaplanowałyśmy na poniedziałek

Link to comment
Share on other sites

[quote name='czerda']Marysiu.....przecież ty wiesz jak mam cie zapisaną w telefonie od czasu jak cię poznałam-ANIOŁ
Marysia zapomniała jeszcze o wielu innych, szczeniakach , terierka Albinka kotka który był chory ...
Greta ze złamanymi nogami ...

Marysia potrzebuje wsparcia i pomocy[/QUOTE]Ja zdecydowanie protestuję Ciocia Marysia nie jest ANIOŁEM!!!
ONA jest psim ARCHANIOŁEM!!!
A wsparcie dla stada tych psinek niezbędne!
Może jakiś bazarek cegiełkowy?

Link to comment
Share on other sites

Mari- dzisiaj < znalazłam > następnego psa, ale teraz nie odpuszczę i zmusimy gminę żeby się nim zajęli, to duży wynędzniały pies ze wsi w której jest boksiu
pomocą byłoby też -szczególnie , szukanie domów psiakom mari

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nikaragua']żebym nie została źle zrozumiana: [U]ja się nie czepiam Basi[/U], tak ogólnie piszę, do nikogo personalnie, każdy pomaga jak moze, a wiemy , że Basia1244 pomaga przeogromnie psom z wrocławskiego schroniska [IMG]http://www.picturesanimations.com/f/flowers/111.gif[/IMG][/QUOTE]

Basia nie tylko schroniskowym, ale i moim pieskom pomaga !
Sabą i Apollem w schronisku się zaopiekowała, a one "moje" były....
i nie tylko!
w paru bardzo ważnych sprawach mi pomogła i wciąż pomaga.... poniedziałkowa wizyta w przyszłym domku Mimi to też Basi zasługa - poprosiła kogoś i już sprawa załatwiona :)

Dziękuję, Basiu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

strasznie nieswojo się na tym wątku czuję..... miało być o psach, a tu o mnie... i to tak, że aż mi zwyczajnie głupio....

to napiszę o psach.... i o ludziach - świetnych, ale to moja opinia - w poniedziałek zweryfikuje to wizyta przedadopcyjna.... ale do rzeczy ;)

przyjechali dzisiaj potencjalni państwo Mimi - tej nakrapianej ślicznej szczeniaczki podobnej troszkę do Farta.
Zachwyciła ich cała rodzinka, Bunia też, zwłaszcza pani przeżywała, że Bunia nie ma domku....
oboje mieli psy, umarły im ( nie zdechły) jako staruszki, pięknie i ciepło opowiadali o swoich nie żyjących psach (każde osobno o innym), teraz chcą Mimi już razem...

sunia tuliła się do nich mocno, ale wygłaskali wszystkie psiaki ( z wyjątkiem Diany i Hektora rzecz jasna ;))
no i Bambo poczęstował pana zębami (nie ugryzł, uderzył tylko - on tak robi, jak się boi), musiałam zamknąć łobuza w innym pokoju

Link to comment
Share on other sites

Mari23 nie masz co czuć się nieswojo.To jest wątek o psinkach które dzięki Tobie żyją i funkcjonują.Musimy im pomóc i tyle.
A Bambo super chciał zwrócić uwagę Panu że rodziny nie należy rozdzielać i Bunie też trzeba przygarnąć.

Link to comment
Share on other sites

najnowsze "wieści z frontu" są takie, że widoczna z okna Odra gwałtownie się "podniosła"..... ale powódź 100-lecia w 1997 nie zalała tego domu ( nie był wtedy jeszcze mój;)), to i teraz nie zaleje..... chyba :roll:
mamy nowe stulecie.... oj....:cool3:

z deszczem problem ja mam taki, że otwieram drzwi, wychodzi Misiek i Kilerek.... reszta patrzy na mnie, jakby mówili: zwariowałaś, w taki deszcz?????:-o:shake:
tylko Charlie wyszedł na schody i albo deszczu nie zobaczył, albo nie zdołał zawrócić - starowina pchany siłą ciężkości ( tłuścioszek;)) wylądował jednak na podwórku, zrobił kółeczko i wrócił..... po dłuższej chwili..... robi koopkę!:mad:
wywaliłam go z powrotem, posprzątałam w domu, ale Charliś coś ma dzisiaj "luźny" dzień, więc podwórko ( tuż pod schodami!) musiałam posprzątać z użyciem kociego żwirku, bo do licznych "ciapek" dopadało deszczu.....:placz:
wróciłam do domu, a tu..... w salonie kolejna koopka i parę kałuż:angryy::mad:..... no cóż, fizjologia ma swoje prawa i staruszki też - w deszcz na podwórko nie wyjdą!:shake::evil_lol:

ale nie było tak źle ;)
jak wracam z pracy ( 6 godzin, 3/4 etatu) - i tak mam więcej do sprzątania....
od kiedy Tiara jest nieco zdrowsza ( jeśli chodzi o jelita)- mam o połowę sprzątania mniej...
śpi tu słodko w pontoniku, chciałam pstryknąć fotkę, ale na cichutki dźwięk włączenia aparatu od razu otworzyła oczy i skuliła się.....:loveu:
nie tylko ona śpi.....


