Jump to content
Dogomania

Kopiowanie ( ogony i uszy)


ma

Recommended Posts

[QUOTE][SIZE=3]A dlaczego do klasycznej sylwetki dobermana, nikt nie podejdzie jak do dziedzictwa kultury?[/SIZE] :evil_lol:[/QUOTE]
PAlenie na stosie czarownic i parę innych drastycznych obrzędów to tez dziedzictwo kultury. Koreańczycy nie moga do tej pory zrozumiec, co inni maja do ich dziedzictwa kultury jakim jest jedzenie psiego miesa. Oszczedze Ci moze szczegółów, jak jest przygotowane, zanim zabija psa.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='LALUNA'] Koreańczycy nie moga do tej pory zrozumiec, co inni maja do ich dziedzictwa kultury jakim jest jedzenie psiego miesa.[/quote]

My jemy krowy w niektórych krajach uważane za święte dla nich pewnie jesteśmy dziwni i nie potrafią zrozumieć naszej kultury i uważają ją za dziwactwo, my tępimy szczury a w innych krajach ludzie budują im świątynie.

Ja nie rozumie właśnie takiego potępiania choćby Koreańczyków za to że jedzą psie mięso dla nich to tak jak dla nas krowa. U nich pies nie koniecznie jest przyjacielem w domu.

Link to comment
Share on other sites

superpies ciekawa teoria na temat dziedzictwa kulturowego i dobermana. Bardzo interesujące... Popieram co napisała LALUNA bo nie mam zamiaru popierać jako dziedzictwa kulturowego kaleczenia zwierząt bo wydaje mi się to bardzo obłudne niestety... A genetyka to co nie należy do natury?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Azawakh'] A genetyka to co nie należy do natury?[/quote]

To powiem tak klapnięte ucho nie powstało w wyniku naturalnej ewolucji.
Tylko poprzez dobieranie odpowiednich psów o określonych predyspozycjach ( dobieranie przez ludzi).
Jeśli by klapnięte ucho faktycznie było takim super wynalazkiem natury to ciekawe czemu w naturze żadne zwierze go nie posiada.
Tak jak już pisałam stojące ucho działa jak radar które pozwala bardziej dokładnie sprecyzować skąd dobiega źródło dźwięku. Przykryj sobie uszy rękami i powiedz kiedy lepiej słyszysz ??

Link to comment
Share on other sites

ktoś się zastanawiał jak wyglądałby doberman z naturalnymi stojącymi uszami;)


[img]http://img135.imageshack.us/img135/3706/renikjh5.jpg[/img]

[img]http://img85.imageshack.us/img85/7829/ren1rb1.jpg[/img]

mi tam te uszy sie podobają,są miltutkie w dotyku, poprzedni dobek miał skopiowane , nie lubił ich dotykania i jskies dziwne w dotyku były:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Azawakh']superpies ciekawa teoria na temat dziedzictwa kulturowego i dobermana. Bardzo interesujące... Popieram co napisała LALUNA bo nie mam zamiaru popierać jako dziedzictwa kulturowego kaleczenia zwierząt bo wydaje mi się to bardzo obłudne niestety... A genetyka to co nie należy do natury?[/quote]

W tym kontekscie tak samo jak owieczka Dolly

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]
[quote name='Szczurosława']ktoś się zastanawiał jak wyglądałby doberman z naturalnymi stojącymi uszami;)

[/QUOTE]

Troche jak gazela impala..

[QUOTE]
mi tam te uszy sie podobają,są miltutkie w dotyku, poprzedni dobek miał skopiowane , nie lubił ich dotykania i jskies dziwne w dotyku były:roll:
[/QUOTE]

..byly takie same tylko,ze mniejsze

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=12363"]Szczurosława[/URL] na pewno ładniej by wyglądał w takich niż w klapniętych.
Mi boksery się dużo bardziej podobają niekopiowane ( na prawde i to nie jest kwestia przyzwyczajenia a po prostu tego że na prawde mu do twarzy), rottweiler z ogonem też może być, doberman jeszcze z tymi klapniętymi uszami też by uszedł ale ogon .... masakra jak dla mnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szczurosława'] nie lubił ich dotykania i jskies dziwne w dotyku były:roll:[/quote]

To że nie lubił ich dotykania nie znaczy że to właśnie z powodu kopiowania. moja siostra ma psa kundelka z klapciatymi uszami i wiele razy się zdarza się że przy głaskaniu piśnie ( uszy ma zdrowe) i nie lubi jak się go tam dotyka.
Matre za to mogę tarmosić za te jej kikuty i nie ma żadnej reakcji.

Link to comment
Share on other sites

Moje wszystkie psy lubią jak się im grzebie w uszach .. nie zależnie czy kopiowane czy też nie .. może to kwestia zaufania ;)
Zresztą u weterynarza też dają sobie czyścić uszy .. bez kagańca i bez wyrywania ... pełen relaks i zachwyt :)


ooo kot nienawidzi tego :diabloti: ale on naturalnie stojące ma uszy ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basia.sk8']Amber z [URL="http://www.dogomania.pl/forum/member.php?u=34467"]niceravik[/URL] nie ma co dyskutować ona na ani jedno pytanie jej zadane nie odpowiedziała normalnie tylko zawsze dawała jakiś bezsensowny komentarz.
Ja do dzisiaj odpowiedzi na swoje nie otrzymałam no ale cóż....[/quote]

To wiem doskonale, niceravik nadal nie odpowiedziała mi na pytanie, czy ma w ogóle jakiekolwiek psy, po jej odważnym wynurzeniu dotyczącym fizycznych (nie)możliwości psów, zastanowiłam się czy niceravik w ogóle widziała jakiegoś psa w swoim życiu :lol:

