korek221 Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 święte słowa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 wysłałam adres na PW do korka ;) a czytając te słowa po prostu łzy same cisną się do oczu, to jest cała prawda.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 pieknie napisalas Zuzliczku ! ujelas w slowach to co w wielu z nas daje motywacje do dzialania! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Norel Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 taa-bardzo filozoficznie i patetycznie.... Niektórzy na codzień widzą podobne losy zwierzat więc weterynarz ocenił to z punktu widzenia rozsądku- bo to nie tylko ogromny koszt leczenia ale tego konia-byc może kalekę będzie musiał ktoś przez 25-30lat utrzymywać-a to kosztuje o wiele więcej, więc sie nie dziwcie jego zdziwieniu na utrzymanie przy zyciu bezproduktywnego konia...Człowiek wie że zdrowe i w pełni sprawne konie idą tirami na rzeż,że konie zimnokrwiste sa hodowane wyłacznie na mięso.... Ja też zdaje sobie z tego sprawe ale to wasza decyzja, a my-ciotki- staramy się w miare mozliwości was wesprzec w tej w pewnym sensie irracjonalnej walce.I będziemy sie bardzo cieszyć gdy żrebak wyzdrowieje i znajdzie dozywotni dom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erin32 Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Nie, to nie jest patetycznie - to jest empatycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
estrojek Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 Podnosimy Kacperka. Hopsaj koniku na górę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 [quote name='Norel']taa-bardzo filozoficznie i patetycznie.... Niektórzy na codzień widzą podobne losy zwierzat więc weterynarz ocenił to z punktu widzenia rozsądku- bo to nie tylko ogromny koszt leczenia ale tego konia-byc może kalekę będzie musiał ktoś przez 25-30lat utrzymywać-a to kosztuje o wiele więcej, więc sie nie dziwcie jego zdziwieniu na utrzymanie przy zyciu bezproduktywnego konia...Człowiek wie że zdrowe i w pełni sprawne konie idą tirami na rzeż,że konie zimnokrwiste sa hodowane wyłacznie na mięso.... Ja też zdaje sobie z tego sprawe ale to wasza decyzja, a my-ciotki- staramy się w miare mozliwości was wesprzec w tej w pewnym sensie irracjonalnej walce.I będziemy sie bardzo cieszyć gdy żrebak wyzdrowieje i znajdzie dozywotni dom![/QUOTE] Taaa... tam gdzie mowa o życiu nie da się inaczej niż patetycznie... ale nie wiem czy nie wolę tego niż pragmatycznie. [B]A właściwie wiem... i zgodnie z tym postępuję.[/B] Każdy ma wybór swojej własnej filozofii życia... i nie mnie to oceniać. Ale do mnie należy ocena zastanej rzeczywistości i nie muszę się z nią zgadzać, a najlepszym wyrażeniem braku zgody na nią jest ... ratowanie innego życia. Nie ważne, czy zwierzęcia, czy też człowieka. Do mnie też należy wybór... tak samo jak Wasz należy do Was... kogo będę ratować... i tego prawa nie dam sobie odebrać ani epitetami(Norel i nie kieruję tej uwagi do Ciebie! ), ani "pragmatyzmem". I dla mnie nie ma w tym niczego irracjonalnego- empatia nie musi stać w sprzeczności z racjonalizmem postępowania. Bardzo się staram by tak właśnie było. A co do bezproduktywności... i ja jestem dziś bezproduktywna, ale czy to oznacza bezwartościowość mojego dalszego życia? Oby nadszedł moment, że i ten koń, znajdzie ludzi, którzy znajdą "wartość" w jego "posiadaniu"... i nie nam decydować o tym kto i czego może "w nim" szukać i uznać za wartościowe... może właśnie zaspokojenie potrzeb emocjonalnych? Dziękuję, że mimo wszystko jesteście z maluchem i wspieracie, dzielicie się swoimi doświadczeniami... wszystkie pomysły, sugestie przekazuję do Fundacji, bo nigdy nie wiem co może się przydać ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 A co do samego maluszka... teraz roboczo zwany jest Kacperkiem, ale mam nadzieję,że przyjdzie czas na oficjalne imię dla już zdrowego konika- takie do Paszportu i papierów. Myślałyśmy o bazarku na imię, ale:cool3: ...poczekajcie- to na razie słodka tajemnica i oby mogła zostać zrealizowana! Nie chcę też wzbudzać złudnych nadziei, więc poproszę byśmy zaczekali do jutra na kolejną wizytę weterynarza prowadzącego- niech on oceni rzeczowo stan malutkiego i potwierdzi dzisiejsze spostrzeżenia... ja tylko powiem, że po rozmowie z Fundacją pan doktor był dzisiaj i zdumiony i zadowolony. A jako że nie wszyscy na FB bywają wstawię też fotki Kacperka...już te z Fundacji. [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/861/26362420781348259538010.jpg/][IMG]http://img861.imageshack.us/img861/33/26362420781348259538010.