andzia69 Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 jak to koledzy mojej córki by rzekli? [SIZE=4][COLOR=Red][B]WIELKI SZACUN!!!!![/B][/COLOR][/SIZE][SIZE=4] [/SIZE] Jesteście cudowni!!!!....i siem popłakałam:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krakowianka.fr Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 [B][COLOR=Blue]Oto pierwsze info z KTOZ'u ad tego co potrzeba (ad pytan o pomoc): Potrzebne są w pierwszej kolejności domy stałe, tak żeby jak najmniej psów wróciło do schroniska. Poza tym potrzebne są koce dla psów w miejscach tymczasowych i ręce do pracy przy sprzątaniu schroniska. Dodatkowo można szukać domów tymczasowych dla psów, które trafią w najbliższych dniach do schroniska. Prosze o kontakt do mnie przez dogomanie, ja bede przekazywac info dalej. [/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kropcia Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 To jest cudowne!!! Choć... oby nie.... ale nie wyobrażam sobie powrotu tych psiaków do schronu... po tym jak zaznały kawałku domu i swojego miejsca :-( Mam nadzieję, że znaczna większość jednak zostanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 [quote name='andzia69']jak to koledzy mojej córki by rzekli? [SIZE=4][COLOR=Red][B]WIELKI SZACUN!!!!![/B][/COLOR][/SIZE][SIZE=4] [/SIZE] Jesteście cudowni!!!!....i siem popłakałam:([/QUOTE] Andzia na Boga nie bucz dość już mamy wody ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aisai Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 I nasza sunia ze schronu. Szukamy DS. Może ktoś z Was wie o niej więcej? My tyle co z obserwacji... [url]http://www.dogomania.pl/threads/185936-Suczka-z-powodzi.-Tak-bardzo-si%C4%99-cieszy-nie-pozw%C3%B3lmy-by-wraca%C5%82a-do-schronu...-Krak%C3%B3w[/url] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_FF5fEWtnClk/S_RZDv15bXI/AAAAAAAAA4E/bfjmitrZZ2Y/IMG_5548-pyszczek.JPG[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_FF5fEWtnClk/S_RZKbaycvI/AAAAAAAAA4M/lxGkA1VXaME/s640/IMG_5550.JPG[/IMG] Pozdrawiam, aisai Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wtatara Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 jest śliczna Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Pani, która zabrała tego pieska też już go raczej do schronu nie odda, poszedł do domu z 2 suczkami beaglami :) [url]http://www.schronisko.krakow.pl/bigPicture.php?id=1113[/url] (pomogłam jej włożyć go do auta, uciekł i przez godzinę był łapany, a osoby uczestniczące w akcji łapania go zakochały się... Miły piesek, przestraszony był bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 [quote name='Ulaa']Pani, która zabrała tego pieska też już go raczej do schronu nie odda, poszedł do domu z 2 suczkami beaglami :) [url]http://www.schronisko.krakow.pl/bigPicture.php?id=1113[/url] (pomogłam jej włożyć go do auta, uciekł i przez godzinę był łapany, a osoby uczestniczące w akcji łapania go zakochały się... Miły piesek, przestraszony był bardzo.[/QUOTE] skubany,chyba kazdy napotkal tego uciekiniera na drodze:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dzika_Figa Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 No oby to wyszło na dobre choć kilku - kilkunastu psiakom!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Tego pieska [url]http://www.schronisko.krakow.pl/bigPicture.php?id=362[/url] też zabrała bardzo fajna pani, chwilę z nią rozmawiałam i "przetestowała" go ;) Siad, łapa, noga - wszystko pięknie i pani zachwycona od razu zaczęła obdzwaniać znajomych. Pani jest z forum szansy i na dogo też zagląda, więc może wkrótce dołączy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sugarr Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Tak się zastanawiam... Czy gdy już sytuacja będzie opanowana, byłaby możliwość usiąść nad numerami (o ile takowe są) i podzwonić do wszystkich domów