anula42 Posted March 31, 2012 Share Posted March 31, 2012 dziecko- szkoda mi słów na ciebie-jeśli dalej bedziesz mnie szkalować to naprawdę spotkamy się w sądzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malizna78 Posted March 31, 2012 Share Posted March 31, 2012 [quote name='anula42']dziecko- szkoda mi słów na ciebie-jeśli dalej bedziesz mnie szkalować to naprawdę spotkamy się w sądzie[/QUOTE]Dziecko? Do sądu? Anula! Przecież ja ani słowem o Tobie! Ani w slowie ani nawet w myślach. Ja myśle i pisze tu tylko o Homerku . Naprawdę tego nie czaisz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted March 31, 2012 Share Posted March 31, 2012 (edited) Nie przyszło ci nigdy do głowy anula, że ty sama powodujesz to bagno, którym się tak podobno brzydzisz? Podobno kochasz Homera. Tak bardzo go kochasz, że go adoptowałaś ze schroniska i teraz na piśmie deklarujesz, że to TWÓJ pies. Ale do siebie go nie wzięłaś. Nie wnikam dlaczego. Zakładam, że masz ku temu poważne powody. Umieściłaś go w hotelu który uważałaś za dobry - nie ty jedna. Płaciłaś za jego hotelowanie - chwała ci za to. Ale... Pojawiły się wątpliwości co do prawidłowości opieki w hotelu. Prawie wszyscy opiekunowie psów zabrali je stamtąd i praktycznie we wszystkich przypadkach (z jednym wyjątkiem) zły stan psów został potwierdzony. Leczenie zastosowane w stosunku do psów, które przeżyły, udowodniło, że MOŻNA BYŁO zapewnić tym psom warunki wykluczające ból, poprawiające komfort życia - tego w "hospicjum" nie miały. Ja jestem stara i nie bawią mnie awantury, jestem tutaj dla psów nie dla ludzi i dla mnie są tylko dwie możliwości: 1. rzeczywiście kochasz Homera i zależy ci na tym żeby ten pies przeżył resztę życia w komfortowych warunkach, dlatego w sytuacji udokumentowanych zaniedbań na wszelki wypadek sprawdzasz PORZĄDNIE jaki na prawdę jest stan Homera - nie na oko, ale robiąc mu pełną i udokumentowaną diagnostykę i w zależności od wyników zapewniasz mu warunki adekwatne do stanu zdrowia 2. wierzysz na słowo osobie prowadzącej "hospicjum" a nie potwierdzonym weterynaryjnie faktom i nie interesuje cię jaki na prawdę jest stan psa, spokojnie czekasz aż dokona żywota, godząc się na warunki jakie oferuje "hospicjum" Jeżeli rzeczywistość jest taka jak w 1 punkcie, to ja nigdy nie zrozumiem dlaczego wolisz wdawać się pyskówki na wątku zamiast napisać, jakie są wyniki badań i co zamierzasz z tym zrobić, ewentualnie jakiej pomocy ze strony dogo potrzebujesz. Jeżeli rzeczywistość jest taka jak w 2 punkcie, to ja nigdy nie zrozumiem dlaczego wolisz wdawać się w pyskówki na wątku, zamiast napisać, że nie obchodzi cię los tego psa i róbcie sobie z nim co chcecie. [B]W jednym i drugim przypadku zamiast pyskówek można by było ZAJĄĆ SIĘ PSEM, bo to jego życie jest ważne a nie twoje czy czyjekolwiek urażone ambicje.[/B] Od pyskówek temu psu ani nie będzie cieplej, ani stawy nie będą go mniej bolały, ani wątroba mu lepiej nie zadziała (jakbyś nie wiedziała - na starość wątroba siada i psom i ludziom), ani nerki, ani pęcherz, ani potencjalne odleżyny nie znikną z horyzontu. Edited April 2, 2012 by Selenga Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malizna78 Posted March 31, 2012 Share Posted March 31, 2012 [quote name='Selenga'] [B]W jednym i drugim przypadku zamiast pyskówek można by było ZAJĄĆ SIĘ PSEM, bo to jego życie jest ważne a nie twoje czy czyjekolwiek urażone ambicje.