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/19/25512420781214926218010.jpg/"][IMG]http://img19.imageshack.us/img19/2589/25512420781214926218010.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/813/25491320828584921481010.jpg/"][IMG]http://img813.imageshack.us/img813/4601/25491320828584921481010.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/707/25559720828596588146510.jpg/"][IMG]http://img707.imageshack.us/img707/7163/25559720828596588146510.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/13/26171720828638254809010.jpg/"][IMG]http://img13.imageshack.us/img13/2237/26171720828638254809010.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us"][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted June 20, 2011 Author Share Posted June 20, 2011 [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/146/26440420828955921443910.jpg/"][IMG]http://img146.imageshack.us/img146/5627/26440420828955921443910.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us/"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/560/26354720828872254785610.jpg/"][IMG]http://img560.imageshack.us/img560/4248/26354720828872254785610.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us/"]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/856/26494420828673254805510.jpg/][IMG]http://img856.imageshack.us/img856/6981/26494420828673254805510.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/837/26120320828924254780410.jpg/][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/8651/26120320828924254780410.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted June 20, 2011 Share Posted June 20, 2011 ahhh te rzesy ;) trzymaj sie Kacperku !!!! musi byc dobrze !!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek221 Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 Maleństwo kochane...Ty stoisz!!!! Wycałowałabym Twój słodki pyszczek:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: no i znowu usmarkałam klawiaturę ale tym razem ze szczęścia:multi::multi: Konisiu dzisiaj dla Ciebie poleciała paczuszka do cioteczki Olalola - zrobi Ci bazarek Słodkości malusie:multi: a ode mnie masz buzianki i hatorrrki:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erin32 Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 Cudny źrebaczek :loveu: Zdrowiej szybciutko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted June 21, 2011 Author Share Posted June 21, 2011 Wczoraj po raz pierwszy zabrzmiała od Fundacji wyraźniej nadzieja... czekam na dzisiejszą wizytę weterynarza cała spięta- tak bardzo przydałoby się potwierdzenie! Trzymajcie kciuki bardzo mocno! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 [quote name='zuzlikowa']Wczoraj po raz pierwszy zabrzmiała od Fundacji wyraźniej nadzieja... czekam na dzisiejszą wizytę weterynarza cała spięta- tak bardzo przydałoby się potwierdzenie! Trzymajcie kciuki bardzo mocno![/QUOTE] trzymam mocno..... zraszając łzami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ginger08051989 Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 Czekamy... jest cudowny...Wychowałam się z końmi, i nie mogę pojąć jak daleko sięga ludzkie okrucieństwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 Malutki mój-jakiś ładny szkrab!Imie Kacperek jest b.ładnym imieniem,ale my mamy tez swoje propozycje..Jakby bazarek był to się zameldujemy...I ładna strzałka na głowinie.. Śliczny chłopaczek! E/W Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek221 Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 trzymam mocno kciuki za dziubusia:loveu::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki::kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olalolaa Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 I ja równiez trzymam i czekam tylko na dobre wieści! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 Oby dzisiejsze wiesci byly dobre. Moze jego nozki nie beda idealnie zdrowe ale i tak bedzie kochany i szczesliwy.Trzymamy kciuki Kacperku !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaKl Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 Bardzo się cieszę, z całego serca kibicuję konikowi, dorzuciłam swoją niewielką cegiełkę. To cudowne, że w bezmiarze niewyobrażalnych cierpień, jakich doznają tzw. "zwierzęta gospodarskie" - udało się odmienić los choć tej kruszyny! Kciuki nieustająco zaciśnięte, w tym malcu widać tak wielką wolę życia. Szczególnie, gdy odkrył, że życie to nie tylko ból, głód i strach - jedyne, co znał do tej pory. