Karolina Tyszkiewicz Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 We wrzesniu wzielam ze schroniska malego mixa . Do dzis mam z nim straszne problemy ze spacerami jak i z zabawa z nim . Piszac ze spacerami chodzi mi dokladnie o chodzenie na smyczy . Caly czas ciagnie mnie :/ i w zaden sposob nie moge go tego oduczyc .... Na samym poczatku probowalam go oduczyc tego poprzez lekkie pociagniecie go na smyczy i cofanie go za siebie .... Robilam to przez okolo ponad miesiac ....Pozniej probowalam stawac z nim i czekac az smycz sie poluzni,i isc w przeciwna strone . Żaden sposob nie zdolal go nauczyc do spokojnego chodzenia bez ciagniecia .... :placz:Dodam jeszcze ze pies wychodzi na spacery 30 min. 4 razy dziennie . A jesli chodzi o zabawe strasznie podczas niej gryzie rece i nogi , rozumie slowo nie wolno ale tylko na chwile . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pies Pustyni Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 [quote name='Karolina Tyszkiewicz']We wrzesniu wzielam ze schroniska malego mixa . Do dzis mam z nim straszne problemy ze spacerami jak i z zabawa z nim . Piszac ze spacerami chodzi mi dokladnie o chodzenie na smyczy . Caly czas ciagnie mnie :/ i w zaden sposob nie moge go tego oduczyc .... Na samym poczatku probowalam go oduczyc tego poprzez lekkie pociagniecie go na smyczy i cofanie go za siebie .... Robilam to przez okolo ponad miesiac ....[B]Pozniej probowalam stawac z nim i czekac az smycz sie poluzni,i isc w przeciwna strone .[/B] Żaden sposob nie zdolal go nauczyc do spokojnego chodzenia bez ciagniecia .... :placz:Dodam jeszcze ze pies wychodzi na spacery 30 min. 4 razy dziennie . A jesli chodzi o zabawe strasznie podczas niej gryzie rece i nogi , rozumie slowo nie wolno ale tylko na chwile .[/QUOTE] To co pogrubilem uwazam za nietrafiony pomysl. Dajmy na to, ze pies ciagnie w kierunku miejsca, do ktorego bardzo chce dojsc, a samo dojscie bedzie dla niego nagradzajace. Ty chcesz go tego ciagniecia oduczyc, stajesz i czekasz, smycz sie luzuje czyli pies zachowal sie tak, jak oczekiwalas i zamiast go za to nagrodzic idac dalej, zmieniasz kierunek. Pies nie zostal nagrodzony, a dodatkowo go dezorientujesz. W efekcie prawdopodobnie nie wie czego od niego oczekujesz. Tak czy siak powinnas popracowac nad posluszenstwem pod okiem kogos doswiadczonego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koszmaria Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 poza tym,TTB to psiaki,które rozpiera energia. 30minutowe spacerki na smyczy ok-pod warunkiem że psa porządnie zmęczysz.bieganiem koło roweru np.[acz w jego wieku to powinny być raczej energiczne truchty,żeby nie obciążać stawów] te psy kochają aktywność i oprócz pracy nad posłuszeństwem,koniecznie trzeba z psem 'coś robić'. wybiegany pies sprawia mniej problemów wychowawczych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
corrida Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 Koszmaria poruszyła tu ważną sprawę - ciężko o efekty w nauce chodzenia na luźnej smyczy u młodego, energicznego TTB (i pewnie każdego innego psa) który działa na najwyższym poziomie naładowania baterii. Nie powinno się zaczynać nauki, kiedy psa rozpiera energia. Najpierw musisz go troszkę wymęczyć - fizycznie i psychicznie. Piszesz również, że psa ponosi w trakcie zabawy. W jaki sposób bawicie się? Jeszcze jedna kwestia - kwestia spacerów... Nie mówię, że każdy spacer musi trwać 2 godziny, ale przynajmniej jeden taki dłuższy w ciągu dnia przydałby się. Co robicie w trakcie spacerów, pracujesz z nim jakoś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.