Jump to content
Dogomania

Skąd przekonanie , że hierarchia w stadzie nie dotyczy ludzi ???


Weaver

Recommended Posts

Sorry , tym razem króciutko : nie mam już siły tłumaczyć z polskiego NA WASZ swojej wypowiedzi , tym razem na temat "gryzienia" .

Jeżeli uważacie ,że KAŻDEGO PSA niezależnie od zaistniałej sytuacji, okoliczności etc traktuje się tak samo , to wasz problem (choć generalnie uważam ,że udajecie ,że nie kumacie o co chodzi , nie wiem tylko po co ... ) książki pisać nie będę .

Zgadzam się ,że „wieje ode mnie brakiem doświadczenia” w tłumaczeniu oczywistości . Nie skończyłam pedagogiki specjalnej ale zaczynam rozważać wieczorowe , bo faktycznie czuję się absolutnie bezsilna w starciu z ogromem dziwnej dysfunkcji „rozmówców” . Generalnie za bardzo od was tym razem , wieje jakąś dziwną frustracją , jak na mój gust i nie mam siły na pyskówki .
Zresztą nie doczekałam się ani jednej sensownej , merytorycznej , zdystansowanej (nie aż tak „osobistej”) reakcji na swój pierwszy wpis , więc pewnie już się nie doczekam …



Spokojnych świąt :) i uważajcie na wszystkie te bestie biegające w samopas po parkach , żeby was nic nie chapsnęło …
Brrr ...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 107
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

żeby było jasne : z waszej strony drodzy frustracji . Inni wypowiadający się w temacie byli w stanie nie agresywnie zabrać głos w sprawie i ja coś z tej wymiany wyniosłam i oni być może też …
Ale tłamsik mnie PRZYtłamsił swoją osobowością ;) nie komentarzami rzecz jasna . Na przyszłość więcej spokoju ducha życzę :) Życie jest proste nie trzeba go sobie specjalnie komplikować



Raz jeszcze spokojnych i pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Ja również gorąco Cię pozdrawiam i życzę spokojnych Świąt. Chciałabym Cię przeprosić za to, że PRZYtłamsiłam Cię swoją osobowością, w żadnym stopniu nie miałam takiego zamiaru ;) Nie wiem czy ta sugestia o agresji jest m.in. do mnie, bo tak przejrzałam swoje wypowiedzi i mam wrażenie, że nie wypowiadałam się agresywnie, ale to może być tylko moje subiektywne odczucie. Wydaje mi się, że odpowiadałam na Twoje pytania, pisząc na podstawie swojego doświadczenia (tak jak chciałaś). Ty mnie nie przekonałaś, ja Ciebie też, jakby wszyscy we wszystkim się zgadzali byłoby nudno ;) Mam jeszcze pytanie, ale to już pw..

Link to comment
Share on other sites

Oj Weaver, źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki we własnym nie ;). Trochę mniej osobistych wycieczek, przytyków i złośliwości i odrobina chęci do czytania ze zrozumieniem, a może byłaby szansa na normalną dyskusję. Póki co ten wątek to jedno wielkie stroszenie piórek, podjeżdżanie sobie nawzajem (i w zasadzie można odnieść wrażenie, że tak właśnie miało być). A szkoda, bo temat ma potencjał.

Pozdrawiam wszystkich i życzę Wesołych Świąt.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Weaver']Czytam o problemach forumowiczów , czytam porady , jak te problemy „rozwiązać” . I zatyka mnie . Nie mogę się powstrzymać , więc zapytam (może naiwnie) jaka jest rola właściciela psa ???


