Jump to content
Dogomania

Cola w DS. Pepsi nadal szuka swojego miejsca na świecie.Pomóż ogłaszać, dołóż gorosik


Klaudus__

Recommended Posts

  • Replies 951
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

państwo wiedzą o Pepsi i Bambino mi pisała w sms, że gdyby państwo mieli większe mieszkanko, to wzięliby obie, ale niestety...

Chociaż jak jakiś czas temu z Bambino rozmawiałam, to mówiła że tak jak na początku Pepsi i Cola były zżyte i chciała by trafiły do jednego domku, tak później już było widać, że dla jednej jak i drugiej ważniejszy jest człowiek i że wcale wspólnego domu znaleźć nie muszą.

Link to comment
Share on other sites

No, dopiero teraz udało mi się dostać do netu. TAK, KOCHANE DOMEK DLA KOLI CZEKA Z WIELKĄ NIECIERPLIWOŚCIĄ. Dom jest w poznańskim bloku. Państwo mają 2 synów, z tego jeden mieszka z dziewczyną. Tak, że w domu jest mama, tata i 13 letni Szymek. Pojechałam z Kolą na wizytę przedadopcyjną w sobotę. Państwo wszystko o Koluni chcieli wiedzieć: co może jeść, jak często należy pójść do weta, jak się zachowuje. Już ze zdjęć w necie stwierdzili, że jest piękna i właśnie takiego psa im trzeba. Głównie tez chodziło o to, żeby Szymek nie miał strachu przed psem. Wszystko już w domu jest przygotowane dla Kolki: kołderka ( choć i tak Kola będzie na pewno tapczanikowa :evil_lol:), miseczka, zabawki. Resztę Pan Piotr skrzętnie notował w zeszycie, łącznie z adresem internetowym Krakvetu. poza tym w domku jest chomik, taki szary skoczek i rybki , o które bardzo się w domu dba. Poza tym Kolunia ma zapewnione codziennie świeże bułeczki :lol: ( Moja koleżanka zapytała, czy też nie można by jej adoptować, bo też lubi świeże bułeczki :cool3:) . Oczywiście przygotuję umowę adopcyjną i poinformowałam domek,że po miesiącu przyjadę na wizytę poadpcyjną. Poza tym powiedziałam też, że gdyby kiedykolwiek zmuszeni byli podjąć decyzję o oddaniu Koli ( ale myslę, że nigdy do tego nie dojdzie, ale w zyciu różnie bywa), to mają bez żadnego oporu dzwonić do mnie a ja ją zabiorę do siebie. KAŻDEMU PSU ŻYCZĘ CHOĆ W POŁOWIE TAK ZAANGAŻOWANEGO I KOCHAJĄCEGO DOMU.
Dzisiaj jedziemy na sterylkę ( fakturę obiecała załatwić Budrysek), w czwartek na kontrolę a w niedzielę, jeśli nic nieprzewidzianego nie wyskoczy ( trzymać kciuki) wiozę Kolę do swojego własnego domku :multi:
Pan Piotr wczoraj zadzwonił, żeby od razu po sterylce zadzwonić do niego i powiedzieć jak Kola się czuje. Zapytałam, choć tak naprawdę nie było trzeba - czy domek chce Kolę. Dostałam odpowiedź, że już jak w wojsku odliczają dni do przyjazdu Koli.
Wklejam parę zdjęć z wizyty przedadopcyjnej

[URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=56b583cb89a0a993"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1311/56b583cb89a0a993m.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://fotofotki.pl/viewer.php?file=hqq96k8gqdo17tr5buz6.jpg"][IMG]http://fotofotki.pl/pliki_img/hqq96k8gqdo17tr5buz6_thumb.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://fotofotki.pl/viewer.php?file=hqq96k8gqdo17tr5buz6.jpg"][IMG]http://fotofotki.pl/pliki_img/hqq96k8gqdo17tr5buz6_thumb.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://fotofotki.pl/viewer.php?file=q764sncq88l2j84wwkxk.jpg"][IMG]http://fotofotki.pl/pliki_img/q764sncq88l2j84wwkxk_thumb.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://fotofotki.pl/viewer.php?file=frrtvaswprpodzkof5.jpg"][IMG]http://fotofotki.pl/pliki_img/frrtvaswprpodzkof5_thumb.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://fotofotki.pl/viewer.php?file=bwxq9ahq378j66wgje.jpg"][IMG]http://fotofotki.pl/pliki_img/bwxq9ahq378j66wgje_thumb.jpg[/IMG][/URL]

Wszędzie widać Kolinka na tapczanku i głaskający domek.

