Jump to content
Dogomania

Czy choroba serca u psa moze byc wyleczalna ??


LeNa88

Recommended Posts

Hawanka- Na dzisiejszych badaniach wyszło,że Franek też ma kardiomiopatię przerostową:-( Pan stwierdził,ze jeszcze młody psiak więc przy odpowiednich lekach dożyje sobie spokojnej starości;) Dowiedziałam się kiedy miał robiony rendgen bo się otruł i chcieliśmy sprawdzić czy nic nie połknął. Wtedy lekarz stwierdził ,ze to serduszko go niepokoi ale may jeszcze poczekać. Ja jednak jestem uparta i po 2 tygodniach wróciłam do lecznicy z tym rendgenem. Pan zrobił mu EKG, ECHO i wyszło...:-(Od wczoraj na tabletkach... Ale pocieszyłaś mnie,że twój piesek ma już tyle lat i żyje z tą chorobą, miałam już w nocy czarne myśli...:shake:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 94
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Balbina12']Hawanka- Na dzisiejszych badaniach wyszło,że Franek też ma kardiomiopatię przerostową:-( Pan stwierdził,ze jeszcze młody psiak więc przy odpowiednich lekach dożyje sobie spokojnej starości;) Dowiedziałam się kiedy miał robiony rendgen bo się otruł i chcieliśmy sprawdzić czy nic nie połknął. Wtedy lekarz stwierdził ,ze to serduszko go niepokoi ale may jeszcze poczekać. Ja jednak jestem uparta i po 2 tygodniach wróciłam do lecznicy z tym rendgenem. Pan zrobił mu EKG, ECHO i wyszło...:-(Od wczoraj na tabletkach... Ale pocieszyłaś mnie,że twój piesek ma już tyle lat i żyje z tą chorobą, miałam już w nocy czarne myśli...:shake:[/QUOTE]
Żyje i ma sie naprawde dobrze bawi sie szczeka czerpie z życia co najlepsze:)

Oczywiście były chwile grozy gdzie łzy leciały strumienimi ale jak narazie jest dobrze
A na jakich lekach jest twój psiaczek:)
Fafik je Prilenal 2,5 mg

Link to comment
Share on other sites

to całe szczęście;) Franek jest na fortekor 5 mg. Takie przepisał nam lekarz i takie zjada;) Choć nie powiem żeby mu się to podobało ale przemycamy w mokrej karmie:shake::evil_lol: A powiedz mi jeszcze- Twój piesek je normalną karmę czy jakąś weterynaryjną? Bo F. Na razie je royala dla yorków ale zastanawiam się nad rc dla sercowców albo hills'em też na serduszko...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina12']to całe szczęście;) Franek jest na fortekor 5 mg. Takie przepisał nam lekarz i takie zjada;) Choć nie powiem żeby mu się to podobało ale przemycamy w mokrej karmie:shake::evil_lol: A powiedz mi jeszcze- Twój piesek je normalną karmę czy jakąś weterynaryjną? Bo F. Na razie je royala dla yorków ale zastanawiam się nad rc dla sercowców albo hills'em też na serduszko...[/QUOTE]
Ja zauważyłam jak Fafik jest Na RC cardiac to czuje sie lepiej choc czasami podbierze młodszemu karme :D
i tańszym zamiennikiem Fortekoru jest własnie Prilenal czyli psiaki jedza te same leki :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina12']NO TO DOBRZE.W niedzielę idziemy na wizytę kontrolna sprawdzić jak działają leki;) Narazie skupiam się coby przemycić mu tabletkę bo mały zjada animondę a lekarstwo wypluwa:evil_lol:[/QUOTE]
Ja podaje tabletke w masełku zjada:D

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witam.Czytam wasze posty i szukam ratunku dla mojego Misia. To 14-sto letni kundel...zawsze zdrowy i radosny ale w końcu przyszedł czas że i on zachorował.Od jakiegoś czasu zaczął kaszleć...coś jakby wykrztuszać więc poszłam z nim do weterynarza,a on stwierdził że to od serca...zrobił mu rtg i dołożył do tego wszystkiego jeszcze stan zapalny płuc:( Misiu został faszerowany zastrzykami,antybiotykiem, dostał też Lotensin na serce jednak jego stan pozostawia nadal wiele do życzenia.Niby płuca się poprawiły ale z tym kaszlem to masakra...biedak stale kaszle.Weterynarz stwierdził że ten kaszel już taki pozostanie bo to od serca a Lotensin jest najlepszym lekiem na serce i jak to nie pomaga to już nic nie pomoże:(Nie wiem co dokładnie jest z tym serduszkiem...weterynarz wyjaśnił że raz pracuje szybko a raz wolno więc wnioskuję że to arytmia...czy Lotensin to naprawdę najlepszy lek na serce??

