zachary Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 AgaG, strasznie szkoda staruszka Murzynka. Ktoś go wydał ze schronu na tak podły los...niewiadomy los...Jeśli wyznaczono nagrodę za Murzynka i nadal cisza, to znaczy,ze go tam nie ma... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majkowska Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Dobrze, dziewczyny, przepraszam w takim bądź razie za marnowanie waszego cennego czasu i myślę że nie warto mi już tu dmuchać do dymu, bo mi potem przykro a życie uczy coraz bardziej żeby się nie wp**** z dobrą intencją... Oceniacie ciut za szybko... Wszystko co obiecałam było prawdą, zapewne kilka osób tu za mnie poręczy, bo i wykupywałam pakiety , ogłaszałam, drukowałam i łaziłam za nieznanimi mi psami dniami i nocami jak nawiały, tymczasowałam itd. Nie rozumiem więc z góry negatywnego stosunku do mnie, to przykre, żeście mnie tak rozliczyły. Stwierdziłam że zamiast sobie w ciepłym domku siedzieć przy wigilijnym stole mogłabym się ruszyć i porozpowszechniać sprawę tego psa skoro będę w jednym miejscu co i on, napisałam że zrobię ogłoszenia i zrobiłabym, wydrukowała na dobrym papierze (tj takim który się na deszczu nie rozpłynie i laserowow), powręczała znajomym coby dalej ponieśli, i porozwieszała jak już tam będę. Nie sądziłam że w trybie natychmiastowym dostanę łatkę i amen... Mimo wszystko będę go tam wypatrywać, będę o nim mówić tam znajomym, a gdybym zobaczyła to dam znać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted December 7, 2014 Author Share Posted December 7, 2014 jakby było wiadomo gdzie on w ogóle został wywieziony???? gdzie i kiedy? Małgoska, Murzyn został wydany ze schroniska, ludzie z tej Mesznej (z tego dziwnego domku nieogrodzonego i w trakcie remontu) przyjechali po niego i dostali psa! pojechali, nikt nie widział potem psa!! Biedak szedł ufnie i merdał, wiem to od wolontariszy, którzy w tym dniu byli schronisku! Serce pęka po prostu.Wystarczyło, by panna K.P wcześniej dała znać komukolwiek, kto sprawdziłby dom, skoro jej si,e nie chciało. Są świetni wolonatrusze w Bielsku, tamb na przykład, togaa. To skandal po prostu. Majkowska ja mogę odpowiadac tylko za swoje słowa :) Łatki ode mnie nie masz zadnej. :) gdyż nie rozmawiałysmy i dopiero dziś po tych postach weszłam na wątek. Jesli coś możesz zrobić dla Murzyna, zrób to i napisz o tym, byśmy wiedzieli, jakie działania doszły do całej akcji, W tej chwili jak pisałam, najgorsze jest to, że NIE WiADOMO< CZY MURZYN GDZIEKOLWIK TAM W OKOLICY W OGÓLE BYŁ, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted December 7, 2014 Author Share Posted December 7, 2014 AgaG, strasznie szkoda staruszka Murzynka. Ktoś go wydał ze schronu na tak podły los...niewiadomy los...Jeśli wyznaczono nagrodę za Murzynka i nadal cisza, to znaczy,ze go tam nie ma... Niestety ale obawiamy się, że on tam w ogóle nie dotarł, Oczywiście prowadzone są działania wyjaśniajace i na pewno ta sprawa nie skończy się tylko na tym, że pies zniknął i na tym koniec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Majkowska, poddaję się. Nie chce mi się wyliczać sprzeczności w Twoich postach. Mam pytanie: chcesz gotowe plakaty czy nie ? 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 Dubel 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Malgoska Posted December 7, 2014 Share Posted December 7, 2014 A nie ma tam żadnych sąsiadów żeby popytać czy w ogóle sie pojawił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted December 7, 2014 Author Share Posted December 7, 2014 A nie ma tam żadnych sąsiadów żeby popytać czy w ogóle sie pojawił? Są, od razu się zjawili nim do nich poszłyśmy. Czujni sasiedzi i NIKT NIGDY NIE WIDZIAŁ TAM TAKIEGO PSA! ani w miejscu zgłoszonym jako miejscuepobytu psa ani w miejscu zameldowania "właścicielki". Pod żadnym adresem ta osoba nie mieszka, Czasem zwozi jakieś rzeczy i tyle (do tej Mesznej zwozi) Na dole w tym domku letniskowym - przerabianym na całoroczny -na parterze jest rozgrajdolony remont, Pies nawet mały by się nie przecisnął miedzy gratami, szpargłami itd. (patrzyłyśmy przez okno) W Bielsku z kolei (adres meldunku) nikt nam nie otworzył, a sąsiedzi powiedzieli, że nie znają żadnej pani Joanny. sama ta osóbka każdemu z inspektorów KTOZ-u inną wersję ucieczki psa przedstawiła i jeszcze ma pretensje, że ma jakieś problemy... No brak slów! