Jump to content
Dogomania

Gdy pies zostaje w sam dewastuje mi mieszkanie.


ArturŚląsk

Recommended Posts

ArturŚląsk; jeżeli faktycznie jesteś ze Śląska, to gorąco zachęcałabym Cię do zwrócenia się tu: [url]http://www.prestor.pl/strona-glowna.htm[/url]
Prestor ma w swoim programie coś takiego, jak Mini Dog School, czyli zajęcia dedykowane dla psów o niewielkich rozmiarach. :) [url]http://www.prestor.pl/MINIDOGSCHOOL-MDS.htm[/url]
Tam zobaczyłbyś i nauczyłbyś się w praktyce (a nie tylko w teorii - bo to czasem niebo a ziemia), jak ćwiczyć z Twoją sunią; a ćwiczyć naprawdę warto z każdym psem, niezależnie od jego gabarytów.
Całkiem prawdopodobne, że gdy się unormują Wasze relacje, być może skończą się także problemy z dewastacją domu, kto wie. Natomiast Wasze wspólne życie, a zwłaszcza spacery staną się na pewno przyjemniejsze; pies który nie ciągnie na smyczy, którego można z niej odpiąć, żeby się wybiegał (o ileż łatwiej zmęczyć psa w ten sposób), którego da się odwołać itd... Polecam. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Grin']ArturŚląsk; jeżeli faktycznie jesteś ze Śląska, to gorąco zachęcałabym Cię do zwrócenia się tu: [url]http://www.prestor.pl/strona-glowna.htm[/url]
Prestor ma w swoim programie coś takiego, jak Mini Dog School, czyli zajęcia dedykowane dla psów o niewielkich rozmiarach. :) [url]http://www.prestor.pl/MINIDOGSCHOOL-MDS.htm[/url]
Tam zobaczyłbyś i nauczyłbyś się w praktyce (a nie tylko w teorii - bo to czasem niebo a ziemia), jak ćwiczyć z Twoją sunią; a ćwiczyć naprawdę warto z każdym psem, niezależnie od jego gabarytów.
Całkiem prawdopodobne, że gdy się unormują Wasze relacje, być może skończą się także problemy z dewastacją domu, kto wie. Natomiast Wasze wspólne życie, a zwłaszcza spacery staną się na pewno przyjemniejsze; pies który nie ciągnie na smyczy, którego można z niej odpiąć, żeby się wybiegał (o ileż łatwiej zmęczyć psa w ten sposób), którego da się odwołać itd... Polecam. :)[/QUOTE]

Właśnie. Bo spacer z psem ma służyć relaksowi. A jak pies ciągnie i szczeka, to Ty się stresujesz. Może być i tak, że im bardziej Ty się stresujesz, tym bardziej ona ciągnie i szczeka (bo wyczuwa,że Ty się boisz i chce Cię 'chronić'). Warto skorzystać z profesjonalnej pomocy, aby przerwać to błędne koło.

Link to comment
Share on other sites

Książka Millana juz zamówiona. Widziałem kilka programów Jego autorstwa w tv i byłem pod wielkim wrażeniem. Co do ciągnęcia podczas spacerów to odciągaałem suczke w przeciwna stronę to ona wtedy ciągnęła w innym kierunku i tak ciągle. Z wchdzeniem do mieszkania tez jest problem zawsze pierwsza sie pcha i nie da się zatrzymać. A szczekanie na inne psy kończy się tym, że jak odległośc od drugiego psa się zmniejsza to kaja stawia siersc, nasepnie zwija ogon pod siebie i albo sie przewraca na plaecy i zamiera w bezruchu albo sika pod siebie ze strachu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ArturŚląsk']Książka Millana juz zamówiona. Widziałem kilka programów Jego autorstwa w tv i byłem pod wielkim wrażeniem. [/QUOTE]
Nie mogę powiedzieć, że śledzę programy Milana, jego książek też nie czytałam, mogę się jedynie sugerować wypowiedziami innych, a te są skrajnie sprzeczne...
W każdym razie pytanie muszę zadać: czy metody prezentowane przez tego pana, są aby na pewno godne polecenia dla kogoś, kto (wybacz) nie ma bladego pojęcia na temat szkolenia i wychowywania psów?
Nawet w trakcie programów często pojawia się napis, żeby NIE próbować tego samemu w domu.
Mimo wszystko radziłabym się zwrócić do szkoleniowca innego niż takiego ze srebrnego ekranu; będzie na pewno drożej, ale na pewno też skuteczniej i bezpieczniej. :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Grin']Nie mogę powiedzieć, że śledzę programy Milana, jego książek też nie czytałam, mogę się jedynie sugerować wypowiedziami innych, a te są skrajnie sprzeczne...
W każdym razie pytanie muszę zadać: czy metody prezentowane przez tego pana, są aby na pewno godne polecenia dla kogoś, kto (wybacz) nie ma bladego pojęcia na temat szkolenia i wychowywania psów?
Nawet w trakcie programów często pojawia się napis, żeby NIE próbować tego samemu w domu.
Mimo wszystko radziłabym się zwrócić do szkoleniowca innego niż takiego ze srebrnego ekranu; będzie na pewno drożej, ale na pewno też skuteczniej i bezpieczniej. :)[/QUOTE]