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morgana123 Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 Również mocno ściskam kciuki za konika, przypadkowo trafiłam na ten wątek (z banerku jednej z użytkowniczek) i ze smutkiem, niepokojem czytałam nowe wiadomości! Być może teraz los się odmieni i szczęście uśmiechnie do malucha. :) Jeśli tylko pojawi się bazarek chętnie powalczę o możliwość nadania mu imienia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted June 21, 2011 Author Share Posted June 21, 2011 [quote name='waldi481']Malutki mój-jakiś ładny szkrab!Imie Kacperek jest b.ładnym imieniem,ale my mamy tez swoje propozycje..Jakby bazarek był to się zameldujemy...I ładna strzałka na głowinie.. Śliczny chłopaczek! E/W[/QUOTE] TAK CHCIAŁAM UCIEC OD BAZARKU IMIENNEGO( wymyślałam certyfikaty i inne wianki), ALE CHYBA SIĘ NIE UDA:shake:... co rusz, ktoś podrzuca cudne imię dla małego...i chce być oficjalnym ojcem lub mamą chrzestną... Jednak przysiądę nad tym bazarkiem i zrobimy go dzisiaj![B] Dzisiaj to dobry moment na takie szukanie "DOBREGO I MOCNEGO" imienia oficjalnego![/B] Czytajcie... cieszcie się... .. ja nie wiem, czy śmiać się, skakać, czy płakać z radości... potwierdziły sie wczorajsze spostrzeżenia Fundacji, że jest "sucho" i bez ropy... Tak się cieszę- dobry początek maluchu![B] Długa i trudna droga przed Tobą, ale nareszcie już do przodu... do przodu... do przodu!... TAK TRZYMAJ![/B]:loveu: ...z Fundacji po dzisiejszej wizycie weterynarza prowadzącego: "Zakażenie opanowane i już go nie zabije! Lewa noga sucha i już nie gorąca, z prawej jeszcze trochę leci. Zaczęły puszczać przykurcze, chodzi w stępie, nie łamie się do środka. Nadal jesteśmy bardzo ostrożni, ale najważniejsze zostało osiągnięte. Teraz od stopnia degradacji stawów, od tego jak poradzi sobie ze specyficznym sposobem chodzenia (ścięgna) zależy co będzie dalej. Młody organizm ma duże możliwości, ale konik przybiera masę. Kontynuacja leczenia Borgalem, płukanki Rivanol przemiennie Vagothyl, dożylnie vit C, świeże opatrunki co 8 godz. Dzisiaj zapłaciliśmy 300 zł." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Elżbieta481 Posted June 21, 2011 Share Posted June 21, 2011 Cieszymy się bardzo i mamy malutką nadzieję.. Trzymaj się dziecinko-byle do przodu. E/W Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted June 21, 2011 Author Share Posted June 21, 2011 [quote name='ewu']Oby dzisiejsze wiesci byly dobre. Moze jego nozki nie beda idealnie zdrowe ale i tak bedzie kochany i szczesliwy.Trzymamy kciuki Kacperku !!![/QUOTE] Są dobre... to nareszcie jakiś początek realnej poprawy... zakażenie opanowane. Teraz reszta... nie mała reszta, ale Kacperek to nie jest ciamciak, co tylko popłakuje i popiskuje! Twardy smarkacz i zawodnik z niego! Z wolą do życia, wiec... już tylko NATURA POKAŻE CO POTRAFI TAK NAPRAWDĘ! ... dziś nawet lekarz nie chciał się jednoznacznie wypowiadać... stwierdzał, że" teraz to wszystko jest możliwe i w jakim kierunku pójdzie nikt nie jest w stanie przewidzieć"... i co rusz kręcił głową, wołał"choć do mnie Kacperku mój kochany"... i znowu kręcił głową... niedowierzanie?... optymizm w sceptycyzmie? Nikt się nie łudzi,że nóżki będą w pełni sprawne, ale i tu lekarz jest bardzo ostrożny w "ostatecznych" sądach... przed Kacperkiem także i nauka poruszania się na nich, ale jeśli się uda, może żyć bez bólu i szczęśliwy... czy znajdzie swoich ludzi, czy będzie koniem żyjącym w Fundacji... zupełnie nie wiemy, ale przyjdzie czas i nad tym będziemy rozmyślać i szukać najlepszego dla niego rozwiązania... I NIECH ON PRZYJDZIE! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted June 21, 2011 Author Share Posted June 21, 2011 [quote name='morgana123']Również mocno ściskam kciuki za konika, przypadkowo trafiłam na ten wątek (z banerku jednej z użytkowniczek) i ze smutkiem, niepokojem czytałam nowe wiadomości! Być może teraz los się odmieni i szczęście uśmiechnie do malucha. :) Jeśli tylko pojawi się bazarek chętnie powalczę o możliwość nadania mu imienia[/QUOTE] ...nie mam wyjścia:oops:... bazarek "imienny" sie musi pojawić i dziś jest najlepsza pora- pierwsze konkretne nadzieje, to i imię oficjalne jak w sam raz potrzebne maluszkowi!... a już cioteczki i wujaszkowie będą wiedzieli jakie! Dzięki,że jesteście z tym smykiem:loveu:... a maluch już miał kontakt z konikami- ja nie wiem jeszcze z którymi, ale się wywiem i napiszę, ale teraz wstawię zdjęcia...OK? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.