Jump to content
Dogomania

Grupa do zadań specjalnych czyli dwie jamnice i doberman ;)


Amber

Recommended Posts

[quote name='Vectra']Ale że tak same sobie wejdą do wody i pływają ?[/QUOTE]
No bo piszesz, że masz rzeczkę obok, a chyba tam ze staffiorami nie chodzisz?

Ja swoją rzeczkę użytkuje jak mogę, gdyby tylko trochę czystsza była to w ogóle była by bomba ;)

A Emilka widzę preferuje pływanie w stylu U-Boota :evil_lol:

Nie wytrzymałam i wypróbowałam frisbee... Lata jak złoto :) Nawet napełnione śniegiem :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

To że ja piszę uparcie i szczerze , że moje psy nie chodzą na spacer , nie oznacza że nie opuszczają podwórka. Nie nie chodzą 3 razy dziennie dookoła bloku by się wyszczać :diabloti: Nie muszą też iść ileś tam km czy jechać , by zobaczyć las.
Ale żeby zobaczyć kilka domów i ulicę , to muszą iść 3 km przez las :evil_lol:
Jak mam życzenie pochodzić z pieskami na smyczy , to jadę do miasta stołecznego. Tu gdzie mieszkam jest las , środek lasu. Jest zakaz puszczania psów luzem , bo jest sporo zwierzy dzikich.

No i warszawianie wpadają pieski wybiegać , Franek już stracił kła na kolczatce jednego takiego pieska.

Chyba zacznę opisywać ckliwe story , jak to bohatersko dymam do sklepu na butach , z ilomaś tam kundlami na sznurkach.
Do sklepu mam 4 km , w tym 3 km przez las. Bo ja mieszkam 3 km w głębi lasu.

Moje staffiki nie są zagorzałymi fanami kąpieli. Kano był ;) dlatego on poznał wszystkie rzeki i jeziora w PL :grins: ale on nie lubił aportować i nie wisiał mi w kieszeni. Do tego miałam go 4 lata jednego.

Jak się ma 1 czy 2 a nawet 3 psy , jest inaczej. Wtedy jest większa swoboda. Nie dam rady SAMA wziąć 8 psów na spacer i ich puścić luzem. W chwili gdyby jakiś kundel postanowił się z nimi zabawić ... nie miała bym gdzie ręki wsadzić.
A dużo szybciej i lepiej i milej i bezpieczniej , wyganiają się na podwórku. Z podkreśleniem BEZPIECZNIEJ i bez stresu.
Może gdybym miała działkę wielkości znaczka na listy i wyfitowany ogródek , sytuacja zmusiła by mnie by łazić z nimi by się wybiegały. A temu szukałam domu z ogromną działką taką by psy mogły ganiać do woli.

Jak mam kaprys , czas i ochotę , to sobie idziemy w plener ... ale to co mam o tym pisać i wtedy będzie cool ? że pieski chodzą na spacer ? :evil_lol: albo jak jeżdżę na rowerze z nimi ? też mam pisać ? idę na rower pieski pobiegają ?

Gdyby dogomania miała troszkę ciekawszą wyobraźnię i umiała tak oceniać czyjeś życie nie przez pryzmat swojego .... to by było pewno milej.

Dlatego zawsze zapraszam do mnie , jakoś póki co prawie żaden gość, nie wyraził chęci by iść na spacer. Raczej po wyjściu na podwórko z moimi psami , obejściu kilka razy działki ... chciał iść leżeć i odpoczywać. i marudził że go ręce i nogi bolą :evil_lol:

To uroczyście składam obietnicę , że jak sytuacja kiedyś mnie zmusi i zamieszkam w centrum wawy , na 6 piętrze. To moje psy nie będą ganiały już bez celu za boomerami po lesie , będą chodziły 4 razy dziennie na spacery i raz w tygodniu , no może dwa , pojadą pobiegać do lasu , poaportować.
Bo w mieście na co dzień , będzie to nie realne :grins: Póki co muszą mieć odwrotny cykl żywotu. Na razie muszą co dzień aportować , co dzień ganiać za boomerami , batem , po rampie i raz może dwa razy w tygodniu jadą co centrum zrobić siku na smyczy :evil_lol: Biedne te moje psy są :)

