Jump to content
Dogomania

Wika- już NIE dziki szczeniak, szuka swojego domu na zawsze.:)


Klaudia M.

Recommended Posts

[quote name='sylwiairys']to jest jakieś chore ktoś założył wątek żeby zebrać dotacje dla psa i szukają dla niego DT a tu zrobił się jakiś bazar z tego co rozumiem ktoś ma coś do kogoś i wywleka to na wątkach jest to moim zdaniem chore ja jak mam coś do kogoś to na PW piszę po za tym żale to do Boga a tu się pomaga PSOM a nie niezrealizowanym ludziom , ktoś sobie z boku poczyta i nawet grosza nie sypnie dla bid bo pomyśli że są tu sami nienormalni ludzie ( nie tyczy się to wszystkich ale są tacy co lubią słówek się czepiać po za tym znam tu kilka osób osobiście i bardzo dobrze nam się układa współpraca ) szkoda mojego czasu więcej na ten wątek nie wejdę pozdrawiam[/QUOTE]

Nie będę się przedzierać przez ten swobodny strumień świadomości, ale wyczuwam, że chodzi Ci o tzw. offtopiczność (przepraszam za słowo;)) niektórych wypowiedzi. Powiem Ci tylko, że niekoniecznie tu musi padać za każdym razem imię podmiotowej suczki, by uznać, że wypowiedź jest na temat. Myślę, że przestrzeganie przed psimi hotelami, czy DT wątpliwej konduity (lub polecanie takowych), jest jak najbardziej na temat, gdyż pozwoli (mam nadzieję) opiekunce suczki uniknąć trafienia przez Wiki z deszczu pod rynnę.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='elaja']Beatko , niestety nie - to najgorsza z możliwych opcji ,pisałam o tym wcześniej i jeszcze raz powtórzę [B]przewodnikiem Wiki może być tylko mega przyjazny , pozbawiony agresji i kochający cały świat pies[/B] -moje tego warunku nie spełniają.Mam podstawy sądzić ,że przy jej charakterze z dzikiego , wycofanego psa zamieniłby by się w psa agresywnego na tle lękowym. Moje psy to stróże , nieufne do obcych i genialnie spełniające tę rolę - Wika mając takie zaplecze i oparcie jeszcze bardziej by się utwierdziła w niechęci do ludzi , a przecież nie o to nam chodzi. Brałam tę możliwość na zasadzie alternatywy dla schroniska -jako wybór mniejszego zła jedynie....[/QUOTE]

Elu będzie jednak ciężko znaleźć dom tymczasowy dla Wiki bo jak sama piszesz ona jest dzikawa wiec musiałby to byc dom z ogródkiem dobrze ogrodzonym bo juz wiele było przypadków na dogo i nie tylko ,że takie psy uciekały z najlepszych domów tymczasowych i wiele razy słuch po nich zaginął bo one potem nie podejdą do człowieka po pomoc tylko pójdą w długa.
Jest jeszcze trochę czasu ,a wybór dt czy hotelu należy do Klaudii i może powinna sama albo razem z Toba pojeździć po hotelach zobaczyć na własne oczy warunki i porozmawiać osobiście z właścicielami oraz osobami które tam zostawiają psy i wybrać ten który będzie najlepszy dla Wiki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Foksia i Dżekuś']Tak dla wyjaśnienia bo widzę że jednak nie jesteś w temacie ,a jest to watek Wiki i chodzi o pomoc psu .
Tylko że przede wszystkim ja pisze o hotelu w Głogoczowie bo z nim własnie fundacja adyjeje i fundacja zwierze nie jest rzeczą współpracuje i o tym to pisała pani redaktor w krakowskiej gazecie ,a tam Irenkak nigdy nie była, a krzyczała na jednym z watkow jaki to zły, wiele ludzi wie o czym pisze.Przy okazji pisze o niepolomicach w ktorych nie tylko ja oddaje na hotelowanie psy ale tez inni wolontariusze ,a czy to Irenka dogladala psow czy to ja to tylko hotel może powiedzieć prawde . Bo nawet jak tam krzyczki miala to nie ona jezdzila do hotelu tylko ja co tydzien ,a ona raz na jakis czas.[/QUOTE]Przepraszam za pisanie nie na temat tego wątku ale muszę parę spraw wyjaśnić. Foksiu czy Ty musisz być tak obłudna i mściwa? Takie sprawy załatwia się na pw. Jak Irena zgadzała się na wszystko i wspierała finansowo psiaki które ratowałaś to była cacy. Teraz można ją oczerniać. Ja też uwierzyłam, że taka jest, bo znałam sprawę tylko z Twojej strony. Niestety na własnej skórze przekonałam się jaka jesteś. Masz pewien plan, swój plan ratowania psów i jeśli się ktoś z nim nie zgadza to fora ze dwora. Nie atakuj Ireny na wątkach bo ona tego nie robi, nie pisz kłamst bo już i tak dużo namąciłaś. Nie podpuszczaj ludzi na nią tak jak mnie a potem nie mów, że ja też mówłam, że jest taka a taka. Twoja ostatnia wiadomość na pw do mnie była żenująca. Szkoda, że jej nie wkleiłam na wątku którego dotyczyła.