Nie zgodze się z tym. Owszem, nie nalezy próbować wszystkiego, ale na pewno przykłady na to, jak zachowanie właściciela wpływa na zachowanie psa to coś, co można samemu naprawić w domu.

Jenak trudno dyskutowac z kimś, kto nie oglądał i nie czytał, ale swoje zdanie ma... .

Co do sprzecznych opinii, to owszem, niekóre techniki są kontrowersyjne, ale nie nieskuteczne. Natomiast faktem jest, że Milan wymaga więcej od człowieka niż od psa, co nie wszystkim odpowiada...

@ArturŚląsk: odciąganie psa w druga stronę tylko nasila problem. naprawdę, skorzystaj z rad fachowca.

Link to comment
Share on other sites

Ja czytałam i oglądałam Millana, ale zgadzam się z Grin. Osoba, która jest laikiem w dziedzinie wychowania psa, kopiując na ślepo Millana (bo nie wie przecież co warto wyciągnąć z programu a czego nie) może psu bardziej zaszkodzić niż pomóc... Artur, popytaj na dogo o dobrego szkoleniowca, jednego Ci już zresztą podsunięto, i skorzystaj z porady - bo jak popsujesz psa i będzie jeszcze gorzej, odkręcanie błedów będzie dużo bardziej problematyczne (i droższe) niż skorzystanie z porad od razu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ArturŚląsk']To szkolenie kosztuje ok 550 zł :/. Nie ma na to szans :( Może uda mi się zeralizowac jeden z pomysłów Millana jak przeczytam książkę. Dziękuję za rady i pomoc.[/QUOTE]

`Rad` Milliana nie powinno się naśladować o czym sam mówi.
I tak jak pisano prędzej psu zaszkodzisz ...:roll:

:wallbash:

Link to comment
Share on other sites

Sam Millan trąbi, żeby nie stosowac jego metod samemu, bez konsultacji ze szkoleniowcem, bo różnie może wyjść.
No ale gadaj do słupa...
Nikt nie każe Ci brać kursu szkolenia za 6 stów, to zresztą jedno z gorszych rozwiązań. Lepiej umówić się na jedno kilkugodzinne spotkanie indywidualne, podczas którego specjalista Was poobserwuje, poprawi błędy, doradzi co robić w konkretnej sytuacji. Wyjdzie kilkakrotnie taniej, a da o wiele więcej niż kilka kursów szkolenia, na których nauczą Was wykonywać na placu komendy, a w domu i na spacerach będzie to samo...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens'] Wyjdzie kilkakrotnie taniej, a da o wiele więcej niż kilka kursów szkolenia, na których nauczą Was wykonywać na placu komendy, a w domu i na spacerach będzie to samo...[/QUOTE]
O ile mi wiadomo, w Prestorze grupy szkoleniowe są bardzo małe, a szkolenia nie odbywają się tylko na placyku, ale także w terenie; w miejscach gdzie jest dużo ludzi i innych psów (tzw. spacery kontrolowane), albo tam gdzie spory ruch uliczny. Przebieg szkolenia dostosowywany jest do poziomu danej grupy i indywidualnych potrzeb "kursantów"; oczywiście jest możliwość także spotkań całkowicie indywidualnych. Ja np. zaprosiłam trenerkę do domu jakiś tydzień po przywiezieniu "młodego", żeby nam pokazała, jak sobie radzić . Podejrzewam, że faktycznie do najtańszych szkół może nie należeć (nie mam zbyt wielkiego rozeznania, jak to wygląda gdzie indziej), ale przynajmniej wiem, co się dostaje w zamian. ;)

Oczywiście - Twój pies - Twój wybór. :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...