Niezwykłe jest to , że większość właścicieli psów ma jakieś tam pojęcie w kwestii hierarchii , czyli tego ,że psy są zwierzętami hierarchicznymi i że wzajemnie się , nazwijmy to „pozycjonują” , że generalnie przestrzegają zasad hierarchii w swoich społecznościach. Równocześnie te same osoby , z jakiś zupełnie zdumiewający sposób , przyjmują , że sprawy „hierarchii w stadzie” , ich jako LUDZI , NIE DOTYCZĄ , jakby byli „ponad”. Na jakiej zasadzie mieliby być wyjęci z tych reguł ? Zawsze fascynował mnie powód takiego myślenia . Jak to jest , że człowieka ta sprawa niby „nie dotyczy” ? Chodzi o naukowe definicje „stada” ? Że niby „stado” to „zbiorowość przedstawicieli jednego gatunku” ? Więc dwa (człowiek + pies) albo cztery (człowiek + pies + kot + papuga żako) gatunki to już nie jest stado , tak ? Ok . Dobra . Z punktu widzenia człowieka ma to sens . Ale jak wytłumaczyć to psu ? Wszyscy , albo dwa albo na przykład cztery gatunki dzielimy tą samą przestrzeń , koegzystujemy ze sobą , mamy wzajemne interakcje (ja głaszczę psa , on mnie liże , kot śpi wtulony w psa , a papuga siada mi na ramieniu i zaczepia psa poskrzekując do niego, kot się irytuje i wychodzi z pokoju) . Jak pies miałby wpaść na pomysł , że to nie jest stado (takie jakim on je widzi) i jego zasady pozostałych domowników – sorry członków jego stada (jedynego jakie zna „z autopsji”) nie dotyczą ? Domyślam się , że to podobny klimat jak ten z „udomowionymi psami” i „dzikimi wilkami” . Psy przecież świetnie zdają sobie sprawę i w 100%ach ogarniają co to znaczy być „udomowionym” i , że należy zapomnieć o naturalnych instynktach/zasadach , bo te należą do „dzikiego wilka” i udomowienie jest praktycznie równe „ucywilizowaniu/uczłowieczeniu” , więc powinny zacząć stosować „ludzką psychologię” . Psy są przecież mistrzami w opracowywaniu naukowych teorii i posługiwaniu się encyklopedycznymi hasłami …


Porażają mnie niektórzy właściciele psów pytający na internetowych forach , innych mądrali (przepraszam , bo na pewno parę osób się wkurzy) co mają zrobić , bo „jeden ich pies nie toleruje drugiego” i w skrócie pragnie go eksterminować . Opisują przy tym zachowania będące bezdyskusyjnie zachowaniami dominacyjnymi. Piszą , że ich psy „ustalają” pomiędzy sobą hierarchię i kompletnie nie zastanawiają się gdzie w tej bajce jest ich miejsce . Skoro psy walczą o dominację , jeden chce zdominować drugiego , to niestety osoba będąca ich właścicielem nie jest dla nich PRZEWODNIKIEM . Nie kontroluje zachowania swoich psów , albo kontroluje je tylko czasami z czego wniosek , że niestety nie jest PZREWODNIKIEM (a bycie szefem tylko czasami zawsze wprowadza chaos) . I co najgorsze , taka osoba , wydaje się być absolutnie niepokalana myślą jak bardzo , w niektórych sytuacjach taki stan rzeczy może być groźny . A „doradzacze” prześcigają się w pomysłach i „dobrych radach” w rodzaju „separuj je od siebie” , „jednego zamykaj w łazience , kiedy karmisz tego drugiego” , „jak zaczyna warczeć , to odwracaj jego uwagę , daj mu smaczek (o zgrozo!)” , „wyprowadzaj je osobno” . A to zawsze tylko zaognia problem . Ponieważ psy są wiecznie napięte na siebie i niestabilne psychicznie . A kiedy wreszcie przyjdzie ten moment , że właścicielowi nie da się ich „upilnować”, w najlepszym przypadku kończy się szyciem , a w jeszcze „lepszym” wieczną schizą właściciela , że „muszę pamiętać ,żeby
dokładnie zamknąć drzwi i przypiąć go do kaloryfera” . Przecież to obłęd w czystej postaci .
Skoro wszyscy tak lubią stosować „ludzką psychologię” w odniesieniu do psów , to dlaczego nawet w tym nie są konsekwentni ? Jeżeli moje dziecko bije albo jest bite przez innego dzieciaka , to powinnam dać ciasteczko „agresorowi” za każdym razem , kiedy zaczyna wyzywać kolegę , co jest preludium przed szarpaniną i liczyć , że ciasteczko odwróci jego uwagę od pomysłu skopania tamtego dziecka ? Czy może powinnam wziąć cwaniaka za chabety , wymownie spojrzeć mu w oczy i powiedzieć zdecydowanym tonem „przestań” ? Czyli podjąć działanie , konkretnie zareagować , dać sygnał : „nie rób tego” , zanim sytuacja się rozkręci i patrzenie w oczy nie odniesie już żadnego skutku ?
Dochodzi do tego , że w sytuacji porad a'la „zagubiona we mgle owieczka bez dzwoneczka” pomysły by „jednego z psów oddać” są wręcz na wagę złota...[/QUOTE]

