Jump to content
Dogomania

ZUZIA I FRUZIA z Zuzolandii ;-)


zuzolandia

Recommended Posts

[quote name='Doginka']To ja będę ciepło myślała o Twoich furtełkach, to szybciej do zdrowotności powrócą;-)

A teraz idę spać, bo dziś czeka mnie cudowna noc z Sagą Zmierzch :multi:
Całuję Cię Sis, a psiaki Twoje wymiziaj od cioci;-):glaszcze::buzi:[/QUOTE]

...buziamy i pozdrowionka przesyøamy ;-)...

[quote name='Alicja']oj te fura ...zaciskamy :kciuki: za powrót do zdróweczka[/QUOTE]

....jakas tam poprawa jest ...maly powod do radosci ;-)

[quote name='stokrotka.af']no nie ja stanowczo protestuję przeciwko takim wieściom!!! :(
tulam cieplutko i zasyłam mizianka dla panienek :)[/QUOTE]
...choc na fotach to nie wyglada to faktycznie ciagle pod górke ...

[quote name='anetta']:shake::-( szpital w domu...Trzymajcie się![/QUOTE]
...przyzwyczailam sie hihi ..teraz tylko czekac az cala rodzinka bedzie zaczynaáø dzionek od garsci prochów ;-)...

[quote name='kaho']Troche mnie nie bylo, ale wracam do ulubienic futrzastych i czego sie dowiaduje ......... :crazyeye:, ze chorobska ochydne grasuja jak na wybiegu i jak nie Zuziol to Fruziol :shake:.
3mamy z calych sil kciuki aby panienki szybko wracaly do zdrowia:lol:.

Buziole[/QUOTE]

tyle samo Cie nie byøo co i mnie hihih wpadam i wypadam ;-) ..buziole...

[quote name='gosikf & dogs']Witam, bardzo dawno u Was nie byłam... Ale widzę, że i Was nie ma? Przynoszę niestety złe wieści, Zeus bokser trudnościowy odszedł do lepszego świata 8 stycznia. Czułam się zobowiązana powiadomić, bo kiedyś nam pomogłaś.

Pozdrawiam i życzę zdrowia.[/QUOTE]

Witaj;-)
Tak pamietam Zeusa ....i wspólczuje ...przykre to ...
Niemniej dziékuje ze zechcialas mnie o tym poinformowac
Pozdrawiam i buziaczki przesyam!!!

Link to comment
Share on other sites

o to widze ze nie tylko ja mam psią apteke w domu :evil_lol: choc ja to głownie profilaktycznie sumplementuje, jednie Amela coraz czesciej jakies eselivy czy esentiale i metacam :shake: plus masa 'stawowych'

a zdjątka cudne na fejsbuczu są :loveu: to na biezaco jesem, bo z dogo to tez u mnie ciezko :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tekla64']bo tez moglabys czesciej tu bywac i nam donosic co i jak u was nie mowiac o zdjeciach



futrzastych panienek
Nowy Rok to i pech powinien se pojsc do kogo innego czego wam zycze z calego serca[/QUOTE]
aa Dziekujemy!!! ano moglabym to fakt ...ale tak jakos nie zawsze mi po drodze :evil_lol:...
buziamy Kochana!!!

[quote name='Alicja']Ja już zaczynam od leków rano :roflt: Ozzyemu dorzucam to co mu potrza ...jedynie C. jeszcze się trzyma :lol:[/QUOTE]
...bronie sie przed tymi prochami jak mogé hihih...wystarczy ze dziele rano Zuzolowi I Fruziolowi hihihi:evil_lol:

[quote name='Katerinas']no fajnie, że zajrzałaś, ale foty mogłabyś wkleić :razz: ;)[/QUOTE]

...zaraz wkleje;-) zaleta FB jest wlasnie to ze nie trzeba zmniejszac i wrzucac na jakie sserwery tylko myk do kompa i juz :diabloti: ...wygodnicka sie zrobilam strasznie i z roku na rok coraz bardziej leniwa az mi wstyd ale widac nie az tak zeby sie zmobilizowac hihi ..mam tak ze wszystkim -koszmar:mad:

