Jump to content
Dogomania

Wątek Krakowskich Zwierzaków


AgaG

Recommended Posts

Taki dostałam cynk na wątku tej małej, że tutaj poszukiwano malucha podobnego do szczeniaka, który znalazłam
mała biała suczka - jeżeli to nadal aktualne to może maleństwo to się nada

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238434-6-tyg-suczka-szuka-DS-DT-porzucona-w-lesie-z-braciszkiem[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Topi']Jeżeli chodzi o skutki niewygodnych pytań
to te nasze spowodowały, że cały wątek Kłaja zniknął.

Więc milcz jeżeli masz jeszcze odrobię ludzkich uczuć.
O honorze nie wspomnę.[/QUOTE]

Wywołujesz mnie, więc odpowiem,
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Na wątku Kłaja nie zadawano pytań, a już na pewno nie słuchano żadnej odpowiedzi, która w oparciu o fakty, przeczyłaby, z góry przyjętemu założeniu, że w schronisku w Kłaju ma być źle, bo ktoś bardzo chciał, żeby tak było. Na wątku Kłaja podawano co najmniej niesprawdzone, by nie powiedzieć, że mijające się z prawdą treści, i ferowano oceny i wyroki o inwektywach nie wspomnę - przed uzyskaniem bezstronnych rozstrzygnięć opartych na faktach, dokonanych przez powołane do tego organy.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Wiem, bo specjalnie tam pojechałem , nastawiony zresztą nie najlepiej do prowadzących to schronisko. Tak naprawdę jechałem zebrać materiał, by opisać jak to wszystko źle funkcjonuje. Po kilku bytnościach, na podstawie pokazanych mi dokumentów i przedstawionych faktów, zmieniłem nastawienie. Widziałem ogromną pracę, plany ( także konkretny przygotowany projekt wykupu kurnika i jego przebudowy i to nie w sferze marzeń, ale z konkretnymi wystąpieniami i uzgodnieniami. Przekonano mnie także, że zdecydowano się przyjmować do schroniska psy przed jego wykupem i przebudową bo „ psy potrzebujące pomocy i schronienia już, teraz, natychmiast, nie mogą czekać na modernizację. Na pewno byłoby łatwiej najpierw wykupić , potem zmodernizować, a potem ( ale niestety dużo, dużo później zacząć przyjmować psy. Tylko, że dla wielu zwierząt to byłoby zbyt późno.) Dlatego podjęto duży trud, aby jednocześnie starać się zrealizować projekt wykupu i modernizacji, a jednocześnie przyjmować zwierzęta ( i wyadoptowywać, bo procent adopcji mieli w schronisku w Kłaju bardzo dobry, oczywiście przed ingerencją ktoz . Nawet mnie namówili - i zaadoptowałem z tego schroniska psa, który jest cudownym przyjacielem. Co najzabawniejsze, dwie wolontariuszki ze schroniska w Kłaju mówiły mi z goryczą, że zwracały się do pewnych jak myślały zaprzyjaźnionych inspektorów ktoz i wolontariuszy działających z ktoz, z prośbą o poradę i pomoc w organizowaniu tego schroniska. Zapraszały ich na tzw. wizyty robocze i konsultacje. W odpowiedzi dostały „ najazd i nagonkę w mediach” niszczące ich ciężką pracę i miejsce, które można było rozwijać i poprawiać, także we współpracy i przy konsultacji ktoz [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Ciekawe, że żadna z interwencji KTOZ w sprawach innych, czasem bardzo drastycznych ( przypadek urwania głowy psu ciągnionego za samochodem, sprawa podpalenia psa, zakatowania bulteriera ) nie miała nawet 1/100 tego nagłośnienia w mediach co nagonka na schronisko w Kłaju. KOMUŚ BADRZO ZALEŻAŁO. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Udostępniono mi wiele materiałów i opowiedziano co było tak naprawdę przyczyną całej nagonki na schronisko w Kłaju Początkowo nie mogłem uwierzyć, że taka manipulacja była możliwa, ale przekonano mnie dokumentami i faktami. Wtedy zdumiałem się że tak „zmontowana” nagonka mogła mieć miejsce z zaangażowaniem mediów i poważnych organizacji do których do tamtej pory zaliczałem ktoz. Chciałem opublikować prawdziwe fakty i dokumenty, które mi udostępniono. Jednak poproszono mnie , abym na razie tego nie robił. Więc nie robię. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Zauważ jednocześnie, że to nie ja ciągle powracam na wątkach do sprawy zniszczenia schroniska w Kłaju, tylko robią to inne osoby, z tego co wiem , te które bardzo się do zniszczenia tego miejsca przyczyniły.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]I wtedy ,tak jak Ty czasem nie wytrzymuję i coś odpowiem.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]I jeszcze jedno.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Kiedy sprawa zniszczenia schroniska w Kłaju wyjaśni się do końca, nie mnie trzeba będzie postawić pytanie i to nie tylko o resztki honoru, czy ludzkich uczuć, ale o granice nienawiści, która by wsiąść odwet na jednej osobie w całkiem innej sprawie nie cofa się przed zmontowaniem akcji niszczącej schronisko, odbierającą możliwość pomagania zwierzętom w większej skali. A że potem do akcji niszczenia schroniska, przyłączyli się inni, z powodów mniej dramatycznych, a bardziej rzec można „przyziemno – finansowych” – co cóż, takie postacie, które chcą przy okazji porwać dla siebie trochę okruchów tortu, zawsze w historii się trafiały.

