Cantadorra Posted November 28, 2014 Share Posted November 28, 2014 Niestety nie ma odzewu na ogłoszenia Helenki..... Mam prośbę, czy każda z osób, która tu zagląda mogłaby zaprosić na innym 1 wątku do Helenki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted November 28, 2014 Share Posted November 28, 2014 Jestem. Z wątku Fenomena przytuptałam. Muszę poszukać zdjęć Heli na wątku. Z towarzystwa wnioskuję, że ON-kowana dziewczyna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted November 28, 2014 Share Posted November 28, 2014 No właśnie Hela przytrafiła się ot tak :) Z onka to ma niewiele, a na pewno nie niemieckiego :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted November 28, 2014 Share Posted November 28, 2014 Ano znlalazłam. Hmmm, trochę może i astowata? Ona ma z czym problem do ludzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted November 28, 2014 Share Posted November 28, 2014 Ano znlalazłam. Hmmm, trochę może i astowata? Ona ma z czym problem do ludzi?Ona problemu nie ma :) My mamy, że ona nie potrzebuje ludzi do szczęścia.......A dokładniej to nie ma potrzeby wychodzić na spacery poza podwórko, nie przyjdzie na głaski, jest wycofana. Jest zupełnie nieatrakcyjna adopcyjnie. Po prostu jest, nikomu nie wadzi i pewnie chciałaby, aby ludzie też jej nie przeszkadzali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted November 28, 2014 Share Posted November 28, 2014 Ona problemu nie ma :) My mamy, że ona nie potrzebuje ludzi do szczęścia....... Aaa. Mam kotki (taka dygresja to jest ;) matka z córką. Córka taka trochę daunowata, jakby. Przez 8 lat udawała, że mnie nie zna i 5 x dziennie była zdziwiona, że jestem. Ale po 8 latach .... no cóż kocha, mruczy, podchodzi i domaga się głasków :) i ten błogostan trwa już trzeci rok :) Ot, może Hela w tym typie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted November 28, 2014 Share Posted November 28, 2014 nic sie nie martwcie....znowu jej zamowimy ogloszenia! i tak do skutku!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted November 29, 2014 Share Posted November 29, 2014 Cantadorra, dziękuję Ci za decyzję dobrą dla Heli i Twoje poświęcenie. ;-) Załóż nowy wątek w miarę szybko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted November 30, 2014 Share Posted November 30, 2014 Cantadorra, dziękuję Ci za decyzję dobrą dla Heli i Twoje poświęcenie. ;-) Załóż nowy wątek w miarę szybko. Popieram :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted December 3, 2014 Share Posted December 3, 2014 Zaglądam do Helenki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted December 3, 2014 Share Posted December 3, 2014 Zaglądam do Helenki :) Z uśmiechem. ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted December 3, 2014 Share Posted December 3, 2014 ja tez jestem :) i tez z usmiechem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted December 3, 2014 Share Posted December 3, 2014 I co tam u Helenki słychać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted December 3, 2014 Share Posted December 3, 2014 Margajko, obawiam się, że jeśli o Helenkę to nie ma specjalnych zdarzeń :) Fajnie, że zaglądasz. Zapraszamy do zaglądania! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted December 3, 2014 Share Posted December 3, 2014 Może popatrzyła przymilnie, albo z zainteresowaniem. Kto to wie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 3, 2014 Share Posted December 3, 2014 Nie moge spac, zagladam wiec, choc Hela pewnie juz dawno chrapie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Może popatrzyła przymilnie, albo z zainteresowaniem. Kto to wie? Przymilnie nie popatrzyła. Z zainteresowaniem też nie. Hela zwykle patrzy wnikliwie i nie spuszcza z człowieka wzroku. Strach objawia się u niej rozszerzonymi źrenicami, spięciem mięśni, przywieraniem do podłogi. Zawsze tak samo intensywnie patrzy i słucha. Praktycznie nigdy nie kładzie uszu. Ciągle jest czujna. Silnie zestresowana Hela odreagowuje niszczeniem (u nas zdarzyła się taka sytuacja dwa razy - stres był ogromny, a zniszczenia drobne). Nic nowego u Heli. Może powinnam wymyślić jakąś historię? Np. napisać, że zrobiła demolkę, własną kupą namazała na ścianie: NIENAWIDZĘ LUDZKIEJ RASY, odgryzła mi nos, bo wsadzałam go w nie swoje sprawy i połknęła pieska Bastusia w całości. Potem schowała się pod łóżko, leżała kilka dni i trawiła jak wąż boa... ;-) Postaram się zrobić Heli nowe zdjęcia. Pogoda nie sprzyja - jest mało światła, a lampą błyskową nie będę Heli straszyć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nie moge spac, zagladam wiec, choc Hela pewnie juz dawno chrapie... i ja zaglądam nieustannie do naszej Helenki ale co tu pisać ...taki strachulec kochany :( trzeba wierzyć że znajdzie się dom który ją pokocha taką jaka jest a Helenka w nowym domu będzie robiła małe kroczki do przodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Loczka Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Nic nowego u Heli. Może powinnam wymyślić jakąś historię? Np. napisać, że zrobiła demolkę, własną kupą namazała na ścianie: NIENAWIDZĘ LUDZKIEJ RASY, odgryzła mi nos, bo wsadzałam go w nie swoje sprawy i połknęła pieska Bastusia w całości. Potem schowała się pod łóżko, leżała kilka dni i trawiła jak wąż boa... ;-) "Hela w opałach" odcinek pierwszy :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Czy sądzisz hop!, że w warunkach domowych Hela bardziej by się zintegrowała? Jako jeden pies lepiej, czy jako drugi w rodzinie? Czy istnieje coś co ją interesuje? Ośmiela? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Mam dla Helenki prezent, piekny banerek od TZMestudio. Prosze sie częstowac, jest podlinkowany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 "Hela w opałach" odcinek pierwszy :smile: To raczej nie Hela była w opałach. ;-) Odcinka drugiego nie będzie. :smile: Czy sądzisz hop!, że w warunkach domowych Hela bardziej by się zintegrowała? Jako jeden pies lepiej, czy jako drugi w rodzinie? Czy istnieje coś co ją interesuje? Ośmiela? Hela jest w warunkach domowych. Na pewno jest inaczej, niż w standardowym domu. Przede wszystkim jest więcej psów. Dobre miejsce dla Heli to spokojne miejsce, nienarzucający się i wyrozumiali opiekunowie. Psi towarzysz może być, ale Hela i tak dzięki obecności innego psa nie otworzy się szybciej. Widzi inne psy uszczęśliwione na widok ludzi i nie bierze z nich przykładu. Był pomysł oddzielenia Heli od innych psów, ale ostatecznie Cantadorra podjęła decyzję, by nie ryzykować i nie burzyć Heli dotychczasowego rytmu. Hela zrobiła małe postępy. Nie potrafię przewidzieć, jak będzie się otwierała w innym miejscu i w innych warunkach. Helę interesuje spokój i utrzymanie dystansu w stosunku do człowieka. Interesują ją przysmaki, które bierze z ręki, ale trzeba podejść i jej podać. Po zjedzeniu zapomina od kogo je dostała. ;-) Czuje się pewniej w obecności innych psów, ale to jej nie pomaga w pokonywaniu awersji do ludzi. Była propozycja DT, ale Hela zostawałaby sama kilkanaście godzin na podwórku w budzie. Raczej nie o to chodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hop! Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Hela "wyrwana" z ulubionego kąta do innego pokoju... Nie wiem, co się dzieje... Ojej, zbliża się i dotyka... Właściwie nie jest źle... Tak też może być... Za blisko! Spokojne, powtarzające się ruchy uspokajają Helę, ale każda zmiana pozycji, przesunięcie ręki wywołują lęk... Dom, w którym opiekun będzie skupiony na Heli, będzie jej mógł poświęcić sporo czasu na pewno będzie sto razy lepszy, niż najlepszy hotel. Być może wtedy Hela szybciej się otworzy i zaufa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 A jak z nakładaniem osprzętu? Obróżki? Szelek, smyczy? Czy wychodzi poza teren posesji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 4, 2014 Share Posted December 4, 2014 Spojrzenia wystraszonej Heli, bezcenne :) Fajne zdjęcia ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.