[quote name='stokrotka.af']ano jakoś ten Nowy Rok nie zaczął się dobrze; oby teraz wszystko szło ku dobremu, czego sobie i Wam Kochane życzę :)[/QUOTE]
Nowy Rok zly nie jest ihhihi to cale zamieszanie ciagnie sie juz od Starego wiec nie mam co narzekac tylko brac jak leci Inni mogá miec gorzej ;-)

[quote name='Natula']o to widze ze nie tylko ja mam psią apteke w domu :evil_lol: choc ja to głownie profilaktycznie sumplementuje, jednie Amela coraz czesciej jakies eselivy czy esentiale i metacam :shake: plus masa 'stawowych'

a zdjątka cudne na fejsbuczu są :loveu: to na biezaco jesem, bo z dogo to tez u mnie ciezko :shake:[/QUOTE]
Noo Zuzoal to juz dziewieciolatka i siada powolutku jej to zdrówko kurcze :shake:...aleee ...dajemy rade ..
Tak z nowych info ..to nadal bez zmian u Zuzi ..czyli szaøu ni ma ale tragedii tez nie ;-) musze zrobic jej badania w kierunku choroby czy zespolu Cushinga ( tak sie to chyba pisze) nie wiem czy juz o tym wspominalam bo mam rozdwojenie jazni portalowej hihih
Fruzia jak to Fuzia albo wyglada jakby byla na haju ;-) albo zyje pelnia zycia ...;-)
A jaaa...zastanawiam sie nas lasaczkiem hihihi :diabloti::diabloti:
Buziam Was!!! :loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia cudne. Wprawdzie już widziałam, ale jak zwykle napatrzeć się nie mogę. :loveu::loveu:

[quote name='zuzolandia']Noo Zuzoal to juz dziewieciolatka i siada powolutku jej to zdrówko kurcze :shake:...aleee ...dajemy rade ..
Tak z nowych info ..to nadal bez zmian u Zuzi ..czyli szaøu ni ma ale tragedii tez nie ;-) musze zrobic jej badania w kierunku choroby czy zespolu Cushinga ( tak sie to chyba pisze) nie wiem czy juz o tym wspominalam bo mam rozdwojenie jazni portalowej hihih[/QUOTE] czekaj... bo ja chyba pewnie gdzieś niedoczytałam, lub mam już mocno zaawansowaną sklerozę. :oops: A co się dzieje Zuzolowi?

[quote name='zuzolandia']Fruzia jak to Fuzia albo wyglada jakby byla na haju ;-) [/QUOTE] hehe :lol:
No te zdjęcia to pokazują ;) :lol: Totalny odlot ;)
[URL]http://i45.tinypic.com/b8jrix.jpg[/URL]
[URL]http://i50.tinypic.com/o9loo2.jpg[/URL]

[URL]http://i45.tinypic.com/nmdjr5.jpg[/URL]
Cudne :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Natula']lhasaczek dobra sprawa, juz Ci mówiłam :D

[URL]http://i45.tinypic.com/b8jrix.jpg[/URL] zajebista jest[/QUOTE]
Nooo coraz bardziej dojrzewam do malego kudlacza;-) a powiedz mi moja droga czy ta rasa jest szczekliwa? bo z racji na upierdliwą sąsiadke nie moge miec pyskacza w domu hihih.Fruzik praktycznie wogoel sie nie odzywa natomiast Zuzol nauczyl sie ze w domu cichosza a wydzieramy sie na działce ;-) :diabloti::diabloti::diabloti:

[quote name='Katerinas']Zdjęcia cudne. Wprawdzie już widziałam, ale jak zwykle napatrzeć się nie mogę. :loveu::loveu:

czekaj... bo ja chyba pewnie gdzieś niedoczytałam, lub mam już mocno zaawansowaną sklerozę. :oops: A co się dzieje Zuzolowi?

hehe :lol:
No te zdjęcia to pokazują ;) :lol: Totalny odlot ;)
[URL]http://i45.tinypic.com/b8jrix.jpg[/URL]
[URL]http://i50.tinypic.com/o9loo2.jpg[/URL]

[URL]http://i45.tinypic.com/nmdjr5.jpg[/URL]
Cudne :loveu:[/QUOTE]

