gosikf & dogs Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 [quote name='Elitesse']pewno walczylaby jak lew !! ciagalaby sie po sadach (zachodniej - cywilizowanej) europy :mad: ale nie ona przeciez wszytko wie najlepiej i taki nabywca by sie nie przemknal :diabloti: ale poki co jej suki sa wysterylizowane [SIZE=1]dla jej wygody[/SIZE] i szczeniat niet[/quote] Myślę, że dla wygody, zdrowia suk i pewnie zapobiega to trafieniu szczeniaków w niepowołane ręce dręczycieli psów, bo dla mnie obcinanie to i owo, bo tak się bardziej podoba to dręczenie i sprawianie bólu. Obetnij sobie ucho ok? Pogadamy wtedy. Psy mają jakieś inne receptory czucia czy jak?:hmmmm: Poza tym hodowle to często są rozmnażalnie dla zysku właściciela, który idzie na kase! Nie tylko te pseudo, człowiek potrafi nawet zainwestowac w to żeby potem zarabiac kokosy na szczeniakach. Co za problem założyc sobie hodowlę...Dla chcącego nic trudnego. Można przy tym zabawic się w małego sadystę obcinają dziesiątki, setki par małych uszków i ogonków... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Incunabula Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 [quote name='gosikf & dogs']Poza tym hodowle to często są rozmnażalnie dla zysku właściciela, który idzie na kase! Nie tylko te pseudo, człowiek potrafi nawet zainwestowac w to żeby potem zarabiac kokosy na szczeniakach. Co za problem założyc sobie hodowlę...Dla chcącego nic trudnego. Można przy tym zabawic się w małego sadystę obcinają dziesiątki, setki par małych uszków i ogonków...[/QUOTE] A co ma piernik do wiatraka :crazyeye: ? Twierdzisz, że ludzie zakładają hodowle po to, żeby dać upust swoim sadystycznym zapędom? Takiego argumentu w tej jakże konstruktywnej dyskusji chyba jeszcze nie było :diabloti: . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 [QUOTE]ale nie ona przeciez wszytko wie najlepiej i taki nabywca by sie nie przemknal :diabloti: ale poki co jej suki sa wysterylizowane [SIZE=1]dla jej wygody[/SIZE] i szczeniat niet[/QUOTE] No proszę ile tu mamy wrózek. Elitesse w fusów wróżysz że Ci takie bzudury wychodzą :razz: Moje dwie suki nie są wysterylizowane przynajmniej nie te z którymi niekiedy jezdzę na wystawy. A jedna owszem, pół roku temu, kiedy miala 10 lat, z powodu ropomacicza, wiec nie nazwałabym tego dla wygody. Moze przestań sie bawic we wrózkę bo Ci to nie wychodzi. A co do szczeniąt, nie przesadzaj. Chyba nie wierzysz ze każda suka aby być szczęśliwą musi mieć szczeniaki. Jak i nie koniecznie trzeba mieć psy, aby co chwila mieć mioty. :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosikf & dogs Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 [quote name='Morrisonka']A co ma piernik do wiatraka :crazyeye: ? Twierdzisz, że ludzie zakładają hodowle po to, żeby dać upust swoim sadystycznym zapędom? Takiego argumentu w tej jakże konstruktywnej dyskusji chyba jeszcze nie było :diabloti: .[/quote] To powiedz mi jak wytłumaczysz to, że ludzie tak chętnie zadają ból psom kopiując uszy i ogony? W jakim celu? Właśnie takie rzeczy przychodzą mi już do głowy, bo po prostu nie kumam po co na taką skalę okalecza się szczeniaki??? Nie koniecznie żeby dac upust swoim zapędom, ale żeby hodowac psy dla kasy to nie są pojedyńcze przypadki. Jak już się hoduje psy to powinno się tylko z miłości, i chocby cena szczeniaka miałaby byc niższa to hodowca nie powinien decydowac się na zadawanie bólu szczeniakom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 [QUOTE] Twierdzisz, że ludzie zakładają hodowle po to, żeby dać upust swoim sadystycznym zapędom? [/QUOTE] Tego Gosik nie twierdziła. Raczej jej chodziło ze zdazają się hodowle które idą w komercje, nie patrząc na dobro psa. Jest troche hodowli, dużych hodowli, gdzie maksymalnie ekspolatuje się suki, gdzie kilent nasz Pan, i jak sie zamówi z obcietym ogonem to mówisz i masz. Ostatnio było nawet takie ogłoszenie na allegro, ale go zdjeto jako niezgodne z prawem :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosikf & dogs Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 Właśnie, taki żywy, cenny towar. Bez uszu- nie ma sprawy! Ogona też nie- bardzo proszę! A co na to pies?:roll: Nieważne, ważne, że 2 tysiaczki w kielni. Ja nie mówię przecież, że to jest zasadą! Wspomniałam tylko, że tak bywa ale warto się czepic za słowo i rozwinąc temat przekręcając jego sens, a co!:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 [quote name='Morrisonka']A co ma piernik do wiatraka :crazyeye: ? Twierdzisz, że ludzie zakładają hodowle po to, żeby dać upust swoim sadystycznym zapędom? Takiego argumentu w tej jakże konstruktywnej dyskusji chyba jeszcze nie było :diabloti: .[/quote]To faktycznie calkowicie nowa teoria. Coraz wiecej znawcow kynologii sie tutaj odzywa. Tragedia:diabloti::diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 [QUOTE]To faktycznie calkowicie nowa teoria. Coraz wiecej znawcow kynologii sie tutaj odzywa. Tragedia:diabloti::diabloti::diabloti:[/QUOTE] Draczyn Ty sobie nie zawracaj głowy zadnymi teoriami i postami wymagajacymi zrozumienia. Tylko licz. Zostało Ci jeszcze trochę do 200 a potem do 2000. Licz, licz i sie niczym nie przejmuj, bo i tak nie zrozumiesz;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosikf & dogs Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 Skoro morisonka nie może odpowiedziec na pytanie: Dlaczego hodowcy decydują się na masową skalę sprawiac ból żywym,czującym istotom przez kopiowanie uszu i ogonów?, to może Ty to zrobisz Draczyn? Z waszych wypowiedzi nic nie wynika jak tylko obeśmianie postów innych osób. Może wypowiecie się konkretniej? Bardzo interesuje mnie czy to obcinanie uszu "uprawia się" tylko dla wyglądu, dla ludzkiego widzi mi się??? Może istnieją jakieś inne powody, o których mi nie wiadomo? Jeśli zapanuje moda na obcinanie uszu u ludzi to obetniecie sobie???To tak jak dziurawienie języków i pępków, czy tatuowanie się. Istnieje jednak jedna piorunująca różnica między zadawaniem sobie bólu, a zadawaniem bólu psu. Mianowicie człowiek przekłuwa sobie język gdy ma na to ochotę, i psu obcina uszy gdy ma na to ochotę. Jednak szczerze wątpię żeby pies miał kiedykolwiek ochotę na obcięcie sobie uszu...To człowiek ma nad tym władzę...:shake: I niejednokrotnie już człowiek pokazał, że potrafi wykorzystac swoją władzę nad zwierzęciem jak tylko się da! To my decydujemy o tym czy pies jest najedzony, czy głodny. Czy jest mu ciepło, czy będzie marzł w budzie. Czy chodzi na smyczy, czy bez. A także czy będzie miał ogon, czy nie... Makabra! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted May 24, 2007 Share Posted May 24, 2007 [quote name='LALUNA']Draczyn Ty sobie nie zawracaj głowy zadnymi teoriami i postami wymagajacymi zrozumienia. Tylko licz. Zostało Ci jeszcze trochę do 200 a potem do 2000. Licz, licz i sie niczym nie przejmuj, bo i tak nie zrozumiesz;)[/quote]Chyba nie zrozumiem, bo aby zrozumiec, to trzeba skończyc fakultet zwierzątka, a ja niestety nie taki kończylam. By, by dobrej nocki wam zycze. kocham was wszystkie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 [quote]Chyba nie zrozumiem, bo aby zrozumiec, to trzeba skończyc fakultet zwierzątka, a ja niestety nie taki kończylam.[/quote] Dlatego pozostaje Ci tylko liczenie do 2000. Licz wiec Draczyn, licz ponoć to pomaga w zasnieciu. I chyba pomogło ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niceravik Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 [quote name='Draczyn']Chyba nie zrozumiem, bo aby zrozumiec, to trzeba skończyc fakultet zwierzątka, a ja niestety nie taki kończylam. By, by dobrej nocki wam zycze. kocham was wszystkie[/quote] [FONT=Verdana]Słońce krajowej kynologii, ty masz takie poczucie humoru jak siekiera umiejętności pływania[/FONT]. [COLOR=black][FONT=Verdana]Ale widzę, że ćwiczysz język angielski:evil_lol:[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Brawo.