piechcia15 Posted June 28, 2011 Author Share Posted June 28, 2011 a oto i foteczki od Skarbeczka vel Bonia:) [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/DSC00488.jpg[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/DSC00487.jpg[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/DSC00485.jpg[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/DSC00473.jpg[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/DSC00472.jpg[/IMG] [IMG]http://i1216.photobucket.com/albums/dd374/piechcia15/DSC00493.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted June 28, 2011 Author Share Posted June 28, 2011 [COLOR=red][B]BŁAGAM ZOBACZCIE TEGO ZAGŁODZONEGO YORKA[/B][/COLOR]:(:( [url]http://www.dogomania.pl/threads/210296-****Pabianice*-york-bez-z%C4%99b%C3%B3w-zag%C5%82odzony-bezdomny.-DT-na-CITO-!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!?p=17154304#post17154304[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanka Posted June 28, 2011 Share Posted June 28, 2011 Fajne zdjęcia , widać że jest szczęśliwy . Figurka ladna , pupcia zaokrąglona ale nie zapasiony . Fryzurka urocza i te rozczulajace biale brewki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted June 29, 2011 Share Posted June 29, 2011 Ale słodziaczek ze Skarbka :) ciałka to on ma. Widać, że szczęśliwy psiaczek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted August 1, 2011 Author Share Posted August 1, 2011 Skarbuś vel Boni figuruje od dziś na stronie naszego schroniska w dziale psów w nowym domu:) [url]http://www.schronisko-pabianice.eu/index.php?option=com_rsgallery2&gid=878&Itemid=3[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTD Posted September 10, 2011 Share Posted September 10, 2011 witam, wczoraj miałam okazję być u Pani Renaty- właścicielki Skarbusia/Bonia po odbiór darów dla Przytuliska. Psiaczek ma się bardzo dobrze, Pani Renata ma wielkie serce, myśli cały czas o operacji choć jednego oczka psiaka, ale koszty są spore i nie wiadomo, czy operacja będzie skuteczna. Psinka świetnie sobie radzi, nie powiedziałabym na pierwszy rzut oka, że jest niewidomy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted September 10, 2011 Author Share Posted September 10, 2011 ja bym tego nie robiła, bo skoro on sie już nauczył żyć z tym i sobie dobrze radzi to po co go na silę uszczęśliwiać a u ludzi tez tak często bywa że jak nagle po operacji odzyskują wzrok to nie mogą sobie z tym poradzić...psychicznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MTD Posted September 11, 2011 Share Posted September 11, 2011 faktycznie, może i tak się zdarzyć, że małemu będzie gorzej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skarbek Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Witam wszystkich! W zeszłym tyg. byłam z Bonusiem u lekaraz okulisty który jest w Krakowie Paweł Stefanowicz. Okazało sie że nie mozna operowac zaćmy u Bonusia bo to jest tzw. choroba genetyczna, często występująca u grzywaczy i pudli. Więc nie można przeprowadzić operacji usunięcia zaćmy. A juz myslałam że Bonuś bedzie widział, szkoda że nie ale i tak daje sobie znakomicie radę (ale co sie nie robi dla ukochanego zwierzatka). Podobno on nawet nie wie czy jest dzień czy noc to znaczy ze nic nie widzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted February 8, 2012 Author Share Posted February 8, 2012 ale świetnie daje sobie radę:) zwierzęta szybko sie przystosowują do nowych warunków.:) pozdrowienia dla Skarbka i skarbkowej rodziny:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skarbek Posted October 10, 2012 Share Posted October 10, 2012 [quote name='piechcia15']ale świetnie daje sobie radę:) zwierzęta szybko sie przystosowują do nowych warunków.:) pozdrowienia dla Skarbka i skarbkowej rodziny:)[/QUOTE] Witam! Bonuś w tym roku trochę chorował na oczka, miał zapalenie gałki ocznej. Ma też guza na śledzionie w marcu ten guz był jeszcze nie taki duży jak teraz (guz rośnie). Nie wiem co mam zrobić czy poddać go operacji czy nie. Oczka wyleczyliśmy jest wszystko dobrze, jest uśmiechnięty i radosny, bardzo dobrze sie czuje ten guz mu w niczym jak na razie nie przeszkadza. Proszę o radę co mam robić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanka Posted October 10, 2012 Share Posted October 10, 2012 A gdzie Skarbek mieszka bo się pogubiłam ? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/183579-SASZA-guz-na-podniebieniu-i-16zł-na-koncie!-Prosimy-o-wsparcie/page77[/URL] Zobacz tu ale od końca wątku .Dziewczyny próbują z amigdaliną . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skarbek Posted October 10, 2012 Share Posted October 10, 2012 Skarbek przyjechał z Pabianic i mieszka w Krakowie jest pod opieką weterynarza P. Wacława Gubały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanka Posted October 10, 2012 Share Posted October 10, 2012 Niestety nie moje rejony . Jeżeli jesteś otwarta na niekonwencjonalne metody to mam namiar na weta który leczy amigdaliną a na wątku Saszy jest jeszcze inny namiar , może bliżej Ciebie . Głownie chodzi o ustalenie dawki . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted October 10, 2012 Author Share Posted October 10, 2012 a ile Skarbek może mieć teraz lat? wtedy był określony na ok 10lat, czy to w miarę oddaje jego stan? może jeśli jest taki starutki to dać mu spokój i nie ryzykować narkozą która mogłaby byc dla niego śmiertelna:( ostatnio zrobiłam się przeciwniczką wycinania guzów u psów:( za dużo się już nasłuchałam jak one szybko odrastają:( chyba że właśnie coś niekonwencjonalnego ale to zawsze ryzyko czy wzrost guza się nie przyspieszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skarbek Posted November 5, 2012 Share Posted November 5, 2012 Bonuś idzie dzisiaj na operacje oczu. Ma zwichniete soczewki w obu oczkach, mysle ze bedzie wszystko dobrze i moze jesli są siatkówki ok to moze bedzie cos widzial. Operacja jest potrzebna i to bardzo bo grozi to jaskrą i innymi następstwami. Bedzie miał zrobiony rtg płuc przed operacja bo Bonuś ma guza na śledzionie i sprawdzimy czy nie ma przerzutów. Jeśli bedzie wszystko dobrze doktor Stefanowicz przystąpi do operacji. Trzymajcie kciuki za mojego SKARBUSIA. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanka Posted November 5, 2012 Share Posted November 5, 2012 Trzymam bardzo mocno . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skarbek Posted November 5, 2012 Share Posted November 5, 2012 Niestety operacji narazie nie bedzie. Bonuś ma duzego guza sledziony 7 cm na 10 cm wiec mamy zaplanowana operacje na 21 listopada najpierw musimy usunąć guza. Przerzutow do płuc nie ma wiec jest w miarę dobrze. Badania krwi bardzo dobre, przeswietlenie płuc tez ok. Dostaliśmy kropelki i bedziemy czekać. w późniejszym terminie bedziemy operować oczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanka Posted November 5, 2012 Share Posted November 5, 2012 Na szczęscie płuca i badania dobre. Czy dajesz mu jakieś leki podnoszące odporność ? Na przykład immunodol ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted November 5, 2012 Author Share Posted November 5, 2012 wg mnie bardzo dużo ryzykujecie otwierając tak dużego guza... i podając go narkozie w takim wieku:( Ja dałabym mu spokój:( jest bardzo duże ryzyko że po wycięciu guza przerzuty ruszą w galopującym tempie. Znam kilka takich przypadków. Ostatnio dzwoniła do mnie jakaś pani która straciła właśnie sunię ONka. Sunia miała usuwany niewielki guz na listwie mlecznej, nie miała przerzutów ani nic. 2 mies. po operacji pies nieżył, bo naruszenie guza było jak bomba z opóźnionym zapłonem, ruszyło na płuca i całą resztę:( ja mam sunię z ogromnym guzem wielkości pięści i kilka innych mniejszych i tez tego nie ruszam, bo ma już przeżuty do płuc. Dajcie sobie spokój:( takie jest moje zdanie... ale oczywiście trzymam kciuki za Skarbka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted November 5, 2012 Share Posted November 5, 2012 Wydaje mi się,że weci powinni zadecydować co jest lepsze dla psa.Oczywiście mówię o kilku dobrych wetach i wtedy można wypośrodkować,czy przeprowadzić operację czy też nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skarbek Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 No ja też jestem przeciwna operacji bo w ostatnich latach odeszły moje dwie sunie na raka jedna wlasnie miala guzy na listwie mlecznej zyla pozniej jeszcze dwa lata a pozniej przerzuty na pluca, druga odeszla bez operacji w ciagu 2 m-cy. Ale Bonuś ma guza wielkoci pięści a to maly piesek wiec w kazdej chwile moze peknąć i wtedy bedzie gorzej. Doktor Stefanowicz powiedział że to jest sprawa życia lub śmierci, doktor Gubała jest podobnego zdania. Bo to nie jest guz twardy tylko guz miękki wypełniony krwią, może przy wiekszym urazie pęknąć lub sam od siebie. Ja też sie boję ale muszę być dobrej myśli ze to bedzie guz ktory nie daje przerzutów i bedzie wszystko dobrze. Wydaje mi sie że nie mam innego wyjścia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piechcia15 Posted November 6, 2012 Author Share Posted November 6, 2012 no jak nie ma innego wyjścia to chyba faktycznie nic nie zostaje jak tylko trzymać kciuki!! a nie można tych dwóch zabiegów zrobić jednocześnie aby psa nie męczyć narkozami? czy to za poważne zabiegi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skarbek Posted November 7, 2012 Share Posted November 7, 2012 Nie można połączyc muszą być zrobione osobno. Inny lekarz będZie robił operacje guza. Pi tej operacji musi być idstep prZynajmniej 1 miesiąc a druga najlepszy i jedyny specjalista okulista dla zwierząt dr Stefanowicz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Skarbek Posted November 23, 2012 Share Posted November 23, 2012 [quote name='skarbek']nie można połączyc muszą być zrobione osobno. Inny lekarz będzie robił operacje guza. Pi tej operacji musi być idstep przynajmniej 1 miesiąc a druga najlepszy i jedyny specjalista okulista dla zwierząt dr stefanowicz[/quote] skarbuś nie miał zadnej operacji jak do tej pory, ponieważ dostał jaskrę w jednym oczku bardzo go bolało więc zajeliśmy sie narazie jaskrą, operaacja jest zaplanowana na 7.12 ale jeszcze nie jest pewna czy sie odbędzie. Teraz czuje się dobrze jutro tzn. 24.11 idziemy na kontrolę do naszego wet.okulisty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.