Jump to content
Dogomania

Kacper w domu stałym!


magenka1

Recommended Posts

Długo się nie odzywałam :))
U nas nic się praktycznie nie zmieniło. W wakacje byliśmy na Warchałach z psami. Odwiedzał nas amstaff, którego Kacper nie lubił :) Później byliśmy w domu i psy całymi dniami ganiały w ogrodzie. Później zaczął się rok szkolny... I nic nowego :))
Psiaki zdrowe. Tylko Sara ostatnio się czymś zatruła i miała badania krwi robione. Była odwodniona, dostała leki i jest ok. Kacper się starzeje. Więcej siwych kłaczków się pojawiło. Szczeka na wszystko i na wszystkich... Już głowa nas boli od tego szczekania...
A tak z innej beczki - ale też odnośnie psów :)) Ja to mam "szczęście"
Na początku roku - dokładnie w dniu rozpoczęcia szkoły - znalazłam psa rasy husky. Zaprowadziłam do weta, bo miał coś z łapą. Okazało się, że wetka go zna. Zadzwoniła do właścicieli, zgłosili się po uciekiniera.
Kilka dni później - w piątek wracam ze szkoły. Już myślałam w pewnym momencie, że coś z głową mam nie tak, ale pod moim domem chodził duży pies. Szedł środkiem ulicy. Zrobił się korek bo samochody nie miały ja go wyminąć. Skręcił w jakieś pola. Pobiegłam za nim i co się okazało ?? Pies, już dziadek. Strasznie wychudzony z raną na szyi. Nie widział i jak się później okazało, nie słyszał. Rana na szyi, był to pęknięty guz nowotworowy. Miałam go u siebie kilka dni ... Taki kochany pies. Okazało się, że jego właściciele mieszkają na tej samej ulicy co ja. Miał operację, był taki szczęśliwy. Później poszedł na DT do mamy drugiej wolontariuszki. Ustaliłyśmy grafik - wychodziłyśmy na zmianę z nim na spacer. Z dnia na dzień jadł mniej. Zabrałyśmy go do weta. Dostał kroplówkę, ale musiałyśmy go uśpić - miał przerzuty.
Kilka dni temu umówiłam się ze znajomą. O 18 szłam do miasta. Na ulicy biegał mały kotek. Zapytałam się ludzi czy znają go, ale powiedzieli że nikt z ich sąsiadów nie ma kotów i widzą go tutaj pierwszy raz. Wracając o 21 usłyszałam miauczenie. Była straszna mgła, w dodatku ciemno. W telefonie włączyłam latarkę i chodziłam po krzakach i szukałam kota. Już w pewnym momencie stwierdziłam, że może coś z głową mam po piwie : D , ale nie :) Położyłam się na placu juranda, sprawdziłam czy nie ma go pod domkiem - informacją turystyczną. Zaczęłam wydawać jakieś dziwne dźwięki żeby tylko miauczał... I znalazłam go. Maluch leżał w śmietniku na placu juranda. Ten sam którego mijałam kilka godzin wcześniej. Zabrałam do domu. Był u mnie dwa dni. Byłam z nią - bo okazało się, że to kotka, u weta. Wyczyścił uszy. Kicia ma ok. pół roku. Oddana do schroniska, ale odwiedzam ją :))
Następnego dnia idąc do szkoły zauważyłam na ulicy psa. Biegał za samochodami. Chyba nie słyszał. Starszy, kudłaty, kulawy, mały psiak. Zadzwoniłam do znajomej żeby dała znać do schroniska, bo pies w pewnym momencie położył się na środku drogi. Ale jak przyjechali to jego już nie było. Idąc na następną lekcję, widziałam go, ale jak wyszłam ze szkoły już go nie było :(((
Zawsze kogoś zobaczę ...

Link to comment
Share on other sites

[img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1391723_648136355207231_1960918455_n.jpg[/img]

[img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1374230_648136055207261_2027336757_n.jpg[/img]

Dorwał kość :diabloti:

[img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1377285_648135875207279_1737888136_n.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1233316_623357934351740_1077287819_n.jpg[/img]

[img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1011487_623357931018407_1636463476_n.jpg[/img]

[img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1002770_604499449570922_402541362_n.jpg[/img]

[img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/1013457_604499299570937_128128181_n.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Sunia, którą opiekuję się w schronisku - Figa (podobna do Dianki) :loveu:

[img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1391622_644381712249362_608433527_n.jpg[/img]

[img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1383260_644381702249363_774799254_n.jpg[/img]

[img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1234638_644381698916030_1259865207_n.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Kotka - może jacyś chętni : D : D

[img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1394425_648669638487236_886037123_n.jpg[/img]

Bartek - ten z nowotworem (*)

[img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1236635_653943654623420_1199911157_n.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

AAAA - zapomniałabym napisać :)
Spotkałam turystów na spacerze jak byłam z Kacperkiem :) A ta Pani nagle do mnie : "oooo. Jaki piękny, olbrzymi jamnik"
Teraz znów zniknę na jakiś czas ;) Klasa maturalna ... W maju matura, w czerwcu egzamin zawodowy... A w wakacje wyjazd do Warszawy - praca i technikum weterynaryjne :) A po technikum studia we Wrocławiu - weterynaria czeka :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gazzy']AAAA - zapomniałabym napisać :)
Spotkałam turystów na spacerze jak byłam z Kacperkiem :) A ta Pani nagle do mnie : "oooo. Jaki piękny, olbrzymi jamnik"
Teraz znów zniknę na jakiś czas ;) Klasa maturalna ... W maju matura, w czerwcu egzamin zawodowy... A w wakacje wyjazd do Warszawy - praca i technikum weterynaryjne :) A po technikum studia we Wrocławiu - weterynaria czeka :)[/QUOTE]