Link to comment
Share on other sites

Moj piesek dostawal Vetmedin i uwazam to za najlepszy lek na dzien dzisiejszy ale dodano mu Furosemid i mysle, ze to spodowalo jego chorobe nerek, nie wiem sama co mam o tym myslec ale moj piesek nie odszedl na serce ale wlasnie nieoczekiwanie na nerki z ktorymi nigdy nie bylo problemu. Nie bylam obeznana w temacie i myslalam ze robie mu przysluge dajac Furosemid w/g przykazan weta. Chcemy nieba przychylic naszym pieskom a czasami sami je tracimy dajac niestosowne leki, tak polegalam na moim wet. bo byl niby specjalista w temacie.

Link to comment
Share on other sites

[B]Elwira,[/B]furosemidum stosuje się także przy chorobach nerek... Twój pies mógł mieć już wcześniej problemy z nerkami (były robione badania krwi,np. mocznik,kreatynina? Badanie moczu? ). Bo z nerkami u psów często tak jest,że wykrywa się ich chorobę kiedy nerki są juz bardzo zniszczone... Więc Furosemid mógł Twojemu psu raczej pomóc,niz zaszkodzić.

Link to comment
Share on other sites

Taya? ciekawe z tym Furosemidem , bo nasz wet. mowil zebysmy dawali bardzo oszczednie lek i zwiekszali w razie kaszlu gdyz szkodzi nerkom ale nie myslalam ze wykonczy psa w ciagu roku a bylismy badzo ostrozni z dawkami. Mojej psiuni juz nie ma a ja mam wyrzuty sumienia ze zniszczylam jej nerki Furosemidem. Vetmedin funkcjonowal bez zarzutu, piesek biegal i skakal wogole nie odczuwal chorego serduszka. Mial niedomykalnosc zastawki od urodzenia co dalo sie odczuc dopiero w 12 roku zycia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiorek2929']...czy Lotensin to naprawdę najlepszy lek na serce??[/QUOTE]
Mój kundel nie miał arytmii, ale początkowo również brał Lotensin.. potem przestawiony na Vetmedin. Też kaszlał od serca, ale na Vetmedinie (plus moczopędne <- do nich nie byłam przekonana) mu przeszło.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kimiki']Mój kundel nie miał arytmii, ale początkowo również brał Lotensin.. potem przestawiony na Vetmedin. Też kaszlał od serca, ale na Vetmedinie (plus moczopędne <- do nich nie byłam przekonana) mu przeszło.[/QUOTE

Martwię się o niego bo czasem tak dziwnie "charczy" jak by mu się gotowało w płucach...więc już nie wiem czy tak wygląda kaszel od serca?Niby weterynarz twierdzi że tak a ja faszeruję go tymi prochami a mu nic nie przechodzi:( chciałabym żeby choć trochę przestał kaszleć...dziękuję dałaś mi nadzieję że może po tym Vetmedinie mu choć troszkę ulży:( jutro idę po receptę.A tak w ogóle to twój piesek też tak często kaszlał?Mój nawet w nocy biedak się męczy...czasem nawet nie może zaszczekać:(
Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Powinnas do Vetmedin dodac Furosemid (moczopedny, silny lek ) ale wyplukuje wode z pluc bezwzglednie i kaszel mija oraz charczenie. Twoj piesek ma juz swoj wiek i uwazam ze powinnas stosowac moczopedne dajac mu ulge w kaszlu. Nasz pies wogole nie odczuwal nic po Vetmedinie a furosemid swietnie odciagal wode. Wiedzac ze z drugiej strony moze uszkodzic nerki, mozna uzywac go oszczednie i stosowac diete z dodatkiem potasu i innych elektrolitow czego ja nie wiedzialam gdyz nikt mnie nie poinformowal wczesniej o tym:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Elwira11']Powinnas do Vetmedin dodac Furosemid (moczopedny, silny lek ) ale wyplukuje wode z pluc bezwzglednie i kaszel mija oraz charczenie. Twoj piesek ma juz swoj wiek i uwazam ze powinnas stosowac moczopedne dajac mu ulge w kaszlu. Nasz pies wogole nie odczuwal nic po Vetmedinie a furosemid swietnie odciagal wode. Wiedzac ze z drugiej strony moze uszkodzic nerki, mozna uzywac go oszczednie i stosowac diete z dodatkiem potasu i innych elektrolitow czego ja nie wiedzialam gdyz nikt mnie nie poinformowal wczesniej o tym:-([/QUOTE]

