Noemi1 Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 Foksia bardzo z zachowania podobna jest do mojej Żabki :) Na szczęście Żabka nie lubi rządzić :) Czasem jej się wydaje, że ma taki obowiązek, ale szybko się dowiaduje, że tylko tak jej się zdawało i już jest szczęśliwa :) Jednak jeżeli chodzi o strach przed gwałtownymi ruchami i głośniejszą rozmową, to trwało dość długo nim przestała się bać. Ale do dziś nie lubi gry w kometkę, siatkówkę czy ringo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 2, 2011 Author Share Posted July 2, 2011 Cioteczki! Dziś Wielki dzień! Trzymajcie kciuki! Ja oczywiście będę płakała. Wszystko zrobione i podpisane w tempie błyskawicznym! Foksia będzie w Warszawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neczka Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Rozumiem, że Pani jedzie do Warszawy... ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 2, 2011 Author Share Posted July 2, 2011 Nie, Pani jest z Warszawy. Tamci ludzie z Rzeszowa się nie odzywają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neczka Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Ok, no to trzymam kciuki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Oj, to trzymam BARDZO MOCNO i niecierpliwie czekam na wieści!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Auraa ale Foksia już jedzie do własnego domku? A Pani przyjeżdża ją już tylko odebrać? Cieszę się bardzo , bo malutka długo u Ciebie była Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 2, 2011 Author Share Posted July 2, 2011 Pani przedwczoraj zadzwoniła i wieczorem przyjechała Foksię zobaczyć. Wczoraj odbyła się wizyta przed adopcyjna i dziś pani Foksię zabrała. Pani mieszka w bloku Okopowa/ Al. Solidarności. Są tam już dwa pieski z Ostrowi. Pani mieszka samotnie ale w razie choroby, Foksią będą opiekowac się syn z synową, którzy też widzieli malutką. Foksia bardzo polubiła synową tej pani i chyba z wzajemnością. Teraz wyjeżdżają na działkę i będą tam do jesieni. Dobrze, ze Foksia już ma swój dom. Nie zapomnę jej spojrzenia, kiedy odjeżdżały:-(. Teraz będę co godzinę wydzwaniała. Jest mi bardzo smutno. Na razie nic nie mogę wziąć bo mam problemy zdrowotne i idę do szpitala. Muszę zacząć przygotowania do operacji. [COLOR=red][B]Cioteczki,natychmiastowej pomocy potrzebuje szczeniak z mojego podpisu. Boję się, ze jutro wyląduje na wiejskiej drodze. Zajrzyjcie, radźcie co robić? Ratunku![/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 auraa, Foksia pojechała do kochającego domku :) :) :) Będziesz miała kontrolę i malutkiej będzie tam dobrze. Liczę, że przyślą jakieś zdjęcia? Dużo zdrowia Ci życzę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 2, 2011 Author Share Posted July 2, 2011 Dzięki. Teraz martwię się Tolusiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 wpadne do Tolusia. tylko tyle moge Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia1244 Posted July 2, 2011 Share Posted July 2, 2011 Jeśli potrzeba ogłoszeń -zapraszam na bazarek - dochód przeznaczony na utrzymanie i leczenie oneczki Emki [url]http://www.dogomania.pl/threads/209418-Bazarek-og%C5%82oszeniowy-na-hoteik-dla-Emki-i-leczenie-Livii[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 2, 2011 Author Share Posted July 2, 2011 Foksia poznaje nowe mieszkanie. Biedna, już tyle w swoim krótkim życiu przeszła zmian. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted July 3, 2011 Share Posted July 3, 2011 [quote name='auraa']Foksia poznaje nowe mieszkanie. Biedna, już tyle w swoim krótkim życiu przeszła zmian.[/QUOTE] Da radę :) Grunt, żeby to był domek na zawsze :) To już jej ostatnia zmiana :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 3, 2011 Author Share Posted July 3, 2011 Foksia nie chce jeść i jeszcze nie wydała z siebie głosu. Była dwa razy na spacerku i pogoniła kotkę bo ta podeszła do jej przysmaku, mimo że sama go nie zjadła. Cała Foksia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fela Posted July 3, 2011 Share Posted July 3, 2011 Aura, pamiętasz, że u Ciebie na początku też nie bardzo chciała jeść? Będzie dobrze, będzie kochana, jedyna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted July 4, 2011 Share Posted July 4, 2011 Dotarłam i do Fosi, ja też myślę, że za dzień, dwa Foksia wróci do formy i wszystkich postawia :) Teraz knuje w skupieniu tajny plan :) Nie ma czasu na takie prozaiczne zajęcia jak jedzenie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 4, 2011 Author Share Posted July 4, 2011 Foksia dziś też nie jadła ale kiełbaska jej smakowała. Pani była z nią u weterynarza i pod koniec tygodnia będzie zaszczepiona. Wczoraj po spacerku radośnie wracała do domu. Z kotką udają, że się nie widzą! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted July 5, 2011 Share Posted July 5, 2011 To już chyba lepsze wieści :) Moja "Baba Jaga" też strzela takie fochy :) Tylko ona np. wymiotuje śliną, ale potrafi też nie jeść i nie PIĆ przez 2-3 dni, nawet najlepszy rosołek wtedy nie działa. ALe to daje się opanować. Choć kiedyś z lekarzem leczyliśmy ją 2 miesiące na różne sprawy żołądkowe, miała w tym czasi 3 prześwietlenia (nic nie wyszło), aż zebrałam kiedyś te dziwne wymiociny i okazało się, że terrorystka zbija sobie kulki śliny żeby wymiotować. Moja Żabka zawsze ma coś nowego w zanadrzu :) tylko ja już się nie daję tak nabierać, zabieram do lasu i sprawdzam czy faktycznie jest chora, czy ściemnia :) Nie wiem jak postępuje z nią nowa Pani. Może zasugeruj, żeby dawała miskę z jedzeniem na 15-20 minut, a potem ją zabierała i stawiała za kilka godzin znowu. To chyba działa najlepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 6, 2011 Author Share Posted July 6, 2011 Wczoraj pani wpisała ją do bazy danych. Panna w dalszym ciągu nie chciała jesć ale pije wodę. Dziś nie wiem. Nie kontaktowałyśmy się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted July 6, 2011 Share Posted July 6, 2011 Widać Pani traktuje ją jak swoją :) Ja wierzę, że Foksia się zadomowi, trzeba dać jej trochę czasu :) Ale czekam na te naprawdę dobre wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted July 8, 2011 Share Posted July 8, 2011 i ja rwonie, z niecierpliwoscia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted July 9, 2011 Author Share Posted July 9, 2011 Foksia zaczęła jesc gotowane. Pani jednak chce ją przestawić na suche. Ustaliłyśmy, że zacznie jej dosypywac troszkę drobnych kuleczek. Ja tez na początku tak robiłam. Zapoznała sie z labradorem córki Pani i jej rodziną. Jest ok. Choć ze względu na 6 letniego wnuczka, trochę się tego bałam. W dalszym ciągu jest w Foksi dużo lęków ale Pani pokochała małą i myślę, że pomoże suni je pokonać. :lol: Tęsknię za Foksią, jej pycholkiem, radosnym ogonkiem ale moje zwierzaki odpoczywają. Tylko Kenzo nie ma się z kim bawić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kamila Proc Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 biedny Kenzo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted July 9, 2011 Share Posted July 9, 2011 Cieszę się niezmiernie, że idzie ku dobremu :) Foksiu, to już Twój domek na zawsze, nikt nie chce Ci robić krzywdy :) Auraa muisz mu znaleźć nowe towarzystwo do zabawy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.