furciaczek Posted February 20, 2015 Author Share Posted February 20, 2015 Mucha otwiera sie w tempie expresowym, nie chciała leżeć na psich posłaniach...nie wiedziała co to jest, zwijała sie w kłębek obok na podłodze. Ale wczoraj wieczorem za Prezesem wskoczyła na wyro...i tak juz została hihi Nauczyła sie juz chodzić po schodach, na widok wyciągniętej reki nie płaszczy sie na podłodze, ogon wiecznie rozmerdany :) Co mnie zadziwia...nie załatwia sie w domu! Nie tego sie człowiek spodziewa po psie wyciągniętym z zasranej klatki, której pewnie nigdy nie opuszczał.... Nasz szczeniorek :) I duże suczyny dla Maciaszka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 20, 2015 Share Posted February 20, 2015 Gnidka jeszcze urośnie czy już zostanie mniejsza od kaukazek? Muszysko kochane :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted February 20, 2015 Share Posted February 20, 2015 Dzięki za duże pieski! Choć na tym zdjęciu jakieś takie małe się wydają :D Też mam pytanie czy Gnidzia przerośnie kaukazy? I ile ona teraz waży? A Mucha z Preziem - widok rozczulający :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted February 20, 2015 Author Share Posted February 20, 2015 Gnidka juz nie urośnie, przynajmniej nie powinna. Burble nie są wysokie :) A ile wazy, nie mam pojęcia :P Ona jak na BB dość szczupła i wątła jest, ale ma czas żeby jeszcze sie rozwinąć i wydorośleć. Charakter ma fajny, pozytywnie do ludzi i psów wszelakich...mało delikatna ale chyba kiedyś jej przejdzie. Dzisiaj Gnidka poznała Muche, było dość zabawnie :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 20, 2015 Share Posted February 20, 2015 ahaha ja dopirto teraz widzę, że Muszyca lafirynda ogonisko odchyla i się do krycia nadstawia Gnidzie haha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted February 20, 2015 Author Share Posted February 20, 2015 ahaha ja dopirto teraz widzę, że Muszyca lafirynda ogonisko odchyla i się do krycia nadstawia Gnidzie haha Brodate burbule to by było coś hahaha Sierzanta biedaka muszę izolować, nie udało mi sie go dzisiaj wyciachac. Niby on jakoś sie nie garnie do działania ale chwila nie uwagi i nich mu sie zachce...ciekawe ile jeszcze ta cieczka potrwa. Muszka zawiedziona ze nikt nie docenia jej starań :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kalyna Posted February 20, 2015 Share Posted February 20, 2015 Taka delikatna różnica w wielkości :) Jakaś taka Gnida mała się wydaje przy Kaukazach, te to są brytany ;) To w końcu ile teraz jest u Was psiaków, bo się lekko pogubiłam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted February 20, 2015 Share Posted February 20, 2015 Doliczylam się 7, ale mogłam coś przeoczyć albo doliczyć :D ile Gnida juz ma? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted February 23, 2015 Author Share Posted February 23, 2015 W sumie to 8, nie wiem kiedy nam się tyle tego nazbierało :P Gnidka 11 miesiecy, ten czas leci jak szalony ehhh Muszka poznala Queenie, troche strachu bylo na poczatku ale pozniej wyluzowala malizna :) Moje cudo :) Celniczek, lekko znudzony zyciem :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted February 23, 2015 Share Posted February 23, 2015 Queenie jest cudna. Nie dziwię się, że kosi wszystkich na wystawach :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Queenie jest cudna. Nie dziwię się, że kosi wszystkich na wystawach :) Queenie największym atutem jest boski ruch, na prawdę cudnie biega. Zazwyczaj sędziowie narzekają na jej wagę, jest zbyt szczupła i na tym sporo traci ale nie mam zamiaru zrobić z suczy spaślaka. Plus wystawiamy tez lekko na odpierdziel bo to ma być zabawa i przyjemnie spędzony czas. Queenia tez wychodzi z tego założenia i dość często dostaje głupawy w ringu hihi A i tak najcudowniejszy w niej jest charakter i temperament, pies ideał pod tym względem. Żaden z moich psów nie jest choć w połowie tak