tymczasowych, popytać jak się miewa pies, dowiedzieć się czy jest tymczasowo czy na stałe, a jeżeli tymczasowo to poprosić o przechowanie do czasu znalezienia domu, porozmawiać o przebiegu adopcji, oczywiście zapewnić pomoc w ogłoszeniach, sprawdzaniu domów itd?? Czy to nie byłoby nadużywanie ludzkiej dobroci? Na pewno wielu ludzi zakocha się w swoich podopiecznych i będzie chciało dla nich najlepszych domów, ale nie każdy wie jak się zabrać za szukanie domu, nie każdy ma na to czas i siłę i to mogą być powody dla których psy wrócą do schronu, a może tak wcale być nie musi, jeżeli pomożemy tymczasom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sayrel Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Dziekuje, ze w tym miescie mamy tyle wspanialych ludzi. Najabrdziej sie martwie o Asty, zeby nie trafily nagle, nie wiadomo gdzie... Z jednej strony milo bylo patrzec na... pusty schron. Z drugiej strony w tym jednak chaosie odczuwam pewien strach. Ale mysle, ze to wyjdzie przede wszystkim na dobre!!! I tak przy okazji to fantastyczna okazja do propagowania jakze potrzebnej ideii domow tymczasowych! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 [B]a może ktoś wie jak potoczyły się losy Misi ex Kosy?[/B] [IMG]http://i34.tinypic.com/rmv12d.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 [quote name='Sayrel']Ja ciagle szukam tej bialej husky, wadery jesli ktokolwiek wie kto ja zabral i gdzie... bardzo prosze[/QUOTE] Wadera jest w naszym hotelu.. Paulina osobiście ją tam przekazała.. Nie oddała by "swojej córci" byle komu ;) [quote name='__Lara']Oby teraz jak najmniej psiaków wróciło do schronu![/QUOTE] jak dla mnie najgorsze jest to, co będą przeżywać te psiaki po powrocie do schroniska.. Bardzo dużo ludzi wzięło psy już na stałe, ale jednak część wróci :( [quote name='kkanarekk']Byłam teraz w schronisku nie został tam żaden pies ani kot, są tylko gołębie. Psy agresywne są w stadninie koni u P. Reya w Bolęcinie. W KKJ nie wiele psów zostało.[/QUOTE] oj nie jestem pewna, czy ta informacja jest dobra.. nic mi nie wiadomo, zeby coś poszło do Bolęcina.... Wszystkie agresywne zostały na Kobierzyńskiej... [quote name='Doda_']A ile było wszystkich psów i kotów w schronie?[/QUOTE] dokładnie 606 psów było w schronie, kotów nie jestem pewna... [quote name='Doda_']a w schronisku zostały gryzonie, króliki ? chyba tam były jakieś małe zwierzątka.[/QUOTE] nie było nic oprócz kotów i psów, no i ptaków [quote name='Ank@'] Wiem że mało prawdopodobne jest, aby ktoś mi w tym zamieszaniu odpowiedział na pytanie, ale proszę się zastanowić, gdzie może być ten pies ?? [url]http://www.schronisko.krakow.pl/gallery/e104bd574dd444ad6626bc8c101cc3d0[/url] [/QUOTE] osobiście wydawałam z Kobierzyńskiej tego psiaka bardzo sympatycznym ludziom!!!! [quote name='fizia']Cudownie, że już tylko kilka psów zostało - mam nadzieję, że i One znajdą domy tymczasowe. [/QUOTE] niestety te co zostały są nie do wydania dalej, bo albo dzikie, albo agresywne.... ale tam mają raj, każdy ma osobny BOKS (dla konia), sianko i ciepełko ;) [quote name='myszamt'] MOZE KTOŚ JĄ PRZEJĄĆ???[/QUOTE] można ew sunie przynieść do nas na Floriańską to ją przewieziemy na Kobierzyńską... [quote name='agaga21']tylko niestety to szczęście za kilka dni zniknie i zostanie rozpacz, bo psy znów wrócą do schroniska :( :( co one biedne przeżyją :( teraz pewnie myślą, ze są w nowych domach...