Jump to content
Dogomania

Wątek Krakowskich Zwierzaków


AgaG

Recommended Posts

Od kilku dni czytam te elaboraty :-( Watek psów krakowskich zamienił się w ring.
Walczyłam z soba, żeby się nie odzywać, ale nie zdzierżyłam!
Nie staję tu w niczyjej obronie, ani nie napadam na nikogo, ale PROSZĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ
Skończcie już te przepychanki, bo ktoś, kto chce coś poczytac o psach nie przebije się przez tyle postów dotyczących wzajemnych animozji.
Swoją drogą - przypominam o zasadzie, że nie pisze się postów pod swooimi postami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AMIGA']Od kilku dni czytam te elaboraty :-( Watek psów krakowskich zamienił się w ring.
Walczyłam z soba, żeby się nie odzywać, ale nie zdzierżyłam!
Nie staję tu w niczyjej obronie, ani nie napadam na nikogo, ale PROSZĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ
Skończcie już te przepychanki, bo ktoś, kto chce coś poczytac o psach nie przebije się przez tyle postów dotyczących wzajemnych animozji.
Swoją drogą - przypominam o zasadzie, że nie pisze się postów pod swooimi postami.[/QUOTE]

Jeśli foksia nie będzi nikogo atakować, judzić i pomawiać, a zajmie się pomocą dla zwierząt - nie odezwę się w innym, niż pomocowo - psim temacie"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lidan']We wtorek pojechał do domku w Skotnikach. Miało być super! Dom ogrodzony, trzypokoleniowa rodzina, wszyscy zachwyceni Maksiem... Na drugi dzień już się okazało, że nestorka rodziny nie zgadza się na tak dużego psa, że nie poradzi sobie z psem i z dwójką dzieci. Nie rozumiem, że w ogrodzonym domu nie da się wygospodarować pokoju czy miejsca gdzieś, żeby psiak tych kilka godzin czekał na powrót pozostałych domowników. Najwidoczniej mam za mało wyobraźni. Jutro ktoś ma psiaka obejrzeć. Oby kolejna osoba okazała się bardziej odpowiedzialna i oby Maks skradł serce tego pana.[/QUOTE]

Masakra ludzie to na prawdę nie mają serca i wyobraźni. Jak można tak zrobić " pies to nie rzecz " nie można oddać bo nie pasuje do domu albo jednak nie ma gdzie postawić bo za duży.:angryy:

Edited by Divi
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Frotka ma racje, nieprawda jest ze osoby zatrudnione w KTOZ pobieraja pieniazki z budzetu przeznaczonego z UM na schronisko.
Z tej puli moga tylko pobierac pensje osoby zatrudnione w schronisku, natomiast osoby zatrudnione w KTOZ pobieraja pensje z pieniazkow ktore wplywaja bezposrednio na konto KTOZ.[/QUOTE]

Nieprawda.:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Frotka']Nieprawda.:p[/QUOTE]
a jaka jest prawda? no bo ja np. chciałabym ją poznać po prostu, nie mam zamiaru się kłócić, bo ja widać, nie uczestniczę w tym, ale fajnie by było to wiedzieć dokładnie, niż być źle poinformowanym... mogę prosić o wyjaśnienie?

Link to comment
Share on other sites

Prośba

w okolicy Olkusza znaleziono dziś (w lesie) błąkającego się owczarka niemieckiego.
Przyjazny
Miał kolczatkę.
Gdyby ktokolwiek miał informacje, iż taki pies zaginął - proszę o kontakt.

ps. pies nie został odwieziony do Olkusza ani nigdzie indziej, zaopiekowała się nim osoba, która nie może go jednak zatrzymać.
Piesek nie daje się złapać, nie wsiądzie do samochodu.

Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Ofiara noworocznych porządków. Wywalony z samochodu piesek, niedaleko Krakowa (Niegoszowice k/Rudawy), koczuje w rowie. Chwilowo jedynie dokarmiany ale niestety wróciła zima, a on krótkowłosy i będzie mu zimno. Piesek przyjazny do ludzi i psów. Z wyglądu oceniony na 50% jack russel terrier ;) Głupie pytanie: czy ktoś mógłby go przygarnąć choćby tymczasowo???? Gdyby ktoś miał pomysł proszę o kontakt tel. 509217119

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/c67.0.403.403/p403x403/64594_516149388417878_1603834531_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

właściciel odnaleziony



[quote name='iwoniam']Prośba

w okolicy Olkusza znaleziono dziś (w lesie) błąkającego się owczarka niemieckiego.
Przyjazny
Miał kolczatkę.
Gdyby ktokolwiek miał informacje, iż taki pies zaginął - proszę o kontakt.

ps. pies nie został odwieziony do Olkusza ani nigdzie indziej, zaopiekowała się nim osoba, która nie może go jednak zatrzymać.
Piesek nie daje się złapać, nie wsiądzie do samochodu.

Pozdrawiam.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[B]Kochani [/B]31.12.2012 w Krakowie-Bronowicach, zaginęła sunia - mała, biało-czarno-beżowa, Foxterier,
wybiegła z domu bez obroży, była ubrana w czerwoną kurteczkę. Ma na imię Zosia, właściciele ją cały czas szukają, wyznaczyli nagrodę,
gdyby ktoś zauważył to [B]proszę dzwońcie 514-919-873

[/B]Jest już ogłoszenie na Dogo poniżej:

[quote name='Marycha35']Wojusiu czy mogłabym Cię poprosić i inne osoby z Krakowa o looknięcie w to ogłoszenie:
[URL]http://www.dogomania.pl/ogloszenia/id/6816/[/URL]
Zginęła sunia w Sylwestra, niestety brak zapobiegliwości właścicieli, ale płaczą, wyznaczyli nagrodę, szukają suni bardzo. Może ktoś widział ją gdzieś???? Przyjaciółka mojej mamy jest sąsiadką tych ludzi i mówi, że okropnie cierpią, cały czas suni szukają, nie wierzą w złe zakończenie... Dogo nie znają, zamieścili tylko ogłoszenie. Może wiesz jak można im pomóc, gdzie mieliby zapytać, udać się, czy są Ludkowie z Krakowa, którzy pomagają w takiej sytuacji, robią akcję "poszukiwanie"? Może jakiś portal macie? Proszę, pomóżcie :)[/QUOTE]

i jest na stronie naszego schroniska w dziale Poszukiwane:
[URL]http://www.schronisko.krakow.pl/Znalezione_-_Poszukiwane/Poszukiwane/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Frotka']Nieprawda.:p[/QUOTE]
Prawda jest ze KTOZ nie prowadzi dzialalnosci gospodarczej a pieniazki ktore wplywaja na konto KTOZ to tylko i wylacznie darowizny oraz 1 procent od podatnikow. Tak czy owak pensje osob zatrudnionych w KTOZ to pieniadze darczyncow i podatnikow.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Prawda jest ze KTOZ nie prowadzi dzialalnosci gospodarczej a pieniazki ktore wplywaja na konto KTOZ to tylko i wylacznie darowizny oraz 1 procent od podatnikow. Tak czy owak pensje osob zatrudnionych w KTOZ to pieniadze darczyncow i podatnikow.[/QUOTE]