Piekne plany trzymam kciuki. A jak będziesz w Warszawie może uda sie spotkanie.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

SARUNIA ... - specjalnie dla Ciebie - Twój SMOK ;)

[img]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/531051_491163594237842_1339687079_n.jpg[/img]

Zimowy spacer :)

[img]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/74301_698615046826028_567472373_n.jpg[/img]

[img]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1/1511118_698615563492643_737663811_n.jpg[/img]

I na koniec Sara :) Pozdrawiamy ;)

[img]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1558373_700388876648645_1033608409_n.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gazzy']SARUNIA ... - specjalnie dla Ciebie - Twój SMOK ;)....[/QUOTE]

Moje piękności Kacperkowe:loveu: [url]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/531051_491163594237842_1339687079_n.jpg[/url]
Z Kacperka to naprawdę "kawał chłopa", a ja myślalam, że tylko mój Maxiulinek jest tak Big Men;)
Fajny, ośnieżony pycholek;) i ten słodki jęzorek... [url]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/74301_698615046826028_567472373_n.jpg[/url]

Aguś, ściskaj mocno i przytulaj ode mnie Kacperka:loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

Kacperek chory :-(
Zaczęło się od kataru, skończyło na EKG. Kacper jakiś czas temu miał katar. Strasznie leciało mu z nosa. Dostawał antybiotyk + leki przeciwzapalne. Katar przeszedł, ale charczenie/kaszlenie zostało. Poszliśmy wczoraj do weterynarza. Okazało się, że Kacperek miał temperaturę 40'. Od razu miał pobraną krew, żeby wykluczyć chorobę po-kleszczową. Na szczęście morfologia wyszła ok. Zrobiliśmy prześwietlenie klatki i okazało się, że ma bardzo powiększone serce. Jest tak duże że zajmuje 5 przestrzeni międzyżebrowych, a norma jest do 3,5. :-(
Na zdjęciu wyszło także że jest coś nie tak z płucami. Okazało się, że ma też strasznie powiększone węzły chłonne. Dostał antybiotyk, leki na odciążenie serca. Wspierała go cała rodzina (ja i rodzice), a tak się chłopak napłakał w tym gabinecie. Dzielny był, przystojniak mój :loveu:
Dzisiaj poszliśmy na EKG. Dostał kolejny zastrzyk. W domu dostaje leki, m.in. furosemid.
3majcie kciuki za mojego wariata. Na dokładny opis wyniku czekamy do wtorku. Zobaczymy wtedy czy takie leczenie jakie jest wystarczy, czy kardiolog włączy inne leki. Pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gazzy']Kacperek chory :-(
Zaczęło się od kataru, skończyło na EKG. Kacper jakiś czas temu miał katar. Strasznie leciało mu z nosa. Dostawał antybiotyk + leki przeciwzapalne. Katar przeszedł, ale charczenie/kaszlenie zostało. Poszliśmy wczoraj do weterynarza. Okazało się, że Kacperek miał temperaturę 40'. Od razu miał pobraną krew, żeby wykluczyć chorobę po-kleszczową. Na szczęście morfologia wyszła ok. Zrobiliśmy prześwietlenie klatki i okazało się, że ma bardzo powiększone serce. Jest tak duże że zajmuje 5 przestrzeni międzyżebrowych, a norma jest do 3,5. :-(
Na zdjęciu wyszło także że jest coś nie tak z płucami. Okazało się, że ma też strasznie powiększone węzły chłonne. Dostał antybiotyk, leki na odciążenie serca. Wspierała go cała rodzina (ja i rodzice), a tak się chłopak napłakał w tym gabinecie. Dzielny był, przystojniak mój :loveu:
Dzisiaj poszliśmy na EKG. Dostał kolejny zastrzyk. W domu dostaje leki, m.in. furosemid.
3majcie kciuki za mojego wariata. Na dokładny opis wyniku czekamy do wtorku. Zobaczymy wtedy czy takie leczenie jakie jest wystarczy, czy kardiolog włączy inne leki. Pozdrawiamy[/QUOTE]

Kacper nie umawialiśmy się na chorowanie, Zdrowiej psino proszę

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Myśleliśmy, że Kacper taki chory a on dalej rozrabia :)
Dostaje leki na serduszko - żeby lepiej pracowało. Nadal biega jak szalony z Sarą - najpierw ją zaczepia, później ucieka nam pod nogi żeby go chronić :)
Od momentu wzięcia Sary jakoś bardziej się z nim zżyłam. Częściej do mnie do pokoju przychodzi, częściej się bawimy, częściej sami wychodzimy na spacery. Tak oglądałam zdjęcia które robiłam zaraz po adopcji - jaki on był chudy... A teraz ... no cóż ... przytyło mu się troszkę :)
Mój przystojniak <3 - już nawet reaguje na tego przystojniaka :D
Szkoda tylko że nie mogę go zabrać ze sobą do Wrocławia. Niedługo wrzucę jakieś nowe fotki ;) Pozdrawiamy

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...