Link to comment
Share on other sites

Przeczytałam wątek suni. Niestety nie mogę wziąć jej na dt bo mam już pięć psów w tym dwa właśnie na dt. Mogę zadeklarować 20 zł miesięcznie na hotelik.

W tamtym roku z działek w Zabierzowie zabrałam trzy szczeniaki bardzo dzikie, oddałam je do hotelu Amok w Iwanowicach. Po około miesiącu psy nie do poznania. Wklejam link do ich wątku:[url]http://www.dogomania.pl/threads/201099-Trzech-muszkieterów-pomóżcie-znaleźć-dla-nich-super-domy[/url].

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BeataDz']Przepraszam za pisanie nie na temat tego wątku ale muszę parę spraw wyjaśnić. Foksiu czy Ty musisz być tak obłudna i mściwa? Takie sprawy załatwia się na pw. Jak Irena zgadzała się na wszystko i wspierała finansowo psiaki które ratowałaś to była cacy. Teraz można ją oczerniać. Ja też uwierzyłam, że taka jest, bo znałam sprawę tylko z Twojej strony. Niestety na własnej skórze przekonałam się jaka jesteś. Masz pewien plan, swój plan ratowania psów i jeśli się ktoś z nim nie zgadza to fora ze dwora. Nie atakuj Ireny na wątkach bo ona tego nie robi, nie pisz kłamst bo już i tak dużo namąciłaś. Nie podpuszczaj ludzi na nią tak jak mnie a potem nie mów, że ja też mówłam, że jest taka a taka. Twoja ostatnia wiadomość na pw do mnie była żenująca. Szkoda, że jej nie wkleiłam na wątku którego dotyczyła.[/QUOTE]

Z tego co wiem to pw wyslals nie do jednej osoby ,mozesz sobie wkleiac bo ja nie mam nic do ukrycia tylko dlatego wyslalm pw zeby nie zasmiecac watku ale widze ze to nie umiesz odpisywac na Pw tylko w dlaszym ciagu zasmiecasz watki . I dobrze wiesz ze pisze prawde , a męci Irenka i to od dawna , a kłamiesz non stop to ty i wielu ludzi juz się przekonała z twojego i mojego grona ale nie bede tutaj rozwijac tematu ,mozemy popisac sobie na pw jak bedziesz łaskawa odpisac na pw ,a nie na watku Wiki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BeataDz']Przeczytałam wątek suni. Niestety nie mogę wziąć jej na dt bo mam już pięć psów w tym dwa właśnie na dt. Mogę zadeklarować 20 zł miesięcznie na hotelik.