Czyli: jeśli wpłacę 1% podatku na KTOZ to te pieniądze nie idą na karmę itp dla psów i kotów tylko na pensje pracowników?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mag602']Czyli: jeśli wpłacę 1% podatku na KTOZ to te pieniądze nie idą na karmę itp dla psów i kotów tylko na pensje pracowników?[/QUOTE]
Absolutnie nie, za te pieniazki KTOZ musi tak rozplanowac swoje wplywy zeby starczylo na pensje i na ratowanie, nakarmienie i leczenie zwierzat ktore maja pod swoja opieka.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Absolutnie nie, za te pieniazki KTOZ musi tak rozplanowac swoje wplywy zeby starczylo na pensje i na ratowanie, nakarmienie i leczenie zwierzat ktore maja pod swoja opieka.[/QUOTE]
Czyli najpierw napełniacie kiermany, a później jak ewentualnie zostanie to może pójdzie coś na psy.
Kogo próbujesz oszukać??? Jakie rozplanowanie? Przestańcie w końcu kłamać!
Czyli zaplanujecie coś np. na karmę, ale Wasze pensje i tak muszą być stałe, więc nie pisz bajek kobieto!
Najpierw Wy, później zwierzaki - taka prawda i nie oszukuj ludzi!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dredd']Czyli najpierw napełniacie kiermany, a później jak ewentualnie zostanie to może pójdzie coś na psy.
Kogo próbujesz oszukać??? Jakie rozplanowanie? Przestańcie w końcu kłamać!
Czyli zaplanujecie coś np. na karmę, ale Wasze pensje i tak muszą być stałe, więc nie pisz bajek kobieto!
Najpierw Wy, później zwierzaki - taka prawda i nie oszukuj ludzi![/QUOTE]
Wypraszam sobie, nie jestem czlonkiem KTOZ, moja pomoc dla zwierzat jest charytatywna, jak wielu innych na dogomani i nie tylko.

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze Ada je-je nie jest z KTOZ i nie wiem dlaczego wypowiada się w imieniu KTOZ pisząc po raz kolejny nieprawdę. Po drugie - KTOZ prowadzi dzialalnosć gospodarczą. Po trzecie - KTOZ ma dochody ze źródeł innych niż środki publiczne, dzialalność gospodarcza i darowizny. Po czwarte - pieniadze z 1 % przeznaczane są w całości na pomoc zwierzętom.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Prawda jest ze KTOZ nie prowadzi dzialalnosci gospodarczej a pieniazki ktore wplywaja na konto KTOZ to tylko i wylacznie darowizny oraz 1 procent od podatnikow. Tak czy owak pensje osob zatrudnionych w KTOZ to pieniadze darczyncow i podatnikow.[/QUOTE]

Proszę o nie rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Absolutnie nie, za te pieniazki KTOZ musi tak rozplanowac swoje wplywy zeby starczylo na pensje i na ratowanie, nakarmienie i leczenie zwierzat ktore maja pod swoja opieka.[/QUOTE]