[/B] Od pyskówek temu psu ani nie będzie cieplej, ani stawy nie będą go mniej bolały, ani wątroba mu lepiej nie zadziała (jakbyś nie wiedziała - na starość wątroba siada i psom i ludziom), ani nerki, ani pęcherz, ani potencjalne odleżyny nie znikną z horyzontu.[/QUOTE] Selenga, no i wszystko na ten temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted April 1, 2012 Share Posted April 1, 2012 Malizna78 zbanowana. Teraz nikt juz nie będzie przeszkadzał cieszyć sie rajskim życiem Homera. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 Mozna prosic fotki Homerka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 [quote name='lika1771']Mozna prosic fotki Homerka?[/QUOTE] ...zaznaczam, bo zniknęło z subskrybcji... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aliga Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 [quote name='zuzlikowa']...zaznaczam, bo zniknęło z subskrybcji...[/QUOTE] I mnie też zniknęło...jak wiele postów tutaj też...ale siła wyższa....może to i dobrze??:);) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shinya Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 [quote name='aliga']I mnie też zniknęło...jak wiele postów tutaj też...ale [B]siła wyższa[/B]....może to i dobrze??:);)[/QUOTE] :shithappens: -> a siły wyższe na to -> [IMG]http://www.animationplayhouse.com/witch_kiss.gif[/IMG] lol tak czy siak pewnie aktualnych zdjęć Homera nie zobaczymy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
scorpio133 Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 zaznaczam watek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Czy mozna prosic o fotki Homerka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aanka Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 tak ,prosimy......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 17, 2012 Share Posted April 17, 2012 Prosimy bardzo o zdjęcia Homerka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted April 19, 2012 Share Posted April 19, 2012 ... "prosimy o zdjęcia" ... "prosimy o zdjęcia" ... ble ble ble Dostaniecie zdjęcie Homera np. w pozycji leżacej na tle krzaczka lub stawiku [SIZE=4]i co ? [/SIZE]Rozgdakacie się: "piękny Homerek", "cudnie ma" ... ble ble ble i sumionko czyste ? Odruch wymiotny mam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aanka Posted April 19, 2012 Share Posted April 19, 2012 [quote name='Topi']... "prosimy o zdjęcia" ... "prosimy o zdjęcia" ... ble ble ble Dostaniecie zdjęcie Homera np. w pozycji leżacej na tle krzaczka lub stawiku [SIZE=4]i co ? [/SIZE]Rozgdakacie się: "piękny Homerek", "cudnie ma" ... ble ble ble i sumionko czyste ? Odruch wymiotny mam.[/QUOTE] oj, Topi ,bez obawy ,nie należę do tych gdaczących i piejących ...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted April 19, 2012 Share Posted April 19, 2012 [quote name='Topi'] Odruch wymiotny mam.[/QUOTE] współczuję Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted April 19, 2012 Share Posted April 19, 2012 [quote name='docha']współczuję[/QUOTE]= A ty taka pewna jestes,ze po zimie mial robione badania pies stary,slepy ktory potrzebuje domowych warunkow ma sie dobrze. Bylas widzialas,ze sie wypowiadasz,bo zaciekle bronisz tego ze ma dobrze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted April 19, 2012 Share Posted April 19, 2012 [quote name='lika1771']= A ty taka pewna jestes,ze po zimie mial robione badania pies stary,slepy ktory potrzebuje domowych warunkow ma sie dobrze. Bylas widzialas,ze sie wypowiadasz,bo zaciekle bronisz tego ze ma dobrze...