W tamtym roku z działek w Zabierzowie zabrałam trzy szczeniaki bardzo dzikie, oddałam je do hotelu Amok w Iwanowicach. Po około miesiącu psy nie do poznania. Wklejam link do ich wątku:[url]http://www.dogomania.pl/threads/201099-Trzech-muszkieterów-pomóżcie-znaleźć-dla-nich-super-domy[/url].[/QUOTE]

Dziekujemy za 20zł,klaudia jutro napisze pomoc stałą pzdr

Link to comment
Share on other sites

Reasumując, żeby było widać w gąszczu wpisów:
Poszukujemy dt
płatnego lub bezpłatnego
doświadczonego w pracy socjalizacyjnej
z możliwością wyprowadzania Wiki na teren ogrodzony,
bez nadmiaru zwierząt, aby Wika mogła skupić się na relacji z człowiekiem, jeśli zwierzaki, to łagodne, otwarte, przyjazne.

Jeśli opcja hotelu okaże się konieczna, to w okolicach Krakowa - dla przypadku, jakim jest Wiki, warto rozważyć moim zdaniem:
hotel w Głogoczowie lub w Iwanowicach.
Niepołomice to dobry, zaangażowany hotel - mam tam teraz staruszkę Juleczkę (klik w moim podpisie - p. Ryszardzie - posiłki są dwa razy dziennie, ma spacery, czułość i przytulanie, pielęgnację, nieocenioną pomoc w kwestiach medycznych i transportowych), ale dla konkretnie Wiki (ze względu na charakter potrzebnej jej pracy) - dwie powyższe opcje, według mnie, mogłyby być optymalne.
Rzeczywiście byłoby bardzo dobrze, gdybyś, Klaudio, mogła poodwiedzać i pooglądać te miejsca osobiście.

Pani Elu, Klaudio, z mojej strony w tej chwili - 10zł miesięcznie dla Wikusi.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziękujemy za pomoc pani Aniu , Klaudia jutro uzupełni wszystkie deklaracje w pierwszym poście.
Na szczęście mamy jeszcze trochę czasu i planujemy potencjalne dt lub w ostateczności hotel sprawdzić osobiście. Bardzo ważna jest odległość , tak więc pod uwagę bierzemy wszystkie polecane miejsca w okolicach Krakowa , tak aby zawsze było można podjechać i zobaczyć jak sie nasza podopieczna miewa.
Wbrew temu co pisze Klaudia , uważam że radzi sobie z Wiką bardzo dobrze , problemem dla dzikuski jest jednak brak dobrych wzorców - wszystkie psiaki Klaudii są wycofane , boja się obcych osób i nieznanych miejsc. Nadal z uporem maniaka będę twierdzić ( narażając się nawet na krytykę ) ,że dla socjalizacji Wiki zbawienna może się okazac obecność mega przyjaznego psa , który będzie jej przewodnikiem i swego rodzaju łącznikiem pomiędzy światem zwięrżecym i ludzkim , psa , który podchodząc do każgego z wielką ufnością pokaże małej jaki fajny potrafi być człowiek.
Wieczorem postaram się ( o ile mi net pozwoli , u mnie kompletnie świruje przy takiej pogodzie ) wkleić najnowsze zdjęcia Wikuni - jest śliczna , ma niesamowitą barwę sierści i śmiejące się oczy .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Foksia i Dżekuś']Z tego co wiem to pw wyslals nie do jednej osoby ,mozesz sobie wkleiac bo ja nie mam nic do ukrycia tylko dlatego wyslalm pw zeby nie zasmiecac watku ale widze ze to nie umiesz odpisywac na Pw tylko w dlaszym ciagu zasmiecasz watki . [SIZE=3][B]I dobrze wiesz ze pisze prawde , a męci Irenka i to od dawna [/B][/SIZE], a kłamiesz non stop to ty i wielu ludzi juz się przekonała z twojego i mojego grona ale nie bede tutaj rozwijac tematu ,mozemy popisac sobie na pw jak bedziesz łaskawa odpisac na pw ,a nie na watku Wiki.[/QUOTE]