Gdyby wszystko poszło ok, to mam jedno wolne damskie miejsce na dt ( niestety nie bdt)

Edited by Bambino
Link to comment
Share on other sites

Kola zestresowana? Nie, chyba widać na zdjęciach - sama wskakiwała na tapczan i fotel, poza tym obleciała se mieszkanko. Od wczoraj jest po sterylce. Wszystko przebiegło bez komplikacji. Została dzisiaj w domku a jutro jadę do weta na wizytę kontrolną. Kto mi podrzuci dane fundacji, która miała pokryć koszt sterylki? ( O tym była chyba mowa jakieś posty wczesniej )

Link to comment
Share on other sites

Tak, zawiozłam wczoraj Kolinka do nowego domku. Czekali tam na nią z niecierpliwością. Jeszcze do środy musi chodzić w kubraczku po sterylce, ale w środę państwo pójdą do weta, choć ranka pięknie się goi. Umowę adopcyjną domek podpisał ze mną. Za miesiąc pojadę na wizytę poadopcyjną. Dzisiaj jeszcze zadzwonię, jak tam Kolinek zniósł 1 noc w swoim domku. Przez 1 tydzień urlop ma P. Piotr a potem tydzień urlopu ma żona p.Piotra. Poszliśmy na spacer wczoraj i do domu Kolinek wrócił już tylko z p.Piotrem. Tak zrobiliśmy, żeby Koli dom nie kojarzył się z tym, że ją tam zostawiłam.
Jeśli natomiast chodzi o koszty transportu, to wizytę przedadopcyjną i poadopcyjną biorę na siebie ( chciałam sama widzieć, gdzie Kola będzie mieszkać), natomiast transport Koli do domu wczoraj to 140 km ( w obie strony), czyli ok. 40 zł. Poza tym, może mi ktoś podpowiedzieć jaka fundacja miała sponsorować sterylkę Koli ? Na sterylkę wydałam 140 zł.

Link to comment
Share on other sites

Kola zostanie Kolą, nawet chyba im nie przyszło do głowy, żeby było inaczej. W poniedziałek od razu p.Piotr pojechał z Kolinkiem do pani wet, żeby obejrzała rankę i założyła czip. Wetka stwierdziła, że Kola jest pięknie utrzymana i zdrowiuśka, ranka bardzo ładnie się goi. Założyła jeszcze nowy kaftanik Koli, bo stary poszarpała. Wszyscy Kolę wręcz uwielbiają i jak tylko się obudzi, zaraz wszyscy nad nią stoją i głaskają. Trochę się boi innych psów, ale myślę że to objaw stresu związanego ze sterylka, zmiany miejsca, czipowania. Będe co jakiś czas dzwonić, ale chcę tez być taka namolna.

Co do kosztów, to wczoraj dostałam od Paulinken 125 zł. dla Pepsi na kolejny m-c i 43 zł. za transport Koli. Byłoby jeszcze do zwrotu 140 zł. za sterylkę i koszty 2 wyjazdów do weta ( na sterylkę i wizytę kontrolną ) .

Link to comment
Share on other sites

Nie tęskni. :shake: Teraz się rozszalała, tak jakby szaleństwa Koli wzięła na siebie. :cool3: Cały czas przylatuje do mnie i skacze żeby ją głaskać. Na tapczanie pcha się na kolanka ( zupełnie jak przed wyjazdem Kola). A Kolinek ( wczoraj rozmawiałam z P.Piotrem) świata nie widzi poza P.Piotrem. Boi się tramwajów ale lubi jeździć windą. :evil_lol: A P.Piotr potwierdził, że ma 2 synów i teraz córeczkę Kolinka. :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Zajrzyjcie proszę [URL="http://www.dogomania.pl/threads/223275-Wyrzucona-kr%C3%B3tko-przed-porodem.-Szczeniaczki-szukaj%C4%85-DS-lub-chocia%C5%BCby-DT.-POMOCY%21%21%21"]http://www.dogomania.pl/threads/223275-Wyrzucona-kr%C3%B3tko-przed-porodem.-Szczeniaczki-szukaj%C4%85-DS-lub-chocia%C5%BCby-DT.-POMOCY!!![/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bambino']Nie tęskni. :shake: Teraz się rozszalała, tak jakby szaleństwa Koli wzięła na siebie. :cool3: Cały czas przylatuje do mnie i skacze żeby ją głaskać. Na tapczanie pcha się na kolanka ( zupełnie jak przed wyjazdem Kola). A Kolinek ( wczoraj rozmawiałam z P.Piotrem) świata nie widzi poza P.Piotrem. Boi się tramwajów ale lubi jeździć windą. :evil_lol: A P.Piotr potwierdził, że ma 2 synów i teraz córeczkę Kolinka. :evil_lol:[/QUOTE]

bardzo się cieszę że obie sunie są szczęśliwe:calus:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...