Jump to content
Dogomania

Schronisko w Swarzędzu.


Recommended Posts

[quote name='Jurek2050']W [URL="http://www.dogomania.pl/threads/204772-Schronisko-w-Swarz%C4%99dzu.?p=18657953&viewfull=1#post18657953"]poście[/URL] stwierdza się: [I][B]A poza tym na wątku tym staramy się pisać prawdę.
[/B][/I][B]
Po co to stwierdzenie do mnie skierowano? Pewnie chciano zasugerować my piszemy prawdę, a Jurek nie. Dlatego musiałem napisać, że prawda (nawet zakładając dobre chęci) jest różnorodna. Bywa również nie rzadko zależna od punktu widzenia. :)

Artykuł z Rzepy, to dalsze rozwinięcie stwierdzenia prawdy. Czytając niektóre tutejsze posty, też miałem wrażenie, że pomijając istotne uzasadnienia oponenta jednocześnie, wracając jednak do własnych zarzutów, chce się w ten sposób zarzucić taką "prawdę" tylko swoją, jedynie słuszną wersją. Chociażby co jakiś czas pojawiających info, że mam silna fobię wobec Niemców i transportu tam psiaków, pomijając to co faktycznie pisałem.

Pozdrawiam,
Jurek
No to niby gdzie jest ta"prawda" i co jest ta prawdą wedlug Pana?
Pisze Pan ,ze jezdził Pan po polskich schroniskach i cos ta kontrola za bardzo nie wychodzila.
Pytany Pan dziesiatki razy o dowody psiej krzywdy zrobionej przez "niemców" ani razu Pan nie odpowiedzial
przedstawieniem jakiegokolwiek dowodu.Co za satysfakcje Pan czerpie z tego ciąglego podjudzania?Bo psom na pewno Pan tym nie pomaga,a ewidentnie szkodzi.Widocznie ma Pan nadzieje ze prawdę zasypac można tym stosem klamstw i bzdur.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zyga'][quote name='Jurek2050']

No to niby gdzie jest ta"prawda" i co jest ta prawdą wedlug Pana?
Pisze Pan ,ze jezdził Pan po polskich schroniskach i cos ta kontrola za bardzo nie wychodzila.
Pytany Pan dziesiatki razy o dowody psiej krzywdy zrobionej przez "niemców" ani razu Pan nie odpowiedzial
przedstawieniem jakiegokolwiek dowodu.Co za satysfakcje Pan czerpie z tego ciąglego podjudzania?Bo psom na pewno Pan tym nie pomaga,a ewidentnie szkodzi.Widocznie ma Pan nadzieje ze prawdę zasypac można tym stosem klamstw i bzdur.[/QUOTE]

Mnie się wydaje, że prawidłowo realizującym program nie przeszkadzają kontrole? Może się mylę, może są jakieś inne powody, że postulat o to tak negatywnie się odbiera? Choć z tego co pamiętam, mocniejsze argumenty za padały od innych osób, bliżej zajmujących się tematem.

[B]Zależy mi, aby każdy psiak znalazł swój dom czy to polski, niemiecki lub innej nacji.
[/B]
Uczestniczyłem w kilku wyjazdach psiaków i mam nie całkiem dobre doświadczenia, gdyż późniejsze relacje bezpośrednio realizujących transport, nie były zbyt optymistyczne. Z padnięciami w czasie transportu włącznie.

Moje wizytacje schronisk w Polsce nie były sensu stricto inspekcjami, miały charakter ogólnemu przyjrzeniu się jak funkcjonują. Uwagi jeśli już, to kierownictwu schronu przekazywałem od razu. Nie zajmowałem się (oprócz wspomnianego wcześniej poznańskiego) kontrolami ich systemu adopcyjnego.Wtedy nie zwracano na to jeszcze takiej wagi.Oczywiście rozmawiałem ogólnie podając swoje doświadczenia z lat 70-tych.
[B](System winien być od razu określony w regulaminie schroniska i w tzw. umowach adopcyjnych. Najlepiej aby zakładały kontrole w domach, przed i oczywiście po adopcji.)[/B]