Klopotki zaczely sie w pazdzierniku kiedy to Zuzol przestala chodzic na tylne lapy.Musielismy podnosic jej tylek z podłogi a nastepnie szla ciągnac szłapki za sobą .Badania jako takie nie byly złe oprocz podwyzszonej w duzej mierze fosfatazyi gorączka ktora nijak nie chciala opasc.Zrobilismy mnostwo badan pod roznym katem od nowotworu po jakies tam zwykle niedomagania starcze RTG USG etc.Ostatecznie zamowilam preparat corta vet ha który postawil Zuzola na nogi bo leki podawane nie przynosily efektów .O kosztach mowic nie bede bo to kosmos;-) do tego spozywa zentonil na watrobe i karme hepatic zeby sie ów organ zregenerował bo usg wykazało uchybienia od normy .Jako ze ostatecznie nie wiadomo o co kaman zostalo jeszcze do zrobienie badanie w celu wykluczenia lub stwierdzenia owego Cushinga. No a z racji wieku ma tez poczatki zacmy . Fruziol zas dohodował sie struwitów w pecherzu co skutkuje czestym zapaleniem i tez zasuwa na karmie urinary. To chyba tyle w bardzooo telegraficznym skrócie :evil_lol:

[quote name='stokrotka.af']noooooooooo ja wprost uwielbiam mordeczki jak się w siebie panienki wtulaja oglądać :)
cosik mi chyba niegramatycznie wyszło, ale olać to ;)[/QUOTE]

...tutaj nikt nie oczekuje składu i ladu nawet w pisowni hihih buziaki :loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzolandia'],Klopotki zaczely sie w pazdzierniku kiedy to Zuzol przestala chodzic na tylne lapy.Musielismy podnosic jej tylek z podłogi a nastepnie szla ciągnac szłapki za sobą .Badania jako takie nie byly złe oprocz podwyzszonej w duzej mierze fosfatazyi gorączka ktora nijak nie chciala opasc.Zrobilismy mnostwo badan pod roznym katem od nowotworu po jakies tam zwykle niedomagania starcze RTG USG etc.Ostatecznie zamowilam preparat corta vet ha który postawil Zuzola na nogi bo leki podawane nie przynosily efektów .O kosztach mowic nie bede bo to kosmos;-) do tego spozywa zentonil na watrobe i karme hepatic zeby sie ów organ zregenerował bo usg wykazało uchybienia od normy .Jako ze ostatecznie nie wiadomo o co kaman zostalo jeszcze do zrobienie badanie w celu wykluczenia lub stwierdzenia owego Cushinga. No a z racji wieku ma tez poczatki zacmy . Fruziol zas dohodował sie struwitów w pecherzu co skutkuje czestym zapaleniem i tez zasuwa na karmie urinary. To chyba tyle w bardzooo telegraficznym skrócie :evil_lol:
[/QUOTE] o rany... zuzolandia... nie wiedziałam :(
To rzeczywiście nieciekawie...
Choć na zdjęciach Zuzol wydaje się taka pełna energii.
ehh... ta starość... Może to rzeczywiście było zwyrodnieniowe zapalenie? Pamiętam u nas Saba miała podobnie. Właśnie tył jej "siadał"; miała zwyrodnienia w kręgosłupie.

Fruziolkowi też zdrówka!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania!'][URL]http://i50.tinypic.com/2ns9zia.jpg[/URL]
Jak u Was słodko :lol:
Świetne te "zawiane" fotki.[/QUOTE]
Witaj Kochana...
teraz zauwazyłam ze Lenka nie zyje....ojj jak mi przykro....

[quote name='Katerinas']o rany... zuzolandia... nie wiedziałam :(
To rzeczywiście nieciekawie...
Choć na zdjęciach Zuzol wydaje się taka pełna energii.
ehh... ta starość... Może to rzeczywiście było zwyrodnieniowe zapalenie? Pamiętam u nas Saba miała podobnie. Właśnie tył jej "siadał"; miała zwyrodnienia w kręgosłupie.