[/QUOTE] niczego nie jestem pewna, ale to nie znaczy, że nie mogę współczuć osobie, która ma problemy gastryczne. Nadmierna ilość jadu może powodować takie zdrowotne skutki uboczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted April 20, 2012 Share Posted April 20, 2012 [quote name='docha']niczego nie jestem pewna, ale to nie znaczy, że nie mogę współczuć osobie, która ma problemy gastryczne. Nadmierna ilość jadu może powodować takie zdrowotne skutki uboczne.[/QUOTE] Myslalam ze jestes pewna o los Homerka,a osobie nie musisz wspolczuc pojdzie sama do lekarza i dostanie leki na swoja dolegliwosc Opiekunko Homerka poprosze o fotki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zula131 Posted April 20, 2012 Share Posted April 20, 2012 [quote name='docha']niczego nie jestem pewna, ale to nie znaczy, że nie mogę współczuć osobie, która ma problemy gastryczne. Nadmierna ilość jadu może powodować takie zdrowotne skutki uboczne.[/QUOTE] Uważaj, bo i tobie to grozi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Topi Posted April 20, 2012 Share Posted April 20, 2012 [quote name='docha']niczego nie jestem pewna, ale to nie znaczy, że nie mogę współczuć osobie, która ma problemy gastryczne. Nadmierna ilość jadu może powodować takie zdrowotne skutki uboczne.[/QUOTE] Ten "jad" - jak go nazywasz - przydaje mi się bardzo w naświetlaniu i eliminowaniu głupoty, nieodpowiedzialności i nieuczciwości wszędzie tam gdzie na cierpieniu zwierząt próbuje się zbić kasę. Ten "jad" podpowiada mi do kogo można mieć zaufanie i jak dotąd się nie pomylił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted April 20, 2012 Share Posted April 20, 2012 Gdyby opiekunka Anula miała zrobione badania Homerka i byłyby dobre, to pewnie by je tu zamieściła. A zdjęcia nie są potrzebne,żeby się zachwycać,jak ma dobrze,ale zobaczyć jak wygląda w tym raju. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted April 21, 2012 Share Posted April 21, 2012 [quote name='azalia']Gdyby opiekunka Anula miała zrobione badania Homerka i byłyby dobre, to pewnie by je tu zamieściła. A zdjęcia nie są potrzebne,żeby się zachwycać,jak ma dobrze,ale zobaczyć jak wygląda w tym raju.[/QUOTE] Wynikow nie wklei,bo wetki badaly na oko takie sa dobre.Dobrze ze robi sie cieplo to pod drzewkiem wygrzeje stare kosteczki. Fotki poprosze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Selenga Posted April 21, 2012 Share Posted April 21, 2012 [quote name='lika1771']Wynikow nie wklei,bo wetki badaly na oko takie sa dobre.Dobrze ze robi sie cieplo to pod drzewkiem wygrzeje stare kosteczki. Fotki poprosze.[/QUOTE] Obawiam się, że dłuuuugo będziesz o te fotki prosić. Dłuuugo i bezskutecznie... Przecież Homer to prywatny pies anuli42. A skoro to jej własność, to sobie z nią robi co chce - zechce przebadać, to przebada, nie zechce to nie przebada, zechce leczyć to pies leki dostanie, a nie zechce to będzie się męczył. No może jak go będą bardzo stawy bolały a Czarodziejka jakiś lek będzie miała od kogoś, to mu poda. Że niekoniecznie dobrze dobrany i może zaszkodzić na inne schorzenia? A co za różnica - to przecież stary pies i nic się na to nie poradzi. Jak mu to zaszkodzi i szybciej zdechnie, to może i dla niego lepiej, bo kolejnej zimy w takich warunkach i tak by nie przeżył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted April 21, 2012 Share Posted April 21, 2012 To niech zamknie watek jezeli pojawia sie od czasu do czasu stwierdzeniem "U Homerka ok" Po psiakach odebranych od cz to zamalo.Nie wiem ile lat ma opiekunka,ale ma zachowanie dziecka trzyletniego .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.