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/944/bacad0a94ad1ddf2med.jpg[/IMG][/URL]
Bambo - jak widać - był na spacerku, w nagrodę cały mokry władował się na kanapę ;)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images49.fotosik.pl/944/608ba45ba69bcd32med.jpg[/IMG][/URL]
Pusia suchutka :)
ułożyła się na przeciwległym krańcu kanapy:loveu:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images46.fotosik.pl/912/9143e9e0ca61a862med.jpg[/IMG][/URL]
Tiara tez nie zmokła....bo też nie wyszła ( prawie udało mi się uśpić jej czujność - właczyłam aparat w momencie, kiedy ulicą przejeżdżał samochód, żeby nie usłyszała dźwięku ;):evil_lol: )


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/917/2922d964d4dc2063med.jpg[/IMG][/URL]
a to jedno z bardzo słodkich, ale starych zdjęć, kiedy w domu mieszkały tylko dwa maluszki Pusia-mamusia i Kiler (zabójca!:evil_lol:) , oczywiście jeszcze Hektor na podwórku.....
ależ pusto było w domu.....tak myślę, bo nie pamiętam..... dawno to było:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']strasznie nieswojo się na tym wątku czuję..... miało być o psach, a tu o mnie... i to tak, że aż mi zwyczajnie głupio....

to napiszę o psach.... i o ludziach - świetnych, ale to moja opinia - w poniedziałek zweryfikuje to wizyta przedadopcyjna.... ale do rzeczy ;)

przyjechali dzisiaj potencjalni państwo Mimi - tej nakrapianej ślicznej szczeniaczki podobnej troszkę do Farta.
Zachwyciła ich cała rodzinka, Bunia też, zwłaszcza pani przeżywała, że Bunia nie ma domku....
oboje mieli psy, umarły im ( nie zdechły) jako staruszki, pięknie i ciepło opowiadali o swoich nie żyjących psach (każde osobno o innym), teraz chcą Mimi już razem...

sunia tuliła się do nich mocno, ale wygłaskali wszystkie psiaki ( z wyjątkiem Diany i Hektora rzecz jasna ;))
no i Bambo poczęstował pana zębami (nie ugryzł, uderzył tylko - on tak robi, jak się boi), musiałam zamknąć łobuza w innym pokoju[/QUOTE]
no to mam nadzieję, że wizyta PA będzie tylko formalnością...

Link to comment
Share on other sites

właśnie jedna nasza podopieczna znalazła dom..... nasza, nie moja - przyjechali państwo, zapytali, czy to pani Marysia i po potwierdzeniu oznajmili, że chcą pieska, do nowo wybudowanego domu...
bardzo im się Bambo spodobał, ale oni jemu nie!
trzymany mocno przeze mnie zachowywał się tak, że nie odważyli się go zabrać, więc Diany nawet im nie pokazywałam, pani boi się psów trochę....
i moje maluchy im się podobały..... ech :(
wysłałam ich do Beaty -wzięli Lunę (obiecałam, że pokryjemy koszty sterylizacji po pierwszej cieczce, państwo chcieli koniecznie psa, nie sunię)
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/951/23df355a02115d76med.jpg[/IMG][/URL]
to Lunka (ta, której Leda łapkę złamała)

a tak wogóle to zdałam sobie sprawę, że adopcyjna to chyba tylko malutka Bunia do wzięcia jest u mnie..... cała reszta to biedaki "specjalnej troski"

Link to comment
Share on other sites

Jak ktoś się upiera na pieska a suczki nie chce to trzeba mówić prawdę że piesek nogę podnosi a sunia grzecznie kuca i nie sika po murkach i takie tam.... .A Pani rozumiem że mogła się wystraszyć Hektora ale Bunia i Diana to troszkę przesada.Mam nadzieję że Luna będzie zadowolona z opiekunów będziemy czekać na wieści.

Link to comment
Share on other sites

Uff...no to i ja znalazłam ten wątek - zupełnie przypadkiem...
Potwierdzam - Mari to nie cudowna a PRZECUDOWNA Osoba o wielgaśnym sercu :)
Nigdy nie odmawia pomocy. Nie jest po prostu w stanie (ach to rozciągliwe serce :))
Mogłabym ją łyżkami jeść :) Uwielbiam gadać z nią przez telefon (bardzooo długo), szkoda, że mieszkamy od siebie tak daleko :(
A pod opieką jest jeszcze Misio:) A były jeszcze siostrzyczki Maja i Kaya.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ingrid44']No i ja znalazlam watek pieskow Marysi. Ciesze sie ze sunieczka znalazla domek. Ja jak glupol ciesze sie z kazdej adopcji .:)[/QUOTE]



a ja jak głupol płaczę przy każdej "mojej" adopcji....

witam na wątku bardzo serdecznie - jako "godpodyni" ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Patmol']witam [url=http://smajliki.ru/smilie-165762759.html][img]http://s2.rimg.info/86cf8f7f9edd5b52f47d811813a9a750.gif[/img][/url][/QUOTE]

witam!!!!!!!!!!!!!!!
fajny psiaczek podskakuje, a w awatarku.... mój Węgielek przed utratą łapki? ;)

Link to comment
Share on other sites

są wpłaty, za które chciałabym podziękować:

10,- darowizna - psia rodzinka (allegro Majka ZdS) 30.06.
10,- POMOC - Katarzyna Agnieszka N. z Rawy Mazowieckiej (29.06.)

i jeszcze dla Monisi:
5,- na koty z Kamiennej Góry od Zosi 123

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...