Nie wiem czy wiesz Foksiu, ale fobie się leczy i to z dobrym skutkiem.
Ja rozumiem, że dla Ciebie, to był szok, jak odcięłam Cię od mojej prywatnej kasy, bo uznałam, że bardziej Ci zależy na blasku jupiterów i poklasku, niż na psach, ale szkalowanie mnie, niestety ma jakieś granice. Wchodzisz na wątek psa i wiedząc dokładnie jak wygląda prawda, potrafisz pisać oszczercze posty?
Skoro ja męcę ;) odpowiadając tylko na Twoje posty, to co Ty robisz?
Dobro psa, to Ty masz w szanownym poważaniu, ważne abyś zaistniała, to faktycznie jest PRIORYTET.

Link to comment
Share on other sites

Wika pozdrawia wszystkie cioteczki serdecznie i coby wątek wrócił na właściwe tory :razz: prezentuje swoje najnowsze foty :

[IMG][IMG]http://i55.tinypic.com/osbpmw.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i51.tinypic.com/r8rqsk.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i56.tinypic.com/2573a6b.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i56.tinypic.com/ztt1fc.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i55.tinypic.com/2ep1r3n.jpg[/IMG][/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Cholernie mi przykro Elaja, że wątek zszedł na przysłowiowe psy:shake:
Mam nadzieję, że to się zmieni.
Czy Wiki ma ogłoszenia na gumtree? Jest tam dział : opiekunowie dla zwierząt.
Jeżeli nie hotel, odpłatny DT, to może w ten sposób spróbować szukać BDT?
Wiki jest piękna, ktoś;) kto twierdził, że małe jest pięknie, miał rację:loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Prawda ,że ślicznota z niej ! Na razie Wikunia nie ma ogłoszeń , nie jest jeszcze gotowa do adopcji .
Nie dyskredytujemy na razie żadnej propozycji , po prostu wszystkie posprawdzamy , zobaczymy w jakim stopniu ograniczy nas sytuacja finansowa i postaramy wybrać dla Wikuni optymalne miejsce. Dzięki za podpowiedź , umieścimy tam może też ogłoszenie . Wiem ,że niby jest jeszcze trochę czasu ale szkoda każdego straconego dnia.

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze parę fotek , na pierwszej całe stadko dzikusków zimową porą :

[IMG][IMG]http://i54.tinypic.com/1z5t0co.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i52.tinypic.com/2zdsoc0.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i53.tinypic.com/2rm8cps.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i52.tinypic.com/10yjuit.jpg[/IMG][/IMG]

[IMG][IMG]http://i54.tinypic.com/2naiexl.jpg[/IMG][/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='salibinka']
Niepołomice to dobry, zaangażowany hotel - mam tam teraz staruszkę Juleczkę (klik w moim podpisie - p. Ryszardzie - posiłki są dwa razy dziennie, ma spacery, czułość i przytulanie, pielęgnację, nieocenioną pomoc w kwestiach medycznych i transportowych)[/QUOTE]

Ależ wierzę, wierzę, [B]Salibinko[/B], że tak jest [B]teraz[/B]. Pisałem bowiem o moich wrażeniach sprzed czterech lat. Jeśli obecnie jest tam tak jak piszesz (a [B]IrenaKa[/B] nie zgłosi swego votum separatum;)), to pozostaje mi tylko przesłać serdeczne pozdrowienia dla p.Bożenki z Niepołomic.:)

I proszę o zrezygnowanie z tego [B]p.[/B] przed imieniem, zgodnie forumowym obyczajem, że wszyscy są na ty - bez względu na wiek, lub posługiwanie się nickiem [B]ryss-ryssiu[/B]. :)

Link to comment
Share on other sites

No, trochę mi się głupio zrobiło, gdy [B]Foksia i Dżekuś[/B] otworzyli mi oczy, iż [B]nie jestem w temacie, a jest to wątek Wiki i chodzi o pomoc psu[/B]. Dzięki, co ja bym bez was zrobił, [B]Foksiu i Dżekusiu[/B]?!;) Na dodatek przyszedłem tu bez zaproszenia. By więc naprawić to podwójne faux pas, ten wpis dalej będzie poświęcony li tylko temu nieszczęsnemu psu, czyli suce [B]Wiki[/B].

