Gosia_io Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 Napisalam do Celestynowa, do Klembowa mam tylko telefon, ponieważ trudno mi opisać psa, którego nigdy nie widziałam, proponuję, żeby właścicielka zadzwoniła: [B]AZYL DLA ZWIERZĄT Koło TOZ-u, Inspektorat[/B] ul. Słoneczna 2 Klembów tel.kom.507 292 311 Co do schroniska w Halinowie, to przypuszczam, że właścicielka lustruje je codziennie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 [quote name='Gosia_io']Napisalam do Celestynowa, do Klembowa mam tylko telefon, ponieważ trudno mi opisać psa, którego nigdy nie widziałam, proponuję, żeby właścicielka zadzwoniła: [B]AZYL DLA ZWIERZĄT Koło TOZ-u, Inspektorat[/B] ul. Słoneczna 2 Klembów tel.kom.507 292 311 Co do schroniska w Halinowie, to przypuszczam, że właścicielka lustruje je codziennie...[/QUOTE] dziękuje bardzo, ja także napisałam do kilku schronisk ale tylko jedno póki co mi odpowiedziało, schronisko na Paluchu oraz Halinów jest monitorowane na bierząco, w weeknd właścicilka miała jechać na Paluch i sprawdzić osobiście ale jej tam nie było. Zaraz wyśle jej namiary na ten Azyl i zapewne tam zadzwoni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 [quote name='Gosia_io']Napisalam do Celestynowa, do Klembowa mam tylko telefon, ponieważ trudno mi opisać psa, którego nigdy nie widziałam, proponuję, żeby właścicielka zadzwoniła: [B]AZYL DLA ZWIERZĄT Koło TOZ-u, Inspektorat[/B] ul. Słoneczna 2 Klembów tel.kom.507 292 311 Co do schroniska w Halinowie, to przypuszczam, że właścicielka lustruje je codziennie...[/QUOTE] Podałam już ten numer właścicielce, ale okazałao się że ona już tam dzwoniła, i niestety nie ma tam Scully Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 z klembowa sa tu na dogo dziewczyny m.in anouk92 lepiej z nia sie skontaktowac niz bezposrednio ze schroniskiem, ogolnie jesli sunia blakala by sie po klembowie to albo klembow zlapal by ja sam albo bylaby u nas bo umowe z klembowem ma moj znajomy hycel, tak sobie mysle moze jeszcze dotrzec do schroniska w Kutnie co prawda malo prawdopodobne aby sunia przebyla droge na polnocne krance warszawy ale jednak nie zaszkodzi tylko tam chyba nie ma wolontariuszy a trzeba miec info sprawdzona a nie lakoniczna od wlasciciela schronu- trzeba to jakos madrze rozegrac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted May 10, 2011 Author Share Posted May 10, 2011 [URL="http://www.gorakalwaria.net/news-o-psie-ktory-jezdzil-koleja,1385.html"][SIZE=4][U][COLOR=navy][B]O psie, który jeździł koleją[/B][/COLOR][/U][/SIZE][/URL] [COLOR=black][B]Kochani! Nie wiem kto z Was to załatwił, ale bardzo dziękujemy!!!!!! [/B][/COLOR] [url=http://www.picturesanimations.com/flowers][img]http://www.picturesanimations.com/f/flowers/90.gif[/img][/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 [quote name='DIF'][URL="http://www.gorakalwaria.net/news-o-psie-ktory-jezdzil-koleja,1385.html"][SIZE=4][U][COLOR=navy][B]O psie, który jeździł koleją[/B][/COLOR][/U][/SIZE][/URL] [COLOR=black][B]Kochani! Nie wiem kto z Was to załatwił, ale bardzo dziękujemy!!!!!! [/B][/COLOR] [URL="http://www.picturesanimations.com/flowers"][IMG]http://www.picturesanimations.com/f/flowers/90.gif[/IMG][/URL][/QUOTE] To moja koleżanka Agnieszka to załatwiła :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted May 10, 2011 Author Share Posted May 10, 2011 [quote name='betinka24']To moja koleżanka Agnieszka to załatwiła :-)[/QUOTE] Wczoraj zadzwonił do mnie miły pan z tego portalu i rozmawialiśmy o Skali. Rzeczywiście wspominał o Agnieszce, ale my się kojarzymy na dogo po nickach a nie imionach, więc nie wiedziałam o kogo chodzi. Podziękuj ślicznie swojej koleżance!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 [quote name='DIF']Wczoraj zadzwonił do mnie miły pan z tego portalu i rozmawialiśmy o Skali. Rzeczywiście wspominał o Agnieszce, ale my się kojarzymy na dogo po nickach a nie imionach, więc nie wiedziałam o kogo chodzi. Podziękuj ślicznie swojej koleżance!:loveu:[/QUOTE] Agnieszki nie ma na dogomani więc nie ma swojego nicu :-) Scully ma wydarzenie na FB i tam właśnie udziela się Agnieszka i bardzo mi pomaga w poszukiwaniu Scully. Boże jak ja bym chciała żeby ona się odnalazła :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 10, 2011 Share Posted May 10, 2011 Oto wpis syna właścicielki na forum Góry Kalwarii pod tym artykułem : "wczoraj podobno jakiś Pan widział jak weterynarz z Góry Kalwarii wydostawał Skali z jakiegoś rowu,żyła,ale była wycieńczona.Niestety żaden weterynarz"nie przypomina"sobie o tym zdarzeniu,a informator nie chce(może czegoś się obawia)nicc więcej powiedzieć:(:(:( Właścicielka psa jedzie jutro z rowerem do was,do Góry Kalwarii szukać suni.POMÓŻCIE nam ją znaleźć!!!!Czeka nagroda:)Tak bardzo chcielibyśmy wiedzieć chociaż tyle,czy żyje..." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 Skoro ją wyciągał to pozostaje mieć nadzieję, że po to, by ją ratować... Trzymam kciuki by się znalazła... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kostek Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 a co powiedziala gmina?z kim ma umowe na odlow psow? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 Scully prawdopodobnie nie żyje :-( Dojechała pociągiem do Góry Kalwarii tam została zgłoszona na straż miejską, po czym przyjechał weterynarz i bezprawnie ją prawdopodobnie uśpił gdyż stwierdził że jest stara i chora. Nie jestem w stanie tego pojąć. Właścicielka psa jest teraz w Górze Kalwarii. To nie są jeszcze 100% wieści ale wszystko na to wskazuje. Trzymajcie kciuki aby to okazało się nie prawdą :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 Czy ona jest zachipowana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 Niestety nie :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 Jednak to ich nie upowarznia żeby ja uśpili była zadbana było widać ze to kogoś pies, że ma właściciela, wystarczyło tylko troche chęci ale łatwiej było ją zabić :-( Ciągle jednak mam nadzieje że to okaże się pomyłką :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted May 11, 2011 Author Share Posted May 11, 2011 Pani Bożenka właśnie rozmawia ze strażą miejską. Ma oddzwonić do mnie po rozmowie. Jak coś będę wiedziała zaraz napiszę! Boże.... oby to wszystko co piszecie o uśpieniu suni nie okazało się prawdą!:placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 [FONT=Tahoma]Ja też mam nadzieje że to nie prawda jednak wszystko na to wskazuje. Nie jestem w stanie tego pojąć, jak mogli ją uśpić tylko za to że była stara i chora, przecież to nie jest powód do uśpienia, zresztą przecież widzieli że pies jest zadbany nie była nawet wycieńczona bo jechała pociągiem nigdzie nie chodziła nie błąkała się :-( Boże oby to były tylko pomówienia :-([/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hotel KADIF Posted May 11, 2011 Author Share Posted May 11, 2011 Przed chwilą dzwoniła do mnie pani Bożena! :-( Niestety, Skali najprawdopodobniej została uśpiona przez weta! Na 100% dojechała do Góry Kalwarii. Wyszła z pociągu i udała się w kierunku działek. Policja ją widziała na początku maja. Zawiadomiona została straż miejska i hycel oraz weterynarz. Doszedł do wniosku, że pies jest tak słaby i chory, że nie ma sensu jej dalej "męczyć"... Ale nie jest to informacja potwierdzona. Pani Bożen po rozmowie ze strażą jedzie teraz do niego rowerem. Oczywiście cała zapłakana i roztrzęsiona. Jest sama, nikogo z nią nie ma :placz:! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 [quote name='DIF']Przed chwilą dzwoniła do mnie pani Bożena! :-( Niestety, Skali najprawdopodobniej została uśpiona przez weta! Na 100% dojechała do Góry Kalwarii. Wyszła z pociągu i udała się w kierunku działek. Policja ją widziała na początku maja. Zawiadomiona została straż miejska i hycel oraz weterynarz. Doszedł do wniosku, że pies jest tak słaby i chory, że nie ma sensu jej dalej "męczyć"... Ale nie jest to informacja potwierdzona. Pani Bożen po rozmowie ze strażą jedzie teraz do niego rowerem. Oczywiście cała zapłakana i roztrzęsiona. Jest sama, nikogo z nią nie ma :placz:![/QUOTE] Jak tak można boże jak tak można :placz: Nawet nie wiem co mam napisać, pies chory i stary to uśpic najlepiej, nie pomyśleli że może ktoś jej szuka i ktoś za nią tęskni :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 [FONT=Tahoma]Podobno ten weterynarz nie uśpił Scully, ona wpadła w jakiś rów i nikt jej stamtąd nie wyjął był ten weterynarz chciał ją uśpić bo stwierdził że jest sparaliżowana jednak ludzi z tych działek się nie zgodzili powiedzieli że na pewno ktoś jej szuka, tylko nikt jej z tego rowu nie wyjął tylko tam została. Pani Bożenka jedzie teraz na te działki pytać ludzi, może Scully jest nadal w tym rowie, może żyje a może umarła tam :-([/FONT] [FONT=Tahoma][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 Dziękujemy wszystkim za pomoc i za chęć pomocy jednak nie udało się to już jest pewne Scully nie żyje :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia1701 Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 [quote name='betinka24']Dziękujemy wszystkim za pomoc i za chęć pomocy jednak nie udało się to już jest pewne Scully nie żyje :-([/QUOTE] umarła w tym rowie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 Podobno weterynarz ją wyjął i uśpił :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 Boże, co za bezmyślność... :( Jednocześnie być wetem i nie dać psu nawet szansy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betinka24 Posted May 11, 2011 Share Posted May 11, 2011 [quote name='bric-a-brac']Boże, co za bezmyślność... :( Jednocześnie być wetem i nie dać psu nawet szansy...[/QUOTE] Bo to taki wet, skoro była stara to nie miała już prawa żyć, on nie miał prawa tego zrobić nie miał nie ważne ile miała lat, ale miała prawo żyć, trafiła na osobe bez serca, który nie powinien wykonywać takiego zawodu :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.