No cóż schronisko zniszczono, psy trafiaja do hoteli, na DT ( te nieliczne psy, bo reszty "się nie zauważa" - bo nie ma ich gdzie dać. O przepraszam. jest jeszcze punkt w O. Ale tego przybytku ktoz - jakoś nie nagłośnia.:cool3:[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]I to tyle. Nie poruszę już tego tematu, na wątku jako pierwszy.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Miłego dnia[/FONT][/COLOR]

Edited by Maksy
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Yorija']Taki dostałam cynk na wątku tej małej, że tutaj poszukiwano malucha podobnego do szczeniaka, który znalazłam
mała biała suczka - jeżeli to nadal aktualne to może maleństwo to się nada

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238434-6-tyg-suczka-szuka-DS-DT-porzucona-w-lesie-z-braciszkiem[/URL][/QUOTE]

Wysłałam tym ludziom, może akurat.

Link to comment
Share on other sites

a Kłaj to w ogóle miał status schroniska? Ktoś tu chyba ma problem z prawidłowym zakwalifikowaniem podmiotu..


I - jesli juz wytykamy problem składni i poprawnej polszczyzny na forum- jak należy rozumieć słowo [I]dorada[/I] w tym kontekście? Czy chodzi o rybę?.. Czy o Costa Dorada? Jaki cel ma przecinek postawiony przed [I]i [/I]? Mam problem ze zrozumieniem sensu zdania...:roll:

[quote name='Maksy'][COLOR=#222222][FONT=Verdana].[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Co najzabawniejsze, dwie [/FONT][/COLOR][COLOR=#ff0000][FONT=Verdana]wolontariuszki [/FONT][/COLOR][COLOR=#222222][FONT=Verdana]ze schroniska w Kłaju mówiły mi z goryczą, że zwracały się do pewnych jak myślały zaprzyjaźnionych inspektorów ktoz[/FONT][/COLOR][COLOR=#ff0000][FONT=Verdana][I],i [/I][/FONT][/COLOR][COLOR=#ff0000][FONT=Verdana][/FONT][FONT=Verdana]wolontariuszy[/FONT][/COLOR][COLOR=#222222][FONT=Verdana] działających z ktoz, [/FONT][/COLOR][COLOR=#ff0000][FONT=Verdana][I]z prośbą o doradę [/I][/FONT][/COLOR][COLOR=#222222][FONT=Verdana]i pomoc w organizowaniu tego schroniska. [/FONT][/COLOR][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AniaB']a Kłaj to w ogóle miał status schroniska? Ktoś tu chyba ma problem z prawidłowym zakwalifikowaniem podmiotu..


I - jesli juz wytykamy problem składni i poprawnej polszczyzny na forum- jak należy rozumieć słowo [I]dorada[/I] w tym kontekście? Czy chodzi o rybę?.. Czy o Costa Dorada? Jaki cel ma przecinek postawiony przed [I]i [/I]? Mam problem ze zrozumieniem sensu zdania...:roll:[/QUOTE]


