Jump to content
Dogomania

Charcie sikanie


charciara

Recommended Posts

u nas tez tak jest tyle ze strasznie smiesznie wyglada gdy np.Cerrego zagryza pies o wiele wiele mniejszy :lol:

Poza tym Cerigen nosi za skore na karku Kajtka po calym domu a ten jest w niebowziety :lol:

A Sylwester........Kolejny rok....I zapowiada sie nie lepszy niz ten :-?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 146
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

charciara

No to :drinking: pod tego sylwestra :)

Czyli cgarcie zabawy są takie same :lol: U mnie to Rotti w skoku tapczan przesuwa. Zastanawiam się kiedy nie będę mogła wejśc do domu, to z drugiej strony drzwi będzie barykada ;)

Cary

Nosi kajtka w pyskuuuu :o :o :o :lol: :lol: :lol:

Koniecznie zrób zdjęcie :)

Link to comment
Share on other sites

a ja nie mowie ze kwestionujesz ja sie tylko smieje z Twojej miny :lol:

apropo tego ze maly chce.....Maly to niezwykle zywotne stworzenie ktore przy Cerrym odmlodnialo o dobre 12 lat :)

On zawsze byl gotowy na wszelkie urozmaicenia a ten rodzaj ......sportu bardzo mu sie podoba :lol:

Link to comment
Share on other sites

Kurna, zamiast siedzieć w fotelu i się byczyć, ciągle jeszcze przy garach stoję.

Nie wiem jakim cudem skisło mi żarcie, co je miałam dla piesów ugotowane i musiałam cały gar wywalić.

Co do charcich zabaw - ja zawsze się boję, że nie zauważę granicy między zabawą, a jakimś ścięciem.

Link to comment
Share on other sites

charciara

A to pech. Ale nie martw się, od nowego roku sie odmieni. Mnie by też szlag trafił jakbym miała tyle fajnego jedonka wywalić :evil:

A co do granicy, to faktycznie. Ty przy tej ilości możesz nie zauważyć. Przy 2 psach jest łatwiej.

I zostaw już te gary. Przyjdź do nas.

A na PPPPoniu zbórka sylwestrowa dogomaniaków :)

Link to comment
Share on other sites

Widziałam, że się zameldowałaś :) A piją, bo to taki rozpity wirtualnie topic. Prezesem jest Ruffi :) i wielu fajnych ludzi tam przychodzi. Dzisiaj trochę pustki.

Rotti też nie boi się burzy, a ja ją uwielbiam. Też z zachwytem oglądam błyskawice, ale niestety jak przychodzi sylwester...

Mieszkam na malutkiej uliczce i strzały są spotęgowane, bo nie maja się gdzie roznosić. Rok temu byłam u przyjaciół w Wawie, tam na osiedlu tak dawali, że smutek. Biedny Rottas uciekał do najdalszego pokoju i pakował się pod biurko :(

Kupiłam syropek dla dzieci i niedługo go napoję.

Link to comment
Share on other sites

Cary

Jak to jak ? W dogomanii :)

Tylko mi się potem tak wszystko zawiesiło, że musiałam się wyłączyć :( A może i lepiej, bo bym jeszcze więcej bzdur nawypisywała :lol:

Chłopcy przeżyli. Z resztą w tym roku jakoś cicho było na mojej ulicy. I dobrze :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...