Edited by Vectra
Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']no ja tam nie wiem jak można w takich warunkach psy trzymać :shake:
Chociaż i tak jesteś lepsza, bo ja jedną swoją sukę w budzie trzymam :diabloti:
Taka jestem wyrodna właścicielka, bo kto to widział kaukaza na podwórku i w budzie mieć...:evil_lol:[/QUOTE]
Widać mało o mnie wiesz :cool3:
ja mam psa w budzie , którego porzuciłam 2 lata temu , by w lesie znęcać się nad resztą psów.
mało to , kojcowa cziłała środkowo azjatycka , nie ma prawa wstępu do domu :diabloti:
i też nie chodzi na spacery :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']Widać mało o mnie wiesz :cool3:
ja mam psa w budzie , którego porzuciłam 2 lata temu , by w lesie znęcać się nad resztą psów.
mało to , kojcowa cziłała środkowo azjatycka , nie ma prawa wstępu do domu :diabloti:
i też nie chodzi na spacery :evil_lol:[/QUOTE]

Jeruna jak możesz być tak okrutną :placz:I pewno też ma nużyce jak te wszystkie biedne Twoje psy:shake::lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleks89']Jeruna jak możesz być tak okrutną :placz:I pewno też ma nużyce jak te wszystkie biedne Twoje psy:shake::lol:[/QUOTE]
I przepuklinę i genetyczną agresję i jest kundlem niepodobnym do niczego :p
i ma kopiowany ogon i wyrywane uszy :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś'][I][B]I kota się pozbyłaś w dodatku :shake:[/B][/I][/QUOTE]

Bo nie chadzał na lince 10m:diabloti:Tak jak Czarek gdyby nie to ,że biegał luzem to by go sarenka nie uśmierciła.

Vectra żeby odkupić swoje winy musisz przygarnąć jednego cudownego pieska mam takiego właśnie na wydanie:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']popełnił samobójstwo , rzucił się pod koła samochodu.
ale ciekawe czemu , on chodził na spacery :hmmmm: :diabloti:[/QUOTE]
[I][B]Mogłaś zamknąć w domku w klateczce :diabloti:[/B][/I]
[quote name='Aleks89']Bo nie chadzał na lince 10m:diabloti:Tak jak Czarek gdyby nie to ,że biegał luzem to by go sarenka nie uśmierciła.

Vectra żeby odkupić swoje winy musisz przygarnąć jednego cudownego pieska mam takiego właśnie na wydanie:diabloti:[/QUOTE]

[I][B]Niech przygarnie tego agresora z PwP, u Vectry wyszedłby na ludzi :evil_lol: [/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś'][URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238679-Moja-suczka-ma-rodowód-z-SWKiPR-jestem-załamana!?p=20277773#post20277773[/URL]

[I][B]masz siostrę?:diabloti:[/B][/I][/QUOTE]
Młodszą i głupszą jak widać :evil_lol: (oooo zaraz będzie jaka jestem złośliwa :p)

Nie da się ukryć, że dom z ogrodem to jest wygoda. Czasem jak się zasiedzę u TŻ to też psy nie wychodzą na spacery bo niby po co? ;) Ale gdybym mieszkała na stałe w domu z ogrodem, to pewnie bym im (i sobie) jakoś czas w weekendy organizowała. Jari kocha wodę, więc dla niego samego bym go nad nią zaprowadzała. W ogóle tego mieszkania w domu z ogrodem jestem teraz nieco bliżej niż dalej, ale jak będzie to czas pokaże... Na pewno drugiego dobka sobie na kark nie wezmę do bloku. Ani w ogóle kolejnego psa. W bloku pies ma się = sztuk 1 w porywach 2.

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze zależy gdzie mieszkasz.Bo jak trzeba dojechać/dojść do terenów spacerowych to faktycznie można oszaleć z więcej niż 1psem.Ale jak wychodzisz z bloku na pola ,łąki i las ,a za lasem dalej las :lol:To prawie jak dom z ogrodem:evil_lol:(tak to sobie tłumaczę ,żeby mi było lżej na serduszku)

Link to comment
Share on other sites

[O co chodzi z tym frisbee co teraz kupilas ?
To jakos dziala inaczej niz to co mamy czy jak , bo nie nadazam , a nie doczytalam opisu w linku ktory podawalas . Moze tez bym dziecko uszczesliwila .

Gociu ma nowy kombinezonik Hurty , ale czad i Jemu tez sie podoba bardzo :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Marta_Ares']dom z ogrodem dobra sprawa, jak leń złapie, [B]wystarczy tylko drzwi otworzyć i psa na dwór wywalić :lol:[/B]

Mayka ostatnio nawet na barfa przeszła :D (nie trzeba płacić za karmę bo kury same od sąsiada przychodzą....:diabloti:)[/QUOTE]Jak Kaja musi nadprogramowo siku to idzie na balkon:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Jak ja bym miała tak czekać , aż każde po kolei się wysra , to by mnie szlag trafił na miejscu :shake: Bo to jakieś najpierw odprawiane są czary , rytuały , zgięcia , biegi i podskoki ...