[/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draczyn Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 Moje drogie, Wy jesteście, jak te gołebice z czeskiego serialu. Trudno sie z wami rozmawia. Nic tylko złośliwości i pomowienia i to w dodatku, bez przedstawienia sie. Ladnie to tak?????????? brrrrrrrrr:diabloti::diabloti::diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Incunabula Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 [quote name='gosikf & dogs']To powiedz mi jak wytłumaczysz to, że ludzie tak chętnie zadają ból psom kopiując uszy i ogony? W jakim celu? [/QUOTE] Dla gustu, użytkowości... o czym zresztą była mowa. Ale nie dorabiałabym do tego żadnej ideologii o sadysycznych zapędach. Osobiście się nad tym nie zastanawiałam, bo nie mam psów którym coś należałoby obcinać, ale szczerze mówiąc niektóre rasy bardziej podobają mi się z obciętymi ogonami. Ale podkreślam swoją ignorancję w tym temacie, jednakże wypowiadali się tu doświadczeni hodowcy tych ras i jak na razie to oni są tu "obśmiewani" droga gosikf & dogs. A myślę, że w tym temacie to oni mają najwięcej do powiedzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
niceravik Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 [quote name='Draczyn']Moje drogie, Wy jesteście, jak te gołebice z czeskiego serialu. Trudno sie z wami rozmawia. Nic tylko złośliwości i pomowienia i to w dodatku, bez przedstawienia sie. Ladnie to tak?????????? brrrrrrrrr:diabloti::diabloti::diabloti::diabloti:[/quote] Jaka złośliwość? Jakie pomówienia? Kochanie, napisałam tyko, że ciągnie cię do wiedzy! Nie tak jak mnie. I bądź tu miła dla Draczyn... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szymi Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 "lalunio" jezeli chodzi o ropomacicze to w 99% przypadkach jest to spowodowane niedbalstwem wlasciciela, symptomy choroby pojawiaja sie duzo wczesniej, trzeba poprostu reagowac w pore no ale kolezanka woli szkolic niz czasami poobserwowac swojego kochanego pieska. jakby powiedzial ojciec dyrektor szambo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Visenna Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 Nooo, niezle sie tu kłócicie...ja czytam co trzecią stronę i nadal jest to samo :evil_lol: Ale jedna rzecz mnie zastanowiła: [quote name='"Szymi"'] bol i stres - u szczeniaka kilkudniowego kompletna bzdura sam nie wie skad i po co sie wzial na tym dobrym swiecie (....) a nie w stodole obcinac nozyczkami jak popadnie bez srodkow przeciwbolowych i bez narkozy[/quote] Skoro te szczenięta nie wiedzą o tym że żyją a już tym bardziej bólu nie czują, to na cholerę im podawać tę narkozę i srodku przeciwbólowe? Sam sobie przeczysz...Swoją drogą - to ciekawe, że wszystkie inne nowonarodzone zwierzaki ból odczuwaja( popytajcie choćby w Vivie czy źrebięta w transporcie czuja ból czy nie), jakoś też nikt nie wpadł na pomysł obcinania ogonów nowonarodzonym kotom...innym zwierzętom nie odmawia się prawa do czucia bólu od pierwszych dni po urodzeniu, ale psu się odmawia. Ciekawe. Ludzkim dzieciom też sie nie odmawia. Ciekawe czym różnią się receptory bólowe szczenięcia od receptorów niemowlaka. I piszę to absolutnie bez ironii, bo z biologią mam niewiele wspólnego i rzeczywiście tego nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 [quote name='szymi']"lalunio" jezeli chodzi o ropomacicze to w 99% przypadkach jest to spowodowane niedbalstwem wlasciciela, symptomy choroby pojawiaja sie duzo wczesniej, trzeba poprostu reagowac w pore [/quote] Piszesz z taką pewnością, jakbyś wiedział, że zawsze tak jest. Otóż informuję Cię, że nie jest. Gdybyś miał wątpliwości, służę namiarami na wetów, którzy potwierdzą, że ropomacicze może przebiegać bez widocznych objawów. [quote name='szymi']jakby powiedzial ojciec dyrektor szambo[/quote] I tu się zgadzam z szanownym przedmówcą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MARS Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 szymi Tu muszę