Witam.Misiu jest na furosemidzie i Lotensinie i jego kaszel wogóle nie mija:(ale dziś wieczorem dostanie pierwszą dawkę Vetmediny....zobaczymy może to mu trochę pomoże:( ale dziękuję za radę.Może ktoś jeszcze wie jak mogę mu pomóc z tym kaszlem?:/ Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiorek2929']Witam.Misiu jest na furosemidzie i Lotensinie i jego kaszel wogóle nie mija:(ale dziś wieczorem dostanie pierwszą dawkę Vetmediny....zobaczymy może to mu trochę pomoże:( ale dziękuję za radę.Może ktoś jeszcze wie jak mogę mu pomóc z tym kaszlem?:/ Pozdrawiam[/QUOTE]
Mi Fafik po furosemidzie i Lotensinie bardzo żle sie czuł ...

Link to comment
Share on other sites

hawanka-a jadł fortekor?Jak po nim?Bo mój Franek po tygodniu mial obniżone ciśnienie(przed podawanie leku stwierdzono nadciśnienie)do normalnej wartości,zmniejszyła się kurczliwość serca, a jego praca była równiejsza.Także ja jestem zadowolona ale nie wiem jak inni?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Balbina12']hawanka-a jadł fortekor?Jak po nim?Bo mój Franek po tygodniu mial obniżone ciśnienie(przed podawanie leku stwierdzono nadciśnienie)do normalnej wartości,zmniejszyła się kurczliwość serca, a jego praca była równiejsza.Także ja jestem zadowolona ale nie wiem jak inni?[/QUOTE]
Balbinko Mój Fortekor jadł ze 2 lata ale faktycznie na poczatku było to co u ciebie czyli problemy z ciśnieniem ale pózniej sie unormowało...A pozatym to co je teraz to jest odpowniednik Fortekoru=Prilenal (chociaż na marginesie jak jest na Prilenalu to duzo lepiej sie czuje niz jak był na Fortekoorze) niby to samo a jednak ....

Link to comment
Share on other sites

No Misiu też niestety a lekarz powiedział że to najlepszy lek na serce :/ a teraz jak poszłam po Vetmedin to przyznał mi rację że to może być lepsze.Misiu ma dwie dawki za sobą...było ciężko na razie się nie poprawia ale słyszałam że to dopiero po kilku dniach widać poprawę. Mam nadzieję:) dziękuję za rady:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiorek2929']
A tak w ogóle to twój piesek też tak często kaszlał?Mój nawet w nocy biedak się męczy...czasem nawet nie może zaszczekać:(
[/QUOTE]
Często. Właśnie najbardziej w nocy i rano jak wstawał.. i zawsze rano gdy usiłował szczekać.
Miewał tez nagminnie zapalenia górnych dróg oddechowych.. Musiałam porządnie to przeleczyć, tak kilka tygodni na antybiotyku i dopiero była poprawa.

Aha i u mojego dziadka widać było poprawę po około tygodniu od rozpoczęcia leczenia Vetmedinem. Po dwóch przestał kaszleć w ogóle.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kimiki']Często. Właśnie najbardziej w nocy i rano jak wstawał.. i zawsze rano gdy usiłował szczekać.
Miewał tez nagminnie zapalenia górnych dróg oddechowych.. Musiałam porządnie to przeleczyć, tak kilka tygodni na antybiotyku i dopiero była poprawa.

Aha i u mojego dziadka widać było poprawę po około tygodniu od rozpoczęcia leczenia Vetmedinem. Po dwóch przestał kaszleć w ogóle.[/QUOTE]

Witaj.
Dziękuję za pocieszenie z tym vetmedinem bo Misiu jest trzeci dzień na nim i na razie nie ma poprawy:( już zaczynam się martwić bo jakoś dziwnie mu świszczy przy oddychaniu odkąd je bierze.Ale skoro poprawa ma być około drugiego tygodnia to ciągle mam nadzieję:) Dziękuję.Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...