Gdybym nie miała TAKIEJ działki ... to nigdy bym nie miała tylu psów. Sam spacer to by był JUŻ koszmar :evil_lol:
A tak ja idę sobie robić kawę , a chętni na sisiu mogą iść. Żeby one jeszcze chadzały o jednej porze ;) Ba by wstawały o jednej porze ... Lalka i Klamka zwleka się z wyra o 12 nieraz i o 14 ... Franek i Emila są poranne ptaszki od niedawna i od 7 rano naparzają boomery w lesie ... reszta śpi kamiennym snem. Hankę im dorzucam do kompletu .... ale Terrierek ? Marysia ? hohohoh , bez śniadanka z domu nie wychodzą :diabloti:

No i nauka czystości .. kto by mi kazał ubierać się 40 razy dziennie by wyjść na siku z brzdącem ? a tak jak się kręci , to fru za drzwi.
Efekt jest , bo Urszula ma 11 tygodni i pięknie informuje że ma potrzebę wyjść się odlać albo odklopsać ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleks89']Jeszcze zależy gdzie mieszkasz.Bo jak trzeba dojechać/dojść do terenów spacerowych to faktycznie można oszaleć z więcej niż 1psem.Ale jak wychodzisz z bloku na pola ,łąki i las ,a za lasem dalej las :lol:To prawie jak dom z ogrodem:evil_lol:(tak to sobie tłumaczę ,żeby mi było lżej na serduszku)[/QUOTE]
No ja tak miałam w poprzednim mieszkaniu i fakt, było to wygodne. Teraz muszę kawałek przejść. Jednak najbardziej zabójcze jest wychodzenie na 2x. Jak się to ogarnia to można mieć i 6 psów, byleby po nie nie wracać ;). Ja jednak mam tak, że no nawet pomijając ogarnięcie, Finka ma zupełnie inne tempo i wymagania spacerowe niż Jari więc tak czy siak muszę wychodzić na 2x.

[quote name='Vectra']Jak się ma jednego psa , to fakt jest nudno i trzeba sobie czas spacerami zapełniać.
Wyobraź sobie teraz takich 8 Jarich pod jednym dachem ... i czy byś miała siłę jeszcze na spacery.
A po weekendach , to ja muszę zawsze odpocząć :evil_lol:[/QUOTE]
Dlatego nigdy nie zamierzam mieć więcej niż 3 psy. Myślę, że 2 dobki + może coś nadprogramowego mi starczą ;)

[quote name='RPG'][O co chodzi z tym frisbee co teraz kupilas ?
To jakos dziala inaczej niz to co mamy czy jak , bo nie nadazam , a nie doczytalam opisu w linku ktory podawalas . Moze tez bym dziecko uszczesliwila .

Gociu ma nowy kombinezonik Hurty , ale czad i Jemu tez sie podoba bardzo :cool3:[/QUOTE]
Nie wiem, które frisbee masz ty, ja miałam takie z Tesco za 10 zł, które jest odporne na gryzienie, ale nie lata w ogóle :eviltong: Teraz kupiłam Hero SuperAero [URL]http://fun4dog.pl/pl/p/Hero-SuperAero/452[/URL] , polecam i sklep i dysk.

Wklej potem może jakieś foty Kota w tym kombinezonie. Bo wiesz, my tylko kubraczki i fotki :loveu: :evil_lol:

[quote name='Aleks89']Jak Kaja musi nadprogramowo siku to idzie na balkon:diabloti:[/QUOTE]
Finka by się na balkonie w zyciu nie załatwiła :diabloti: Ona musi miec podkład, a jak nie to leje na dywanik w łazience, posłanie Jariego, alternatywnie przez drzwiami mojego pokoju na kafelki :diabloti:

Do tego Finka się potrafi załatwić w domu... z ogrodem :p

[QUOTE]Bo to jakieś najpierw odprawiane są czary , rytuały , zgięcia , biegi i podskoki ... [/QUOTE]
Suki tak nie robią, ale kupa Jariego to inna sprawa. Całe szczęście mamy swoje kupne miejsca gdzie zazwyczaj ją robi. Są natomiast też takie, gdzie wiem, że się za Chiny nie załatwi. Ot radość z posiadania samca ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...