Czy da się go czegoś nauczyć? Jak?

[martax167]

Mam pytanko. Moja babcia ma psa (ok 2-3lata) i nie wiem czy mogłabym go czegoś nauczyć w ciągu tygodnia. Tylko podstawowe komendy i zachowania (np. siad, łapa, leżeć, zostań). Babcia mieszka na wsi i Pegi cały czas jest przy budzie, a jak już jest spuszczony to lata gdzie chce i nie reaguje. trzeba go "odławiać". Jest troche nieogarnięty, bo jak tylko ktoś się zbliży to staje na dwóch łapach i zaczyna wariować. Nie wiem jak go tego oduczyć..
Bardzo proszę o odpowiedzi :)

[Sztedke]

szkoda, że nikt nie odpowiedział i nie zmotywował Cię ale jeśli nie za późno to ja Ci napiszę. Da się. Paru sztuczek równocześnie. Byle zbyt podobne nie byly (np. nie waruj i siad równocześnie bo psu może dłużej wchodzić). Na pewno siad i podaj łapę się da.

[Brezyl]

Na poczatek trzeba psa wybiegać, może nastawić na piłeczkę. Dopiero jak spusci troszkę "pary" brać się za naukę. Pies zachowuje się zupełnie normalnie po spuszczeniu z łańcucha, większość tak reaguje. Sesja szkoleniowe muszą byc bardzo krótkie i przedzielone zabawą. Należy używać dużo smaczków, aby pies zrozumiał, że fajnie jest coś robić, nie tylko latać bez celu.

[Daga&Maks]

nic dziwnego że pies tak się zachowuje po spuszczeniu z łańcucha. Pies jest jak dziecko, musi się wybiegać, wyszaleć, a łańcuch na pewno mu tego nie umożliwia. Jeśli pies już koniecznie musi być przykuty do budy, to jednym z najważniejszych warunków jest by dać mu jak najczęściej możliwość ruchu i kontaktu z człowiekiem. Trzeba psu dać trochę czasu żeby mógł pohasać, po obwąchiwać wszystko, dopiero jak będzie spokojniejszy możesz wziąć się za naukę.
Tu nie chodzi o to że pies jest nieogarnięty skoro wariuje, większość psów tak by się zachowywała w tej sytuacji.

[wire fox]

Martax167 - nie wiem jak często masz kontakt z Babcią i psem, ale postaraj się wpłynąć na los psa - on nie może przebywać cały czas przy budzie !
To najważniejsze !
Może na początek uda ci się poćwiczyć z psem chodzenie na smyczy tak, żebyś mogła ty lub ktoś z domowników wyprowadzać go na spacer zanim nauczy się przychodzenia na komendę.

[martax167]

Dzięki za odpowiedzi:-) Ale właśnie, jak go nauczyć chodzenia na smyczy? Ma na oko ze 45cm w kłębie i jest dość silny. Aha i nie wiem czy mi czasem nie ucieknie, bo tam nie ma ogrodzenia i może pobiec w las..

[Qeeriefire]

[quote name='martax167']Dzięki za odpowiedzi:-) Ale właśnie, jak go nauczyć chodzenia na smyczy? Ma na oko ze 45cm w kłębie i jest dość silny. Aha i nie wiem czy mi czasem nie ucieknie, bo tam nie ma ogrodzenia i może pobiec w las..[/QUOTE]
Na początek najlepiej będzie jeżeli zaczniecie ćwiczyć w domu (jeżeli jest taka możliwość ), bo skoro pies przebywa przy budzie to jedyne co będzie chciał zrobić to prawdopodobnie wybiegać się.

Przed treningiem idz z psem aby się wybiegał na długiej lince lub smyczy ( są ok. 10 metrowe)

Załóżmy, że pies zna już komendę `siad`. Wez do swojej prawej dłoni smakołyk i posadz psa obok swojej lewej nogi. Wtedy wez w prawą rękę przysmak , podsuwając go pod nos i zrób jeden krok do przodu. Pies powinien podejść razem z Tobą do przodu za smakołykiem. Jeżeli pies się rozproszy to możesz go delikatnie do siebie przyciągnąć i naprowadzić przysmakiem. Później stopniowo wydłużaj dystans i powtarzaj nauke. Pamiętaj , że treningi nie mogą być długie, a przysmaki mają być zachęcające dla psa. Naukę najlepiej zacząć w domu ,albo w miejscu , gdzie jest najmniej czynników rozpraszających.

Poćwiczcie też w takim razie przychodzenia na zawołanie, również na smyczy.

Powodzenia ;)

[martax167]

A co jeśli nie mam możliwości ćwiczenia w domu? Jest bardzo mały..

[Qeeriefire]

[quote name='martax167']A co jeśli nie mam możliwości ćwiczenia w domu? Jest bardzo mały..[/QUOTE]
Tak jak pisałam naukę najlepiej zacząć w domu ,albo w miejscu , gdzie jest najmniej czynników rozpraszających, czyli np. łąka , tam, gdzie nie ma dużo psów.
Tylko na początku pozwól psu się wybiegać i poznać teren aby się nie rozpraszał.

[martax167]

Ok. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. ;)