gazzy Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 Długo się nie odzywałam :)) U nas nic się praktycznie nie zmieniło. W wakacje byliśmy na Warchałach z psami. Odwiedzał nas amstaff, którego Kacper nie lubił :) Później byliśmy w domu i psy całymi dniami ganiały w ogrodzie. Później zaczął się rok szkolny... I nic nowego :)) Psiaki zdrowe. Tylko Sara ostatnio się czymś zatruła i miała badania krwi robione. Była odwodniona, dostała leki i jest ok. Kacper się starzeje. Więcej siwych kłaczków się pojawiło. Szczeka na wszystko i na wszystkich... Już głowa nas boli od tego szczekania... A tak z innej beczki - ale też odnośnie psów :)) Ja to mam "szczęście" Na początku roku - dokładnie w dniu rozpoczęcia szkoły - znalazłam psa rasy husky. Zaprowadziłam do weta, bo miał coś z łapą. Okazało się, że wetka go zna. Zadzwoniła do właścicieli, zgłosili się po uciekiniera. Kilka dni później - w piątek wracam ze szkoły. Już myślałam w pewnym momencie, że coś z głową mam nie tak, ale pod moim domem chodził duży pies. Szedł środkiem ulicy. Zrobił się korek bo samochody nie miały ja go wyminąć. Skręcił w jakieś pola. Pobiegłam za nim i co się okazało ?? Pies, już dziadek. Strasznie wychudzony z raną na szyi. Nie widział i jak się później okazało, nie słyszał. Rana na szyi, był to pęknięty guz nowotworowy. Miałam go u siebie kilka dni ... Taki kochany pies. Okazało się, że jego właściciele mieszkają na tej samej ulicy co ja. Miał operację, był taki szczęśliwy. Później poszedł na DT do mamy drugiej wolontariuszki. Ustaliłyśmy grafik - wychodziłyśmy na zmianę z nim na spacer. Z dnia na dzień jadł mniej. Zabrałyśmy go do weta. Dostał kroplówkę, ale musiałyśmy go uśpić - miał przerzuty. Kilka dni temu umówiłam się ze znajomą. O 18 szłam do miasta. Na ulicy biegał mały kotek. Zapytałam się ludzi czy znają go, ale powiedzieli że nikt z ich sąsiadów nie ma kotów i widzą go tutaj pierwszy raz. Wracając o 21 usłyszałam miauczenie. Była straszna mgła, w dodatku ciemno. W telefonie włączyłam latarkę i chodziłam po krzakach i szukałam kota. Już w pewnym momencie stwierdziłam, że może coś z głową mam po piwie : D , ale nie :) Położyłam się na placu juranda, sprawdziłam czy nie ma go pod domkiem - informacją turystyczną. Zaczęłam wydawać jakieś dziwne dźwięki żeby tylko miauczał... I znalazłam go. Maluch leżał w śmietniku na placu juranda. Ten sam którego mijałam kilka godzin wcześniej. Zabrałam do domu. Był u mnie dwa dni. Byłam z nią - bo okazało się, że to kotka, u weta. Wyczyścił uszy. Kicia ma ok. pół roku. Oddana do schroniska, ale odwiedzam ją :)) Następnego dnia idąc do szkoły zauważyłam na ulicy psa. Biegał za samochodami. Chyba nie słyszał. Starszy, kudłaty, kulawy, mały psiak. Zadzwoniłam do znajomej żeby dała znać do schroniska, bo pies w pewnym momencie położył się na środku drogi. Ale jak przyjechali to jego już nie było. Idąc na następną lekcję, widziałam go, ale jak wyszłam ze szkoły już go nie było :((( Zawsze kogoś zobaczę ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gazzy Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 [img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/1391723_648136355207231_1960918455_n.jpg[/img] [img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1374230_648136055207261_2027336757_n.jpg[/img] Dorwał kość :diabloti: [img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1377285_648135875207279_1737888136_n.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gazzy Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 [img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1233316_623357934351740_1077287819_n.jpg[/img] [img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1011487_623357931018407_1636463476_n.jpg[/img] [img]https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1002770_604499449570922_402541362_n.jpg[/img] [img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/1013457_604499299570937_128128181_n.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gazzy Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 Sunia, którą opiekuję się w schronisku - Figa (podobna do Dianki) :loveu: [img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1391622_644381712249362_608433527_n.jpg[/img] [img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1383260_644381702249363_774799254_n.jpg[/img] [img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1234638_644381698916030_1259865207_n.