[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Przyjmuję pytanie jako postawione w dobrej intencji, więc odpowiem. Tak ośrodek w Kłaju miał status schroniska. [/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]A tak na marginesie, na prośbę kilku osób złożoną do ktoz o skontrolowanie innego schroniska (nie podam tu nazwy, ale dawano sygnały , że w tamtym schronisku źle się dzieje ) ktoz stanowczo odmówiło interwencji, gdyż, jak odpowiedziało zapytanych kolejno dwóch inspektorów i pracownik ktoz, organizacja ta nie może kontrolować schroniska, BO NIE MA UPRAWNIEŃ DO KONTROLOWANIA SCHRONISK, i gdyby inspektorzy ktoz weszli do schroniska, bez zgody właściciela, byłoby to włamanie i mieliby poważne kłopoty, więc w sprawie kontroli należy się zwrócić do odpowiedniego Powiatowego Lekarza Weterynarii, który ma prawo do kontroli schroniska.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri] Nic więc dziwnego, że po wtargnięciu do schroniska w Kłaju, ktoz czyniło wszystko, aby zatrzeć fakt, że obiekt miał status schroniska. Stąd posługiwanie się w wypowiedziach pracowników ktoz określeniami : „przytulisko” „pseudoschronisko” „przybytek” ( nie wymieniam i innych określeń obraźliwych, które często zastępowały argumenty merytoryczne ). Niestety, co przykre, są podstawy aby twierdzić, że inspektorzy ktoz wiedzieli że wchodzą do SCHRONISKA ( pod nieobecność, bez wiedzy i zgody prowadzących schronisko ) , powiadamiając o swoim wtargnięciu, dopiero po fakcie Powiatowego Lekarza Weterynarii. [/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]A co do składni, przyjmuje uwagę z wiarą w dobre intencje.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Już się poprawiam[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Ach te przecinki i archaizmy[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]Miłego dnia.[/FONT][/COLOR][/SIZE]
[SIZE=3][COLOR=#000000][FONT=Calibri]ps. I jeszcze prośba. To jest watek zwierzaków krakowskich. Ma pomagać w adopcjach , w leczeniu itd. PROSZĘ, tym się zajmijmy. Tak jak pisałem, nie sprowokowany – nie będę poruszał na tym wątku sprawy zniszczenia schroniska w Kłaju. Ale jeśli ktoś ciągle wraca do sprawy i znowu "mija się " z prawda - to tak jak pisałem, czasem nie "wytrzymam" i odpowiem.[/FONT][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Maksy/Marr przestań już zaśmiecać watek.
Zacznij pomagać a nie wypisywać epistoły.

Chciałabym zacząć ogłaszać tego psa:
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238388-KING-pies-w-typie-doga-kanaryjskiego?p=20257771#post20257771[/url]

Możecie coś podpowiedzieć?

Link to comment
Share on other sites

Heks jest pięknym, zaledwie 2,5 rocznym, drobnym mixem amstaffa, który zaznał już w życiu bardzo wiele zła, zbyt wiele... Heks długo nie poznał w życiu znaczenia słowa miłość, szczęście... Ludzka ręka służyła tylko i wyłącznie do tego, żeby uderzyć, a noga, by kopnąć... Bez powodu, tak po prostu, za to, że jest. Po tym wszystkim pies trafił do schroniska, gdzie przebywał rok.


Na szczęście znalazła się osoba, która pomogła Heksowi i odmieniła jego los. Psiak obecnie przebywa w hotelu dla zwierząt w Bogatyni, gdzie pod okiem specjalistów uczy się poprawnego zachowania i tam czeka na kogoś, kto go pokocha i adoptuje go. Heks uwielbia biegać, bawić się, potrafi aportować i ładnie przynosi piłeczkę. Nie niszczy, oraz zachowuje czystość w mieszkaniu.


Heksio musi zaufać opiekunowi, wtedy staje się słodki jak cukierek. Jest posłuszny i oddany, ciągle dopomina się głaskania, wtula się w człowieka i prosi o jeszcze. Wymaga jednak osoby spokojnej, zrównoważonej i doświadczonej w prowadzeniu psów, najlepiej też znającego rasę, gdyż Heks ma swoje lęki, nad którymi trzeba pracować. Nie nadaje się do domu z dziećmi, oraz innymi zwierzętami. Powinien zamieszkać na obrzeżach miasta, najlepiej w domu z ogrodem, gdzie nie ma takiego zgiełku i szumu, bo jest to dla niego zbyt stresujące, a w stresujących warunkach, gdy nie czuje się w miarę pewnie, jego zachowanie ulega pogorszeniu. Potrzebuje także czasu, aby zaufać i zaaklimatyzować się w nowym miejscu.


Piesek wymaga codziennie odpowiedniej dawki ruchu i zabawy, szuka najlepszego domu na świecie, w którym będzie kochany i szczęśliwy do końca swoich dni. Heks niewątpliwie zasługuje na to, by przekonać się, że życie może być piękne, bo jest naprawdę wspaniałym psem.


Heksio jest zdrowy, wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony i zaczipowany.


Przed adopcją obowiązuje wizyta przedadopcyjna, oraz podpisanie umowy adopcyjnej, a także zgoda na wizyty poadopcyjne.