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorotean Posted December 13, 2014 Share Posted December 13, 2014 A może jeszcze raz zadzwonić do tej kobiety , do tej pani Joanny, która Murzynka zaadoptowała, może porozmawiałby z nia ktoś z darem perswazji , żeby zaapelował , nie wiem, może do jej sumienia żeby powiedziała gdzie tak naprawdę szukać Murzynka. Jeśli tylko udałoby się go zlokalizować to przecież się go złapie, tylko żeby go namierzyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted December 14, 2014 Author Share Posted December 14, 2014 A może jeszcze raz zadzwonić do tej kobiety , do tej pani Joanny, która Murzynka zaadoptowała, może porozmawiałby z nia ktoś z darem perswazji , żeby zaapelował , nie wiem, może do jej sumienia żeby powiedziała gdzie tak naprawdę szukać Murzynka. Jeśli tylko udałoby się go zlokalizować to przecież się go złapie, tylko żeby go namierzyć. Sprawa na pewno będzie miała dalszy ciąg, ale nie taki, o jakim piszesz. Już o tym wspominałam, Tu nie trzeba osób z perswazja czy bez perswazji tylko odpowiednich procedur w takich sytuacjach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted December 14, 2014 Author Share Posted December 14, 2014 Zamieszczam informację na prośbę wolonatriuszy krakowskiego schroniska: w dniu 20 XII w gabinecie weterynaryjnym przy ulicy Na Barciach 12/3 (przecznica od Aleji 29 listopada blisko estakady) odbędzie się akcja adopcyjna bezdomnych kotów z domów tymczasowych wspołpracujących z KTOZ-em. Jesli ktoś może adoptować mruczącego przyjaciela, albo chociaż powiadomić znajomych, aby przyszli, to będzie wspaniale. Koty czekają, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorotean Posted December 14, 2014 Share Posted December 14, 2014 To jaki następny krok przewiduje procedura w sprawie Murzynka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted December 14, 2014 Author Share Posted December 14, 2014 skuteczne kroki odpowiednich służb staja się niezbędne w sytuacji podejrzenia, że mogło dojść do przestrzępstwa. :) a z innej zupełnie beczki KTO POMOŻE AMSTAFOWI BEZ ŁAPY? POTRZEBUJE ON PILNIE DT Oto link https://www.facebook.com/photo.php?fbid=367930010054250&set=a.136722946508292.1073741825.100005117614002&type=1&theater Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted December 15, 2014 Share Posted December 15, 2014 Na stronie schroniska jest maly piesek o imieniu Kawaler : http://www.schronisko.krakow.pl/Adopcje/Przygarnij_weterana/33079-KAWALER.html Zastanawiam sie czy miał zrobiony kiedykolwiek porzadek z zebami bo nawet na zdjeciach widac ze w buzi makabra :((( W schronisku przebywa od ponad 4 lat, byl wiec czas sie tym zajac . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorotean Posted December 15, 2014 Share Posted December 15, 2014 skuteczne kroki odpowiednich służb staja się niezbędne w sytuacji podejrzenia, że mogło dojść do przestrzępstwa. :) a z innej zupełnie beczki KTO POMOŻE AMSTAFOWI BEZ ŁAPY? POTRZEBUJE ON PILNIE DT Oto link https://www.facebook.com/photo.php?fbid=367930010054250&set=a.136722946508292.1073741825.100005117614002&type=1&theater Czy to znaczy, że Policja będzie szukać Murzynka, czy raczej, ze będa ewentualnie ścigać i karać osoby winne jesli mogło dojść do przestępstwa? W tym drugim przypadku jest to już raczej kwestia profilaktyki na przyszłość , bo karanie ewentualnych winnych może działać odstraszająco na przyszłość ale nie pomoże odszukać Murzynka . Moje pytania nie dotyczą konsekwencji wobec osób winnych sytuacji ale jak jeszcze pomóc Murzynkowi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted December 15, 2014 Author Share Posted December 15, 2014 KTO MOŻE POMÓC W SZUKANIU KOTKI CZARNO-BIAŁEJ SPOREJ Z DŁUGIMI BIAŁYMI WĄSAMI? ZAGINEŁA PRZY ULICY bOLESŁAWA KOMOROWSKIEGO 11. PRZY