beataczl Posted February 23, 2021 Share Posted February 23, 2021 jaki biduś, sa mlodsze to On o ta miche musial walczyc ..juz nie te sily, stawy tez slabe... 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted February 23, 2021 Share Posted February 23, 2021 To ja śpieszę z zaległościami Klusek 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted February 23, 2021 Share Posted February 23, 2021 Pikuś II 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted February 23, 2021 Share Posted February 23, 2021 Biszkopt 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted February 23, 2021 Share Posted February 23, 2021 Demi :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted February 23, 2021 Share Posted February 23, 2021 1 godzinę temu, mari23 napisał: Wyciągnąć go trzeba koniecznie! Koniecznie. On już 10 lat czeka... Pora żeby i on dostał szansę... 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 23, 2021 Share Posted February 23, 2021 Dziekuje calem sercem dziekuje rycze jakwaryjot jakis z radosci z cuda mari wzruszenia stokrosci odbieraja mowe nawet 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 24, 2021 Share Posted February 24, 2021 ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted February 27, 2021 Share Posted February 27, 2021 No daj ,,głaska". Proszę ;) Uwielbiam patrzeć na wodę 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted February 27, 2021 Share Posted February 27, 2021 Demi 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted February 27, 2021 Share Posted February 27, 2021 ... i Vega w kąpieli ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted February 27, 2021 Author Share Posted February 27, 2021 1 godzinę temu, maarit napisał: ... i Vega w kąpieli ;) Vega się przekwalifikowała na świnkę wietnamską ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted February 27, 2021 Share Posted February 27, 2021 Pies błotny ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted February 27, 2021 Author Share Posted February 27, 2021 Tuliś nie tylko nie ma apetytu, dzisiejsza koopa była znów luźniejsza, a na końcu krew. Do tego ewidentnie całe popołudnie miał mdłości, a przed chwilą zwymiotował nadtrawioną karmę, którą zjadł koło południa i to niedużo. W poniedziałek idziemy ściągać szwy, badanie kału było oczywiście w planie, może wyjaśni się, co mu dolega :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciek777 Posted February 27, 2021 Share Posted February 27, 2021 Dnia 23.02.2021 o 10:45, maarit napisał: To wiedziałam zawsze, tylko ile to "serce" jeszcze udźwignie obowiązków? Nie dziwi mnie, że akurat Marysia zareagowała... bo jak nie ona, to kto się zlituje? No właśnie, kto?:( Dnia 23.02.2021 o 13:03, mari23 napisał: Właśnie zadzwoniła Asia - Alaskan i przekazuję Wam wszystkim dobre wiadomości ze schroniska. "Nasz" biedak jest w oddzielnym boksie, pod opieką szpitaliku i weta, który dzisiaj ma go dokładniej zbadać. Piesek jest staruszkiem, ma problemy z chodzeniem, ale chodzi i nie ma widocznych ran, zdjęć mu się zrobić nie da, bo ucieka do budy. Dzisiaj schronisko go nie wyda, bo psiak jest diagnozowany "na stanie" szpitaliku. Maarit wrzuci zdjęcia, piesek jest w schronisku....10 lat! :( :( Kamień mi spadł z serca, ufff.... oczywiście nie zostawimy go tam, ale też nie jest on w sytuacji wymagającej natychmiastowego zabrania. Tragedia:( Dnia 23.02.2021 o 15:36, maarit napisał: To ja śpieszę z zaległościami Klusek Coraz mniej przypomina kluskę:D 6 godzin temu, maarit napisał: ... i Vega w kąpieli ;) :D Zimno od samego patrzenia... 2 godziny temu, mari23 napisał: Tuliś nie tylko nie ma apetytu, dzisiejsza koopa była znów luźniejsza, a na końcu krew. Do tego ewidentnie całe popołudnie miał mdłości, a przed chwilą zwymiotował nadtrawioną karmę, którą zjadł koło południa i to niedużo. W poniedziałek idziemy ściągać szwy, badanie kału było oczywiście w planie, może wyjaśni się, co mu dolega :( Bo samo zagrożenie nowotworem to za mało:/ Trzymam kciuki! