koosiek Posted March 24, 2011 Author Share Posted March 24, 2011 Aha, przypominam o wydarzeniu Smoka na fb, bardzo proszę o udostępnianie: [url]http://www.facebook.com/pages/Fundacja-Azylu-pod-Psim-Anio%C5%82em/111393995558496#!/event.php?eid=141378329262331[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted March 24, 2011 Share Posted March 24, 2011 Ja niestety w łapance odpadam...w sob. mam do 18 szkołę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted March 24, 2011 Author Share Posted March 24, 2011 Jeśli się sypie, to wszystko po kolei - Smok nie ma już miejsca w hotelu w Tłuszczu. Wczoraj przyjechały tam trzy psy. Do budy w hotelu w Wilnowie (tam, gdzie początkowo miał jechać) nie wejdzie. Zresztą jedzie tam jutro szczeniak z Konstancina. U Sylwiaso jeszcze długo nie będzie miejsca. Mam zaklepane miejsce u Jamora, ale też jeszcze potrwa, zanim się zwolni. Macie jakieś pomysły? Bo ja już wysiadam :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edek Posted March 24, 2011 Share Posted March 24, 2011 Zadzwoń do Yumanija Ciapek miał jechać ale znalazł się pół darmowy dt Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted March 24, 2011 Share Posted March 24, 2011 mru to jedziemy :)? W niedzielę Radziejowice :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted March 24, 2011 Share Posted March 24, 2011 koosiek, my możemy pomóc o ile zdecydujecie, że łapanka będzie i jest gdzie go zabrac :) tylko my bardziej na 14 będziemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sambo_os1 Posted March 24, 2011 Share Posted March 24, 2011 wow on się boi aparatu fot i nawet telefonu jak mu kliknęłam zdjątko to się wycofał i nie podchodzi bliżej jak na 2 ,3 metry to jak mam go spryskać? co do łapanki to jestem gotowa do pomocy,o ile będzie go gdzie zabrać? Trzeba go koniecznie przyśpić tabletkami, bo inaczej się nie da nic zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
curry Posted March 25, 2011 Share Posted March 25, 2011 W sobotę niestety nie mogę - załatwiłam transport do weta i sesję zdjęciową moim tymczasom... Trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted March 25, 2011 Author Share Posted March 25, 2011 Mru, Paulina możecie pomóc? Fajnie, może udałby się go złapać... Kupiłam wczoraj na wszelki wypadek Sedalin, chociaż myślę, że on dałby się złapać nawet na hyclówkę, ale hyclówkę trzeba mieć i umieć się nią posługiwać :roll: Spytam Yumanji, chociaż w sobotę jedzie do niej jeszcze inny psiak ode mnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted March 25, 2011 Share Posted March 25, 2011 no to my mamy i umiemy :) możemy pomóc jak tylko dasz znać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted March 25, 2011 Share Posted March 25, 2011 A co z DT? Macie już coś na oku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted March 25, 2011 Share Posted March 25, 2011 Ja nie bardzo mogę w ten weekend. Co z hotelem, znalazł się jakiś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted March 25, 2011 Author Share Posted March 25, 2011 Nic konkretnego nie mam, jedynie miejsce na przetrzymanie go po złapaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted March 25, 2011 Share Posted March 25, 2011 To ja czekam na wieści co i jak... :) Łapać go i nie mieć gdzie trzymać bez sensu :( wiadomo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edek Posted March 25, 2011 Share Posted March 25, 2011 Ja niestety nie dam rady przyjechać i pomóc w łapaniu :( Trzymam kciuki za udaną akcję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 26, 2011 Share Posted March 26, 2011 udalo sie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted March 26, 2011 Author Share Posted March 26, 2011 Nie. Smok zwiewa, a niestety tam jest gdzie zwiewać. Nie wiem w końcu jaki jest plan, chyba próbujemy na klatkę. Tylko nie wiem, kto w końcu teraz tą klatkę ma? Jest jeszcze jedna sprawa. Odjeżdżając, zauważyliśmy na parkingu dwa inne psy - ONkowatego staruszka i sukę z powyciąganymi cyckami, najprawdopodobniej karmiąca :( Zaraz