Jump to content
Dogomania

Tiesto Domino


Alabamka

Recommended Posts

[quote name='Alabamka']u mnie najpierw byly kwiatki, a potem pies :P[/QUOTE]

jeśli nie masz ich za wiele, a są głównie przy ogrodzeniu to poogradzaj je sobie... musisz pilnować i uczyć go że tego nie wolno mu ruszyć ;) pewnie się nauczy ;) głowa do góry !! :P ja po prostu nie mam ręki do kwiatków, więc skoszony trawnik dla mnie wystarczający hihi :)
Moja pchała się znajomym do kwiatów, ale zrozumiała, że tam jej nie wolno, ale jak zostawiamy ją na ogródki gdy idziemy na kawę, dostaje boomer balla a cieżko przewidzieć gdzie piłka wpadnie ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 255
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Alabamka']musze pomyslec jak zabezpieczyc kwiaty przed tym Diablem Tasmanskim :P[/QUOTE]
Kochana dla pocieszenia powiem Ci... że moja jak widzi że jakiś liść opada z kwiata to go zrywa.. :D do tej pory.. oczywiście wie że jej nie wolno, ale widocznie ma mnie gdzieś :) chce zaczepić do pogoni, więc czasem już się nawet nie odzywam :D :D na wielkanoc kupiłam sobie kwiatek w kurczaku.. kurak oczywiście z siana... to troszkę mu oskubała ogon :D :D :D dużo przed wami hihi :) Twoje życie pewnie obróciło się do góry nogami, ale za jakiś czas nie będziecie mogli żyć bez tych "atrakcji" hihi :)))

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alabamka']teraz dostal furii, biega jak oszalaly po calym pietrze i wszystkie maty rozlozone w razie wypadku porwal na drobne czesci, martwie sie bo sie nazal ceraty spod spodu maty :/[/QUOTE]


haha moja robiła to samo, dlatego zrezygnowałam z cerat i pies w mig nauczył się sikać na dworze :)
śmieje się bo widze oczami co twój Tiesto teraz wyrabia hihi chyba każdy właściciel stafika to przechodzi.. :)

Link to comment
Share on other sites

Nic dodać, nic ująć... :D... (Chociaż z czasem jeszcze bardziej Cię zadziwi, co go potrafi zainteresować, ja do tej pory mam wieeelki problem z moimi ubraniami- nie daj Boże zostawię na wierzchu- wymięte, podłoga za to jaka czysta :D)...

Link to comment
Share on other sites

Tiesto ma maty rozlozone tylko na noc, w kątku, no i jak wychodze do pracy. Własnie, nie powiedzialam wam, ze dzis wrocilam pierwszy dzien do pracy, Tiesto byl bardzo grzeczny, posikal sie na matkę w kuchni, oczywiscie ja potargal, ale byl grzeczny. Sąsiad mowil, ze wcale nie piszczal zbyt glosno i dlugo, byl jednym slowem grzeczny, za to jak wrocilam do domu i zabralam go na mega szalenstwo w ogrodku, co mi tam kwiatki, wazne, ze sie pies ucieszyl, wybiegal, wyszalal a potem pojechalismy na wycieczke samochodowa po kebaby :P wiem, ze powtorzylam ze byl bardzo grzeczny kilka razy, ale taka jest prawda, a ze mamy dzis piekna pogode, goraco to Tiesto spedza czas przy wiatraku i chlodzi swoje grubiutkie cialko :)

Link to comment
Share on other sites

Słodziak malutki:loveu:...
Gratulacje z powodu pierwszego dnia spędzonego samotnie w domu- szczerze Ci powiem, to aż trochę...zdziwiona jestem, może nie wszystkie to takie łobuzy jak moje ;). Ale cieszę się ze względu na Was.
U nas też upały- Arielka prawie wcale nie chce chodzić na spacerze- uwala się w cieniu i leży... A ja nad nią stoję i czekam, aż panna zadek ruszy- ona nie lubi upałów.

Link to comment
Share on other sites

On ma niebieskie oczka! :D A jaki duży chłopak! Rośnie w oczach!