Zgadzam się w 100%. Takie myślenie jest wynikiem antropocentryzmu, w którym człowiek stawia się ponad innymi gatunkami. Psy wyewoluowały tak ,że obecnie moga stworzyć sforę z człowiekiem. Antropocentryzm jest właściwy krajom katolickim (Bóg wybrał człowieka, postawił go ponad innymi gatunkami itp.), więc tu można się dopatrywać popularności tego trendu.

Jest też dążenie do antropomorfizacji psów, czyli przypisywania im ludzkich cech. Wynika to z niewiedzy i z (przepraszam) infantylizmu:

Tu jest więcej na ten temat:

[url]http://www.dogbreedinfo.com/articles/humandog.htm[/url]

[url]http://www.phouka.com/dogs/dog_pack.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

Zawsze uważałam, że bycie zwolennikiem takich a nie innych teorii w psiej psychologii często bywa przejawem takich a nie innych cech charakteru danej osoby - ale uogólnianie tego do religii najczęściej wyznawanej w danym kraju? :crazyeye: To już naprawdę zabawne, szczególnie, że spora część osób wypowiadających się przeciwko gloryfikacji hierarchii stada w szkoleniu psów jest takimi katolikami jak słoń baletnicą...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Martens']Zawsze uważałam, że bycie zwolennikiem takich a nie innych teorii w psiej psychologii często bywa przejawem takich a nie innych cech charakteru danej osoby - ale uogólnianie tego do religii najczęściej wyznawanej w danym kraju? :crazyeye: To już naprawdę zabawne, szczególnie, że spora część osób wypowiadających się przeciwko gloryfikacji hierarchii stada w szkoleniu psów jest takimi katolikami jak słoń baletnicą...[/QUOTE]

Tu nie chodzi o religię ale o mentalność narodową.

Z resztą, ja się nie musze tłumaczyć. Ja nie nagradzam psów jak już puszczą z paszczy to,czego wziąć do niej nie powinny tylko zapobiegam. I zgadzam się 100% z Weaver, bo niestety, od pewnego czasu psy ,z którymi mam do czynienia ( zajmuję się głównie psami z problemami) przez zwolenników petsmart i innych ciasteczkowych technik zostają kwalifikowane do eutanazji jako 'defekty genetyczne'. Jasne, tak najłatwiej. Zostawiamy tylko te fajne i dajemy im ciasteczka. A jak nie reagują, to defekt genetyczny i trzeba uśpić. To się dopiero nazywa wąskie horyzonty.

Link to comment
Share on other sites

No to już wiem, czemu się nie rozumiemy. Ja między obsesją na punkcie hierarchii a "wychowaniem bezstresowym" bez żadnych granic widzę jeszcze mnóstwo miejsca na inne metody i podejście - dla Ciebie chyba innych już nie ma ;)
Pies (czy i 100 psów) spaskudzony i rozwydrzony wychowaniem za bardzo pozytywnymi metodami nie dowodzi jednak tego, że wszystko opiera się na hierarchii.
To, że zgadzasz się w 100% z Weaver trochę mnie przeraża - czytałaś cały wątek? Doszłaś do prania przez nią po pysku rottka znajomych? :razz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...