Jurek

Edited by Jurek2050
Link to comment
Share on other sites

Moze i pan ma troche teori i wie gdzie w trawie piszczy,ale nie zna pan realiow .Juz widze ,ze schroniska ,ktore maja min od 150 do 2 tysiecy robia kontrole przed i po adopcyjne.Od kontroli nie moga byc wyznaczeni wolontariusze,powinni wykonywac pracownicy danego schroniska ,ktorzy moga miec dostep do danych osobowach adoptujacych.jezeli jest jeden do dwoch pracownikow np.do 100 psow to jak to pan te kontrole widzi?.Niech wpierw zaczna budowac male schroniska do max 100 psow ,a nie zamykac schroniska nie dajac alternatywnego miejsca do przetrzymania psow.Psy sie traktuje u nas jak smieci,jest to zlo konieczne.
Wpierw nalezy wybudowac z prawdziwego zdarzenia schronisko z pomieszczeniami ocieplanymi z odpowiednia iloscia opiekunow majacych wiadomosci o opiece nad psami i o opiece 24 godzinnej ,a potem mozna pomyslec o kontrolach.Czy Pan chociaz jedna wykonal?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jurek2050'][quote name='Zyga']

Mnie się wydaje, że prawidłowo realizującym program nie przeszkadzają kontrole? Może się mylę, może są jakieś inne powody, że postulat o to tak negatywnie się odbiera? Choć z tego co pamiętam, mocniejsze argumenty za padały od innych osób, bliżej zajmujących się tematem.

[B]Zależy mi, aby każdy psiak znalazł swój dom czy to polski, niemiecki lub innej nacji.
[/B]
Uczestniczyłem w kilku wyjazdach psiaków i mam nie całkiem dobre doświadczenia, gdyż późniejsze relacje bezpośrednio realizujących transport, nie były zbyt optymistyczne. Z padnięciami w czasie transportu włącznie.

Moje wizytacje schronisk w Polsce nie były sensu stricto inspekcjami, miały charakter ogólnemu przyjrzeniu się jak funkcjonują. Uwagi jeśli już, to kierownictwu schronu przekazywałem od razu. Nie zajmowałem się (oprócz wspomnianego wcześniej poznańskiego) kontrolami ich systemu adopcyjnego.Wtedy nie zwracano na to jeszcze takiej wagi.Oczywiście rozmawiałem ogólnie podając swoje doświadczenia z lat 70-tych.
[B](System winien być od razu określony w regulaminie schroniska i w tzw. umowach adopcyjnych. Najlepiej aby zakładały kontrole w domach, przed i oczywiście po adopcji.)[/B]

Jurek[/QUOTE]

Wydaje mi się,ze powtarzamy w kółko to samo.Ja że kontrole powinny jak najbardziej być,szczególnie w Polsce gdzie najwięcej zdarza się potwornych zbrodni popelnionych na psach.Dowody wszędzie na to są - i w gazetach,
przyklady -huski ciągnięty za samochodem,itd itd.Pan chce koniecznie odwrocic uwage ,że jakis szczeniak podobno ileś lat temu zginąl w transporcie ,,itd,Oczywiscie na to zadnych dowodow,
Jedynie utrudnianie życia psom,
Co do sprawdzania domow u nas to pewnie tez sie jeszcze bardziej pogorszy jak niby powstanie to olbrzymie schronisko w Skałowie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zyga'][quote name='Jurek2050']

Wydaje mi się,ze powtarzamy w kółko to samo.Ja że kontrole powinny jak najbardziej być,szczególnie w Polsce gdzie najwięcej zdarza się potwornych zbrodni popelnionych na psach.Dowody wszędzie na to są - i w gazetach,
przyklady -huski ciągnięty za samochodem,itd itd.Pan chce koniecznie odwrocic uwage ,że jakis szczeniak podobno ileś lat temu zginąl w transporcie ,,itd,Oczywiscie na to zadnych dowodow,
Jedynie utrudnianie życia psom,
Co do sprawdzania domow u nas to pewnie tez sie jeszcze bardziej pogorszy jak niby powstanie to olbrzymie schronisko w Skałowie.[/QUOTE]

Ponieważ dyskusja dotyczyła przede wszystkim transportu i adopcji naszych psiaków za granicą, dlatego na tym się skupiałem. Jak chodzi o Polskę to jak najbardziej wiele potrzeba w tym temacie dokonać. Przypominam, że każda gmina ma obowiązek przedstawić [B]do końca 31 marca KAŻDEGO ROKU i do tego dnia uchwalić* program zapobiegania bezdomności. W tym też system realizowania [/B][B]adopcji. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby gminy w ramach np. tej uchwały opłacały reklamy, wydania prasowe i inne promujące właściwe traktowanie zwierzaków.
[/B]
Dla przykładu podaję jeden z ostatnich komunikatów gminy z Polski dot. konsultacji z organizacjami w ramach takiej konsultacji [URL]http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/BIP_w_Malopolsce/gminy/root_Dabrowa+Tarnowska/Aktualnosci/Tresci/KomunikatDoOrganizacjiSpolecznych_02_2012.htm[/URL] .