[SIZE="1"]Jeżeli mogę coś zasugerować, masuj mu uszy- tą chrząstkę. Chodzi o to, żeby nie sterczały mu jak będzie dorosły-ja swojej to nawet podklejałam :D Chociaż to może takie ujęcie- że uszka mu stoją. [/SIZE]

Tak czy inaczej- cudny młodzieniec już w tej chwili- nawet nie wiem kiedy z tego tłuściutkiego "wałeczka" przeobrażił się w młodego "podrostka"... ;)

Link to comment
Share on other sites

arielka oczywiście że uszka mu stoja bo piesek ma głowę podniesioną do góry.. siedzi lub stoi patrząc w górę.. wiec raczej logiczne że uszka tak się ułożyły :) jak Twoja sucz odchyli głowę do góry to pewnie ma identyczne uszy :D

Alabamka uszkami się narazie nie przejmuj jest bardzo młody... uszy zaczną mu szaleć jak będzie wymieniał zęby on ma jeszcze mnóstwo czasu :) dla przykładu moja suka
jak była malusia
[url]http://img202.imageshack.us/img202/9924/dsc0514w.jpg[/url] jedno dobre drugie nie ;)
[url]http://img10.imageshack.us/img10/9897/miyaup.jpg[/url]
[url]http://img689.imageshack.us/img689/685/zm2.jpg[/url]

a tu już oba powariowały
[url]http://img21.imageshack.us/img21/5880/zm3b.jpg[/url]
[url]http://img4.imageshack.us/img4/4167/dsc0055fn.jpg[/url]
[url]http://img686.imageshack.us/img686/2476/3m3.jpg[/url]

a tu już podklejałam uszy
[url]http://img5.imageshack.us/img5/463/uszy.jpg[/url]
ale sądze, że i bez tego uszka same by się ułożyły :)
tutaj z bratem
[url]http://img62.imageshack.us/img62/5905/bratn.jpg[/url]
on uszka też miał złe, nikt z nimi nic nie robił a same ułożyły się w różyczki mimo że długo nosił je tak opuszczone..

i obecne uszka
[url]http://img718.imageshack.us/img718/2870/dsc0021oa.jpg[/url]
myślę że nie są złe ;)

Link to comment
Share on other sites

Zaba masz racje, on w tym momencie podskakiwal w gore, zeby dosiegnac aparat, co do uszu to postaram sie zrobic mu zdjecie w weekend jak bede miala wolne jak obecnie wyglada, jak wygladaja jego uszy :)
Arielka a ty sie nie martw, ja jeszcze poczekam z podklejaniem dopoki nie wymieni zebow, bo czytalam ze teraz uszy moga wariowac bo caly wapn idzie w zeby :) a Twoja Arielka jest cudna :D Tiesto zaczely wychodzic pregi :/ wyglada jak niebieska zebra :P do tego z bialym krawatem i skarpetkami i strzalka na glowie :P

Link to comment
Share on other sites

Arielka masz nowa fotke "Tiesto" Domino Guardian Angel ( imie rodowodowe): ale preg nie zobaczysz :P

[IMG]http://i52.tinypic.com/x1acua.jpg[/IMG]

no chyba ze tu, bo Alabamka (durna blondynka) zrobila 40 zdjec zabaw w ogrodzie, i byla swiecie przekonana, ze sie za[isaly, a potem zostalam uswiadomiona, ze jak sie chce robic zdjecia to trzeba wlozyc karte pamieci :P


[IMG]http://i55.tinypic.com/oau9ky.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dziekuje :)
nauka juz opanowana. Bez problemu zostaje sam, przyzwyczail sie :) wie, ze rano wychodzi na spacerek, krotki, bo czas nie pozwala (praca), ale wie, ze jak wroce to jestem dla niego :) na poczatku podobno piszczal. Sasiad mowil, ale szybko sie uspokajal :)
Teraz go musze nauczyc przestac ciagnac na smyczy, bo przydusza sie jak wyrywa do przodu...a na szelki jest za mlody :/

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...