Gdy zapoznałem się z całym tym wątkiem, z tą nierówną walką [B]Klaudii M.[/B] oraz domorosłych i dyplomowanych psich behawiorystów z upartą i przebiegłą suką, to myśl jakaś uparta zaczęła krążyć po mej głowie. To, co za chwilę powiem, może się wydać wręcz obrazoburcze, szczególnie na tym forum, gdzie panuje niepisana zasada, że psom należy pomagać wbrew wszystkiemu, także wbrew nim samym. Powiem zatem, iż wydaje mi się, że [B]tę suczkę próbuje się uszczęśliwić na siłę[/B], wbrew jej woli.

Ja też kiedyś byłem takim człowieczym szowinistą w stosunku do psów, który był święcie przekonany, że wszystko co na czterech łapach i bezpańskie należy wyłapać i ciupasem odstawić na Palucha (bo był to jeszcze mój okres warszawski). Bo tam, pośród półtoratysięcznego tłumu im podobnych nieszczęśników, będą szczęśliwe. Aż kiedyś w czasie codziennego spaceru z moim kolakiem po wale wiślanym, spotkałem "bandę czworga" - cztery niezbyt duże pieski, niespiesznym truchtem zmierzające w przeciwnym kierunku. Obwąchały się z moim i poszły dalej. Później jeszcze wielokrotnie spotykałem je na szlaku wiślanym. Były normalne - ani grube, ani chude, ani brudne, ani czyste - ot takie, jak w miarę dobrze utrzymane psy na chłopskich podwórkach. Zrozumiałem wówczas, że mam do czynienia z psami wolnymi, które potrafiły przystosować się do życia na własną rękę, czyli łapę, w wielkiej aglomeracji (choć na jej obrzeżach) i świetnie dawały sobie radę nie będąc "pańskie". I były to psy szczęśliwe.

[B]Spotkałem nawet szczęśliwe psy... Wolne[/B].

Link to comment
Share on other sites

Niestety , w naszym cywilizowanym świecie nie ma miejsca dla wolnych psów....każdy z nich wcześniej czy później padnie ofiarą myśliwych , wpadnie pod samochód i często wiele dni będzie dogorywał w cierpieniach...lub ostatecznie skończy jako słoik smalcu. Pies bezpański nie ma w naszym prawodawstwie żadnego statusu - jako ,że nie jest częścią naturalnej dzikiej przyrody , jeśli nie ma właściciela - jest tylko szkodnikiem .....a szkodniki należy tępić ,prawda Ryss ?
Hipokryzją jest dawanie pozornej wolności zwierzęciu , które zdążyliśmy być może niepotrzebnie i właściwie wbrew jego woli udomowić wiele tysięcy lat temu.

Link to comment
Share on other sites

Witam po krótkiej przerwie:)
Dziękuje Ci Elaju za wklejenie zdjęć, nie udało Ci się odnaleźć w plikach, filmiku?

Jest mi przykro, że wątek w pewnym momencie zboczył na taki tor, dlatego proszę o wypowiadanie się w tym wątku tylko nt Wiki. Takie przepychanki nie pomagają Wice, a wręcz odstraszają osoby, które chciały by jej pomóc.

