czikot Posted January 10, 2004 Share Posted January 10, 2004 Joanno a jak było na granicy? Czy musiałaś celnikom powiedzieć ,że przewoźisz pieska, i jeśli tak to, czy prócz książeczki zdrowia musiałas coś pokazywać(jakiś inny dokument). Ja jade w przyszłym tygodniu i martwie się pogodą i właśnie tym, jak to będzie na granicy. Pozdrawiam :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoannaP Posted January 10, 2004 Share Posted January 10, 2004 Nikt nic od nas nie chciał. Ani naszych paszportów, ani psich dokumentów. Nie wiem czy w ogóle zauważyli, że jedzie z nami pies?... :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czikot Posted January 10, 2004 Share Posted January 10, 2004 Dzięki pocieszyłaś mnie :-) To zostaje tylko pogoda :-( Pozdrawiam Bogusia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agappe Posted January 15, 2004 Share Posted January 15, 2004 dzieki za link do warszawskiego oddzialu jakos te oplaty wygladaja duzo nizsze, mysle ze jak dostane wreszcie rodowod z Belgii to juz niebede podlegac pod oddzial szczecinski, gdyz mam zamiar sie przeprowadzic choc czytalam tutaj na forum duzo zlych opini na temat oddzialu w Poznaniu... no ale zobaczymy jak to bedzie...poweidz mi cos na temat akity.. tak bardzo mi sie podobaja zwlaszcza te biale z czarnym lub cale biale..jeden pseudohodowca w Anglii chcial mi jedna 2 letnia po rodowodowych rodzicach ale bez rodowodu wepchnac za 300 funtow po tym jak hodoczyni od ktorej ten facet ja odkupil probowala ja kryc i nie dala szczeniakow ..zrobilo mi sie naprawde niedobrze no i tez zadziwilo mnie ze facet bedacy pseudohodowca codziennie czasal ja w parku po pol godziny albo i wiecej a potem pelno futra wszedzie latalo.. zal mi tej akity naprawde byla piekna choc jakas chyba bardzo masywna jak na suczke.. jakim akita jest domownikiem? Ojejjj.. przepraszam, ze dopiero teraz, ale dopiero teraz powróciłam do tego topicu! Psy akity dochodzą do ok 50kg, a suczki ok 35kg.. co do zachowania tej pseudohodowczyni w angli.. to nawet nie skomentuje.. dobrze, że w Polsce to jest jeszcze rasa mało popularna i raczej ciężko jest spotkać nierodowodową akitę... Te pieski biorą ludzie, którzy raczej dobrze przemyśleli ten zakup.. A co do charakteru pozwól, że przytocze to co pisałam juz wcześniej jednej osobie z dogomanii :) są to straszne pieszczochu i potrzebują dużo kontaktu z człowiekiem, nie są tak wielkimi indywidualistami jak haszczaki, nie uciekają, szczekają b zadko, a jak juz szczekają to lepiej sie zainteresować dlaczego, lnieją 2 razy do roku, a jak nie lnieją to szczokta praktycznie się nie przydaje, bo ani jeden włos nie zostaje na niej. Mogą biec w zaprzęgu, oczywiście nie są tak dobre jak haszczaki, malamuty, czy grenlandy, ale również dają sobie radę w cięzkich warunkach. Japończycy wykorzystywali tą rasę własnie do ciągnięcia sań, polowań, walk. Jest to pies obronny i wspaniały towarzysz rodziny, w przeciwieństwie do huskiego trzyma się blisko domu. Akita w Japoni jest symbolem wierności, ma swoje pomniki i została uznana jako narodowa rasa psa Japonii. Pieski te mają bardzo silny instynkt łowiecki. Jest to jedna z 2 ras na świecie które polowały na niedźwiedzie. Wystarczył pies i suka i niedźwiedż upolowany. Suczka w 7 tygodniu ciążu potrafi wciąż upolować np.królika. Są bardzo zwinne. Potrzebują silnej i konsekwentnej ręki Nie raz spotkałam osobę która musiała oddać psa, bo ją zdoominował i sobie nie poradziła. A w przypadku tej rasy jest to baaardzo niebespieczne. Serdecznie pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.