Ale może od Karmi jednak się czegoś dowiem i niech to nie będzie "jak mawiała moja babcia", tylko chciałabym popartą poważnymi źródłami (a nie jakimiś, tfu pseudonaukowymi) teorię obalającą domniemanie D. Morrisa. Na razie dowiedziałam się, że jest szowinistą oraz fetyszystą damskich nóg (dobrze, że nie męskich), jednak do naszej debaty o kopiowaniu wiele to nie wnosi...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Apbt_sól']Jedne maja na uszy inne łapy jeszcze inne na kark czy zad , i kopiowanie to chyba raczej nie ma tu nic wpolnego z tym iż pies lubi czy nie ...[/quote]

No dokładnie.
Matra na przykład panikuje jaj jej smycz pod ogon się zawinie :P
A tu moja suka przed i po kopiowaniu :
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8a2948ef0ea1c2c6][IMG]http://images21.fotosik.pl/9/8a2948ef0ea1c2c6m.jpg[/IMG][/URL]
To jest krótko po kopiowaniu kiedy jeszcze uszy były gołe nieowlosione.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basia.sk8']Tak jak już pisałam stojące ucho działa jak radar które pozwala bardziej dokładnie sprecyzować skąd dobiega źródło dźwięku. Przykryj sobie uszy rękami i powiedz kiedy lepiej słyszysz ??[/quote]
Mam Beagle'a a nie uważam, żeby słyszał gorzej niż owczarek czy inny pies ze stojącymi uszami :cool3: Stwierdziłabym nawet, że lepiej niż znajomy młody ON czy JRT ;)

[quote name='Basia.sk8']Jeśli by klapnięte ucho faktycznie było takim super wynalazkiem natury to ciekawe czemu w naturze żadne zwierze go nie posiada.??[/quote]
A słoń? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

Vectra- bo się nimi chłodzi w upalne dni.

Zauważcie też że nawet zwierzęta żyjące pod ziemią np. krety też mają uszy stojące a przecież czy nie lepiej jak by miały klapciate nic by im nie wpadało do nich no ale natura stworzyła je z takimi uszami a nie innymi i chyba był w tym jakiś cel.

Link to comment
Share on other sites

Apbt sól cofnij się o stronę a zobaczysz że nie nie tylko ty.
Ale ja też jak pierwszy raz zastanawiałam się czy są zwierzęta z klapniętymi uszami to też pomyślałam że słoń ma klapnięte nie wiem czemu takie skojarzenie. To tak samo jak z tym pytaniem " Co pije krowa ?? 90 % ludzi odpowiada że mleko

Link to comment
Share on other sites

No dobra z tym słoniem to był niewypał.

Poza tym rasy zwisłouche nie mają zamiast uszu kawałków martwej skóry i jak chcą to mogą sobie je tak odchylić, że powietrze swobodnie dopływa do kanału słuchowego, no i uszy też idealnie nie przylegają tylko pod kątem, więc od dołu (nawet gdy pies trzyma uszy opuszczone) też dochodzi powietrze ;)

Ciągle mówicie o tym, że w naturze pies, wilk miały stojące uszy, ale owłosione i ochronione, natomiast, po ucięciu uszu np. Dog ma odsłonięty kanał słuchowy. I może mu mucha wlecieć. Albo kleszcz :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maxxel']

..byly takie same tylko,ze mniejsze[/quote]


niezupełnie;), nie wiem jak u innych skopiowanych, ale Uzo brzegi miał jakby poprute,blizny nie były gładkie,równe z resztą ucha,tylko mocna zgrubiałe,niczym gruba lamówka doszyta aby ukryć rany,zresztą uszy stały tylko jak cały się spinał, przez resztę czasu końcówki wisiały jak u foksa,
psisko trafiło do nas w wieku 3 lat, właściciel miał też sukę dobka i postanowił zostawić sobie szczeniaka, tak więc skopiowanie uszu ,ogona i szkolenie nie uchroniły psa przed bezdomnością

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monyka']

Ciągle mówicie o tym, że w naturze pies, wilk miały stojące uszy, ale owłosione i ochronione, natomiast, po ucięciu uszu np. Dog ma odsłonięty kanał słuchowy. I może mu mucha wlecieć. Albo kleszcz :lol:[/quote]

Ale nie każdy pies który ma kopiowane uszy ma krótka sierść u Owczarków Środkowo Azjatyckich uszy są lepiej osłonięte niż u wilka:)
Matrze wprawdzie jeszcze mucha ani kleszcz do ucha nie wpadła baa nawet jak w ziemi kopie a potrafi kopać długo i głęboko to też nie ma piaskownicy w uszach ( nie wiem jak to u dogów czy dobermanów wygląda, bo każda rasa inaczej jest kopiowana ale Matra potrafi sobie ucho tak jakby zatkać- nie wiem jak to opisać) ale jak wieje to pewnie przeciąg ma.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szczurosława'] ale Uzo brzegi miał jakby poprute,blizny nie były gładkie,równe z resztą ucha,tylko mocna zgrubiałe,niczym gruba lamówka doszyta aby ukryć rany[/quote]

Wiem o co chodzi Matra też tak ma u nasady ucha ( tam gdzie chrząstka była najgrubsza ) U nas nie jest to przesadnie grube i tak jak pisałam jest tylko u nasady reszta jest ładnie "wykończona" skórka ładnie naciągnięta.
Wiele zależy od weterynarza który wykonuje zabieg i od jego umiejętności .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...