* Również osoby fizyczne mogą pisać np. przez internet i nie koniecznie muszą być mieszkańcami tej gminy (!!!), gdyż uwagi można i nawet wg mnie dobrze by było wysyłać nie tylko do urzędników z tej gminy, ale [B]również do przyjaznych zwierzętom radnych równocześnie. [/B]Nie zawsze urzędnicy (chociażby niestety w Poznaniu i w Swarzędzu [URL]http://bip.swarzedz.eu/index.php?id=40&L=0[/URL] ) dobrze czują temat. Gdyż finisz zapisu ustawowego (art. 11 uoz) to nie ma być zarządzenie, tylko uchwała całej rady gminy.

Proponuję, aby np. na Dogomanii założyć oddzielną zakładkę poświęconą WZORCOWYM zapisom takich uchwał, aby można było je wysłać. Problem w tym, że gmin jest ponad 8000 !.

Też zaczynają przy wydziałach urzędów (w tym też tych co prowadzą sprawy zwierząt) powstawać komisje dialogu, gdzie postanowienia z takich komisji, mogą skutkować zmianami uchwał jak wyżej, w tym też regulaminów schronisk, a przez to systemu adopcji. Dla przykładu podaję stronę takiej inicjatywy komisji dialogu z Poznania [URL]http://www.poznan.pl/mim/ngo/index.html[/URL] .

Jurek

Edited by Jurek2050
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zyga'][quote name='Jurek2050']

Wydaje mi się,ze powtarzamy w kółko to samo.Ja że kontrole powinny jak najbardziej być,szczególnie w Polsce gdzie najwięcej zdarza się potwornych zbrodni popelnionych na psach.Dowody wszędzie na to są - i w gazetach,
przyklady -huski ciągnięty za samochodem,itd itd.Pan chce koniecznie odwrocic uwage ,że jakis szczeniak podobno ileś lat temu zginąl w transporcie ,,itd,Oczywiscie na to zadnych dowodow,
Jedynie utrudnianie życia psom,
Co do sprawdzania domow u nas to pewnie tez sie jeszcze bardziej pogorszy jak niby powstanie to olbrzymie schronisko w Skałowie.[/QUOTE]
Budowanie psich kolchozow ciagle zalatuje komunizmem,a wiadomo co utopia to utopia i nie ma i nie bedzie w tym przypadku z dobrem zwierzat miec nic wspolnego.
Latwiej w masie uniknie sie odpowiedzialnosci za usypiania i znecania naruszania ustawy o ochronie zwierzat .Gdzie mowa bedzie o socjalizacji ,indywidualnym podejsciu do zwierzat,dobrej pomocy weterynaryjnej,opieki nad szczeniakami czy seniorami itd.To jest w schroniskach typu kolchozow nie realne. Wstyd ,ze Polska ponoc jest w EU ,a ciagle ludzie przy korytach i duzo innych zachowuje sie jak gdyby ciagle dzielil nas ogromny mur od pozostalych krajow zachodniej Europy.Ciekawe ,ze sie tylko widzi ,zle na podworkach sasiadow ,zeby swoje bledy usprawidliwiac ,albo nic nie czynic tylko stukac w klawisze i to wszystko.
Przykladem dobrego rozwiazania dla psow jest schronisko w swarzedzu ,ktore moze stac sie wzorcowam malym schroniskiem,ale...............?Madrzyy myslacy ludzie widza zalety i potrzebe istnienie malego schroniska na zapleczu Poznania ,ale decydenci chca pokazac ,ze oni rzadza i mowia NIE,a jak maja sie obronic same te biedne niechciane czworonogi ?:-(
Takie piekne ,bogate jest miasto Poznan ,a takie biedne sa biedne psy i koty poznanskie:-(
wladze miasta dyplomatycznie omijaja ten zwierzecy problem idac na latwizny ,przelewjac z "pustego w prozne":mad:

