Jump to content
Dogomania

dobrze płatny zawod powiazany z psami oraz studia w tym kierunku


ola&neo

Recommended Posts

chcialabym byc weterynarzem ,ale boje sie ze jest to kiepsko płatne.
jakie sa jeszcze zawody oraz kierunki studiow dzieki ktorym pracowalabym ze zwierzetami?? czy sa one dobrze płatne tzn powyzej 2000??
z biologii,chemii i fizyki jestem dosc dobra,mam z tych przedmiotow 4,a z angielskiego 5. bardzo chcialabym isc na studia ktore po skonczeniu zapewnia mi dobrze platna prace w ktorej pracowalabym z psami,lecz nie wiem jakie sa zawody odnosnie tego.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Żeby dobrze zarabiać nie wystarczy wybrać dobrze płatny zawód. Jeszcze trzeba być w tym bardzo dobrym, żeby dobrze zarabiać. Więc najpierw zastanów się co tak naprawdę chcesz robić. Weterynarz dobrze zarabia, ale groomer tez może nieźle zarobić. Tak samo przewodnik psa w policji, straży pożarnej czy straży granicznej.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

[quote name='katik']Weterynarz dobrze zarabia, ale groomer tez może nieźle zarobić. [/QUOTE]
ja czytałam, że osobyktóre są na prawdę dobrymi groomerami, zarabiają nawet i 4 tys mies., no ale jak o już koleżanka wyżej napisała, trzeba byc w czymś super, zeby też dobrze zarabiać

Link to comment
Share on other sites

powyżej 2000 może zarobić nawet robotnik budowlany, to nie jest jakaś duża suma:)

Musisz się zastanowić co chcesz robić i w czym możesz się sprawdzić, każdy z zawodów powiązanych z psami może być dobrze płatny ale trzeba być w tym dobrym i lubić swoją pracę.

Link to comment
Share on other sites

studia w tym temacie na pewno sa ciekawe i jesli ktos przejawia zanteresowania a do tego sprawia mu to przyjemnosc, to lepszego polaczenia nie ma :-))) Studia ale nie w Polsce! Nigdy! Zero jakosci, w kazdym kierunku. Co tu duzo mowic jestesmy raczkujacy i w bliskiej perspektywie nic sie nie zmieni!

Link to comment
Share on other sites

co Ty mówisz? poziom studiowania w Polsce jest bardzo wysoki, oczywiście nie na wszystkich uczelniach, ale na większości owszem. znajomi którzy wracają z wymiany międzynarodowej mówią, że uczelnie za granicą nie nauczyły ich wielu nowych rzeczy....

a wracając do tematu: tak jak mówią inni: najpierw zdecyduj co chcesz robić, co sprawi Ci największą frajdę, co jest Twoją pasją. i wybierz to:) jeśli chcesz leczyć zwierzęta, to idź na weterynarię. jeśli chcesz je hodować, czy szkolić, czy opiekować się nimi-wybierz odpowiedni kierunek. jest bardzo dużo zawodów związanych ze zwierzętami:)
ja też kocham zwierzęta i mam nadzieję wiązać z nimi moją pracę, czy się uda to zobaczymy:)
a co do zarobków-2000zł to nie jest dużo! weterynarz np zarabia dużo więcej(dobry weterynarz). ja jestem zdania, że lepiej zarabiać 4000zł robiąc to co się kocha, niż 10000zł robiąc to czego się nie lubi i męcząc się w pracy:)

Link to comment
Share on other sites

czytalam gdzies ze wet zarabia na wsi ok 1100 zł.nie wiem czy to prawda. mieszkam na wsi a tu sa glownie uklady,wiec ciezko mi bedzie o dobra prace....
zapomnialam dodac ze kocham wprost mikroskop i szalenie sie ciesze kiedy cos tam znajde :) pani od biologii powiedziala ze robie wrecz wzorowe preparaty,lepsze od jej :))
hmmm moi rodzice wciaz powtarzaja ze z psow chleba miec nie bede wiec szukam i szukam zawodow w ktorych bede pracowala z psami . chcialam isc na weta ale jezeli mi sie nie uda to szukam alternatywy.

Link to comment
Share on other sites

Możesz też założyć hotel dla psiaków, mieszkasz na wsi, więc warunki pewnie masz. Do tego nie trzeba na dobrą sprawę żadnych studiów, każdy może założyć. A dodatkowo możesz podjąć się innej pracy związanej ze zwierzętami typu weterynarz, groomer- takiej, do której już trzeba przygotowania.

Link to comment
Share on other sites

do założenia hotelu też trzeba mieć przygotowanie:) jakieś kursy, trzeba wiedzieć jak obchodzić się z psami-osobiście najbardziej cenię w takich "zawodach" doświadczenie bo żaden kurs( a zwłaszcza taki przez internet....) nie da tyle co lata spędzone z psami i doświadczenie.

ola&neo, z tego co piszesz to wychodzi mi praca w labolatorium:)
jeśli jednak czujesz powołanie, umiesz chemię i biologię i jesteś przygotowana na conajmniej 5 lat CIĘŻKIEJ pracy na studiach (naprawdę trudnych, bo to w końcu medycyna tylko zwierzęca), to walcz o swoje. piszesz że na wis wet zarabia mało, ale to też zależy na jakiej wsi mieszkasz, w jakim województwie. ja mieszkam na wsi, ale u nas weterynarz zarabia bardzo dużo, bo jest dużo chętnych.
co dają układy? jak komuś zalezy na dobrym weterynarzu dla swojego zwierzęcia to go układy nie obchodzą, tylko podejście lekarza do zwierząt. a myślałaś o przeprowadzce do miasta, albo gdzieś gdzie miałabyś większe szanse na zostanie weterynarzem?