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted February 28, 2021 Share Posted February 28, 2021 11 godzin temu, Maciek777 napisał: :D Zimno od samego patrzenia... Ona wie co robi! Po co wydawać kasę na jakieś glinki, jeśli można wymoczyć się w naturalnej glinie i błocie ;) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted February 28, 2021 Share Posted February 28, 2021 14 godzin temu, mari23 napisał: Tuliś nie tylko nie ma apetytu, dzisiejsza koopa była znów luźniejsza, a na końcu krew. Do tego ewidentnie całe popołudnie miał mdłości, a przed chwilą zwymiotował nadtrawioną karmę, którą zjadł koło południa i to niedużo. W poniedziałek idziemy ściągać szwy, badanie kału było oczywiście w planie, może wyjaśni się, co mu dolega :( Oby to było coś przejściowego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted February 28, 2021 Share Posted February 28, 2021 Pewnie robale. Dango nie wymiotował ,a le tez koo z krwią. Miał tasiemca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted February 28, 2021 Author Share Posted February 28, 2021 4 godziny temu, maarit napisał: Ona wie co robi! Po co wydawać kasę na jakieś glinki, jeśli można wymoczyć się w naturalnej glinie i błocie ;) maseczka błotna dla urody :) pani Kinga napisała, że Vega trochę w błoto weszła, spojrzała i nie widząc reakcji zabraniającej - z radością wytaplała się calutka :) poprzednik Vegi robił to samo, więc "zastępstwo" przysłał ;) 2 godziny temu, Poker napisał: Pewnie robale. Dango nie wymiotował ,a le tez koo z krwią. Miał tasiemca. Nie wydalił tasiemca, choć odrobaczany był 2 razy po 3 dni kolejne. Podobno jest jakiś zastrzyk na tasiemca - może mu trzeba podać... to chyba ma związek z zarobaczeniem, bo wczoraj była koo z krwią, potem mdłości i wymioty, a już około 23.00 pojadł i nie wymiotował, koopa rano była bez krwi. Edytuję: Rozmawiałam z wetką, jej zdaniem to wciąż włosogłówka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted February 28, 2021 Share Posted February 28, 2021 Pozdrowienia serduchem calem Cioci i dla lapuniek wszystkich ciocinych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted March 1, 2021 Author Share Posted March 1, 2021 Wizyta w gabinecie za nami, czekamy na wyniki badania kału. Tuliś ma zdjęte szwy ( ależ płakał ! ;)). Dostał antybiotyk na stan zapalny jelit i probiotyk osłonowo, w czwartek rano mamy być w gabinecie. Tulisiek oczywiście koniecznie chciał wszystkich przywitać, do małego szczeniaczka w typie jack russela, który "groźnie" poszczekiwał Tuliś...czołgał się merdając ogonem :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted March 1, 2021 Share Posted March 1, 2021 1 godzinę temu, mari23 napisał: Wizyta w gabinecie za nami, czekamy na wyniki badania kału. Tuliś ma zdjęte szwy ( ależ płakał ! ;)). Dostał antybiotyk na stan zapalny jelit i probiotyk osłonowo, w czwartek rano mamy być w gabinecie. Tulisiek oczywiście koniecznie chciał wszystkich przywitać, do małego szczeniaczka w typie jack russela, który "groźnie" poszczekiwał Tuliś...czołgał się merdając ogonem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted March 3, 2021 Author Share Posted March 3, 2021 Spieszę z wieściami o postępach Tulisia.... otóż wczoraj dałam mu śliczną zabawkę - niebieską, plastikową kość w łapki ;) nie umie się bawić, próba rzucania wystraszyła go nawet, ale dzisiaj wróciłam z pracy, a Tuliś z "kością" na kanapie....i skoro to kość - wygryzł w niej dużą dziurę ;) ;) Jutro rano idziemy do wetki, dostanie zastrzyk i NexGarda, żeby definitywnie pozbyć się tej paskudnej włosogłówki. Dzisiaj próbowałam mu przyciąć piąte pazurki, bo ma ostre i za długie...ależ to panikarz :( :( I na wizytę oraz USG umówię Milusia- ostatnio jakiś "zdezorientowany" czasem jest, ale bardziej mnie martwi powrót spłaszczonego kształtu koopy (prostata?). Milusiowi zdarza się ostatnio "szukać" dobrze mu przecież znanej drogi np. do drzwi, na schody też nie zawsze trafia, tylko tak minimalnie obok, wołam - koryguje "trasę" ale chyba pamięć zaczyna Miluniowi szwankować :( Za to tulaśny jest i kochany podwójnie! Edit: Miluś ma USG w środę o 12.00 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted March 3, 2021 Share Posted March 3, 2021 Tulenku kokany Milunku cudny wszystkie lapunki sciskam tulam do serducha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted March 5, 2021 Share Posted March 5, 2021 Dzisiaj do Marysi przyjechało dwóch biedaków. Ta dzielna kobieta dwoi się i troi żeby chłopaka zawrócić z drogi w stronę Tęczowego Mostu. Trzymajcie za nich kciuki. Ogromny szacunek należy się Aska7, która rzuciła wszystko i dowiozła chłopaków do Marysi. Gdyby nie te dwie kobiety to... nie chcę myśleć :( Walcz chłopaku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.