Panie Jurku proponuje troche na miejscu uratowac pieskow i kotkow itd ,a nie tylko swoja niemoc usprawiedliwiac ,pisaniem bez podawania przykladow jak to zle maja psy u sasiadow ,nie bedac fizycznie ani razu poza granica Polski.Niech sie pan obroci wokolo swojej osi i zacznie pomagac na miejscu zwierzetom .Kazdy niech swoje podworko posprzata i od tego zacznie.Widze ze nie tylko" plodza sie na morgi" psy i koty ,ale i osoby na tym forum ,ktore pragna byc filozofami "pozal sie bosze" ,albo dedektywami hobbistami.:angryy: Czyzby nastala moda na sfrustrowanych demagogow?:angryy:

Edited by xxxx52
Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/204772-Schronisko-w-Swarz%C4%99dzu.?p=18677953&viewfull=1#post18677953"]http://www.dogomania.pl/threads/204772-Schronisko-w-Swarz%C4%99dzu.?p=18677953&viewfull=1#post18677953[/URL]

[/QUOTE]

Nigdy nie byłem zwolennikiem schronów, zwłaszcza tych naszych, ale wiem jaka jest rzeczywistość. Zapobieganie bezdomności vide art. 11 uoz, to nie tylko schroniska. Osobiście uczestniczyłem w parlamencie w 2002 roku i w 2011, aby pójść krok do przodu i poprawić los choć zwierzakom domowymi i wolnobytującym kotom. Wystarczy poczytać biuletyny z posiedzeń sejmowych.

Berlińskie schronisko moim zdaniem, choć gabarytowo to kołchoz, jednak wart jest naśladownictwa (nie mówiąc, że opiekuje się nie tylko domowymi zwierzakami). Tak to wygląda moja fobia wobec Niemców. :).

Nikt też nie pisał o konieczności budowania kołchozów, zwłaszcza w małych gminach.

Proponuję zmienić nastawienie do adwersarzy. Jak chcemy kultury od innych ludzi wobec zwierząt, sami właściwą kulturą musimy emanować. Między innymi nie odsyłać do roboty, aby mógł nabrać praktyki i dopiero wówczas pisać. Nie każdy musi mieć praktykę, aby przedstawić potrzeby i przekazać doświadczenia chociażby innych.

W przypadku, kiedy dana wypowiedź ponosi, proponuję zrobić przerwę i dopiero po tym pisać. Za każdym razem szanując godność piszącego, nawet nie wiem jakim by był rozrabiaką. Nie szanując jego, ukazujemy, że nie szanujemy przede wszystkim siebie. Każdą sprawę można przedstawić właściwie, jednak ze spokojem. Również lepiej zadawać pytania, pisać moim zdaniem, mam wrażenie, niż kierować nie do końca skonsultowane opinie.

Już wcześniej pisałem, że wolę rozmawiać, niż ta forma kontaktu. Dla mnie to też jest pewna lekcja, którą doświadczam. Wcześniej aż tak nie się rozpisywałem. Na przykład nie czatuję. Każdy z Nas coś osiąga. Na pewno też nie lekceważę do mnie skierowanych uwag.

Pozdrawiam, Jurek

Edited by Jurek2050
Link to comment
Share on other sites

[FONT=Calibri]Skałowo: Schronisko ma swoje logo

ROI
2012-02-21 13:59:58, aktualizacja: 2012-02-21 13:59:58
W Kostrzynie rozdano nagrody laureatom konkursu na znak graficzny - logo dla schroniska dla zwierząt w Skałowie. Konkurs był przeznaczony dla młodzieży z 11 gmin należących do związku. Na konkurs wpłynęło w sumie 85 prac. Pierwsze miejsce Adrianowi Zawadzkiemu z Zespołu Szkół w Tulcach.
Trzy drugie miejsca przyznano: Agacie Owczarzak z SP w Szczodrzykowie ( gm. Kórnik), Aleksandrze Szmajdzie z SP w Kostrzynie i Dobrosi Kubiaczyk z SP w Czerlejnie ( gm. Kostrzyn ).

Konkursowe nagrody trafiły także do 9 innych uczniów, pozostałych laureatów konkursu. [/FONT]
***

[B]Moje pod artykułem.[/B]

