Dlaczego właściciele psów są zawsze tak święcie przekonani o swoich racjach?

[aszua]

Pytanie jak w temacie. Intryguje mnie to, od kiedy zaczęłam także w internecie szukać rad dotyczących psów. "Psiarze" bardzo łatwo popadają w święte oburzenie oraz lekką ręką szafują opiniami typu "ta karma jest niedobra", "tylko postępując w ten, a nie inne sposób, dobrze wychowasz psa", "jeśli tak robisz, jesteś ZŁYM człowiekiem, niech tobie ktoś tak zrobi" itp.

Czytając literaturę fachową (mam na myśli książki), widzę, że jednak często te osoby się mylą (bo np. powtarzają tylko to, co same przeczytały w internecie - bez weryfikacji gdziekolwiek indziej). Ba, także sami autorzy książek czasem się mylą, bo np. po 10 latach od wydania ich porad zmienia się nieco podejście do wychowywania psów (np. słynna teoria przywódcy stada). Do tego psy mają swoje indywidualne charaktery, nie dla każdego dobre jest ściśle to samo...

To wszystko sprowadza się do wniosku, że minimalna elastyczność w psich poglądach popłaca. Ogółem chyba piszę to z prośbą o.. trochę luzu;) Pozdrawiam!

[Koszmaria]

ym,ale wiesz,zawsze można robić swoje nie oglądając się na innych,czasem uwzględniając rady?

acz,jeśli oczekujesz rozgrzeszenia dla karmienia pedigree,chappi czy innym marketowym świństwem,to raczej go nie dostaniesz...

[GameBoy]

urzekla mnie Twoja historia - naprawde

[Pies Pustyni]

Widzisz [B]aszua[/B], z deszczu pod rynne, albo jak to mowia hobbici: "z patelni w ogien" ;).

[Kasi i Lena]

Bo istnieją psiarze i nadgorliwi fanatycy?;):evil_lol:
Co do karm to wiadomo że nie każdemu psu każda nawet najlepsza karma służy. To trzeba dobrać indywidualnie do swojego psa. Nie piszę oczywiście o marketówkach, chapi czy innym pedigrre bo to jak najbardziej syf a nie psia karma i nie wierzę że na dłuższą metę posłuży jakiemukolwiek psu.

[GameBoy]

jak ktos jest przemadrzaly to bedzie w kazdej dziedzinie zycia, bedzie sie najlepiej znal na samochodach, polityce, dzieciach, leczeniu, pilce noznej i psie swoim i wszystkich innych

dwa jak ktos nie ma psa logicznym jest, ze zna sie na temacie mniej niz ktos kto ww posiada

temat z nieba, bezsens totalny, osoba zakladajaca go nasmiecila i poszla sobie

[anorektyczna.nerka]

W sumie to założycielka tematu ma rację Rzucacie się, wyzywacie ludzi od negodziwców, tlyko dlatego że dają np. chappi, a reszta się nie liczy - że wychodzą na długie spacery i dbają o pupila. Tak samo z przepisami, które mówią wraźnie że psa spuszczać w miejscu publicznym nie wolno, a mimo to i tak puszczacie swojego pupila całkowicie to ignorując. Za to, kiedy jest pokrzywdzony pies z interwencji wszyscy na wyścigi szukacie aspektów, za które można skazać sprawcę. Wspomnę jeszcze o poglądzie: "Jeżeli nie masz wykastrowanego psa, to z pewnością jesteś pseudohodowcą"

[GameBoy]

[quote name='HelloKally']W sumie to założycielka tematu ma rację Rzucacie się, wyzywacie ludzi od negodziwców, tlyko dlatego że dają np. chappi, a reszta się nie liczy - że wychodzą na długie spacery i dbają o pupila. Tak samo z przepisami, które mówią wraźnie że psa spuszczać w miejscu publicznym nie wolno, a mimo to i tak puszczacie swojego pupila całkowicie to ignorując. Za to, kiedy jest pokrzywdzony pies z interwencji wszyscy na wyścigi szukacie aspektów, za które można skazać sprawcę. Wspomnę jeszcze o poglądzie: "Jeżeli nie masz wykastrowanego psa, to z pewnością jesteś pseudohodowcą"[/QUOTE]

jakiego normalnego czlowieka interesuje to czym ktokolwiek inny karmi swojego psa?
tak jak nie interesuje mnie to co on sam je ani jego dziecko etc

co do puszczania psow tam gdzie nie wolno, powiem ci tak - gdzies trzeba, niech miasto, ktore bierze podatki za psy, zapewni im miejsce w ktorym beda mogly biegac... samochodow tez w wielu miejscach parkowac nie wolno a stoja, palic nie wolno a ludzie pala - tak jest ze wszystkim....

nie rozumiem co ten temat wnosi poza mozliwoscia sprowokowania klotni i dodatkowym obciazaniem serwera

co do karm jest wydzielony na to dzial

[yuki]

Rozbawił mnie ten wątek, nie wiadomo po co założony :) to jakby zapytać , dlaczego jedni lubią sery żółte a inni pleśniowe, bardzo rozwijające i pasjonujące dyskusje z tego mogą wyniknąć.