jednak stanąć w obronie Laluny. Ropomacicze w żadnym wypadku nie jest wynikiem zaniedbania właściciela. Przyczyną są zmiany hormonalne które czasem wikłają jeszcze zakaenia bakteryjne. Zaniedbanie może byc przyczyna zejścia z powodu tej choroby lub zbyt późnego pójścia do lekarza, lecz przyczyną samej w sobie choroby nie. Jeśli chodzi natomiast o leczenie to ovariohysterectomia jest metodą z wyboru. Można się bawić w antybiotyki, homeopatię itp, ale i tak najczęsciej przy następnej cieczce się historia powtórzy. Ad Visenna odpowiadając na Twe pytanie o inne gatunki... Kilkudniowym prosiętom się ucina ogony- bez znieczulenia, a kilkutygodniowe kastruje również BEZ ZNIECZULENIA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 [quote name='MARS']Kilkudniowym prosiętom się ucina ogony- bez znieczulenia, a kilkutygodniowe kastruje również BEZ ZNIECZULENIA.[/quote] I te prosieta wyja, kwicza, piszcza..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TuathaDea Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 [quote name='saJo']I te prosieta wyja, kwicza, piszcza.....[/quote] A szczenięta nie. I tym się różnią [B]Visenno.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MARS Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 Owszem Proponuję kiedyś złapać takiego malucha i potrzymac. Zaręczam że mimo iz mu się NIC nie będzie obcinac, będzie wył, kwiczał i piszczał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saJo Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 [quote name='MARS']Owszem Proponuję kiedyś złapać takiego malucha i potrzymac. Zaręczam że mimo iz mu się NIC nie będzie obcinac, będzie wył, kwiczał i piszczał.[/quote] Łapalam, trzymalam, czasami piszczal, czasami nie....Przy obcinaniu zawsze piszczal. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 [quote name='szymi']"lalunio" jezeli chodzi o ropomacicze to w 99% przypadkach jest to spowodowane niedbalstwem wlasciciela, symptomy choroby pojawiaja sie duzo wczesniej, trzeba poprostu reagowac w pore no ale kolezanka woli szkolic niz czasami poobserwowac swojego kochanego pieska. jakby powiedzial ojciec dyrektor szambo[/quote] [quote]lalunio"[/quote] Szymi "Laluna" a dokładnie La Luna słowo to odmienia się w inny sposob a napewno nie w j. polskim bo to nie ten odpowiednik [quote]jezeli chodzi o ropomacicze to w 99% przypadkach jest to spowodowane niedbalstwem wlasciciela[/quote] Chyba kandydujesz do nagrody ODKRYCIE ROKU. Masz duze szanse ze Cie nikt nie przebije w nowatorskich teoriach. [quote]symptomy choroby pojawiaja sie duzo wczesniej[/quote] Jezeli są symptomy choroby to znaczy ze choroba juz sie pojawiła. [quote]trzeba poprostu reagowac w pore no ale kolezanka woli szkolic niz czasami poobserwowac swojego kochanego pieska.[/quote] Dlatego zdażyłam w pore zareagować, gdy jeszcze nie doszło do zatrucia organizmu. Gdybyś chociaż troche poczytał o tej chorobie to nie pisałbys teraz takich bzdur. Na dzień dzisiejszy bez wzgledu w którym momencie sie zauwazy objawy tej choroby, najlepszym rozwiazaniem jest sterylka inne metody nie dają gwarancji szczególnie gdy pies ma 10 lat i zaleczenie aby okazało się że w nastepnym roku ma ponownie ropomacicze już w wieku 11 lat jest zbyt duzym ryzykiem. A przy okazji jeszcze poczytaj sobie o ropomaciczu zamknietym. Moze Ci sie przyda [quote]jakby powiedzial ojciec dyrektor szambo[/quote] To by wszystko wyjaśniało, skad takie bzury przychodza Ci do głowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TuathaDea Posted May 25, 2007 Share Posted May 25, 2007 [quote name='Zarazah']A szczenięta nie. I tym się różnią, Visenno :eviltong:[/quote] Niestety, u świń czy owiec (podobnie jak u ludzi) układ nerwowy rozwija się w życiu płodowym, ale akurat obcinanie ogonów u tych zwierząt nie spotyka się z takim potępieniem jak skracanie ogonów u szczeniąt, które odczywają ból w stopniu znikomym. Mniej to medialne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.