[URL="http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/512801,skalowo-schronisko-ma-swoje-logo,id,t.html"][FONT=Calibri]http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/512801,skalowo-schronisko-ma-swoje-logo,id,t.html[/FONT][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem,czy to się cieszyc czy plakać z tych konkursow na logo i tego rodzaju bzdury.Sądzę.z niestety u nas wazniejsze są inne sprawy.Schroniska są z niechlujstwa zamykane,psy gina z braku opieki lekarskiej,
nie są czipowane,wielokrotnie trafiaja do schronisk a powinny byc najpierw ogłoszone ,ze takowe sie znalazly
ich zdjęcia powinny byc rozwieszane w Urzedach Gminy itd a my sie strasznie cieszymy kto wygral nagrode na najladniejsze i najkolorowsze logo.Wielokrotnie zjeżdza Pan na boczne tory,ale czy tu juz od początku mamy
te dzieci też uczyć zajmowania sie bzdurami i dyskusjami o niczym?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BBB123']Nie wiem,czy to się cieszyc czy plakać z tych konkursow na logo i tego rodzaju bzdury.Sądzę.z niestety u nas wazniejsze są inne sprawy.Schroniska są z niechlujstwa zamykane,psy gina z braku opieki lekarskiej,
nie są czipowane,wielokrotnie trafiaja do schronisk a powinny byc najpierw ogłoszone ,ze takowe sie znalazly
ich zdjęcia powinny byc rozwieszane w Urzedach Gminy itd a my sie strasznie cieszymy kto wygral nagrode na najladniejsze i najkolorowsze logo.Wielokrotnie zjeżdza Pan na boczne tory,ale czy tu juz od początku mamy
te dzieci też uczyć zajmowania sie bzdurami i dyskusjami o niczym?[/QUOTE]

Dlaczego Twierdzi się , że dyskusję kieruję na boczne tory?

Choć nie udziela się na to odpowiedzi, domniemam, że tutejszy szeroki temat dot. schroniska w Swarzędzu został zminimalizowany tylko do sprawy p. Steni i ewent. jej pracowników odnośnie znęcania się nad psami oraz nadużyć finansowych. Owszem to jest bardzo ważne i wymaga pełnego wyjaśnienia. Prawdopodobnie dopiero teraz p. Stenia zacznie w II instancji przedstawiać swoje stanowisko odnośnie tego pierwszego zarzutu.

Jednak to nie cały problem swarzędzkiego schroniska, gdyż na to ma również uzyskanie odpowiedzi na pytanie [B]co organy USTAWOWO zobowiązane do zrealizowania programu zapobiegania bezdomności dotychczas dokonały, nadto jak realizują obecnie. [/B]

I, tu mogę odpowiedzieć dlaczego na tym wątku wkleiłem tekst z Głosu Wielkopolskiego o konkursie logo [B]przyszłego[/B] schroniska w Skałowie.

Schronisko w Skałowie ma przejąć de facto zadania które dotychczas wykonywało schronisko TOZ w Swarzędzu, zaopiekowanie się psami z gmin podpisujących umowę.

Władze Swarzędza i innych tych gmin nie budowały schroniska gminnego na swoim terenie gdyż, wolały płacić do schroniska TOZ w Swarzędzu, a ewentualnie dalsze potrzeby przerzucić na schronisko międzygminne w Skałowie. Nie może ono od ponad 10 lat się doczekać ostatecznych planów, a co dopiero zaczęcie budowy.

Cel samego artykułu przypomina mi podobne w innych zagadnieniach, to przed wszystkim realizowanie potrzeb wyborczych władz starostwa poznańskiego i ewent. tych gmin. [B]Mały efekt dla oczekujących pilnie zwierząt, ale medal dla urzędników.[/B].
[I]
"Pamiętaj (głupi wyborco), że bezdomność zwierząt zaspokajamy, przez organizowanie konkursów na rysunki."!!!!
[/I]
Owszem, niektórzy czytelnicy nie znający głębiej tematu, widzą też jakiś tam efekt edukacyjny, ale to w tym zakresie drugorzędna sprawa.

Mam wrażenie, że też dobrze byłoby pisać swoje przemyślenia pod samym artykułem [URL]http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/512801,skalowo-schronisko-ma-swoje-logo,id,t.html[/URL] oraz do dziennikarzy.

Pozdrawiam,
Jurek

Edited by Jurek2050
Link to comment
Share on other sites

[quote name='BBB123']Podkreśliłam, że wazne by było raczej przyszłe prowadzenie tak olbrzymiego schroniska,a nie logo..[/QUOTE]

To oczywiście zgodne było z moimi myślami.

[quote name='BBB123'] Oczywiście,ze Pan kieruje na boczne tory. ....A Pan w kółko znowu o p Steni [/QUOTE]

Gdyby Pani nie zwróciła mi wcześniej uwagi bez przytoczenia jakich momentów dotyczyła, bym nie pisał o p. Steni. O niej rozwodzono się tu najwięcej i takie miałem pierwsze skojarzenie, że Pani właśnie chodzi o te posty.

