Jump to content
Dogomania

Kopiowanie ( ogony i uszy)


ma

Recommended Posts

[quote name='MARS']No brawo!!
Znów jak bumerang wraca list empatii... Tylko jakoś tak czytam ten list Głównego do Wojewódzkich lekarzy w tę w we wtę i w żadnym miejscu nie mogę znaleźć twierdzenia że:[/quote]
To zawarte jest w STANOWISKU KRAJOWEJ RADY LEKARSKO WETERYNARYJNEJ z dnia 11 maja 2004, wydanym dla tych wetów, którzy nie rozumieją postanowień zawartych w ustawach.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 7.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wydaje mi sie, ze my zwolennicy i przeciwnicy, wogole sie nie rozumiemy. Znamy ustawy prawne i chyba szkoda klawiatury, aby je po raz 100y wypisywać. Nam chodzi o to, ze wedlug nas, takie prawo nie jest najlepsze i powinno sie je zmodyfikowac. Wiec nie zaslaniajcie sie cały czas paragrafami, które niestety ktoś opracowal i zatwierdzil nie znajac zagadnienia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='niceravik']A ja w odpowiedzi napisałam, że gwarancji na to nie ma żadnej. Wprost przeciwnie.[/quote]

Owszem tak napisałaś. Jednakże zapobieganie rozrodowi nie było sensu stricte celem tych kastracji, o tym nawet właściciele nie wspomnieli. Mieli swoje powody kastracji i te były zupełnie inne. I trzymając się ściśle ustawy, takie zabiegi mozna by uważać za nielegalne. Co innego sterylizacja psów w schroniskach...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martyna22']LALUNA
Ty chyba nie porownujesz obcinania ogonow i uszu przy znieczuleniu do wycinania partii miesni na zywca u doroslego zwierzecia???:hmmmm:[/quote]

Obcinanie ogonów nie jest pod znieczuleniem.
Okaleczanie zwierząt bez uzsadnionego powodu jest złe, bez wzgledu czy robi się to pod znieczuleniem czy bez.
Kiedy idziesz do dentysty masz prawo zadecydowac czy ból jest dla Ciebie do zniesienia czy sobie zyczysz zastrzyk bo tego bólu nie zniesiesz.
Za to bardzo łatwo decydowac za kogoś czy ból jest mały czy duży i czy mozesz go zniesc. Łatwo sie o nim decyduje bo nie jest to Twój ból.
Powiedz mi dlaczego pies ma znosic jakikolwiek ból zadawany przez człowieka jeżeli nie ma żadnego przesłania aby cokolwiek mu obcinać dla rzeczy ważnych. Gusty człowieka nie upoważniają go do zadawania bólu innym istotom. To nie jest żaden argument. Walczy sie z przesądami, gustami ludzi dla których zaspokojenia trzeba okaleczać i zadawać ból.

Link to comment
Share on other sites

laluna, jesteś uparta do bolu. Czy Ty byłas przy takim zabiegu, czy to widziałaś, Podejrzewa, ze nigdy. Po co więć sie upierasz, ze to boli. Ja byłam widziałam i z cala stanowczoścoia twierdże , ze jesli to sie robi zaraz po pepowinie, to nie boli. O czym my wiec rozmawiamy???????????????????

Link to comment
Share on other sites

Niektóre rasy są szczególnie predysponowane do występowania chorób uszu. Należą do nich m.in. cocker spaniele, pudle, bernardyny, nowofunlandy,

O ile wiem tym rasom nie obcina się uszu... Więc nadal twierdzę, że ko[piowanie nie ma żadnych logicznych podstaw. Po prostu po co to robic gdy można tego najzwyczajniej nie robic?

Co innego pępowina, co innego sterylizacja. W tych przypadkach widzę logiczne podstawy! Dlatego nie porównujcie kopiowania do tych rzeczy.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Ja byłam widziałam i z cala stanowczoścoia twierdże , ze jesli to sie robi zaraz po pepowinie, to nie boli.[/QUOTE]
Wiesz bardzo dużo weterynarzy obstaje ze boli, ale bardzo dużo hodowców twierdzi ze nie boli. I o czym to świadczy?
Mozesz sobie twierdzić, ale nie znajdziesz ani jednego potwierdzenia ze nie boli. Nawet Ci co obstają za kopiowaniem, twierdzą ze boli, tylko dodają ze ból jest do zniesienia. Pies moze duzo zniesć ale nie znaczy ze go nie boli. A mechanizmy odczuwania bólu są takie same, różnice sa w okazywaniu.