[Merrick]

[quote name='yuki']Rozbawił mnie ten wątek, nie wiadomo po co założony :) to jakby zapytać , dlaczego jedni lubią sery żółte a inni pleśniowe, bardzo rozwijające i pasjonujące dyskusje z tego mogą wyniknąć.[/QUOTE]

No to zaczynamy : ja wolę sery żółte, najlepiej z dużą ilością dziur :evil_lol:

[yuki]

[quote name='Merrick']No to zaczynamy : ja wolę sery żółte, najlepiej z dużą ilością dziur :evil_lol:[/QUOTE]

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Możemy przenieść wątek do off topiców. tak dla śmiechu raczej, żeby nam mod głowy nie zmył :D

[corrida]

Oj nie przesadzajcie, to dobry wątek na wyżalenie się, jacy to źli, okrutni i bezwzględni userzy panoszą się na dogomanii. :placz:

Wracając do meritum - dziury są w serze najsmaczniejsze :evil_lol:.

[Sybel]

Fakt faktem, że w dyskusji popada się w skrajnosć, daje się ponieśc emocjom - rzecz ludzka. Biorąc pod uwagę, że za psa odpowiada człowiek, inny człowiek z własnego doświadczenia stara się pomóc. Wiadomo - pomoc wpychana w gardło przepychlem wychodzi uszami, nawet, jesli niesiona jest w dobrej wierze.
Swoją drogą mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że WIEM z własnego doświadczenia, że karmienie Chappi jest zue - moje psy po tym bardzo chorowały, więc w moim prywatnym świecie Chappi ma zakaz wstępu i trąbię o tym w dobrej wierze. Co kto z tym robi - jego sprawa.
Mogę też powiedzieć, że jeśli w dyskusji o wychowaniu pojawiają się teksty typu "no bo mam psa od tygodnia, ma 6 tygodni i nie umie się zachować" to nie umiem naprawdę zachowac się kulturalnie. Nic nie poradzę, ale szlag mnie trafia na miejscu.
Wiem też, że wielu ludzi akceptuje jedyny właściwi tok rozumowania - swój. I żadnego innego. Np. że rzucanie psu kija jest zbrodnią. Dla mnie osobiscie nie jest, ale dostałam kiedyś neizłą burę o to.

Wartościowy wątek, bo czasem trzeba powiedzieć wprost, że nie każdy, kto ma psa, od razu staje się aniołem w ludzkiej skórze, a do tego przenajświętszą wyrocznią. Bładzić i pisać na forum pierdoły jest rzecza ludzką - za to zcasem ludzi uwielbiam, a czasem mam ochote powystrzelać.

[aszua]

Już sądziłam, że nikt nie odpowie i odpuściłam śledzenie tematu. Mam tylko dwie obiekcje - gdzie ja pisałam o Chappi? Opinie typu "ta karma jest niedobra" z reguły na tym forum nie dotyczą marketowych karm (których niska jakość jest dość oczywista), tylko często tych z wyższej półki, a pochodzą z ... doświadczeń z własnym psem. A druga myśl, która mnie zaciekawiła, to że ta dyskusja sprowadza się do kwestii "dlaczego jedni lubią sery żółte a inni pleśniowe". Jeśli tak by było, to właśnie nikt by nikomu nie zwracał uwagi - byłaby pełna akcpetacja odmiennych poglądów, a przecież jej nie ma:p

Temat założyłam, bo przeglądając ten portal natrafiłam na dużą ilość wątków, gdzie osoby szukające rady były pouczane mętorskim tonem użytkowniczek niczym jacyś zwyrodnialcy. Aż się słabo robiło i odechciewało czytać po pierwszej odpowiedzi. Stąd ten temat, a może bardziej apel, żeby skłonić do stonowania chociaż kilka osób. Tymczasem może jeszcze tutaj pozaglądam, licząc na rzeczowe, nieemocjonalne rady dotyczące wychowania psiaków, z których chętnie będę korzystać ja i wiele innych osób.

Pozdrawiam

[kavala]

Taka to już specyfika szukania opinii na forum. Jeśli chcesz fachowej porady to idź do fachowca. Tu raczej (w większości) są amatorzy i zdarza się, że każdy ma inne zdanie na dany temat, inne doświadczenia, informacje z innych źródeł. Zapytany o zdanie odpowie ci po swojemu. Fakt, że często drak tego dodatku : "moim zdaniem", "wydaję mi się, że " itp.