Tak jak pisałam wielokrotnie, szukamy dla Wiki dobrego domu, takiego który pomoże jej wrócić do normalności. Mogę napisać z całą odpowiedzialnością, że nie zgodzę się na to żeby Wika trafiła w gorsze miejsce niż jest teraz. Na pewno musi to być dom w okolicy, tak żebym mogła ją odwiedzać i sprawdzać czy ma się dobrze, czy pieniądze są dobrze inwestowane. Absolutnie nie chodzi mi o to żeby pozbyć się problemu, tak jak pisała Elaja-jestem właścicielką (nie lubię tego słowa) dwóch strachliwych psów z którymi też staram się pracować i Wika nie ma skąd czerpać pozytywnych wzorców.:/ Taka jest prawda.

Co do pieniążków i deklaracji finansowych, doskonale zdaje sobie sprawę, że na pieniądze trzeba ciężko pracować i poświęcać także swój czas żeby je zarobić. Zdecydowanie łatwiej jest mi dysponować swoimi pieniędzmi, bo w razie złej inwestycji pretensje do siebie będę miała tylko ja. A tutaj, dostaję ogromny kredyt zaufania (choć tak na prawdę nikt mnie nie zna), że wydam te pieniądze mądrze, a cała historia z Wiką skończy się happy endem.

Może znacie sprawdzoną osobę- behawiorystę? Który zna się na psach takich jak Wika i mógłby ją oglądnąć i doradzić jak z nią pracować?

Dziękuje serdecznie za deklaracje stałe BeataDz i Salibinka wpisałam je na pierwszą stronę. Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam.
[I]
Ps: Przepraszam za wielokrotne edycje, ale czytam ostatnie wpisy po kilka razy i chciałabym uzupełnić swoją wypowiedź.[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='elaja']Niestety , w naszym cywilizowanym świecie nie ma miejsca dla wolnych psów....każdy z nich wcześniej czy później padnie ofiarą myśliwych , wpadnie pod samochód i często wiele dni będzie dogorywał w cierpieniach...lub ostatecznie skończy jako słoik smalcu. Pies bezpański nie ma w naszym prawodawstwie żadnego statusu - jako ,że nie jest częścią naturalnej dzikiej przyrody , jeśli nie ma właściciela - jest tylko szkodnikiem .....a szkodniki należy tępić ,prawda Ryss ?
Hipokryzją jest dawanie pozornej wolności zwierzęciu , które zdążyliśmy być może niepotrzebnie i właściwie wbrew jego woli udomowić wiele tysięcy lat temu.[/QUOTE]
Elu myslę ,ze tutaj masz racje np. ostatnio Martusia z Głogoczowa dostała wezwanie ,ze na wsi kreci sie jakis pies ,który jest agresywny i jezeli ktos z nim nic nie zrobi to go otruja. wiec pojechała i jakims cudem go zlapała mimo ze gmina próbowała go wczesniej odłowic . Chyba nie ma nic gorszego niz smierc przez otrucie.
Sa oczywiscie tez psy wałęsajace sie luzno po wsiach ale kazdy je zna i wie że ten i ten to jeste tego czy tego sąsiada i nauczyłam sie nie interweniowac w sprawie tych luzno biegajacych psow ktore maja własciciela bo przynajmniej nie są uwiazane na łancuchu przez cale zycie .Juz nauczylam sie odrozniac psy ze wsi wałesajace sie i psy ktore zostały wyzucone. Cizeko mi jednak przekonac panie z urzedu ,ze pies nie wyszedl na suczki tylko został wyzucony i tak laduja tak jak, Dzekuś ,łapek czy teraz Amor na moj koszt w hotelu bo wiem ,że one sobie nie poradzą.

