gemsi Posted September 25, 2007 Share Posted September 25, 2007 [quote name='GoWa']jayo, napisz prosze jakie są Twoje obserwacje dotyczące zachowania Mopci w stosunku do dzieci, suk, kotów. Dotąd problemem była tylko dzikość psa, ale teraz, jak doszła do siebie, jak się zachowuje w kontaktach z innymi zwierzętami?[/quote] Jest troszke nieufna w stosunku do ludzi, jesli chodzi o dzieci to nie byla "testowana" na takich calkiem dzieciowych, ale najzapewniej do ruchliwego , głosnego, nadpobudliwego dzieciaka raczej nie podejdzie. Koty... nie wiem :), nie zauwazyłem żeby goniła, zrobiła sie na pewno odważniejsz i pewna siebie jeśli chodzi o kontakty z psami, bawi sie ze szczeniakami, a wczoraj nawet szczeknela na Labke... Odkad została ostrzyzona wskakuje na kanapę i chodzi z ogonem podniesionym do góry... Jak nas widzi po nocy, lub po powrocie z pracy przybiega z innymi psiakami i nas wita radosnie. Agresji na razie nie stwierdzono, ale na pewno nie jest to juz ten sam psiak ktory byl 2 tygodnie temu. Przedewszystkim chodzi cały czas uśmiechnieta :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ruda Posted September 25, 2007 Share Posted September 25, 2007 Mam wrażenie, że Mopci nie jest potrzebny behaviorysta, tylko jak sie okazuje serce i własny domek. Szkoda, że nie stało sie tak kilka miesięcy temu- wtedy, kiedy zakochałam sie w niej od pierwszego wejrzenia:loveu:. Wtedy niestety nie miałam odwagi a dzisiaj mam Fraszkę, wiec nie mogę już walczyć o Mopcię. Ale tak jak dotychczas będę z przekonaniem wierzyć, że wkrótce znajdzie równie wspaniały domek, jak ten który już znalazła u jayo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gemsi Posted September 25, 2007 Share Posted September 25, 2007 [quote name='ma_ruda'] Szkoda, że nie stało sie tak kilka miesięcy temu- wtedy, kiedy zakochałam sie w niej od pierwszego wejrzenia:loveu:. Wtedy niestety nie miałam odwagi a dzisiaj mam Fraszkę, wiec nie mogę już walczyć o Mopcię. [/quote] od jednego psa lepsze są tylko dwa psy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ruda Posted September 25, 2007 Share Posted September 25, 2007 [quote name='gemsi']od jednego psa lepsze są tylko dwa psy :)[/quote] Zgadzam się, że nawet więcej niż dwa:p, tylko że dla mnie moze kiedyś..., no a Mopcia nie może czekać:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted September 25, 2007 Share Posted September 25, 2007 Na razie Mopcia bedzie miala sterylke w przyszlym tygodniu, po sterylce musi swoje odczekac i potem sie zobaczy.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika Posted September 25, 2007 Share Posted September 25, 2007 Cieszę się, że Mopcia przeszła taką przemianę. JAYO - JESTEŚ WIELKA!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted September 26, 2007 Share Posted September 26, 2007 Ciotki, nikogo u nas...? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted September 26, 2007 Share Posted September 26, 2007 Ależ Mopcia się zmieniła! Najważniejsze że psychicznie choć oczywiście i niewątpliwa uroda ma tu duże znaczenie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konisia Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 Śliczna metamorfoza!!! Owieczko może to i lepiej, że maszynki nie było. Nic Mopci nad uchem nie bzyczało, więc mogła się jako tako zrelaksować. A poza kołtunom tylko nożyczki dają radę. Kawał dobrej roboty:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted September 27, 2007 Share Posted September 27, 2007 Koltunkow juz nie ma, a Mopcia jakos sie wpasowala w nasz pejzaz.. Szukamy domu, ktory Mopcie po sterylce wezmie juz na stale - i da tyle glaskow ile potrzeba... A po postrzyzynach wydaje nam sie, ze albo ta sterylka to aborcyjna bedzie albo Mopcia taka grubaska jest.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted September 28, 2007 Share Posted September 28, 2007 Bazarek na utrzymanie Dt u Jayo i Gemsi [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=7355441#post7355441[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonitwa Posted September 30, 2007 Share Posted September 30, 2007 Myślisz, że Mopcia spodziewa się potomstwa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jayo Posted September 30, 2007 Share Posted September 30, 2007 [quote name='Gonitwa']Myślisz, że Mopcia spodziewa się potomstwa?