OlaLola Posted January 7, 2012 Share Posted January 7, 2012 A może by tak weta zmienić?? Ja bardzo przepraszam, że się wtrącam, to tylko luźna propozycja, on nie może tak chudnąć... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted January 7, 2012 Author Share Posted January 7, 2012 [quote name='OlaLola']A może by tak weta zmienić?? Ja bardzo przepraszam, że się wtrącam, to tylko luźna propozycja, on nie może tak chudnąć...[/QUOTE] Z tego co wiem, to miał jechać kiedyś do innej p. wet na konsultację, ale chyba tam nie dotarł, spytam jeszcze na czym to stanęło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 [quote name='gosia2313']Z tego co wiem, to miał jechać kiedyś do innej p. wet na konsultację, ale chyba tam nie dotarł, spytam jeszcze na czym to stanęło.[/QUOTE] no chyba warto by było wysłać go gdzie indziej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Szkoda, ze opiekunka Kłapcia nic nie pisze, bez biezących informacji i rozreklamowania wątku są małe szanse na pomoc dla psa. Bardzo mi go żal... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emiś Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Staram się regularnie pisać co z Kłapaczem. Kłapacz jest leczony od wakacji. Miał parokrotnie badany kał i krew. Mimo, że nie znaleziono pasożytów był przeleczony metronidazolem pod tym kątem. Z krwi wynika, że coś jest nie tak z trzustką, jednak nie ma reakcji na leczenie. Przeszedł dietę jelitową, trzustkową, gotowane jedzenie, dostawał enzymy trzustkowe i sterydy. Mimo to biegunki wciąż nawracają a pies chudnie. Najdłuższa poprawa była przy przestawieniu na gotowane jedzenie, przytył wtedy 1 kg, ale biegunki wróciły mimo utrzymania diety. Znów schudł 1,5kg. Dziś jedziemy na zabieg laparotomii diagnostycznej. Wieczorem napiszę jaki będzie jej wynik. Też jest mi go bardzo żal. Spędzam z nim codziennie sporo czasu, poznaliśmy się i zżyliśmy. Próbujemy wszystkiego po kolei, żeby mu pomóc. Gdybym miała jakiekolwiek wątpliwości co o sposobu leczenia, to bez wahania poszłabym do innego weta. Kłapacz chodzi do jednej lecznicy, ale jest konsultowany z wszystkimi pracującymi tam Wetami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted January 10, 2012 Author Share Posted January 10, 2012 [quote name='Emiś']Staram się regularnie pisać co z Kłapaczem. Kłapacz jest leczony od wakacji. Miał parokrotnie badany kał i krew. Mimo, że nie znaleziono pasożytów był przeleczony metronidazolem pod tym kątem. Z krwi wynika, że coś jest nie tak z trzustką, jednak nie ma reakcji na leczenie. Przeszedł dietę jelitową, trzustkową, gotowane jedzenie, dostawał enzymy trzustkowe i sterydy. Mimo to biegunki wciąż nawracają a pies chudnie. Najdłuższa poprawa była przy przestawieniu na gotowane jedzenie, przytył wtedy 1 kg, ale biegunki wróciły mimo utrzymania diety. Znów schudł 1,5kg. Dziś jedziemy na zabieg laparotomii diagnostycznej. Wieczorem napiszę jaki będzie jej wynik. Też jest mi go bardzo żal. Spędzam z nim codziennie sporo czasu, poznaliśmy się i zżyliśmy. Próbujemy wszystkiego po kolei, żeby mu pomóc. Gdybym miała jakiekolwiek wątpliwości co o sposobu leczenia, to bez wahania poszłabym do innego weta. Kłapacz chodzi do jednej lecznicy, ale jest konsultowany z wszystkimi pracującymi tam Wetami.[/QUOTE] To czekam z niecierpliwością na informację i mam nadzieję, że będą dobre :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 To,że Kłapacz jest konsultowany ze wszystkimi wetami z jednej lecznicy,nie daje wcale pewności,że w innej lecznicy nie zaproponują innego leczenia i diagnostyki.Naprawdę warto go pokazać w innej lecznicy,przecież leczenie w obecnej nie przynosi żadnych efektów,to po co się jej tak kurczowo trzymać.Dawno zmieniłabym lecznicę,może będą wiedzieć jak mu pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OlaLola Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Zawsze w razie czego możesz wziąć tylko jego badania i pójść do innego weta, nie musisz jego samego brać przynajmniej na początek. Ale na razie zobaczymy co po tej laparotomii będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Ja jadę w przyszłym tygodniu albo pod koniec tygodnia do wet. do Gliwic dr Schneider, możecie przysłać skany wyników Kłapacza i opisać dotychczasowy przebieg leczenia to spróbuję popytać - ale ja na waszym miejscu wybrałabym się właśnie do dr Schneider osobiście i z Kłapaczem. Dr Schneider ma podejście naukowe i wyciągnęła już wiele trudnych przypadków, np. moją Perełkę, którą leczyłam w kilku katowickich lecznicach. jeżeli będzie trzeba to skieruje go na specjalistyczne badania do Wrocławia. Szkoda czasu, bo Kłapacz jest w zawieszeniu i szanse na dom stały maleją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emiś Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Kłapacz już u mnie. Schudł kolejne 0,5kg. Ma powiększone węzły, jeden z nich został wycięty wraz z fragmentem jelita i wysłany na histopatologię. Za ok. tydzień będą wyniki. Jelita są brzydkie, przekrwione. Trzustka nie najgorsza. Brak jakichś guzów i silnych zmian. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest AnetaR Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Dzięki Emiś za wieści ;) Mam nadzieję, że ktoś odkryje co mu jest i od czego :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 [quote name='AnetaR']Dzięki Emiś za wieści ;) Mam nadzieję, że ktoś odkryje co mu jest i od czego :([/QUOTE] Ja tez mam taką nadzieje. Biedny psiak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar_tika Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 Kciuki za Kłapacza,oby został poprawnie zdiagnozowany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest AnetaR Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 [quote name='mar_tika']Kciuki za Kłapacza,oby został poprawnie zdiagnozowany[/QUOTE] Ja trzymam cały czas kciuki za niego ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted January 14, 2012 Author Share Posted January 14, 2012 Kłapacz dostał dzisiaj od Oli 50zł na swoje hotelowe wydatki - dziękuję ! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emiś Posted January 15, 2012 Share Posted January 15, 2012 Kłapacz na razie po zabiegu mieszka w domu. Musi być separowany, bo nie chce się dogadać ze wszystkimi domownikami. Grzecznie chodzi w kubraku i bierze antybiotyki. Mimo tak długiego czasu, jaki spędził w kojcach, zachowuje czystość w domu. Na dworze nie chce przebywać - wybiega tylko na krótki sik i kwiczy pod drzwiami, że chce wejść z powrotem. Czasem trochę poszczekuje (np. dziś o 5 rano zażądał spaceru :mdleje:), ale ogólnie jest bardzo grzeczny. We wtorek kontrola, może będą już wyniki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted January 15, 2012 Share Posted January 15, 2012 Dzieki za wieści. Bardzo mi ten Wasz Kłapcio zapadł w serce. Czy dalej ma biegunki ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosia2313 Posted January 15, 2012 Author Share Posted January 15, 2012 [quote name='Emiś']Kłapacz na razie po zabiegu mieszka w domu. Musi być separowany, bo nie chce się dogadać ze wszystkimi domownikami. Grzecznie chodzi w kubraku i bierze antybiotyki. Mimo tak długiego czasu, jaki spędził w kojcach, zachowuje czystość w domu. Na dworze nie chce przebywać - wybiega tylko na krótki sik i kwiczy pod drzwiami, że chce wejść z powrotem. Czasem trochę poszczekuje (np. dziś o 5 rano zażądał spaceru :mdleje:), ale ogólnie jest bardzo grzeczny. We wtorek kontrola, może będą już wyniki.[/QUOTE] To super, że zachowuje czystość w domu ! Skąd ja to znam, że pies nie chce być na dworze, tylko siku i do domu :D Czekam na wyniki i trzymam kciuki za Kłapcia ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted January 15, 2012 Share Posted January 15, 2012 Klapciu-buziole chudzino.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest AnetaR Posted January 16, 2012 Share Posted January 16, 2012 Trzymaj się Kłapku :) Czekamy niecierpliwie na wyniki. Jaki cwaniak z niego, pomrozić trochę tyłek na dworze to już nie łaska, tylko się do domu pchać xD Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OlaLola Posted January 16, 2012 Share Posted January 16, 2012 A mało to se tego tyłka wymroził przez te wszystkie lata... Nich grzeje pooopę ile tylko może ;p:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czorcik Posted January 17, 2012 Share Posted January 17, 2012 no pewnie niech korzysta chłopak :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feliksik Posted January 20, 2012 Share Posted January 20, 2012 [quote name='Emiś'] We wtorek kontrola, może będą już wyniki.[/QUOTE] i jak? są już wyniki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emiś Posted January 20, 2012 Share Posted January 20, 2012 Byliśmy wczoraj zdjąć szwy. Wyników jeszcze nie było, może dziś popołudniu dojdą. Kupa na razie jest przyzwoita, Kłapacz wrócił do wagi 17,5 kg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czorcik Posted January 20, 2012 Share Posted January 20, 2012 przytył 0,5 kilo :) trzymaj się Kłapciaku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.