Wikusia jest w dobrych rękach i napewno uda sie jej pomóc.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudia M.']Witam po krótkiej przerwie:)
Dziękuje Ci Elaju za wklejenie zdjęć, nie udało Ci się odnaleźć w plikach, filmiku?[/QUOTE]

Filmik dodam jutro z cioci komputera o godzinie 23:00 :D lub później, filmik można dodac przez Youtube,tynipic..itp, konto na youtube zakłada sie 3 dni. ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gugus24']Filmik dodam jutro z cioci komputera o godzinie 23:00 :D lub później, filmik można dodac przez Youtube,tynipic..itp, konto na youtube zakłada sie 3 dni. ;)[/QUOTE]

Dziękuje, jesteś niezastąpiony.;P


Edit. Mam chwilkę czasu, to coś napiszę;)

Wikunia ostatnio wskoczyła mi na łóżko w sypialni-gdy ja na nim leżałam, robi się niesamowicie wygodna-legowisko cały czas leży puste. A noce już nie spędza na twardym parapecie, a zaszywa się w fotelu i nawet już nie zwraca uwagi, czy ktoś przechodzi tylko śpi sobie spokojnie, ewentualnie otwiera jedno oczko i sprawdza czy warto otworzyć drugie (wcześniej nerwowo zeskakiwała). Także widać u niej pierwsze oznaki rozpieszczenia, tak jak u moich pozostałych "małpeczek". Gdy gotuje w kuchni, kładą się wszystkie trzy na najwyższych schodkach-prowadzących z kuchni do salonu...i patrzą głowami włożonymi między balustradę, czy przypadkiem coś mi nie spadnie.:D
Kiedyś może uda mi się zrobić zdjęcie jak leżą w trójkę, bo wygląda to komicznie. Czasami Wikunia, odważa się podejść do mnie gdy krzątam się po kuchni i tak sobie stoi z mordką w górze i czeka, aż tą mordkę nakarmię:) W takie dni jak dzisiaj, Wikcie strasznie ciężko, jest namówić na wyjście z domu...zaczyna się chyba robić psem domowym. No cóż nikt nie lubi marznąć i moknąć.:) Chyba warto dodać, że Wika nie lubi kotów-przynajmniej mojego.

Link to comment
Share on other sites

Potwierdza się zatem to ,o czym wiele osób tu pisało - Wika przede wszystkim potrzebuje czasu i cierpliwości , a fekty Twojej pracy będą widoczne , ale nie od razu. W kwestii unormowania stosunków psio-kocich polecam terapię pod okiem ( i czujnym nadzorem ) mojej Czarownicy , która każdemu chyba psu potrafi wytłumaczyć , i to bardzo szybko , gdzie jego miejsce w hierarchii i z jakim należnym szacunkiem należy traktować kota.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Klaudia M.']Dziękuje, jesteś niezastąpiony.;P


Edit. Mam chwilkę czasu, to coś napiszę;)

Wikunia ostatnio wskoczyła mi na łóżko w sypialni-gdy ja na nim leżałam, robi się niesamowicie wygodna-legowisko cały czas leży puste. A noce już nie spędza na twardym parapecie, a zaszywa się w fotelu i nawet już nie zwraca uwagi, czy ktoś przechodzi tylko śpi sobie spokojnie, ewentualnie otwiera jedno oczko i sprawdza czy warto otworzyć drugie (wcześniej nerwowo zeskakiwała). Także widać u niej pierwsze oznaki rozpieszczenia, tak jak u moich pozostałych "małpeczek". Gdy gotuje w kuchni, kładą się wszystkie trzy na najwyższych schodkach-prowadzących z kuchni do salonu...i patrzą głowami włożonymi między balustradę, czy przypadkiem coś mi nie spadnie.:D
Kiedyś może uda mi się zrobić zdjęcie jak leżą w trójkę, bo wygląda to komicznie. Czasami Wikunia, odważa się podejść do mnie gdy krzątam się po kuchni i tak sobie stoi z mordką w górze i czeka, aż tą mordkę nakarmię:) W takie dni jak dzisiaj, Wikcie strasznie ciężko, jest namówić na wyjście z domu...zaczyna się chyba robić psem domowym. No cóż nikt nie lubi marznąć i moknąć.:) Chyba warto dodać, że Wika nie lubi kotów-przynajmniej mojego.[/QUOTE]

Pisałem ci że twoja praca nie pójdzie na marne !:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...