[/QUOTE] no to jest najgorsze.. Każda zwrotka z adopcji odbija się na psychice psa ogromnie.. a teraz to będzie mega trauma :( Ufff weszłam do domu pare minut po 22 :roll: od rana :) nic nie jadłam, nie piłam :) ale jestem szczęśliwa.. Rano obdzwoniłam znajomych i znajomych znajomych , mieliśmy juz 10 aut, potem rozdzwonił się mój telefon ktoś wrzucił to do rmf-u i zadzwonili do mnie... [B]I tu CHCIAŁAM OGROMNIE PODZIĘKOWAĆ STACJI RMF[/B] Gdyby nie oni pewnie większość ludzi nie wiedziała by o akcji.... oni co chwile podawali apel z prośbą o pomoc.. dwa razy byłam na antenie "on line", telefony dzwoniły tak, ze tel mi się wieszał.... aż mi padł... Nie uwierzycie, rodzinka której zawoziłam psa na stałe, dała mi swój telefon, żebym nie była bez telefonu, to szok co ludzie dziś pokazali... Ok 21 masa ludzi odeszła z kwitkiem, bez psów... rozumiecie, brakło już psów do wydawania dla masy ludzi!!!! Ale dobrze bo część psów wróci pewnie w najbliższych dniach, bo już mamy info, że część osób "przegięła" i wzięła za dużo... Jutro kazałam wszystkim dzwonić do KTOZ-u :) Będzie masakra jutro ;) Ew jak ktoś może to mam 3 małe suczki które najpóźniej w piątek musi opuścić tymczas, bo pani wyjeżdża... DZIĘKUJE WSZYSTKIM KTÓRZY POMOGLI NAM W TYCH CIĘŻKICH CHWILACH!!!! Psiaki są bezpieczne i to dzięki Wam!!! Ludzie do mnie dzwonili , bo umieszczaliście też ogłoszenie gdzie się da, na forach innych na portalach ogłoszeniowych!!!! Dzięki ogromne!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sayrel Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Asior ja CIe podziwiam!!! Brawo za akcje. O wadere juz sie wypytalam, to tez moj pupilek;)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Asior - czy wiesz moze co stało się z bokserka, która przewieżli na Kobierzyńską ? Nie chcieli jej wydac Soemie, twierdząc , ze ma kwarantanne. Po południu udało mi sie skontaktować z p. Jaworskim i dowiedziałam sie ,ze nie mam żadnych przeszkód by ja zabrac - nietety nim dodzwiniłam sie do Soemy - była juz w drodze z innymi psiakami a potem nie miała czym wrócic po nią . CZy ona tam jeszcze jest ? Od której mozna podjechać jutro do KKJ ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Asior przyjmij na swoje ręce podziekowania dla wszystkich, którzy pomogli zwierzakom w tak trudnych chwilach. Chylę czoła:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Faro ok 21:30 jak wyjeżdżałam z Kobierzyńskiej ona była, ktoś pościł plotkę chyba, ze właściciel ją ma odebrać... Ale wszystko już wyjaśniłam Soemie o co chodzi, ew. jutro dzwońcie do P. Andrzeja Syriel, ja sama siebie podziwiam, bo myślałam, ze będzie gorzej, nic nie jadłam od rana, nie piłam , teraz dopiero mi zaczyna wychodzić to zmęczenie... głowa mi pęka... ide spać bo rano do biura trzeba.... |Jeszcze raz dziękuje wszystkim!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sayrel Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Asior jak cos to dzwon. Ja sie za pozno dowiedzialam bo nie siedze na dogo. 3mam kciuki za psiury. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vlk Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 zróbcie zdjęcia pustego schronu ;) ku pamięci i pokrzepieniu serc Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Ten właścicel to jechał juz po nia przed 15.00 !!! - czekałam aż mąz wróci , by po nia podjechac, ale wrócił dopiero przed pól godziny . Zadzwonie rano do Soemy - dzięki Asiu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 A nie wiesz co z MORDĄ ? Karusia i Soema szukały jej , ale chyba jej nigdzie nie widziały . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 [quote name='Faro']A nie wiesz co z MORDĄ ? Karusia i Soema szukały jej , ale chyba jej nigdzie nie widziały .[/QUOTE] W schronisku Jej boks byl juz ewakuowany jak dojechalam,w KKJK jej nie bylo na bank raczej..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 czy ktoś wie, ile jeszcze piesków i kotów łącznie zostało, aby zabrać je do DT? niezależnie od tego czy znajdują się na Rybnej, w stadninie koni, czy gdziekolwiek. Proszę tylko o sprawdzone informacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rudzia-Bianca Posted May 19, 2010 Share Posted May 19, 2010 Asior wyśpijcie , jutro też ciężki dzień ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.