PLACU NA STAWACH W OSTATNI PIĄTEK. sprawa bardzo pilna. Właścicielka kotki porusza się na wózku, kotka niewychodząca przez 17 lat wydostała się podczas mycia okien przez opiekunkę starszej pani. Pani rozpacza. Może ktoś mieszka w pobliżu? Mógłby pomóc? Porozsyłałm już tę wiadomość, ale pomoc potrzebna jest na cito, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rumi. Posted December 16, 2014 Share Posted December 16, 2014 Ten nieszczęsny labek to pies moich dobrych znajomych. Zgłosili sprawę na policję. Tego samego dnia wet zgłosił jeszcze trzy takie same przypadki. Policja nie przejęła się za bardzo...Może uzbierać kasę i wyznaczyć nagrodę za złapanie tego drania? Na Woli Justowskiej też była trutka...Moja znajoma widziała kartkę z ostrzeżeniem. Dramat... Jak to mozliwe? Od jakiegoś czasu policja bardzo się przejmuje takimi przypadkami, jak oleja sprawę należy dzwonić do komendanta lub do Szymona który działa w sprawie trucia na fb Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTD Posted December 20, 2014 Share Posted December 20, 2014 .................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted December 24, 2014 Share Posted December 24, 2014 "Przy wigilijnym siedząc stole miejmy gotowe miejsca dwa. Dla bezdomnego miejsce wolne i miskę dla głodnego psa." 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ank@ Posted December 28, 2014 Share Posted December 28, 2014 PILNIE potrzebuje domu Edziu to poczciwy staruszek, którego czas dobiega końca. W tej chwili większość dnia przesypia. Czasem podniesie głowę, że zajrzeć do miski podstawianej pod nos. Jest bardzo chudziutki, kości powleczone skórą. Stara się zachowywać czystość, na ile to możliwe w obecnych warunkach. Dostaje leki na serce.Edziu został znaleziony na ulicy pod koniec października, niestety nikt go nie szukał. Może jednak znajdzie się ktoś kto ulituje się nad nim i podaruje mu dom na ten ostatni czas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted December 28, 2014 Author Share Posted December 28, 2014 PILNIE potrzebuje domu Edziu to poczciwy staruszek, którego czas dobiega końca. W tej chwili większość dnia przesypia. Czasem podniesie głowę, że zajrzeć do miski podstawianej pod nos. Jest bardzo chudziutki, kości powleczone skórą. Stara się zachowywać czystość, na ile to możliwe w obecnych warunkach. Dostaje leki na serce.Edziu został znaleziony na ulicy pod koniec października, niestety nikt go nie szukał. Może jednak znajdzie się ktoś kto ulituje się nad nim i podaruje mu dom na ten ostatni czas BARDZO PILNE! PODNOSZĘ! Anka jaki on jest do psów, kotów, ludzi? ile waży? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ank@ Posted December 28, 2014 Share Posted December 28, 2014 Do psów zgodny, do kotów nie mam pojęcia ale raczej nie ma szansy zrobić krzywdy kotu. Niespecjalnie chce jeść karmę gotową (puszki i suche), dziś dostał gotowane. Ciężko mu jeść z miski więc karmiłam go z ręki. Zjadł, ale malutko. Cały czas na leżąco, tylko pod koniec wstał jak zabierałam miskę. Trochę widzi, ale nie najlepiej. Zdjęcie jest zrobione jak wstał, przeszedł kilka kroków i później nie wiedział co ze sobą zrobić. Musiałam go lekko pchnąć na kołdrę, bo pewnie stałby tak dalej. On praktycznie cały czas śpi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted December 28, 2014 Author Share Posted December 28, 2014 a jaki on duży? wagowo itd.. wielkości spaniela czy większy? Bardzo smutny ten opis... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ank@ Posted December 29, 2014 Share Posted December 29, 2014 Tu jest więcej zdjęć z początków pobyt w schronisku - wyglądał o niebo lepiej. Edziu jest wielkości spaniela, ew ciut większy. http://schronisko.krakow.pl/Adopcje/51988-EDZIU.html Podobno wyszedł w sobotę na krótki spacer z dziewczynami, ja go wczoraj nie brałam, bo nie miał ochoty. Może miał gorszy dzień... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted December 31, 2014 Share Posted December 31, 2014 Mam nadzieje ze Murzyn zyje i ze siedzi w cieple... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.