Po raz kolejny proszę o nie rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Ada – jeje wypowiada się w sprawach ktoz takim samym prawem , tak jak ktoz wypowiada się często o innych organizacjach pozarządowych. Różnica jest ta, że Ada- jeje pisze prawdę i swoje stanowisko uzasadnia profesjonalne. Asior oraz foksia i dżekuś w uzasadnieniu swego stanowiska stosują zazwyczaj jako argumenty brzydkie słowa i wstawiają „buźki”, co może nawet mniej zaskakuje, niż wypowiedzi frotki , w końcu prawnika, gdzie merytorycznym uzasadnieniem wypowiedzi jest słowo „nieprawda’ i „buźka” . To, że foksia pokazuje, że umie wstawiać ‘buźki” można zrozumieć, coś w końcu trzeba mieć w dorobku. Natomiast postawa frotki dziwi. Zresztą nie po raz pierwszy. Ktoz nie ma przyznanego przez Boga i prawodawcę „nadzoru” nad innymi organizacjami pozarządowymi i musi się liczyć z tym, że w innych organizacjach działają profesjonaliści, jak Ada – jej, których działania ktoz mogą zaskakiwać i niepokoić, jak np. w sprawie Olkusza. A to, że działający na wątkach wolontariusze pytają o pewne działania ktoz – to też ich prawo. Organizacja powinna być transparentna, także ktoz.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Faktem jest, że pensje pracowników są stałe. Faktem jest, że pieniądze pochodzące z działalności gospodarczej i darowizn mogą być raz większe, raz mniejsze ( brutalne prawo rynku ). Jeśli w danym momencie przychody są akurat mniejsze, a pensje pracowników stałe – to kwota pozostała na zwierzęta jest mniejsza. Dlatego też uprawnione jest pytanie wolontariuszy także działających na rzecz ktoz ( np. pomagających w schronisku na Rybnej ) dlaczego ktoz zwiększa się stan zatrudnienia, czy nowy etat, obniżający wielkość kwoty do przeznaczenia na zwierzęta był potrzebny, a nawet jeśli tak, to czemu ( w związku z jakimi szczególnymi umiejętnościami, nie znajomościami ) na etat ten przyjęto foksię, której działania nieraz budziły kontrowersje nawet w samym ktoz.[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Frotka']Po pierwsze Ada je-je nie jest z KTOZ i nie wiem dlaczego wypowiada się w imieniu KTOZ pisząc po raz kolejny nieprawdę. Po drugie - KTOZ prowadzi dzialalnosć gospodarczą. Po trzecie - KTOZ ma dochody ze źródeł innych niż środki publiczne, dzialalność gospodarcza i darowizny. Po czwarte - pieniadze z 1 % przeznaczane są w całości na pomoc zwierzętom.[/QUOTE]

[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Ada – jeje wypowiada się w sprawach ktoz takim samym prawem , tak jak ktoz wypowiada się często o innych organizacjach pozarządowych. Różnica jest ta, że Ada- jeje pisze prawdę i swoje stanowisko uzasadnia profesjonalne. Asior oraz foksia i dżekuś w uzasadnieniu swego stanowiska stosują zazwyczaj jako argumenty brzydkie słowa i wstawiają „buźki”, co może nawet mniej zaskakuje, niż wypowiedzi frotki , w końcu prawnika, gdzie merytorycznym uzasadnieniem wypowiedzi jest słowo „nieprawda’ i „buźka” . To, że foksia pokazuje, że umie wstawiać ‘buźki” można zrozumieć, coś w końcu trzeba mieć w dorobku. Natomiast postawa frotki dziwi. Zresztą nie po raz pierwszy. Ktoz nie ma przyznanego przez Boga i prawodawcę „nadzoru” nad innymi organizacjami pozarządowymi i musi się liczyć z tym, że w innych organizacjach działają profesjonaliści, jak Ada – jej, których działania ktoz mogą zaskakiwać i niepokoić, jak np. w sprawie Olkusza. A to, że działający na wątkach wolontariusze pytają o pewne działania ktoz – to też ich prawo. Organizacja powinna być transparentna, także ktoz.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Faktem jest, że pensje pracowników są stałe. Faktem jest, że pieniądze pochodzące z działalności gospodarczej i darowizn mogą być raz większe, raz mniejsze ( brutalne prawo rynku ). Jeśli w danym momencie przychody są akurat mniejsze, a pensje pracowników stałe – to kwota pozostała na zwierzęta jest mniejsza.. Dlatego też uprawnione jest pytanie wolontariuszy także działających na rzecz ktoz ( np. pomagających w schronisku na Rybnej ) dlaczego ktoz zwiększa stan zatrudnienia, czy nowy etat, obniżający wielkość kwoty do przeznaczenia na zwierzęta był potrzebny, a nawet jeśli tak, to czemu ( w związku z jakimi szczególnymi umiejętnościami, nie znajomościami ) na etat ten przyjęto foksię, której działania nieraz budziły kontrowersje nawet w samym ktoz.