Fruziolkowi też zdrówka![/QUOTE]

No mam tak jakby szpital psi w domu;-) ale dajemy rade grunt ze jakies tam poprawy sa Nic nie wskazywało na zwyrodnieniowe zapalenie stawów bo ma je mimo wieku idealne ;-) .Zapomnialam napisac ze ma jeszcze ranę przy kregoslupie która nie chce się zagoic po kaszaku który pękł i bardzo sie ślimaczył i tez w sumie nie wiadomo co z nia zrobic Miala podawany wyciag z jadu tarantuli który nieco zmniejszył owe dziadostwo ale co dalej nie wiadomo.Wet sugeruje zeby wyciać bo moze sie znowotworzyc .Dobrze ze humor moim kudłatym dopisuje mimo problemów zdrowotnych. Nie lubie sie użalac bo wiem ze sa tacy którzy maja gorzej niemniej czasem dobrze jest sie wygadac hihi..;-)
Buziam!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzolandia']Nooo coraz bardziej dojrzewam do malego kudlacza;-) a powiedz mi moja droga czy ta rasa jest szczekliwa? bo z racji na upierdliwą sąsiadke nie moge miec pyskacza w domu hihih.Fruzik praktycznie wogoel sie nie odzywa natomiast Zuzol nauczyl sie ze w domu cichosza a wydzieramy sie na działce ;-) :diabloti::diabloti::diabloti:
[/QUOTE]

moje sie dra tylko jak zostają same, same w sensie pojedyńczo jak są razem to są ciuchutko, jak sie z nimi jest to tez nie szczekają. Jak mialam cieczki i wychodzily osobno to musialam w zamknietym w pokoju zostawiac bezmacicową Amele :D i tez byl luzik.. za to Luna miala tez cieczke i mocne parcie na macice to otwierala drzwi, Dream ją wkurzal, ona tez poirytowana wiec Mlody kończył w klatce a tam to juz darł ryja.


Biedny Zuzolek... duze rasy i wiek to masakra...a juz uklad ruchu boli bardzo i psa i wlasciciela, o finansach nie wspominajac...Choc ja to mam jazdy z dwuletnia Amelą juz...

Link to comment
Share on other sites

Ale superaśne foty:lol::loveu:

Właśnie doczytałam, że macie problem z raną.
Kiedyś Gordonek był pogryziony i zrobił mu się taki wrzód, który nie chciał się zagoić i żadne leki nie pomagały i tylko jeden specyfik dał radę, może i tą ranę po kaszaku zwalczy - zapytaj veta o to:
TETRA-DELTA - zawiesina dowymieniowa dla bydła
[IMG]http://www.lekowet.pl/img_upload/productsPic/1343047359.1792.jpg[/IMG]

W tej chwili Lotosowi pomogła na ranę, którą 3 tygodnie leczyłam innymi środkami, a po tym specyfiku rana zaczęła się goić po trzech smarowaniach;-)

Link to comment
Share on other sites

Mój wujek miał kiedyś briardkę, w pewnym momencie przestała chodzić, ale jak zrobili jej badania to już było za późno, wysiadły jej nerki i coś jeszcze, ale nie pamiętam. Jednym słowem nie dość że nie chodziła to jeszcze miała zatruty cały organizm, uśpili ją..
Buziaczki dla Zuzolka, niech szybko zdrowieje :loveu:
[url]http://i47.tinypic.com/2u766qf.jpg[/url] jakie rozwichrzone ;)

Link to comment
Share on other sites

no rozlatane futra jak zwykle mnie zachwycaja nieskonczenie

a te porttreciki grzecznych panienek..... powalaja hihihi
osobiscie wole je rozlatane
mysle se ze straosc nie radosc ale jednak nie musi byc calkiemzla czasem trza wspomoc i dalej zyc jak sie da najlepiej ja sie tez ciesze z kazdego lepszego okresu moich staruszkow a martwia mnie gorsze momenty ....
cieszmy sie tym co nam dane i cieszmy sie ze sie jeszcze moga cieszyc zyciem tak jak lubia najbardziej

Link to comment
Share on other sites

[url]http://i45.tinypic.com/nmdjr5.jpg[/url]
to chyba fota z sylwestra hihi,rozwiany Fruziol cudny:)
dawno nas tu nie było,i takie rzeczy:( Tosia też na lekach non stop...a w związku z tym ta zawiesina na rany to wszelakie rany można tym smarować?bo my już cuda próbowaliśmy i ciężko sie goi...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...