Jump to content
Dogomania

męski problem basseta


basaga

Recommended Posts

Mam nasseta - psa i każdej zimy pojawia się ten sam problem. Otóż, jak wiadomo, bassecie jajeczka poruszją się dość swobodnie i do tego są nisko zawieszone. Kiedy spadnie śnieg, mój Tynio ciągle je sobie obciera i nawet krewka leci... :cry: Smaruję je przed wyjściem tłustym kremem, ale to nic nie daje...

Poradźcie coś.

Link to comment
Share on other sites

Oj to masz problem. Mój jakoś nie ma tego problemu, ale to dlatego, że jak zauważyliśmy, jak jest bardzo zimno to Karol wciąga jajeczka prawie do środka :wink: , no może przesadziłam , ale skóra mu się kurczy i jajeczka nie wiszą tak nisko, więc problem znika :) . Może spróbuj smarowac jakąś wazeliną dla ochrony. Pozdrawiam i zapraszam na naszą stronę : http://republika.pl/uchole/

Link to comment
Share on other sites

Biedny ten mój Tynio, do on się tak cieszy na spacery :(

Ponieważ Tytusek nie jest hodowlany, tak sobie myślę, że go wykastruję :o I będzie mógł chodzić na spacerki i biegać po tych swoich ukochanych łąkach do woli :D . A i jak suczki będą miały cieczkę, nie będzie tego tak przeżywał :fadein: .

Dobry pomysł? :o

A na stronie już byłam, a jużci! :D

Zapraszamy do nas

www.basaga.republika.pl

Link to comment
Share on other sites

Jeśli nie jest hodowlany - to jak najbardziej dobry pomysł. Ale będziesz potem musiała uważać na przyrosty wagi - jeśli jest bardzo "żarty". Psy po kastracji (i suki też) często tyją. I robią się jeszcze bardziej "przylepiaste". :D

A na stronce już oczywiście byłam. Oj zazdroszczę tej leśniczówki. :P

Zaglądasz czasem na stronę klubu ? www.basset.pl Jest tam informacja o szukającej domu bassetce, gdyby ktoś z Twojego otoczenia chciał ...

Strasznie mi zawsze żal takich wędrujących bassetów. Sama miałam 2 suczki "z drugiej ręki" i wiem jak one to bardzo przeżywają. :cry:

Swoją drogą jak można katować basseta??? Po co wobec tego ludzie kupują sobie psa???

Link to comment
Share on other sites

Mam sterylizowane suki, więc trochę doświadczenia w tych sprawach też. Tynio ma nawet niedowagę, więc jak ciutkę przytyje nic mu nie będzie. Zresztą wybiega.

Na stronę klubu zaglądam codziennie, wiem o tej bassetce. Nawet rozesłałam do znajomych informację. Szczerze mówiąc myślałam o tym, żeby ją wziąć, ale wiem, że może być różnie z moimi psami, bo to nie szczenię... Nie mogę dopóścić do takiego ryzyka, ona zbyt dużo przeszła...

Nawet się popłakałam z tego powodu... Ciągle mnie bardzo porusza ta sprawa...

Link to comment
Share on other sites

My tez szukamy dla niej domu. Sami raczej nie możemy jej wziąć bo warunki mieszkaniowe nie te ( administracja budynku zaczyna sie buntować :x - najwyraźniej dwa psy już komuś przeszkadzają, tylko nie wiem komu bo sąsiadom napewno nie ). Ile razy czytam takie historie to potwierdza sie powiedzenie IM BARDZIEJ POZNAJĘ LUDZI TYM BARDZIEJ KOCHAM ZWIERZĘTA.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Jajeczkom raz jest lepiej raz gorzej, dziś na przykład podiegły ze swoim właścicielem do lasu i potem bolały :( do podrapały sie o krzaczki.

Czy bassetka znalazła dom, niestety nie wiem, ale ogłoszenie jeszcze wisi na stronie klubu bassetów...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...