zrównoważonym boskim stworzeniem jak ona ehh O Queenie można w samych superlatywach, nie potrafię znaleźć żadnej skazy na jej charakterze...nawet najdrobniejszej, po prostu ideał :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Gosia a Celnika wystawiałaś? czy on to by zezarł wszystkich na ringu? Nie mogę jaki to jest niedźwiedź Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted February 24, 2015 Author Share Posted February 24, 2015 Gosia a Celnika wystawiałaś? czy on to by zezarł wszystkich na ringu? Nie mogę jaki to jest niedźwiedź Tak, był wystawiany we Włoszech w klasie szczeniąt...raz go zdyskwalifikowali za agresje, chciał sędziego zeżreć :P Od tamtej pory nie byl na wystawie, zgłoszony jest w kwietniu ale czy pojedziemy to sie zobaczy. Planuje go zabrać w większe skupisko ludzi w weekend i zobaczyć jak sie będzie ogarniał, w małym miasteczku jest OK ale nie wiem jak w tłumie...jeśli ma sie chłopak denerwować i stresować to nie będę go ciągnąc na wystawę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted February 24, 2015 Share Posted February 24, 2015 Queenie największym atutem jest boski ruch, na prawdę cudnie biega. Zazwyczaj sędziowie narzekają na jej wagę, jest zbyt szczupła i na tym sporo traci ale nie mam zamiaru zrobić z suczy spaślaka. Plus wystawiamy tez lekko na odpierdziel bo to ma być zabawa i przyjemnie spędzony czas. Queenia tez wychodzi z tego założenia i dość często dostaje głupawy w ringu hihi A i tak najcudowniejszy w niej jest charakter i temperament, pies ideał pod tym względem. Żaden z moich psów nie jest choć w połowie tak zrównoważonym boskim stworzeniem jak ona ehh O Queenie można w samych superlatywach, nie potrafię znaleźć żadnej skazy na jej charakterze...nawet najdrobniejszej, po prostu ideał :) Nigdy tego nie rozumiałam, tzn. pędu na wystawach, żeby psy były "masywne", "okazałe" czy jakie tam jeszcze, właściwie można by wstawić jakiekolwiek określenie równoważne z "tłuste" :P Dla mnie szczupły pies to zdrowy pies, szkoda, że na show tego tak nie widzą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted February 25, 2015 Author Share Posted February 25, 2015 Nigdy tego nie rozumiałam, tzn. pędu na wystawach, żeby psy były "masywne", "okazałe" czy jakie tam jeszcze, właściwie można by wstawić jakiekolwiek określenie równoważne z "tłuste" :P Dla mnie szczupły pies to zdrowy pies, szkoda, że na show tego tak nie widzą... Queenia potrafi przerypac z takim psem...tylko dlatego ze jest szczupła i umięśniona. Na szczęście czasami trafi sie sędzia który preferuje zdrowo wyglądające psy a nie grubasy, ten do takich nie nalezy raczej. http://youtu.be/Fn8Mez9eC9s http://youtu.be/UUt_XsQD9ko Dzisiaj nagram jak Queenia biega to sobie porównacie :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 gosia, ten pies biega jakby nie umiał biegać...jakby był kaleki albo jakby w życiu nie wychodził z kojca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dioranne Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 My się przywitamy z Panem Pinczerem, tak więc - dzień doberek! :) Odnośnie wystaw... Mnie krew zalewa jak w pinczerach, w rasie, w której jako tako się orientuję, wygrywa mały, chucherkowaty pies. I później się dziwić, że ludzie na pinczera ważącego więcej niż 3kg robią wielkie oczy. Pomijając całą kwestię 'ratlerków' i 'sarenek'. Jak jestem na wystawach (w ramach widza) to najczęściej ląduje przy ringach właśnie grupy II i trochę molosów podglądam. Niektóre ruszają się tak ociężale, jakby z przymusu... Żal patrzeć. Oczywiście nie wszystkich molosów to dotyczy, bo jak patrzyłam to w bokserach nie jest jeszcze aż tak źle. Ale chociażby w bernardynach czy kaukazach... Tragedia. :( Ale skoro niektórzy sędziowie właśnie taki typ preferują to co po niektórzy hodowcy, będą takie psy 'tworzyć'... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 A na wystawę do Spodka się nie wybieracie? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 o ja pierdziele - ten pies wygląda jak ciężko chory, albo jakby był na prochach otumaniających! naprawdę tłuc takich sędziów i wystawców to mało... chore to jest Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