Swoją drogą uważam, że brak zrozumienia jak ważne jest stworzenie silnego lobbingu na lokalne samorządy.

Dwa przykłady:

1. Pomimo wysłanych przeze mnie komunikatów odnośnie spotkania w Starostwie nt. schroniska MIĘDZYGMINNEGO (czyli sprawa dot. większej liczby psiaków niż z jednej gminy), tylko p. Stenia i ja uczestniczyliśmy. Tam też się dowiedzieliśmy o anulowaniu dotychczasowych planów i sporządzenia do dwóch lat nowych. !!!

2. Teraz jest możliwość powołania komisji dialogu choćby przy urzędzie miasta w Poznaniu, ale brak jest minimum organizacji. Mamy specjalna grupę dyskusyjną dla organizacji z Poznania, ale akces wyraziło mniej niż potrzebne minimum (potrzeba 10 organizacji).

W masie z urzędami można więcej zdziałać dla zwierząt niż w pojedynkę. Zwłaszcza przy takim słabym zrozumieniu zagadnienia przez radnych i urzędników.

Jurek

Edited by Jurek2050
Link to comment
Share on other sites

Jurku, a kto Twoim zdaniem miałby ochotę rozmawiać z kobietą, która doprowadziła do krzywdy tak wielu zwierząt i jej zagorzałym orędownikiem? Nie bardzo wiem, dlaczego Cię te sytuacje dziwią. Przyjmij wreszcie do wiadomości, że stoisz po złej stronie barykady i bronisz złych osób..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saint']Jurku, a kto Twoim zdaniem miałby ochotę rozmawiać z kobietą, która doprowadziła do krzywdy tak wielu zwierząt i jej zagorzałym orędownikiem? Nie bardzo wiem, dlaczego Cię te sytuacje dziwią. Przyjmij wreszcie do wiadomości, że stoisz po złej stronie barykady i bronisz złych osób..[/QUOTE]

Pani Stenia, nie była gospodynią posiedzenia, gdyż organizowane było przez Komisję Ochrony Środowiska - Starostwa Poznańskiego omawiającego sprawę schroniska międzygminnego w Skałowie.

W mojej informacji nie było wzmianki, że p. Stenia w nim będzie uczestniczyć i chociażby dlatego, że o tym nie wiedziałem. Wówczas jeszcze piastowała funkcje w TOZ i reprezentowała tylko jedną organizację. Moim zdaniem słusznie walczyła o przyspieszenie prac budowy tego schroniska. Reprezentowałem naszą Fundację.

Jednak dwie organizacje to jest trochę mało jak na tak duży POWIAT!!!

Swoje krytyczne spojrzenie na działania danej osoby lub organizacji można mieć oraz oddzielną drogą jak widzi się taką potrzebę kierować skargi i wnioski o ukaranie do odpowiednich organów. Dla nadrzędnego celu, gdy nie dotyczy, akurat tych spostrzeżeń, winno się wspólnie pracować.

Przeważnie wykorzystuje się nie wnikając w meritum sprawy fakt, że się kłócą, co jest w sumie ze szkodą dla zwierząt.

Mamy do czynienia z politykami, którzy liczą się przede wszystkim z silną grupą społeczną. Marsze dla zwierząt ukazały jak się chce to ludzi można zwołać.

Dlatego ponawiam apel o integracje organizacji. Opór materii jest bardzo silny, dlatego apel jest zasadny.

Z pozdrowieniem,

Jurek

Edited by Jurek2050
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jurek2050']Politycy [B]mogą redagować prawo i dawać kasę.[/B] Od siły nacisku społecznego zależeć będzie ile z tego przeznaczy się na zwierzęta.[/QUOTE]
[B]Moga ale nie musza i to jest roznica.[/B] Nowelka ustawy dala im wlasnie takie narzedzie do reki. A Ty wez sie wreszcie do roboty i probuj egzekwowac to prawo od tych ktorzy maja je przestrzegac a nie tylko pisac mrzonki i zachwycac sie nad logo dla schroniska ktorego nie ma i moze nigdy nie bedzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje'][B]Moga ale nie musza i to jest roznica.[/B] Nowelka ustawy dala im wlasnie takie narzedzie do reki. A Ty wez sie wreszcie do roboty i probuj egzekwowac to prawo od tych ktorzy maja je przestrzegac a nie tylko pisac mrzonki i zachwycac sie nad logo dla schroniska ktorego nie ma i moze nigdy nie bedzie.[/QUOTE]

No dała i dlatego o niej przypominam. Informację ponownie przekazałem, gdyż warta jest powtórzenia, choćby dla nowych uczestników wątku na tym forum.