Link to comment
Share on other sites

jest dużo dowodów, że pies może zniść niewyobrażalnie dużo! W schroniskach wystarczy popatrzeć, a już nasuwają się na usta słowa: Boże ile one zniosły. Nie porównuję tego do kopiowania ale wnioskuję z tego, że nie warto narażać psy na jaki kolwiek ból, bo i beż pomocy hodowców/miłośników psów tego bólu jeszcze dużo zniosą. Hodowcy raczej powinni temu zapobiegać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gosikf & dogs']
Co innego pępowina, co innego sterylizacja. W tych przypadkach widzę logiczne podstawy! Dlatego nie porównujcie kopiowania do tych rzeczy.[/quote]

Super że dopuszczasz odcięcie pępowiny :Cool!:

Już się bałem że źle zrobiłem i że następnym szczeniakom będę musiał zostawić całą razem z łożyskiem co by prawa nie złamać :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MARS']Super że dopuszczasz odcięcie pępowiny :Cool!:

Już się bałem że źle zrobiłem i że następnym szczeniakom będę musiał zostawić całą razem z łożyskiem co by prawa nie złamać :lol:[/quote]

pewnie by sama odpadła, bo nie jest potrzebna w przciwieństwie do ogona. Matka mogła by odgryźć szczeniakom pępowinę ale jakoś ogonów nie odgryza.

Link to comment
Share on other sites

Ja nie wiem ale cos mi chyba umknelo. Skoro mamy takich wspanialomyslnych ludzi w rzadach, ktorzy daja tak wspaniale prawa zwierzetom to dlaczego nie ma zakazu hodowli zwierzat futerkowych na ladne futerka co by jakas bogata Pani mogla dupsko zagrzac w zimie i przed kolezankami blysnac?????:mad: To dopiero jest skur....stwo. Zabijac zwierzatka pradem i trzymac ja w malutkich klatkach przez cale zycie, ktore nie czekaja na nic innego jak tylko na smierc:angryy: Moze tym by sie szanowne rzady zajely!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']A mechanizmy odczuwania bólu są takie same, różnice sa w okazywaniu.[/quote]
Ufff, ale się rozpisaliście.

[B]LALUNA[/B], kończyłaś studis zootechniczne? Może zdradzisz laikom rozwój jakiego układu warunkuje np.: czynność narządów zmysłów, funkcjonowanie mechanizmu termoregulacji czy możliwość odczuwania bólu?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LALUNA']Wiesz bardzo dużo weterynarzy obstaje ze boli, ale bardzo dużo hodowców twierdzi ze nie boli. I o czym to świadczy?
.[/quote]

Ja wyciągam z tego wniosek, iż weterynarze to ludzie wykształceni w dziedzinie zdrowia psa, którzy szczególnikowo poznali anatomię psa, czy chcieli czy nie chcieli...Więc możecie sobie przypuszczac że psa nie boli...Ja obstaję przy opiniach ludzi wykształconych w tej dziedzinie:diabloti:
A także przy zdrowym rozsądku!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gosikf & dogs']kopiowaniu nie doczytałam...[/quote]
Mało czytasz. Poczytaj "Mój pierwszy pies" dra Andrzeja Lisowskiego. To członek Krajowej Rady Lekarsko - Weterynaryjnej, człowiek wykształcony w tej dziedzinie, [B]gosikf & dogs.[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martyna22']Ja nie wiem ale cos mi chyba umknelo. Skoro mamy takich wspanialomyslnych ludzi w rzadach, ktorzy daja tak wspaniale prawa zwierzetom to dlaczego nie ma zakazu hodowli zwierzat futerkowych na ladne futerka co by jakas bogata Pani mogla dupsko zagrzac w zimie i przed kolezankami blysnac?????:mad: To dopiero jest skur....stwo. Zabijac zwierzatka pradem i trzymac ja w malutkich klatkach przez cale zycie, ktore nie czekaja na nic innego jak tylko na smierc:angryy: Moze tym by sie szanowne rzady zajely!![/quote/]