furciaczek Posted February 25, 2015 Author Share Posted February 25, 2015 gosia, ten pies biega jakby nie umiał biegać...jakby był kaleki albo jakby w życiu nie wychodził z kojca. Zal było patrzeć... My się przywitamy z Panem Pinczerem, tak więc - dzień doberek! :) Odnośnie wystaw... Mnie krew zalewa jak w pinczerach, w rasie, w której jako tako się orientuję, wygrywa mały, chucherkowaty pies. I później się dziwić, że ludzie na pinczera ważącego więcej niż 3kg robią wielkie oczy. Pomijając całą kwestię 'ratlerków' i 'sarenek'. Jak jestem na wystawach (w ramach widza) to najczęściej ląduje przy ringach właśnie grupy II i trochę molosów podglądam. Niektóre ruszają się tak ociężale, jakby z przymusu... Żal patrzeć. Oczywiście nie wszystkich molosów to dotyczy, bo jak patrzyłam to w bokserach nie jest jeszcze aż tak źle. Ale chociażby w bernardynach czy kaukazach... Tragedia. :( Ale skoro niektórzy sędziowie właśnie taki typ preferują to co po niektórzy hodowcy, będą takie psy 'tworzyć'... Witamy :) Właśnie, w dużych rasach dominuje tendencja do gigantyzmu a w małych preferują karzełki...jak te psy maja być później zdrowe? Odpowiedzialność moim zdaniem spoczywa w dużej mierze na sędziach którzy preferują takie typy i ustawiają na wysokich lokatach, hodowcy potem hodują wg uznania sędziego i kolo się zamyka. A na wystawę do Spodka się nie wybieracie? ;) Możliwe ze pojedziemy :) o ja pierdziele - ten pies wygląda jak ciężko chory, albo jakby był na prochach otumaniających! naprawdę tłuc takich sędziów i wystawców to mało... chore to jest Porażka po prostu :( Muszysko wychodzi z siebie, już nawet do mnie przychodzi i się podstawia haha Musiałam na noc wyeksmitować z sypialni bo reszcie spać nie daje, biega od jednego do drugiego i się wypina...obojętnie czy pies czy suka. Co te hormony robią z psa...az strach pomyśleć co będzie jak ten czubek Gnida dostanie pierwszej cieczki. Wasiu, ciachamy na szybko czy dajemy czas po cieczce żeby organizm sie trochę ogarnął? Na moje to ona może spokojnie domku szukać, nie podejrzewam żeby coś złego z niej wyszło...sama słodycz i niewinność ehh Przyszedł kaganiec, a raczej wiadro dla Celnika...za mały kurde, się wściekłam, nie wiem jak ja mu te mordę wymierzyłam ;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Monia* Posted February 25, 2015 Share Posted February 25, 2015 Moja suka z dysplazją się lepiej rusza niż ten kaukaz... Hahaha, wesoło masz z tą małą napaloną cieczkującą. Tym bardziej doceniam fakt że Shi nie zauważa swojej cieczki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted February 26, 2015 Share Posted February 26, 2015 u nas cieczka już pomału się kończy. w końcu! świra dostaję. morris od ponad 5 lat bezjajeczny świruje a to dopiero pierwsza cieczka, czyli ponoć słabsza, krótsza...aż nie chcę sobie kolejnych wyobrażać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 Nie wytrzymam, Co się nie chwalisz?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kalyna Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 Celnik jest ogromny, także kaganiec to nie jest taki pikuś :lol: Wpadłam kiedyś, oglądnęłam tego kaukaza i tak się pochwaliłaś filmikiem z ruchem Qeeni to czekałam, czekałam i chyba zapomniałaś :D Wg mnie, tym bardziej duże rasy powinny mieć zadbaną sylwetkę. Angina, znowu wiesz coś, czego my nie wiemy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
angineuuka Posted February 28, 2015 Share Posted February 28, 2015 Tez mi się wydawało, że duże psy powinny być lekkie by im stawy nie je...ły. jak widzę niektóre psy to aż mi się płakać chce :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.