_Dunaj_ Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 Tylko gdzie tego rozumu szukać jak mózgojad dawno zdechł i w głowie pusto Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicolaczek Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 Prześlijcie tym idiotom (bo inaczej się tego nie da nazwać) z urzędu miasta odpis wyroku, który zapadł. Jest wprawdzie nieprawomocny, ale może otworzy im oczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 [quote name='nicolaczek']Prześlijcie tym idiotom (bo inaczej się tego nie da nazwać) z urzędu miasta odpis wyroku, który zapadł. Jest wprawdzie nieprawomocny, ale może otworzy im oczy.[/QUOTE] chyba tak by trzeba było myślę że elyta nie może podważać decyzji sądu :hmmmm: Ile jest czasu na uprawomocnienie się wyroku ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted October 20, 2011 Author Share Posted October 20, 2011 Mają jeszcze tydzień na złożenie apelacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 [quote name='jaanna019']Mają jeszcze tydzień na złożenie apelacji.[/QUOTE] no to póki co :kciuki: by nie złożyli myślę że przez to ten burak opóźnia wydanie decyzji .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted October 20, 2011 Author Share Posted October 20, 2011 Jeżeli mu się wydaje, że może czekać z decyzją do prawomocnego wyroku to jest w błędzie i chyba czas nim potrząsnąć żeby się obudził, bo to już nawet śmieszne nie jest. To świadczy jedynie o braku elementarnej znajomości przepisów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Balu Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 [quote name='jaanna019']Mają jeszcze tydzień na złożenie apelacji.[/QUOTE] [URL="http://przedsiebiorca-w-sadzie.wieszjak.pl/po-wyroku/217384,pic62239.html"][IMG]http://g.wieszjak.pl/p/_wspolne/pliki_infornext/283000/fotolia_10089181_subscription_xl_800x600_3.jpg[/IMG][/URL] [B] "Termin na złożenie apelacji[/B] Apelacja jako zwyczajny środek zaskarżenia orzeczenia, musi być złożony w przepisanym, zawitym terminie. Po jego upływie apelacja zostanie odrzucona (bez sprawdzania zawartości merytorycznej). Apelacja od wyroku sądu pierwszej instancji powinna być złożona w ciągu: [LIST] [*]14 dni od daty [B]otrzymania[/B] wyroku wraz z uzasadnieniem" [/LIST] Mój komentarz: jeżeli oskarżeni gdzieś wyjechali, albo celowo unikają odbioru sentencji wyroku wówcas 14 dni liczy się od momentu doręczenia wyroku poświadczonego podpisem. W większości spraw te 14 dni są fikcyjne. Trzeba sie kontaktować z sądem i pytac czy oskarżeni odebrali sentencje wyroku. Ustne ogłoszenie wyroku na sali sądowej nie ma wpływu na termin apelacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted October 20, 2011 Author Share Posted October 20, 2011 Będą składać apelację bo odebrali wyrok z uzasadnieniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agata Balu Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 No to Wy też przygowujcie sie już do skladania apelacji (jak otrzymacie z sądu powiadomienie o apelacji) o podtrzymanie sentencji wyroku! Bo chyba w sentencji wyroku jest odebranie psów! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted October 20, 2011 Author Share Posted October 20, 2011 My już zwarci i gotowi bo przewidzieliśmy każdy ruch przeciwnika ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolasek Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 Dziwne to trochę, nie wygrali w swoim malutkim Bielsku, gdzie dobrze się znają z włodarzami, a liczą na apelację. Powiększają sobie koszta sądowe, trzeba zaciskać kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 [quote name='jaanna019']My już zwarci i gotowi bo przewidzieliśmy każdy ruch przeciwnika ;)[/QUOTE] no to na nasze :kciuki: i pozytywne myśli możecie liczyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 Trzymam kciuki, tyle tylko ogę zrobić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicolaczek Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 [quote name='jaanna019']Będą składać apelację bo odebrali wyrok z uzasadnieniem.[/QUOTE] Sędzia od razu miał gotowe uzasadnienie? Zwykle dopiero składa się wniosek o sporządzenie uzasadnienia, a samo sporządzenie trwa średnio kilka tygodni. Nie ma się co łudzić - te kreatury na pewno będą apelować, chociaż (biorąc pod uwagę wyrok, który nie jest z kategorii najsurowszych) szanse na powodzenie mają mierne. Mnie od jakiegoś czasu zastanwia inna kwestia: czy sąd nie mógłby na rzecz psa jako pokrzywdzonego (reprezentowanego przez odpowiednią organizację prozwierzęcą) zasądzać obowiązku naprawienia szkody (oprócz nawiązki na rzecz organizacji zwierzęcej)?. Różnica polega na tym, że obowiązek naprawienia szkody zasądza się bezpośrednio na rzecz pokrzywdzonego tytułem poniesionych przez niego szkód i kosztów, a więc mógłby on obejmować koszty leczenia, zabiegów, karmy a nawet zadośćuczynienie za doznana krzywdę. Mogłybyście poddać ten pomysł pani Kasi (chyba dobrze pamiętam?), która was reprezentuje. Moim zdaniem nie jest od całkiem z dupy - do definicji pokrzywdzonego z kodeksu postępowania karnego na pewno można "wrzucić" psa. Problem byłby jedynie z tym, że sąd musiałby zasądzić określoną kwotę NA RZECZ zwierzęcia, a to może być trudne do zrealizowania z technicznego punktu widzenia. Niemniej jednak cel jest szczytny a rozwiązanie bez wątpienia etycznie uzasadnione. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 Pomysł dobry tylko, czy u nas możliwy do zrealizowania? A co do przepisów związanych z działan iami na rzecz ochrony zwierząt i zadaniami gminy w tym względzie, to czy ktos mógłby mi takiej korepetycji w pigułce udzielic, bo u nas to najchętniej by się z tego wyłgali i jak ktos pyskaty to może jeszcze coś wskóra, ale jak grzeczn ie prosi to d..a, ostanio jedna pani wystąpiła o strylizacje narazie suki bo znalazła taką wyszczeniona ze szczeniakmi to jej powiedzieli że jak znalażła to jej sprawa, bo nie ma pieniędzy, mogłaqbym jeszcze wiele innych sytuacji przytaczać. Ponoć w tym roku przwidziane było 20 tys., a wydatkowane dopiero 2 i albo chcą na koniec roku w rezerwę budżetowa włożyć i przeznaczyć na coś innego np. premie w UG, albo jakis przekręt, jak to sprawdzić, na co się powołać? Bo stwierdzenie, że dzieci na chleb nie maja, a na psy trzeba dawać to dla mnie żenada Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted October 20, 2011 Author Share Posted October 20, 2011 [quote name='nicolaczek']Sędzia od razu miał gotowe uzasadnienie? Zwykle dopiero składa się wniosek o sporządzenie uzasadnienia, a samo sporządzenie trwa średnio kilka tygodni. Nie ma się co łudzić - te kreatury na pewno będą apelować, chociaż (biorąc pod uwagę wyrok, który nie jest z kategorii najsurowszych) szanse na powodzenie mają mierne. Mnie od jakiegoś czasu zastanwia inna kwestia: czy sąd nie mógłby na rzecz psa jako pokrzywdzonego (reprezentowanego przez odpowiednią organizację prozwierzęcą) zasądzać obowiązku naprawienia szkody (oprócz nawiązki na rzecz organizacji zwierzęcej)?. Różnica polega na tym, że obowiązek naprawienia szkody zasądza się bezpośrednio na rzecz pokrzywdzonego tytułem poniesionych przez niego szkód i kosztów, a więc mógłby on obejmować koszty leczenia, zabiegów, karmy a nawet zadośćuczynienie za doznana krzywdę. Mogłybyście poddać ten pomysł pani Kasi (chyba dobrze pamiętam?), która was reprezentuje. Moim zdaniem nie jest od całkiem z dupy - do definicji pokrzywdzonego z kodeksu postępowania karnego na pewno można "wrzucić" psa. Problem byłby jedynie z tym, że sąd musiałby zasądzić określoną kwotę NA RZECZ zwierzęcia, a to może być trudne do zrealizowania z technicznego punktu widzenia. Niemniej jednak cel jest szczytny a rozwiązanie bez wątpienia etycznie uzasadnione.[/QUOTE] Oczywiście, że próbowaliśmy ale przepisy są jasne: zwrot kosztów utrzymania i leczenia nasępuje w drodze postępowania administracyjnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nicolaczek Posted October 21, 2011 Share Posted October 21, 2011 Ale gdyby sąd uznał zwierzę za poszkodowanego w rozumieniu przepisów k.p.k. to mógłby zasądzić obowiązek naprawienia szkody w myśl przepisów postępowania karnego. No nic muszę kiedyś rozkminić tą sprawę sama na jakimś konkretnym przypadku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 No to macie jeszcze, żeby się spiąć przed apelacją - walczymy o Borysa i Nastkę - czyż nie zasługują na to?:loveu: [IMG]http://i54.tinypic.com/124c2dw.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/330eouf.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/2ducakp.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/o2vbk.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/2cbucy.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 Zasługują! Zasługują już tylko na to, co najlepsze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 I jeszcze :) [IMG]http://i56.tinypic.com/33ttmq9.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.tinypic.com/31522w3.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/28iqd7o.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryna Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 Boskie są!!:-))A jakie mają naturalnie stojące uszy;-))Ze szczęśliwości wszystko Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Merys Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 Pięknoty :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 Zwróćcie uwagę na pierwsze zdjęcie - mina Borysa wymiata, myslałam, ze się zleję jak zobaczyłam to zdjęcie :) - wygląda jak kosmita :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Merys Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 hehe joker :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolasek Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 Piękne są. Dobrze by było, żeby były zawsze razem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.