co do hotelu, to masz pewnie dużo miejsca i fajną okolicę, ALE jeśli Twoja wieś jest daleko od miast, to popyt będzie niewielki. kto Ci zapłaci chociażby 20zł za dobę opieki nad psem? trzeba to przemyśleć. ja mieszkam na wsi, ale jest to wieś położona 15km pod Warszawą, więc u mnie taki hotel prosperuje dobrze:)

Link to comment
Share on other sites

Wg. mnie powinnaś pójść na biol-chem i później po tym na dwa kierunki np. weterynaria i farmacja. Jeżeli nie poszczęści Ci się z weterynarią, to i tak masz fuchę, bo ludzie zawsze będą chorować (podobnie jak psy) i leki zawsze będą potrzebne. I nie zniechęcaj się opiniami typu "Idziesz na farmację, po to, by zasuwać jak zwykła sklepikara?". Co prawda oba kierunki są ciężkie, ale moja koleżanka jako przeciętna uczennica po dość słabym liceum (ok. 60% zdawalności matury) dostałą się na różne całkiem przeciwne kierunki w tym farmacja, weterynaria i prawo.
i pamiętaj, że bycie wetem, szczególnie na wsi to nie tylko praca z psami/kotami. Śmiem twierdzić, że będziesz miała tam częściej wezwania do świń czy krów, więc dobrze się zastanów czy dasz radę.
Na koniec dodam, że powinnaś udać się na dwa kierunki, bo jak nie wypali z jednym, to zawsze możesz próbować szukać pracy na podstawie drugiego... dlatego ja oprócz dziennikarstwa chce też studiować prawo (no i anglistykę, ale to się nie liczy, bo tak czy inaczej będę musiała to mieć żeby dostać dobrą pracę w UK)

Link to comment
Share on other sites

I studiuje jednoczesnie farmacje, weterynarie i prawo? Bo ja mam znajomych na farmacji i wiem, ze zdarza sie, ze dzien i noc kują mega skomplikowane wzory chemiczne, biegaja robiąc zielniki itp. Nie wyobrazam sobie do tego studiowac medycyne weterynaryjną, która do łatwych studiów z całą pewnością nie należy! Chyba, ze ktos jest członkiem MENSy, albo dilerem :D

Link to comment
Share on other sites

oj nie wiem czy pójście NA RAZ na dwa tak ciężkie kierunki jak farmacja i weterynaria to dobry pomysł...Ja nie poszłam na weterynarię, bo po pierwsze mimo że kocham zwierzeta to "nie w tym kierunku", a po drugie- nie wiem czy byłabym zdolna do poświęcenia co najmniej 5 lat na ostre zakuwanie....a przy 2 tak ciężkich kierunkach to jest baaaardzo trudne. chyba że chodzi o studiowanie jednego kierunku po drugim.

Link to comment
Share on other sites

Talagia, studiuje farmację i wet, prawo albo sobie darowała albo zaocznie. Dawno się z nią nie widziałam.
Wg. mnie jak się zaciśnie poślady to można i zaliczyć i to, i to. Dla mnie studiowanie jednego kierunku po drugim jest nieporozumieniem, bo jakby nie patrzeć to 10 lat poświęcasz na edukację. No, ale ja gówniara jeszcze, mało o życiu wiem :D
A tak na serio to czasem i studia nie pomogą - znam ludzi którzy po studiach zarabiają i 1700zł, więc nie zawsze jest tak kolorowo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pa-ttti']do założenia hotelu też trzeba mieć przygotowanie:) jakieś kursy, trzeba wiedzieć jak obchodzić się z psami-osobiście najbardziej cenię w takich "zawodach" doświadczenie bo żaden kurs( a zwłaszcza taki przez internet....) nie da tyle co lata spędzone z psami i doświadczenie.[/QUOTE]

W teorii ;) Bo wiadomo, że ludzie będą chętniej oddawać psy do osoby, która ma np. skończone studia związane ze zwierzętami czy pracowała z nimi etc. A w praktyce może założyć każdy. Nie ma żadnych wymagań z tego co się orientowałam, nie trzeba mieć żadnych kursów, szkoleń na których przekazywana wiedza i tak jest z reguły powszechnie dostępna. Odpowiednia reklama, później kilku zaufanych klientów którzy będą przekazywali informacje o hotelu dalej, a jak nie to ogłoszenie na dogo o płatnym DT :diabloti: i interes rusza.

Link to comment
Share on other sites

z mojego doświadczenia to wygląda tak, że nie pytają nigdy o żadne papierki, studia itp. najważniejsza jest rozmowa, potem na wizycie zapoznawczej właściciele sprawdzają jak opiekun podchodzi do psa, czy widać że szczerze kocha zwierzęta czy nie.
myślę że informacja że skończyło się studia związane z psami fajnie wygląda na stronie internetowej, ale w praktyce nikt o to nie pyta.
ja wiem po sobie że gdybym szukała opiekuna/hotelu dla mojego psa, to najważniejsze byłoby wrażenie jakie ta osoba na mnie wywarła, jej stosunek do psa i doświadczenie. jeśli to byłoby spełnione, to studia czy kursy byłyby tylko dodatkowym atutem. jeśli te punkty nie byłyby spełnione, to szukałabym dalej nie pytając już nawet o studia:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...