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gazzy Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 Kotka - może jacyś chętni : D : D [img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1394425_648669638487236_886037123_n.jpg[/img] Bartek - ten z nowotworem (*) [img]https://scontent-b-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1236635_653943654623420_1199911157_n.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gazzy Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 AAAA - zapomniałabym napisać :) Spotkałam turystów na spacerze jak byłam z Kacperkiem :) A ta Pani nagle do mnie : "oooo. Jaki piękny, olbrzymi jamnik" Teraz znów zniknę na jakiś czas ;) Klasa maturalna ... W maju matura, w czerwcu egzamin zawodowy... A w wakacje wyjazd do Warszawy - praca i technikum weterynaryjne :) A po technikum studia we Wrocławiu - weterynaria czeka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted October 24, 2013 Share Posted October 24, 2013 [quote name='gazzy']AAAA - zapomniałabym napisać :) Spotkałam turystów na spacerze jak byłam z Kacperkiem :) A ta Pani nagle do mnie : "oooo. Jaki piękny, olbrzymi jamnik" Teraz znów zniknę na jakiś czas ;) Klasa maturalna ... W maju matura, w czerwcu egzamin zawodowy... A w wakacje wyjazd do Warszawy - praca i technikum weterynaryjne :) A po technikum studia we Wrocławiu - weterynaria czeka :)[/QUOTE] Piekne plany trzymam kciuki. A jak będziesz w Warszawie może uda sie spotkanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gazzy Posted October 25, 2013 Share Posted October 25, 2013 Na 100% :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted October 25, 2013 Share Posted October 25, 2013 [quote name='gazzy']Na 100% :)[/QUOTE] Liczę , że się spotkamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted October 30, 2013 Share Posted October 30, 2013 Pewnie, że sliczny jamnik - miała pani rację:lol:!!! Zostawiam milion uścisków i buziaczków dla "mojego" Kacperka:loveu:!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gazzy Posted January 30, 2014 Share Posted January 30, 2014 SARUNIA ... - specjalnie dla Ciebie - Twój SMOK ;) [img]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/531051_491163594237842_1339687079_n.jpg[/img] Zimowy spacer :) [img]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/74301_698615046826028_567472373_n.jpg[/img] [img]https://scontent-b-cdg.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/t1/1511118_698615563492643_737663811_n.jpg[/img] I na koniec Sara :) Pozdrawiamy ;) [img]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/t1/1558373_700388876648645_1033608409_n.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted January 30, 2014 Share Posted January 30, 2014 [quote name='gazzy']SARUNIA ... - specjalnie dla Ciebie - Twój SMOK ;)....[/QUOTE] Moje piękności Kacperkowe:loveu: [url]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc3/t1/531051_491163594237842_1339687079_n.jpg[/url] Z Kacperka to naprawdę "kawał chłopa", a ja myślalam, że tylko mój Maxiulinek jest tak Big Men;) Fajny, ośnieżony pycholek;) i ten słodki jęzorek... [url]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/t1/74301_698615046826028_567472373_n.jpg[/url] Aguś, ściskaj mocno i przytulaj ode mnie Kacperka:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gazzy Posted January 30, 2014 Share Posted January 30, 2014 on jest w rozmiarze XXL :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted January 30, 2014 Share Posted January 30, 2014 ależ on jest fajny Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted January 31, 2014 Share Posted January 31, 2014 Smok na fotce - wspaniały, dokładnie jak smok :). I Sara piękniutka, fajny zwierzyniec. A pamiętasz początki z Kacprem? Pewnie teraz śmiejesz się , ale fajny chłopak wyrósł :) Delikatne szczypanki dla obojga :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted February 14, 2014 Share Posted February 14, 2014 [CENTER][COLOR=#ff0000][SIZE=5][FONT=century gothic]*** Zostawiamy Kacperkowi i reszcie Rodzinki *** *** Walentynkowe uściski i serduszka *** Korunia, Tinka, Gaja, Nerunio i Maxio[/FONT][/SIZE][/COLOR] [IMG]http://deconstructingjen.com/wp-content/uploads/2013/02/JEN_Feb143.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted February 14, 2014 Share Posted February 14, 2014 [IMG]http://25.media.tumblr.com/a24fa11575dd14593ee29ce1f9c7735f/tumblr_mt5f86JZvn1r5ch61o1_500.