Kontakt:
[email][email protected][/email]
tel.: 533 558 195


[IMG]http://i48.tinypic.com/2cf5qhh.jpg[/IMG]


[IMG]http://i46.tinypic.com/2gulgrl.jpg[/IMG]


[IMG]http://i49.tinypic.com/z8jtz.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='eliza_sk']Nie macie może bernardyna na stanie ? Koniecznie kotolubna sunia.[/QUOTE]

Czy są kotolubne to ciężko stwierdzić a w tym momencie u nas są:

Bella:
[COLOR=#444444][FONT=Tahoma]Bella już raz była adoptowana ze Schroniska, jednak nowi właściciel zamiast się nią opiekować, doprowadzili do poważnych zaniedbań od strony żywieniowej i zdrowotnej. Sunia została więc odebrana, oczy już udało sie wyleczyć ( w momencie odebrania jej były całe zaropiałe napuchnięte, z zapaleniem spojówek), jednak już do końca życia powinna jeść karmę dobrej jakości.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#444444][FONT=Tahoma]Bella jest niesamowicie wręcz spragniona kontaktu z ludźmi, gdy tylko wejdzie się do niej na wybieg - przybiega, daje łapę, kładzie się pod nogami z brzuchem do góry - robi WSZYSTKO by tylko wyżebrać choć odrobinę więcej głaskania i uwagi. W stosunku do ludzi jest bardzo łagodna, niestety nie toleruje innych psów. Jeśli ktoś marzy o kilkudziesięciu kg słodyczy, nie powienien zwlekać, tylko zjawić się po Bellę już dziś ;) !!!![/FONT][/COLOR]
[URL]http://www.schronisko.krakow.pl/Adopcje/ZWIERZAKI_DO_ADOPCJI/Psy/40017-BELLA.html[/URL]

[IMG]http://i49.tinypic.com/bgefm8.jpg[/IMG]

Berta:
[COLOR=#444444][FONT=Tahoma]Berta jest uroczą, grzeczna i BARDZO milusińską bernardynką. Do schroniska trafił w sierpniu 2012r, z urazem przednich łap. Sunia ma zerwane ścięgna najprawdopodbniej na skutek urazu ( być może przeskakując ogrodzenie źle upadła). Berta pomimo swych gabarytów jest bardzo delikatna, uwielba byc głaskana po brzuszku i ładnie o to prosi łapką.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#444444][FONT=Tahoma]Sunia boi się niestety burzy, ze strachu potrafi pokonać ogrodzenie.[/FONT][/COLOR]
[URL]http://www.schronisko.krakow.pl/Adopcje/ZWIERZAKI_DO_ADOPCJI/Psy/41405-BERTA.html[/URL]

[IMG]http://i46.tinypic.com/2eujqck.jpg[/IMG]

Beirynda:
[URL]http://www.schronisko.krakow.pl/Adopcje/ZWIERZAKI_DO_ADOPCJI/Psy/42462-BEIRYNDA.html[/URL]

[IMG]http://i45.tinypic.com/35cooqv.jpg[/IMG]

i jeszcze psiak:
Berno:
[URL]http://www.schronisko.krakow.pl/Adopcje/ZWIERZAKI_DO_ADOPCJI/Psy/43055-BERNO.html[/URL]

[IMG]http://i49.tinypic.com/15ho5jc.jpg[/IMG]

Edited by paoiii
Link to comment
Share on other sites

Mam domek w Gdańsku dla starszej czarnej spanielki u starszej Pani, która miesiąc temu straciła swoją spanielkę (sunia miała raka).

Wiecie może coś więcej na temat tej suni:
[URL]http://www.schronisko.krakow.pl/Adopcje/ZWIERZAKI_DO_ADOPCJI/Psy/43205-NADIA.html[/URL]
Szczególnie ważne w jakim jest wieku i czy jest bardzo żywiołowa.

Mile widziane również zdjęcia suni.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asia & Ginger']Mam domek w Gdańsku dla starszej czarnej spanielki u starszej Pani, która miesiąc temu straciła swoją spanielkę (sunia miała raka).

Wiecie może coś więcej na temat tej suni:
[URL]http://www.schronisko.krakow.pl/Adopcje/ZWIERZAKI_DO_ADOPCJI/Psy/43205-NADIA.html[/URL]
Szczególnie ważne w jakim jest wieku i czy jest bardzo żywiołowa.

Mile widziane również zdjęcia suni.[/QUOTE]
Sunia ma 4 lata. Osobiście nie znam, więc nie mam pojęcia jak z charakterem.

Link to comment
Share on other sites

halo halo Kraków - może ktoś z Was ma ochotę zadbać o swojego małego psiaka w Krakowie i przy okazji wspomóc naszego Timonka olkuszaka TANIO i profesjonalnie :)
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238689-PROFESJONALNY-GROOMING-termin-DOWOLNY-w-%C5%81odzi-i-Krakowie-na-sznaucery-do-30-01-g-20[/url]

[URL="http://img818.imageshack.us/i/28344697.jpg/"][IMG]http://img818.imageshack.us/img818/8362/28344697.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...