Jump to content
Dogomania

Max - piękny i oddany owczarek niemiecki ma dom


Moris

Recommended Posts

  • Replies 64
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Na dogomanii Max domku nie znajdzie. Potrzebne są ogłoszenia, całe masy ogłoszeń no i allegro wyróżnione też by się przydało.
Nie wiem z jakich jesteś okolic, ale szukałabym dla Maxa Domu Tymczasowego bo na pensjonat to nie dasz rady finansowo.
A ogłoszeń to trzeba ok 50-60 ciu i wtedy ew.można liczyc na odzew.
Max jest pieknym i mądrym psem i napewno dom znajdzie tylko to musi trwac.

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam ze tak dlugo nie bylo mnie na forum ale po przeprowadzce nie mam internetu, a poniewaz zmienila sie sytuacja Maxa musialam "w realu" poswiecic wiecej czasu psu.

Jest dobry dom dla Maxa - pod Warszawą , w domu z ogrodem z wysterylizowaną suczką (nie jest to dom o ktorym pisalam wczesniej). Mialam Maxa zawiezc do nowego domu dwa dni temu, niestety okazalo sie ze jest chory.
Przed adopcją zamierzalam zrobic badania krwi dla pewnosci, takze w kierunku babeszjozy, poniewaz Max juz dostal raz Imizol wiec chcialysmy z Pania Doktor sprawdzic czy babeszji juz nie ma.
Niestety we krwi wykryto mikrofilarie. Są to larwy pasozytow ukladu krwionosnego przenoszone przez zarazone komary. Pasozyty te czesto umiejscawiaja sie w sercu czy narzadach plucnych (jesli pisze niefachowo do konca wybaczcie mi, poniewaz jestem laikiem).
Przypadkow takich nie jest jeszcze duzo poniewaz wczesniej choroba byla typowa dla cieplych krajow - niestety jest juz w Polsce.
Wiaze sie to z dosyc inwazyjnym leczeniem, niestety zagrozonymi powiklaniami i roznymi reakcjami organizmu. Moze grozic nawet wstrzasem czy smiercia psa.
Max dostal pierwsza dawke lekarstw i na razie czuje sie po nich dobrze. Nowy dom z Maxa nie zrezygnowal, czekaja na niego z niecierpliwoscia, ale w tej sytuacji pies nie moze teraz isc do adopcji , wiaze sie to z duzym stresem dla niego. Chcemy odczekac przynajmniej tydzien, podac druga dawke lekarstw. Jezeli wszystko bedzie dobrze, to mam nadzieje ze nic sie nie zmieni i Max znajdzie sie w nowym, wyczekiwanym domku.

Link to comment
Share on other sites

Trzymam kciuki za Maxa. Cieszy, że nowy domek nie zrezygnował.
Choroba ta jest znan np.w Kanadzie, gdzie pies dostaje zapobiegawczo w okresie letnim odpowiednie pastylki.
W ub roku moja siostra też przygarnęła owczrka niem.właśnie z tą choroba i dobrze, że wetka się na tym poznała. Wyleczyła.

Link to comment
Share on other sites

Max jest juz w nowym , wspaniałym domu, zaakceptował bardzo szybko nowych opiekunów i ma koleżankę - suczkę która jest wysterylizowana . Później napiszę więcej i pozmieniam wszystko co trzeba na wątku , teraz wpadłam tylko na chwilkę umieścić dobrą wiadomość :) / psiak czuje się dobrze - jest w trakcie leczenia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...