Robię tyle na ile mnie stać i nie gonię innych do roboty. Swoją drogą nakaz pracy był za komuny. :( Moim zdaniem tego typu wtręty nie są potrzebne. Internet służy m.in. do uczenia się i wymiany poglądów. Zawsze będzie tak, że Ty czegoś nie będziesz wiedziała, jak i ja czegoś innego. Inna sprawa, że przeważnie kobiety są stachanowcami, a mężczyźni dążą o wykonania tego samego o wiele mniejszą ilością nakładu siły. Na początku wolą omówić dogłębnie dane zagadnienie, aby nie wyważać otwartych drzwi. :)

Gdzie napisałem, że zachwycam się nad logo?

Jurek

Edited by Jurek2050
Link to comment
Share on other sites

[quote name='farabutto']Biorąc pod uwagę realne położenie zwierząt w tym kraju, jako skutek tego nacisku uważam, że jego wieloletni, społeczni kreatorzy, różnej maści oralni i epistolarni działacze, już dawno w akcie sprawiedliwości powinni rozwalić swoje łby o psie budy, ze wstydu.[/QUOTE]

Problem jest bardziej złożony.

Nadzór nad ustawą o ochronie zwierząt posiada dyktatorska Inspekcja Weterynaryjna z poparciem swojego Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Poparcie ukazane w pisemnej opinii tego ministerstwa z 2005 roku, gdy organizacje zbuntowały się na te praktyki. Jednakże po buncie nastąpiła cisza. Prawdopodobnie na skutek rozpoczęcia debaty między samymi organizacjami nad zmianą całej ustawy, w tym również nadzoru [URL="http://www.koalicja.org.pl"]www.koalicja.org.pl[/URL] .

Do połowy 2002 roku nadzór nad ustawą o ochronie zwierząt sprawowany był przez organizacje pozarządowe. W dalszym okresie organizacje stały się [B]współpracujące [/B]z Inspekcją Weterynaryjną. Inspekcja wykorzystując nowy zapis [B]uniemożliwiła[/B], przy aprobacie Ministra Rolnictwa, organizacjom na przeprowadzanie niezależnych kontroli warunków bytowych zwierząt w pomieszczeniach zamkniętych. W 2005 organizacje udostępniły swoje opinie prawne, które były odmienne od stanowiska Inspekcji.

Arogancja inspekcji jest nie tylko przy żywotnych dla lobby mięsnego tematach związanych ze zwierzętami gospodarskimi, ale również przy mniej ich interesujących, tj. [B]zwierzętach domowych[/B]. Bardzo dobitnie pokazano to w programie TVN Uwaga, gdzie dopiero skarga do Prokuratora na Powiatowego Inspektora Weterynarii umożliwiła wejście inspektorowi organizacji do schroniska.

„Arogancja” spowodowana przede wszystkim naciskiem lobby hodowlano-rzeźnego. W 1999 roku Smithffield Foods jedna z największych korporacji światowych, wykupiła akcje polskiego Animexu. Ponieważ ta korporacja nie planowała dostosowanie się do obecnie panującego w Polsce prawa, wymusiła na politykach jego złagodzenie.

Gnojowica (odchody od trzody chlewnej), która do 2000 roku była odpadem i potrzebna była kosztowna jej utylizacja, nagle stała się cennych nawozem, leżakowanym [B]przez kilka mięsięcy[/B] m.in. pod podłogą chlewni. Chorują pielęgniarze, lekarze weterynarii i oczywiście zwierzęta wdychając bardzo toksyczne gazy (siarkowodór, metan, cyjanowodory, ca 140 gatunków) ulatniające się otwory wlotowe dla odchodów. Chorób u zwierząt w wielkich hodowlach Amerykanie nie leczą, po prostu im się nie opłaca się. Jak nie przejmują się cierpieniem ludzi, tak też cierpieniem chorujących tam zwierząt. I tak pójdą na żer głupim konsumentom. Polecam obejrzenie reportażu BBC [B]Świński Interes[/B]:

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=sBYQly4ediM[/URL] .

Skrót tekstowy m.in. na [URL]http://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,wstrzasajacy-and-8222;swinski-interesand-8221;,wia5-3267-1457.html[/URL] .