wrzucę zdjęcia - Sambo, zerknij proszę, czy je kojarzysz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted March 26, 2011 Share Posted March 26, 2011 my też je widzieliśmy :/ i trzeciego onkowatego młodego, ale trzymał się z boku... najlepsze jest to, że te dwa (stary ON i suka z cycami) nawoływał jeden pan z działek :/ nie wiem czy wariat czy to jego... ale po "imieniu" wołał sukę... plan - klatka. kaltkę ma teraz APSA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted March 26, 2011 Share Posted March 26, 2011 Mieszkaniec działek pewnie, zajął się psami i rozmnaża z nieświadomości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted March 26, 2011 Author Share Posted March 26, 2011 W ogóle to, co tam się dzieje, to masakra, przy samym schronisku widziałam ze cztery biegające psy. Jest też dom z jakimś syfem na podwórku, a wśród tych śmieci stoją budy i psy - chyba jeden na łańcuchu - podobne do Rudego. Co do tych z parkingu - pies sam do mnie podszedł, ale nie dał się pogłaskać, stał tak na pół metra - metr ode mnie. Podszedł do faceta, który wsiadał do samochodu, myślałam, że to może jego pies, ale gość odjechał a pies został. [CENTER][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/3527/img0292jn.jpg[/IMG] [/CENTER] Suka podeszła za ONkiem, ale trzymała się od nas z daleka. Chudziutka jest :( Oba psy reagują na cmokanie, zwracają uwagę na człowieka, nie są dzikie. [CENTER][IMG]http://img851.imageshack.us/img851/7531/img0293cq.jpg[/IMG] [IMG]http://img861.imageshack.us/img861/2937/img0290ji.jpg[/IMG] [/CENTER] Weszły na działki, ale chyba nie poszły w stronę działki z sunią od Smoka i Rudego, tylko skręciły w prawo. [CENTER][IMG]http://img854.imageshack.us/img854/3344/img0295e.jpg[/IMG] [IMG]http://img830.imageshack.us/img830/5690/img0294eg.jpg[/IMG] [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted March 26, 2011 Share Posted March 26, 2011 a do tego nie on jeden, masakra ale spotkaliśmy tez przemiłego starszego pana, który Smoka dokarmia regularnie i na rowerze do niego przyjeżdża :) i łapankę z Paluchem kiedyś organizował, nasz jakiś :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mru Posted March 26, 2011 Share Posted March 26, 2011 koosiek, facet który je wołał był tak na lewo od bramy w głębi, taki tez starszy facet... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koosiek Posted March 26, 2011 Author Share Posted March 26, 2011 Może to ten od samochodu? Chcieliśmy spytać stróża o nie, ale akurat gdzieś go wcięło. A teraz będą mi wisieć na sumieniu, zwłaszcza ta chuda suka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sambo_os1 Posted March 26, 2011 Share Posted March 26, 2011 nie widzę fotek,ale domyślam się o jaką sukę chodzi,taką w kolorze czekolady. jej matkę ze szczeniakami odłowiono kiedyś na Paluch,oszczeniła się w norze pod altanką,jednego szczeniaka nikt nie mógł dostać bo była to głęboka nora i tak została ta jedna suczka,zgłaszałam ją jakieś 3 lata temu na Paluch,kiedy się po raz x oszczeniła,zabrali sukę ze szczeniakami,obiecali ją wysterylizować i wypuścić jako psa wolno żyjącego.Nie wiem co zrobili ze szczeniakami,a suka wróciła w obroży schronu. Jak mówiłam nie mieszkam już tam i nie jest to moja trasa na co dzień wiec nie widuję tych psów,o suce wspominałam na wątku Rudego,podobno ma 8 szczeniaków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malvaaa Posted March 26, 2011 Share Posted March 26, 2011 ehh, dziewczyny nie jest dobrze, tyle powiem... teraz te psy powychodza z tych opuszczonych dzialek i bedzie ich coraz wiecej... sambo a wiesz gdzie ta sunia koczuje? strasznie mi jej szkoda, i te maluchy, masakra jakas... musimy znalezc te szczeniaki i pomoc tej rodzince jakos... nie da mi to spokoju... mysle ze sunia by nas doprowadzila do maluchow... a jesli maja wlasciciela to trzeba z nim pogadac o pasach... i zobaczyc czy nie ma ich wiecej... ze Smokiem tez ciezka sprawa... mysle ze bez jakiegos sprzetu np. klatki nie da rady go zlapac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.