Dobrze powiedzaine Marr. Nic dodać nic ująć.
( No może jednak warto coś dodać ).
Ale to później [/FONT][/COLOR]

Edited by Maksy
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marr'][COLOR=#222222][FONT=Verdana]Ada – jeje wypowiada się w sprawach ktoz takim samym prawem , tak jak ktoz wypowiada się często o innych organizacjach pozarządowych. Różnica jest ta, że Ada- jeje pisze prawdę i swoje stanowisko uzasadnia profesjonalne. Asior oraz foksia i dżekuś w uzasadnieniu swego stanowiska stosują zazwyczaj jako argumenty brzydkie słowa i wstawiają „buźki”, co może nawet mniej zaskakuje, niż wypowiedzi frotki , w końcu prawnika, gdzie merytorycznym uzasadnieniem wypowiedzi jest słowo „nieprawda’ i „buźka” . To, że foksia pokazuje, że umie wstawiać ‘buźki” można zrozumieć, coś w końcu trzeba mieć w dorobku. Natomiast postawa frotki dziwi. Zresztą nie po raz pierwszy. Ktoz nie ma przyznanego przez Boga i prawodawcę „nadzoru” nad innymi organizacjami pozarządowymi i musi się liczyć z tym, że w innych organizacjach działają profesjonaliści, jak Ada – jej, których działania ktoz mogą zaskakiwać i niepokoić, jak np. w sprawie Olkusza. A to, że działający na wątkach wolontariusze pytają o pewne działania ktoz – to też ich prawo. Organizacja powinna być transparentna, także ktoz.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Faktem jest, że pensje pracowników są stałe. Faktem jest, że pieniądze pochodzące z działalności gospodarczej i darowizn mogą być raz większe, raz mniejsze ( brutalne prawo rynku ). Jeśli w danym momencie przychody są akurat mniejsze, a pensje pracowników stałe – to kwota pozostała na zwierzęta jest mniejsza. Dlatego też uprawnione jest pytanie wolontariuszy także działających na rzecz ktoz ( np. pomagających w schronisku na Rybnej ) dlaczego ktoz zwiększa się stan zatrudnienia, czy nowy etat, obniżający wielkość kwoty do przeznaczenia na zwierzęta był potrzebny, a nawet jeśli tak, to czemu ( w związku z jakimi szczególnymi umiejętnościami, nie znajomościami ) na etat ten przyjęto foksię, której działania nieraz budziły kontrowersje nawet w samym ktoz.[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

[quote name='Maksy'][COLOR=#222222][FONT=Verdana]Ada – jeje wypowiada się w sprawach ktoz takim samym prawem , tak jak ktoz wypowiada się często o innych organizacjach pozarządowych. Różnica jest ta, że Ada- jeje pisze prawdę i swoje stanowisko uzasadnia profesjonalne. Asior oraz foksia i dżekuś w uzasadnieniu swego stanowiska stosują zazwyczaj jako argumenty brzydkie słowa i wstawiają „buźki”, co może nawet mniej zaskakuje, niż wypowiedzi frotki , w końcu prawnika, gdzie merytorycznym uzasadnieniem wypowiedzi jest słowo „nieprawda’ i „buźka” . To, że foksia pokazuje, że umie wstawiać ‘buźki” można zrozumieć, coś w końcu trzeba mieć w dorobku. Natomiast postawa frotki dziwi. Zresztą nie po raz pierwszy. Ktoz nie ma przyznanego przez Boga i prawodawcę „nadzoru” nad innymi organizacjami pozarządowymi i musi się liczyć z tym, że w innych organizacjach działają profesjonaliści, jak Ada – jej, których działania ktoz mogą zaskakiwać i niepokoić, jak np. w sprawie Olkusza. A to, że działający na wątkach wolontariusze pytają o pewne działania ktoz – to też ich prawo. Organizacja powinna być transparentna, także ktoz.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#222222][FONT=Verdana]Faktem jest, że pensje pracowników są stałe. Faktem jest, że pieniądze pochodzące z działalności gospodarczej i darowizn mogą być raz większe, raz mniejsze ( brutalne prawo rynku ). Jeśli w danym momencie przychody są akurat mniejsze, a pensje pracowników stałe – to kwota pozostała na zwierzęta jest mniejsza.. Dlatego też uprawnione jest pytanie wolontariuszy także działających na rzecz ktoz ( np. pomagających w schronisku na Rybnej ) dlaczego ktoz zwiększa stan zatrudnienia, czy nowy etat, obniżający wielkość kwoty do przeznaczenia na zwierzęta był potrzebny, a nawet jeśli tak, to czemu ( w związku z jakimi szczególnymi umiejętnościami, nie znajomościami ) na etat ten przyjęto foksię, której działania nieraz budziły kontrowersje nawet w samym ktoz.[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