Dlatego m.in. odebrano organizacjom nadzór nad ustawą o ochronie zwierząt w 2002 roku [URL]http://orka.sejm.gov.pl/proc4.nsf/opisy/339.htm[/URL] . Należy zważyć, że organizacje statutowo zajmujące się ochroną zwierząt podlegają [B]Ministrowi Środowiska [/B](co było pierwotnym założeniem również dla samej ustawy), a sama ustawa [B]Ministrowi Rolnictwa[/B].

Na przykład bardzo skaża się środowisko przy wielkich fermach trzody chlewnej!!! O czym też w powyższym reportażu BBC.

Widząc brak woli Ministerstwa Rolnictwa i Inspekcji Weterynaryjnej organizacje ustaliły projekt całkiem nowej ustawy o ochronie zwierząt. Zebrano ponad 200 000 podpisów, złożono projekt w lasce marszałkowskiej, a teraz jest już w komisjach sejmowych po I czytaniu [URL]http://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=26[/URL] .

Wszelkie uwagi do projektu należy m.in. adresować do [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] oraz [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] .

[B]Zmiana prawa przez Obywateli wymaga, permanentnego, potężnego nacisku społecznego!!!
[/B]
Pozdrawiam,
Jurek
[URL]http://www.facebook.com/jurek.duszynski[/URL]

Edited by Jurek2050
Link to comment
Share on other sites

Taki jest trend, a głównym sprawcą zamieszania jest modny konsumpcjonizm. Obywatel chce „pożerać” coraz więcej i więcej dóbr, bez opamiętania, i dlatego na rynku poszukuje taniego towaru. W tym wypadku, dotyczy to żywności mięsa, jaj itp.. Kiedy większość z nas staje przed półką w markecie jaki wybieramy towar? Weźmy jaja. Jak często kupujemy jaja z wolnego wybiegu w cenie 1 zł/sztukę, a jak często z chowu klatkowego po 0.50 zł/sztukę? Jak często kupujemy schab z ferm ekologicznych w cenie 25 zł/kg, a jak często mięso importowane z Danii w promocyjnej cenie 11.49 zł/ kg? To co wybieramy, mamy na półkach. Market też chce powiększyć sprzedaż i szuka najtańszego dostawcy. Smithfield nie zważając na dobrostan zwierząt, koszmarne zanieczyszczenie środowiska, zduszenie lokalnych producentów i przetwórców, zagrożenie epidemiologiczne dla ludzi, dostarcza do marketów towaru w dobrej cenie i finał.
A na koniec zadowolony z siebie ludek, wypasiony na tanim mięsku, w słusznym proteście podpisuje projekt ustawy, której wprowadzenie wymiecie mu tanie żarcie z półek. Gdzie tu jest miejsce na potężny nacisk społeczny na zmiany?


Pozdrawiam,
Jacek

Link to comment
Share on other sites

witam i przepraszam za offa
chciałem was zaprosić na jarmark dla Warki i Pimpka cel będzie przeznaczony no ogłoszenia dla nich bo jakoś nikt ich nie chce:shake:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/223590-Przedwiosenna-wyprzeda%C5%BC-fant%C3%B3w-dla-Wareczki-i-Pimpusia-do-04.03.12"]http://www.dogomania.pl/threads/2235...ia-do-04.03.12[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='farabutto']Taki jest trend, a głównym sprawcą zamieszania jest modny konsumpcjonizm. Obywatel chce „pożerać” coraz więcej i więcej dóbr, bez opamiętania, i dlatego na rynku poszukuje taniego towaru. ...

[url]http://www.dogomania.pl/threads/204772-Schronisko-w-Swarz%C4%99dzu.?p=18715642&viewfull=1#post18715642[/url]

...
A na koniec zadowolony z siebie ludek, wypasiony na tanim mięsku, w słusznym proteście podpisuje projekt ustawy, której wprowadzenie wymiecie mu tanie żarcie z półek. Gdzie tu jest miejsce na potężny nacisk społeczny na zmiany?

Pozdrawiam,
Jacek[/QUOTE]

Tu "taniość" jest rzeczą względną. Człowiek co raz dłużej żyje, lecz narządy nie wytrzymują tak długiego skarmiania tanią żywnością. Więc w końcu taki konsument zacznie oddawać lekarzom i aptekarzom zysk, który otrzymał wcześniej. Jakie są ceny leków bardzo ładnie powiedziano ostatnio przy sprawie refundacji leków.

To trzeba pisać i mówić, aż do skutku. Informacja obalała systemy.

Również pozdrawiam,
Jurek

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...