Jump to content
Dogomania

Ja tylko nie mam kawałka szczęki,języka i...łapki.Cały jestem w kawałkach. TM...


brazowa1

Recommended Posts

  • Replies 123
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...

Witam,przyleciałam z FB wydarzenia Jęzorka,tam cisza kompletna,nic o jego losach nie wiadomo :-( Mam takie skromne pytanko, czy kiedykolwiek i ktokolwiek myślał o hoteliku dla Jęzorka, ale takim domowym ???? Jaki to może być koszt w jego rejonach???? Mam stałą kwotę 200zł od osoby bardzo solidnej , co miesiąc i pytam czy jest szansa aby ktoś się dołożył???? Czy jest szansa aby wyciągnąć Jęzorka i pomóc mu ????? Pozdrawiam

Edited by Malawia
dodanie info
Link to comment
Share on other sites

I mam jeszcze pytanie do brazowej, czy jestes opiekunka Jezorka i moze wolontariuszka w Sopocie? Jak mozna pomoc Jezorkowi - potrzebuje wiecej info. Czy byla jakas diagnoza i czy jest mozliwe dowiedziec sie wiecej o jego stanie zdrowia? Jesli mam pomoc dt ds hotelik potrzebuje pelnej informacji o jego zdrowiu, przyczynach itd

Link to comment
Share on other sites

Kopiuję z FB wydarzenia Jęzorka :placz: od wczoraj jestem do niczego.....

[h=5][B][URL="http://www.facebook.com/pieskiezycie"]Pieskie Życie[/URL][/B]
[/h][h=5][COLOR=#333333]Przekazuję informacje ze schroniska Sopot:

Witam,jestem wolontariuszka w schronisku. Dużo osob się pyta,co u Jęzorka. Ano-chory.W sumie z wyrokiem,bo to rak. Piesek jest wyjątkowy nie tylko dla Was,ale przede wszystkim dla opiekunów i wolontariuszy w schronisku. Nie martwcie się,ze może śpi w budzie,wśrod innych psow. Ma oddzielny boks w budynku,ma spokoj,koldrę,codziennie wpada do niego wolontariuszka z domowym jedzeniem.Codziennie wychodzi na spacer poza teren schroniska. Ma glaskanie,uwagę,jest z opiekunami bardzo związany. Po prostu jest kochany. Natomiast moim zdaniem,czas na adopcję byl jakiś czas temu. Po pierwsze dlatego,że ludzie adoptujący psa nie zdają sobie sprawy na czym polega opieka paliatywna nad psem. W pewnym momencie,gdy nadchodzi czas,kiedy psu siadają narządy wewnętrzne,co objawia się np biegunką,popuszczaniem moczu,taki pies zaczyna mocno zawadzać.Bo mieszkanie śmierdzi,bo ile nocy można zarywać,bo psu nie można pomoc,nie można go w cudowny sposb uzdrowić. Najgorzej,gdy odchodzący pies zaczyna być przerzucany z miejsca w miejsce,z jednego DT do drugiego DT. W końcu ląduje u kogoś,kto trzyma tego psa dla pieniędzy,bo znajdują się ludzie,którzy placa za pobyt psa. Straszne,gdyby doszlo do tego,że ktoś zarabialaby na kalectwie i nieszczesciu Jęzorka. W schronisku siedzi za darmo,glaszczemy go nie dlatego,że ktoś nam za to placi,tylko dlatego,że go lubimy. Jeżeli ktoś chce wspomoc Jęroka,może przynieśc dla niego super smaczne puszki,wplacić pieniądze na leczenie-diagnostyka Jęroka byla dla schroniska kosztowna.
[/COLOR][/h]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...