jestem wegetarianką i też jestem przeciwna temu o czym piszesz! Jest to niewątpliwe okrucieństwo dla zysku człowieka! Człowiek to największy drapieżca w historii świata. Chyba nikt nigdy nie zadał tyle cierpienia innym istotom co człowiek. Ale czy trzeba kopiowac?Jeśli miłośnicy psów sprawiają ból to to już jest chore. Takie mniejsze zło czy co? Ja nie osądzam, że jest to okrucieństwo jednak uważam, że jest to [B][U][SIZE=3]zbędne![/SIZE][/U][/B]
[B][U][SIZE=3][/SIZE][/U][/B]
Trzymajmy się tematu,bo zapomnimy o czym piszemy. Lepiej chyba dla was żeby nie mieszac kopiowania z okrucieństwem człowieka wobec zwierząt futerkowych itd. Możemy też zacząć rozmawiac o świniach, krowach, koniach i innych zwierzętach rzeźnych, które być może spoczywają w waszych jelitach. Uważam, żeby lepiej zostac przy temacie kopiowania, które jest jakimś niedopracowaniem w hodowlach psów. O tym przecież rozmawiamy...

Link to comment
Share on other sites

[B]Laluna,[/B] przywołujesz przykład m.in. niemieckiego zakazu. Twierdzisz, że został on wprowadzony na podstawie przekonania o bolesności kopiowania ogonów? To skąd wyjątek dla psów myśliwskich? Czy one są na ten ból odporne? Nie, zakaz został wprowadzony nie z powodów merytorycznych, nie ze względu na bolesność tego zabiegu, ale w wyniku działania grup nacisku, którym się wydawało że świat zbawiają.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martyna22']kolezanka gosikf & dogs poproszona jest o powtorne przeczytanie mojego postu:cool3:[/quote]

Przeczytałam dokładnie. także chciałabym żeby to o czym pisałaś najchętniej było zakazane. Ale to jednak walka z wiatrakami! Jest to kasa dla państwa z takich hodowli zwierząt futerkowych. To na czym państwo zarabia, państwu się opłaca i jakoś niebardzo chce się tym zajmowac jak pewnie wiesz...:shake:

Ja jedynie apeluję do hodowców żeby nie robili tych zbędnych zabiegów...

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE][B]LALUNA[/B], kończyłaś studis zootechniczne? Może zdradzisz laikom rozwój jakiego układu warunkuje np.: czynność narządów zmysłów, funkcjonowanie mechanizmu termoregulacji czy możliwość odczuwania bólu?[/QUOTE]
Mało precyzyjne pytanie. Mam Ci cały wykład zrobic? Odbioru kazego zmysłu przez co i gdzie? Czy wystarczy ogólnikowo bo każdy rodzaj czucia ma swój oddzielny szlak utworzony z łańcuchów nerwów czuciowych i docierają do określonych pół w istocie szarej na powierzchni mózgu gdzie znajdują się końcowe środki odbiorcze.
Czy to wystarczy czy mam Ci o każdym zmysle napisac: dotyku, wzroku, słuchu, wechu i smaku?
Pewnie Cie interesuje zmysł dotyku bo własnie on posiada receptory odbierajace bodzce zimna, ciepła, bólu i ucisku. Czy zyczysz sobie abym ci stresciła cały mechanizm odczuwania bólu? Od początku powstania impulsu bólowego az po odbiór w osrodku układu nerwowego gdzie powstaje wrazenie bólowe?

Link to comment
Share on other sites

Widzę, ze nic do was nie dociera. Długie ucho , nie u każdej rasy jest jednakowo osadzone, wiec jedne uszy powoduja przyspieszenie ich chorob, inne nie. Uszy to uszy, ale weżmy ogony. Ciekawa jestem czy ktoraś z was majac taki ogonek, ktorym uderza sie o sprzety (aj boli), kaleczy o krzaki a często nawet łamie, nie zdecydowala by sie na jego amputację. Pies sam nie powie, ze nie chce takich wrazen, a czy W:mad::mad:y byście chcialy?????????????

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...