[/quote] No.... nie chcialam tego mowic na glos, ale jakies takie mysli mnie opadaja, bo brzuch jakis taki za duzy. Ale nawet jesli nie, to sterylka konieczna i juz. Jutro o 13stej sie stawiamy u weta. A Mopcia bez malej (ktora spedzila noc w lecznicy) - obgryza dywaniki :mad: Chyba sie jej szczeniece lata przypominaja :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonitwa Posted September 30, 2007 Share Posted September 30, 2007 Albo tęsknota- moja tymczasowiczka też tak robi- jak nie ma z nią Orienta to sieje demolkę a jak są oboje to jest spokój... A sterylkę to tak czy siak trzeba zrobić- zgadzam się całkowicie. Gorzej- skoro ma już duży brzuch a rzeczywiście jest ciężarna to może być problem ze sterylką- nie każdy wet chce takową zrobić, no i zwiększa się ryzyko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika Posted September 30, 2007 Share Posted September 30, 2007 Trzeba pomyśleć o uaktualnieniu tekstów mopcinych ogłoszeń i allegro. Potrzebny nowy opis, bo nowe, fajne zdjęcia już są. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ruda Posted September 30, 2007 Share Posted September 30, 2007 [quote name='jayo']No.... nie chcialam tego mowic na glos, ale jakies takie mysli mnie opadaja, bo brzuch jakis taki za duzy. Ale nawet jesli nie, to sterylka konieczna i juz. Jutro o 13stej sie stawiamy u weta. A Mopcia bez malej (ktora spedzila noc w lecznicy) - obgryza dywaniki :mad: Chyba sie jej szczeniece lata przypominaja :p[/quote] Wydaje mi się, że już dużo wcześniej ktoś pisał, że Mopcia jest tłuścioszkiem;), więc może taka już jej uroda? Poza tym nie wydaje mi się prawdopodobne, żeby w schronisku mogła mieć jakiś romans?:oops:. Ale oczywiście tak tylko sobie myślę, bo przecież nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gemsi Posted October 1, 2007 Share Posted October 1, 2007 tak , czy inaczej... mopcia jest super psiakiem, pieszczocha, szuka domuuu, do gory hoop Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoWa Posted October 1, 2007 Share Posted October 1, 2007 Mopcia zawsze była grubiutka, więc chyba taka jej uroda. Już dawno,jeszcze w schronie ktoś o to pytał. jayo, masz kota w domu albo u sąsiadów,żeby zrobić Mopci koci test? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gemsi Posted October 1, 2007 Share Posted October 1, 2007 [quote name='GoWa']Mopcia zawsze była grubiutka, więc chyba taka jej uroda. Już dawno,jeszcze w schronie ktoś o to pytał. jayo, masz kota w domu albo u sąsiadów,żeby zrobić Mopci koci test?[/quote] jednego ? moze byc szesc ? bo jednego to nie mamy :), Mopcia nie wykazuje tendencji do gonienia , ale na wszelki wypadek mozemy ja pod tym wzgledem bardziej przetestowac, jednak przez najblizsze dni Mopcia bedzie odpoczywała po sterylce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted October 1, 2007 Share Posted October 1, 2007 jayo ma dużo kotów :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted October 2, 2007 Share Posted October 2, 2007 [quote name='gemsi']jednego ? moze byc szesc ? bo jednego to nie mamy :), quote] Doooobre :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoWa Posted October 2, 2007 Share Posted October 2, 2007 Kibicuje Mopci od początku tego wątku i cały czas "chodzi mi po głowie ". Szkoda,że jest tak daleko ode mnie, bo gdyby się zgodziła z moją Foksią- zazdrośnicą to może..... Foksia jest b. zaborcza i na początku znajomości niby chce sie bawić ale warczy i rzuca się na psy, do momentu, gdy tamten na nią warknie. Wtedy jest OK, niestety nie wszystkie psy ją rozumieją:cool3: Bawi sie pięknie tylko ze szczeniakami, bo one to jej warczenie zwyczajnie olewają...Nie wiem co Mopcia by na takie zachowanie koleżanki powiedziała.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gemsi Posted October 2, 2007 Share Posted October 2, 2007 [quote name='GoWa']Nie wiem co Mopcia by na takie zachowanie koleżanki powiedziała....[/quote] mysle ze tez by to olała, :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BoWa Posted October 3, 2007 Share Posted October 3, 2007 A do tych 6 kotów ją dopuszczasz ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gemsi Posted October 3, 2007 Share Posted October 3, 2007 [quote name='GoWa']A do tych 6 kotów ją dopuszczasz ?[/quote] noo przewalaja jej sie przed nosem... brak zainteresowania raczej, mopcia to pacyfistka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.