tomek1906 Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 Nasz Fredd ma teraz 5,5 miesiąca.Gdy go kupowałem miał 3 miesiące i zostawiony piękny długi ogonek :lol: Po jakimś czsie ogonek zaczął się mocno krzywić aż do sytuacji w której momentami przyjmuje kszałt litery U.Wygląda to niezbyt - a bardzo liczyliśmy na jego wystawowe "występy". Zastanawiamy się czy istnieje możliwość obcięcia tego ogonka do 3/4 gdzie występije to załamanie (tak się je zresztą ścina). Mam obiekcje związane z bezpieczeństwem psa i jego ewentualnymi przeżyciami. (kręgosłup i prawie pół roku) Dodam iż konsultacja z weterynarzem wskazuje na możliwość takiego zabiegu. Czy ktoś może mi poradzić ,lub miał doczynienia z takim problemem ??? :cry: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 A czy wiesz jak układa nieciety ogonek u tej rasy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 Nice_girl zadala dobre pytanie. Po pierwsze musisz nam powiedziec jakiej rasy jest to pies, po drugie jak ta rasa nosi ogon (czy jak powinna). Wiem ze wiele osob tnie wszystko uszy, ogony, ale zakaz kopiowania istnieje, wiec zastanowilabym sie dwa razy zanim bym ciachnela. Mowisz ze liczylas na jego wystepy na wystawie, jesli utniesz ogon to nici zza granicznych wystepow, bedziesz mogla pieska pokazywac tylko u nas. Czasami niektorym to wystarcza, ale jednak w miare jedzenia apetyt rosnie i co jesli zechcesz sprawdzic swojego psa gdzies indziej. Pozatym jesli ta rasa miala kopiowane ogony kiedys to byc moze nie jest okreslone we wzorcu jak ten ogon ma byc noszony. Podam ci przyklad na pudlu, u pudla ogony cielo sie na 2-3 kregi, byly naprawde kruciutkie, jednak odkad zakazono kopiowania pudle maja dlugie ogony, no i zaczely sie dziac z tymi ogonami dziwne rzeczy, np. ogon potrafi sie u pudla zakrecic jak u swinki (np. u mojego psa) lub wlasnie zakrecic i lezec na plecach. Jednak we wzorcu nie ma nic napisane na temat noszenia ogona, jest jedynie adnotacja jak ogon ma byc osadzony. Wiec moze w twojej rasie jest podobnie, przeczytaj wzorzec i zobacz jak to wyglada. Jesli natomiast jest ze ogon ma byc prosty (czy inny) a Twoj pies nosi go inaczej, to moze nie trzeba az tak radykalnych srodkow jak obciecie. To juz duzy piesek, jesli jest krotkowlosy to moze na koncu ogona zostac paskudna blizna po obcieciu, moze da sie inaczej ten ogon wyrownac. Zadzwon do hodowcy, na pewno ci pomoze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anetta Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 Jesli patrzec na avantarek to tomek1906ma foxa krotkowlosego :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 Moja suka taz ma nieciety ogonek Tez kiedys mysłałam, ze nosi nieprawidłowo ogonek(jest welsh corgi pembroke), zawijał sie jej nad tyłeczkiem jak u szpica.Jednak w jakiejś literaturze znalazłam, ze kazdy corgi z zostawionym ogonkiem tak go bedzie nosił, ze względu na budowę tyłka.Zgadzam się z Gośką, jeśli nie jestes na 100 pewny to nie tnij, bo pozniej bycmoże bedziesz żałować :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cally Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 U pinczerów,odkąd zaczęło się zostawianie ogona też są różne rewolucje. Kiedy ogon był obcięty dążono,aby był osadzony wysoko(tzn. jego resztka) .Ale kiedy taki wysoko osadzony ogon zostawi się naturalny,to zawija się i odgina na plecy....i bądź tu mądry :x Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 Podejrzewam, ze wiekszość polskich sędziów nie wie jak powinnie wyglądać nieciety ogonek u niektórych ras, po za tym mało jaki wzorzec to precyzuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basaga Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 Nasz Fredd ma teraz 5,5 miesiąca.Gdy go kupowałem miał 3 miesiące i zostawiony piękny długi ogonek :lol: Po jakimś czsie ogonek zaczął się mocno krzywić aż do sytuacji w której momentami przyjmuje kszałt litery U.Wygląda to niezbyt - a bardzo liczyliśmy na jego wystawowe "występy". Ze zdjęcie sądzę, że to foksik, a ogonek ma kształt odwróconej literki U. Jeśli tak, to ogonek bym zostawiła. Znam foksa (niestety już na obłoczku :cry: ), który miał długi i zaręcony ogon, dotykający grzbietu. Został Championem Polski (IKARUS v. Eberwinkel). Jeżeli piesek urodziwy, ogonek nie będzie przeszkadzał w zdobywaniu laurów, ponieważ dokładnie nie wiadomo jak piesek taki ogonek ma nosić.. A jeśli chodzi o ogon jako kręgosłup - nie ma tam niczego co uniemożliwiałoby operację. Ale ja odradzam. A skąd piesek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek1906 Posted December 12, 2003 Author Share Posted December 12, 2003 Dzięki za zainteresowanie ! Faktycznie to foksik,natomiast ogonek zmienia kształt zależnie od sytuacji: 1.nachylony nad miską kształt litery U - zakończenie literki skierowane odwrotnie niż grzbiet - trudno to opisać : tak jakby koniec ogonka pokazywał na odbyt (:-)) 2.w sytuacji takiej jak bieg,tropienie ustawia się w chorągiewkę pod kątem 45 stopni. Kiepsko nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 1.nachylony nad miską kształt litery U - zakończenie literki skierowane odwrotnie niż grzbiet - trudno to opisać : tak jakby koniec ogonka pokazywał na odbyt (:-)) A mozna jaśniej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek1906 Posted December 12, 2003 Author Share Posted December 12, 2003 Spróbuję! Tak jakby ogon był podkulony - tylko odstaje.Można to porównać do boomeranga którego koniec jest pod kątem prostym do podłoża - sorki jaśniej nie potrafię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basaga Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 1.nachylony nad miską kształt litery U - zakończenie literki skierowane odwrotnie niż grzbiet - trudno to opisać : tak jakby koniec ogonka pokazywał na odbyt (:-))2.w sytuacji takiej jak bieg,tropienie ustawia się w chorągiewkę pod kątem 45 stopni. ad. 1 rzeczywiście trochę dziwnie... ad.2 Rozumiem, że jeśli kąt mierzyć między grzbietem a ogonkiem, to będzie rozwarty? Cóż, na pewno lepiej by było gdyby stał sztywno do góry, ewentualnie kładł nię końcem na grzgiecie. Przyznam, że w sytuacji kiedy ogonek wskazuje odbyt, nie wiem co poradzić :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basaga Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 To znowu ja. A jak się ogonek zachowuje, kiedy piesek jest czymś bardzo zainteresowany? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted December 12, 2003 Share Posted December 12, 2003 Tomek, nie tnij! :) Albo przynajmniej zanim się zdecydujesz pogadaj z hodowcą jak się zachowują ogonki u innych "nie ciętych" i popytaj czy są jakieś wytyczne co do tych nieszczęsnych ogonków! Tak jak napisała Gośka- odpadną Ci zagraniczne występy, a i u nas będzie coraz trudniej, w maju wchodzimy do UE! Psiak jest młody, cała kariera przed nim. :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek1906 Posted December 13, 2003 Author Share Posted December 13, 2003 Rozmawiałem z hodowcą,ogona chyba nie trzeba ciąc ale konieczne może być "podcięcie" więzadeł - mam kwadratową głowę.Dam spokój biednemu psu-szkoda go stresować ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek1906 Posted December 13, 2003 Author Share Posted December 13, 2003 W przyszłym tygodniu jedziemy na zabieg.Trzymajcie kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nice_girl Posted December 13, 2003 Share Posted December 13, 2003 Powodzenia :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basaga Posted December 13, 2003 Share Posted December 13, 2003 tomek1906 Rozmawiałem z hodowcą,ogona chyba nie trzeba ciąc ale konieczne może być "podcięcie" więzadeł - mam kwadratową głowę.Dam spokój biednemu psu-szkoda go stresować Ja chyba nie nadążam... www.basaga.republika.pl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek1906 Posted December 13, 2003 Author Share Posted December 13, 2003 Do Basaga Wiem , wiem... Ja też nie - pisząc że odpuszczam faktycznie już byłem skołowany i zrezygnowany.Udało mi się skontaktować z fachowcem który zna takie dolegliwości i robi wrażenie osoby która potrafi pomóc mojemu psu - dlaczego mam nie spróbować? dlaczego nie mam się tym podzielić tą infoermacją z wami skoro zainteresowaliście się moim problemem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted December 13, 2003 Share Posted December 13, 2003 W jakim sensie pomoc? Uciac? To nie pomoc, przynajmniej nie dla mnie, to wyeliminowanie problemu, ciach i po sprawie, pies piekny, na wystawie same sukcesy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek1906 Posted December 13, 2003 Author Share Posted December 13, 2003 No właśnie nie trzeba będzie ciąć!!! NA SZCZĘŚCIE!Zabieg polega na podcięciu jednego ścięgna powodującego przykurcz ogonka.Po zebraniu informacji na temat Ciachu-Ciachu stwierdziłem że wolę odpuścić wystawy niż męczyć psa 10 dni w kołnierzu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gośka Posted December 13, 2003 Share Posted December 13, 2003 Uff, no to po prostu SUPER !! :D Widzisz zawsze jest jakies wyjscie z sytuacji, dobrze jest zadzwonic do kogos kto sie na tym zna, a najlepszy jest zawsze hodowca danej rasy. Slyszalam o podcinaniu sciegien, wedlug mnie jest to lepsze niz ciachanie, no i wilk syty i owca cala, a wlasciwie i pies caly i wlasciciel zadowolony. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek1906 Posted December 13, 2003 Author Share Posted December 13, 2003 Dokladnie ! Bardzo to wszyscy przeżywamu a najbardziej mój 8 letni synek który sypia z fredem w jego koszu :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basaga Posted December 13, 2003 Share Posted December 13, 2003 Teraz już nadążam. Trzymam kciuki. A swoją drogą psinka ma śliczny pyszczek :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek1906 Posted December 14, 2003 Author Share Posted December 14, 2003 Do Gośka: Thx za miłe słowa (dla reszty równie serdeczne),sądząc po ikonie masz pudla?Czytałem ostatnio na jakiejś uniwersyteckiej stronie w stanach na temat tej rasy (na tyle ile byłem w stanie z moim angielskim),w rankingu dotyczącym inteligencji PUDELKI zajmowały 1 miejsce - możesz to potwierdzić ?Byłem zaskoczony bo obiegowe opinie zdecydowanie wskazują inne rasy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.