Buencavola Posted June 5, 2011 Share Posted June 5, 2011 Jeśli nie odpowiednia kategoria, to przepraszam, nie wiem gdzie mam to dać. Może zacznę od początku . Rano, około 8:00 - 9:00, dokładnie nie pamiętam, wyszłam z moimi psami na spacer. Idę, idę, patrzę, a tu taki kundelek ( suczka), średniej wielkości. Może około 40 cm miał. Łazi tu i tam, jakby na kogoś czekał. Obwąchali się ( moje i ona ) , a później, jak chciałam już wracać do domu, nadszedł taki pies, też około 40 cm, podobny do owczarka, ale mniejszy i miał inne kolory. Poszli sobie tam gdzieś razem. Przed chwilą wróciłam ze spaceru: Więc tak. Idę sobie, Trójca moje się wita z psiakami za ogrodzeniem, idę dalej. Patrzę, a tu ta suczka, o której wcześniej mówiłam z tym psem ( o którym też mówiłam ), mówiąc delikatnie, zapładniali się. Odeszłam kawałek, bo głupio mi się było patrzyć na to. Wracam, a oni znowu to robią... I tak z 5 razy! Nie wiem czy te psy mają właścicieli, ale raczej nie.. Gdzie ja mam to zgłosić ? Jak ta suczka zaszła w ciąże? Urodzą się młode, albo zdechną? Pomóżcie! Jakby coś to mnieszkam w Krakowie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
serduszko Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 nie znam się na komputerach a nawet ich nie lubię za bardzo ale zainteresował mnie twój temat.piszę tak jak umiem.mam nadzieje ze ci to nie przeszkadza.a jeśli przeszkadza to nie czytaj dalej.otóz problem o którym piszesz jest niestety dość powszechny a powody takiego stanu rzeczy mogą być moim zdaniem bardzo rózne.mogą to być psy niefrasobliwych opiekunów którym nie chce się wyjść z pieskiem na spacer więc ograniczają się do otwarcia mu drzwi i dalej nic ich już nie interesuje.mówiąc brzydko mają w nosie to czy psiaka nie rozjedzie samochód lub nie potrąci go jakiś inny pojazd,albo czy ktoś kto jedzie pojazdem sam się nie zabije bo będzie chciał ominąć jakoś zwierzaka.bywa tez ze psiak ma zyłkę podróżnika i sam daje nogę z domu,a czasem jest mu tak źle w tym rodzinnym domu ze ma go już dość i ucieka.niestety niektórzy ludzie zupełnie nie wiedzą nic o psach poza tym czy jest rasowy czy nie.wydaje mi się ze poprostu nikt im nic na ten temat nie powiedział a może myślą ze wiedzą wszystko i są nieomylni,ale to już ich problem szkoda tylko tych zwierząt które wzieli do swojego domu.wcale nie tak łatwo być odpowiedzialnym i dobrym opiekunem.sama popełniłam wiele błędów i nadal się uczę być dobrym opiekunem.może kiedyś wyjdzie mi to lepiej niż wychodzi obecnie bo mój psiak jest nieco rozpieszczony i bierze mnie czasem pod łapę.ale do rzeczy .wydaje mi się ze powinnaś to zgłosić do schroniska,tylko najpierw sprawdz co to za schronisko zeby pies nie wpadł z deszczu pod rynnę.jak to zrobić nie wiem ale może ktoś inny będzie wiedział.cieszę się ze nie jesteś obojętna na los bezpańskich psów bo znieczulica to straszna choroba i nie wiem czy uleczalna.może jeszcze kiedyś coś do siebie napiszemy a może nie.życzę ci wszystkiego dobrego i oczywiście twoim podopiecznym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.