Co jest grane ??? Marr=Maksy ??? To rozdwojenie jaźni , klony czy echo :crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Frotka']Po raz kolejny proszę o nie rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji.[/QUOTE]
A dlaczego robilas to na watku olkuskim i atakowalas nas za rozliczanie wplywajacych pieniedzy?
Na jakiej podstawie prawnej chcialas wiedziec o wszystkich naszych wplatach nawet tych ktore nie byly zbierane na dogomani?
W przeciwienistwie do KTOZ nikt nigdy nie byl na etacie w naszej Fundacji, natomiast wszystkie sprawozdania sa na naszej stronie, i na ngo, jak rowniez pieniadze zbierane poprzez dogomanie zostaly rozliczone. To tak dla przypomnienia.
Sprawozdania KTOZ za rok 2011 nie mozna sie doszukac na stronie KTOZ.

Edited by Ada-jeje
dopisek
Link to comment
Share on other sites

[quote name='elaja']Co jest grane ??? Marr=Maksy ??? To rozdwojenie jaźni , klony czy echo :crazyeye:[/QUOTE]

Zawsze warto nawet wkleić dobrą wypowiedź w całości, tylko uzupełnić
o cytat, aby było jasne do czego nawiązał się poprzednik, bo może nie wszyscy będą śledzic wcześniejsze posty.To oszczędza czas. A wypowiedz Marr taka, że podpisuję się oboma rękami pod każdym słowem.

Edited by Maksy
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']A dlaczego robilas to na watku olkuskim i atakowalas nas za rozliczanie wplywajacych pieniedzy?
Na jakiej podstawie prawnej chcialas wiedziec o wszystkich naszych wplatach nawet tych ktore nie byly zbierane na dogomani?
W przeciwienistwie do KTOZ nikt nigdy nie byl na etacie w naszej Fundacji, natomiast wszystkie sprawozdania sa na naszej stronie, i na ngo, jak rowniez pieniadze zbierane poprzez dogomanie zostaly rozliczone. To tak dla przypomnienia.
Sprawozdania KTOZ za rok 2011 nie mozna sie doszukac na stronie KTOZ.[/QUOTE]

To ja jeszcze uzupełnię : Ada -jeje zwraca uwagę, że nikt nie jest ponad prawem.

A ja , może mniej fachowo niż Ada-jeje podkreślę : wszystkie organizacje pozarządowe mają takie same prawa i obowiązki. także obowiązek udzialania odpowiedzi na pytania - w sposób konkretny i nie obraźliwy. Nie jest uprawnionym działanie, kiedy jedna organizacji w tym wypadku ktoz uzurpuje sobie prawo "kontroli i nadzoru" nad innymi organizacjami pomagającymi zwierzetom, a także nad wszystkimi obywatelami, którzy niebacznie przyjęli pod opiekę jakieś zwierzę. Ktoz bowiem, fakt posiadania przez kogos zwierzęcia utożsamia z uzyskaniem przez ktoz prawa pełnej kontroli nad całym zyciem tej osoby, ze swej strony odmawiając tak organizacjom jak obywatelom, prawa do zadawania pytań na temat działania ktoz.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...