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gazzy Posted March 14, 2014 Share Posted March 14, 2014 Kacperek chory :-( Zaczęło się od kataru, skończyło na EKG. Kacper jakiś czas temu miał katar. Strasznie leciało mu z nosa. Dostawał antybiotyk + leki przeciwzapalne. Katar przeszedł, ale charczenie/kaszlenie zostało. Poszliśmy wczoraj do weterynarza. Okazało się, że Kacperek miał temperaturę 40'. Od razu miał pobraną krew, żeby wykluczyć chorobę po-kleszczową. Na szczęście morfologia wyszła ok. Zrobiliśmy prześwietlenie klatki i okazało się, że ma bardzo powiększone serce. Jest tak duże że zajmuje 5 przestrzeni międzyżebrowych, a norma jest do 3,5. :-( Na zdjęciu wyszło także że jest coś nie tak z płucami. Okazało się, że ma też strasznie powiększone węzły chłonne. Dostał antybiotyk, leki na odciążenie serca. Wspierała go cała rodzina (ja i rodzice), a tak się chłopak napłakał w tym gabinecie. Dzielny był, przystojniak mój :loveu: Dzisiaj poszliśmy na EKG. Dostał kolejny zastrzyk. W domu dostaje leki, m.in. furosemid. 3majcie kciuki za mojego wariata. Na dokładny opis wyniku czekamy do wtorku. Zobaczymy wtedy czy takie leczenie jakie jest wystarczy, czy kardiolog włączy inne leki. Pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted March 14, 2014 Share Posted March 14, 2014 O matko, Kacperku nie choruj robaczku, tyle tych nieszczęść , że wyć się chce. Oczywiście wspieramy Was chociaż duchowo i Agnieszka napisz jak z Kacperkiem, co to za cholera i na jakim tle?:angryy::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted March 14, 2014 Share Posted March 14, 2014 [quote name='gazzy']Kacperek chory :-( Zaczęło się od kataru, skończyło na EKG. Kacper jakiś czas temu miał katar. Strasznie leciało mu z nosa. Dostawał antybiotyk + leki przeciwzapalne. Katar przeszedł, ale charczenie/kaszlenie zostało. Poszliśmy wczoraj do weterynarza. Okazało się, że Kacperek miał temperaturę 40'. Od razu miał pobraną krew, żeby wykluczyć chorobę po-kleszczową. Na szczęście morfologia wyszła ok. Zrobiliśmy prześwietlenie klatki i okazało się, że ma bardzo powiększone serce. Jest tak duże że zajmuje 5 przestrzeni międzyżebrowych, a norma jest do 3,5. :-( Na zdjęciu wyszło także że jest coś nie tak z płucami. Okazało się, że ma też strasznie powiększone węzły chłonne. Dostał antybiotyk, leki na odciążenie serca. Wspierała go cała rodzina (ja i rodzice), a tak się chłopak napłakał w tym gabinecie. Dzielny był, przystojniak mój :loveu: Dzisiaj poszliśmy na EKG. Dostał kolejny zastrzyk. W domu dostaje leki, m.in. furosemid. 3majcie kciuki za mojego wariata. Na dokładny opis wyniku czekamy do wtorku. Zobaczymy wtedy czy takie leczenie jakie jest wystarczy, czy kardiolog włączy inne leki. Pozdrawiamy[/QUOTE] Kacper nie umawialiśmy się na chorowanie, Zdrowiej psino proszę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted March 14, 2014 Share Posted March 14, 2014 Kacperku, no nie... no taki CHOP jak Ty musi byc zdrowy!!!!!!!!!!!! Trzymam mocno za Ciebie łapska Skarbie!!!!!!!!!!! Agnieszko, pisz zaraz we wtorek jak wyniki i opis.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gazzy Posted June 2, 2014 Share Posted June 2, 2014 Myśleliśmy, że Kacper taki chory a on dalej rozrabia :) Dostaje leki na serduszko - żeby lepiej pracowało. Nadal biega jak szalony z Sarą - najpierw ją zaczepia, później ucieka nam pod nogi żeby go chronić :) Od momentu wzięcia Sary jakoś bardziej się z nim zżyłam. Częściej do mnie do pokoju przychodzi, częściej się bawimy, częściej sami wychodzimy na spacery. Tak oglądałam zdjęcia które robiłam zaraz po adopcji - jaki on był chudy... A teraz ... no cóż ... przytyło mu się troszkę :) Mój przystojniak <3 - już nawet reaguje na tego przystojniaka :D Szkoda tylko że nie mogę go zabrać ze sobą do Wrocławia. Niedługo wrzucę jakieś nowe fotki ;) Pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sarunia-Niunia Posted June 2, 2014 Share Posted June 2, 2014 I my pozdrawiamy i zostawiamy dla Kacperka moc uścisków, głasków i buziaczków!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted June 2, 2014 Share Posted June 2, 2014 to czekamy na fotencje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yunona Posted June 3, 2014 Share Posted June 3, 2014 Cieszę się, że Kacprowi nic nie dolega i jest fajnym wesołym jamniorem :). Pozdrawiam i na foteczki czekamy .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.