alekseyka Posted April 9, 2011 Posted April 9, 2011 Cześć! Jakiś tydzień temu moja 10-miesięczna suczka Westie dostała pierwszej "prawdziwej" cieczki. Jakiś czas temu przy okazji USG wykonywanego z zupełnie innego powodu dowiedziałam się, że mała miała już pierwszą cieczkę, jednak my nie zauważyliśmy żadnych zmian ani krwawienia - teraz jest inaczej. Z góry proszę o wyrozumiałość, to mój pierwszy pies, stąd moje pytania. Otóż zauważyłam, że oprócz tego iż sutki Nany stały się większe i bardziej wystające, zmienił się też wygląd jej genitaliów. Do tej pory widać było tylko - nie mam pojęcia jak to nazwać - odpowiednik psiego siurka ;), teraz wszystko jakby nabrzmiało, ma zupełnie inny kształt przypominający jakby maleńkie jądra ze szczeliną, z której wypływa krew. Widać to dobrze kiedy stoi tyłem. Do tego jest mocno czerwone, ale nie wiem czy to nie kwestia przybrudzonej krwią sierści w tym miejscu. Czy jej narządy rozrodcze po prostu zmieniają się, bo dorasta? Wcześniej było tam prawie zupełnie gładko. I czy może po skończonej cieczce wszystko wróci do normy? Proszę o odpowiedzi, niepokoi mnie to co widzę, a z drugiej strony mam wrażenie, że to całkowicie normalne :) Pozdrawiamy razem z cieczkozaurem Naną! Quote
Kasi i Lena Posted April 9, 2011 Posted April 9, 2011 Nie jestem ekspertem ale z opisu wygląda to normalnie. Podczas cieczki suczka ma spuchniętą i powiększoną siuśkę. Jakiś czas po skończeniu cieczki wszystko wraca do normy. Sutki zostaną troszkę większe, bardziej widoczne niż u szczeniaka no bo to w końcu psia kobieta jest:) Quote
taks Posted April 9, 2011 Posted April 9, 2011 tak, to normalne w okresie cieczki srom nabrzmiewa - jest większy i bardziej przekrwiony wszystko powinno stopniowo wrócic do poprzedniego stanu gdy skończy się ruja natomiast gruczoły mleczne będą powiekszone jeszcze dłuższy czas - a gdyby wystapiła ciaża urojona mozliwe jest nawet pojawienie sie w nich pokarmu ( to czasem wymaga interwencji farmakologicznej) Najlepiej wpisz sobie w wyszukiwarke hasło "ciąża urojona" i znajdziesz tam potrzebne informacje Quote
alekseyka Posted April 10, 2011 Author Posted April 10, 2011 Bardzo dziękuję za odpowiedzi! :) Jestem już spokojna, krwawienie się skończyło i faktycznie powoli wszystko się "zmniejsza" :) Pozdrawiam! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.