Jump to content
Dogomania

Kim jesteś dla swojego psa?


Marta i Wika

Kim jesteś dla swojego psa?  

134 members have voted

  1. 1. Kim jesteś dla swojego psa?

    • panem, szefem
      7
    • rodzicem, opiekunem
      68
    • kumplem
      53
    • niczym z wymienionych
      8


Recommended Posts

..o rany...trudno określić....z pewnością nie {szef-podwładny}!!! mam już 3-cią psinę w swoim życiu-najpierw jako nastolatka- Jesee-spała kochana ze mną w łóżku co doprowadzało moją mamę do szaleństwa, wychodzila ze mną do szkoły po czym wracała do domu, gdy zachorowałam w wieku 16-u lat na astmę wyjechałam do Otwocka na 1,5 roku do sanatorium i mamusia powiedziala że oddała na wioskę-....oj długo się gniewałam! W roku 1992 zamieszkałam z moim mężem i znalazł w tramwaju młodą sunie-Lanza ją nazwałam-bidulka była tak wystraszona ale się na tyle do mnie przywiązała że gdy szlam do toalety siedziala pod drzwiami i czekała, nauczyła się sama na podwórko wychodzić i wracac szczekając pod oknem(parter)-po połtorej roku ktoś nam ją ukradł( strasznie to przeżyłam-przez miesiąc na Januszowicką jeżdziłam czy ktoś jej nie znalazł)i powiedziałam że dosyć-za bardzo to przeżywałam i nie chcę więcej cierpieć! Serce mi pękło 7 lat temu w lutym gdy postanowiliśmy z mężem że kupimy sobie kaukaza-pojechał więc i dokonal zakupu(wiek ok.8 tyg)wielki z niej był kolosek i wyglądała jak kaukaz-do momentu aż nie zgubiła szczenięcej sierści(zdięcia postaram się wstawić poniżej) teraz wygląda jak mieszaniec goldena z budową kaukaza-ale nie wyobrażamy sobie bez niej życia-i to coś więcej niż relacje rodzic-dziecko, ona jest naszym oczkiem w głowie!-a wszyscy mowią że w oczach ma tylko miłość i popęd do.....pieszczoch(dziewica!-mąż się śmieje mówiąc że jedyna na dzielnicy)-to tak w skrócie-ale uwierzcie ze do końca życia nie zapomnę Jeesie i Lanzuni.:-( O, sorki...jeszcze Ozzy!:-(Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

W moim zyciu były juz dwa pieski teraz jest trzeci.

Bari kundelek przypominający sznaucerka , niestety był krociutko.
Kolega brata dał nam psa bo jego mama podobno była uczulona na siersc (teraz mają psa a jego mama cudownie wyleczyla sie z alergii )
Leczenie malego (bo był szczeniakiem) troszke nas kosztowalo i dlugo nie trwalo ... swoje ostatnie chwile spedzil na kolanach mojej mamy.
[*]

Rozpacz była tak duza, mimo że Barus był u nas niespełna 2 tyg, ze zdecydowalismy sie na kolejnego psiaczka - Bingo .

10 lat minęło nam beztrosko gdy Bingo powaznie sie rozchorował. Miewal ataki podobne do padaczki, po ktorych byl tak przestraszony, ze raz ugryzl mojego tate, ktory chcial go przytulic i uspokoic ... Po leczeniu, bo BINGO wymagał hospitalizacji - i tutaj ogromne podziekowania dla Kliniki Weterynaryjnej w Poznaniu przy ul. Serbskiej - Bingo musial brac ogromy lekow i przejsc na odpowiednią diete bo się okazalo, ze ma "cos" z watroba. No i przyszedl sadny dzien, kolejny atak, przewiezienie do Kliniki i podjęte tam dzialania niepomagaly - Bingo miał wylew krwi do mozgu - nic nie pomagało, lekarze byli bezradni, my lezelismy kolo niego na ziemi i patrzylismy jak ... odchodzi ...

Po tym wszystkim moi rodzice stwierdzili, ze nie sa w stanie poraz kolejny w przyszlosci walczyc z bolem odejscia Najblizszego Przyjaciela i jak narazie psa nie maja. Choć mysle, ze sie zmieni to za jakis czas gdy przejda na emeryture.

A ja mam teraz pieska Niko (piesio mojego meza) - pomieszanie baseta z wilkiem :P heh słodziutki jest . Ma juz 14 lat , kondycje psa 7 letniego , jedynie stracil sluch i powoli na oczka jaskra mu zachodzi. Uwielbia biegać po lesie i jezdzic samochodem . Mam nadzieje, ze pobedzie z nami jeszcze pare latek

TAK WIĘC PSY W MOIM ZYCIU ZNACZA WIELE I SA PRZYJACIOLMI I DZIECMI I BRACMI :)))

Pozdrowionka dla wszytkich maniakow czworonogow

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...
  • 2 months later...

Nie jestem szefem.
Ale też nie rodzicem.
Opiekunem - no powiedzmy.
Kumplem - po trochu.
W zasadzie po trochu wszytskim tym.

Mi się bardzo spodobało stwierdzenie:
[I]
"Nie bądź dla swojego psa szefem - szefa się słucha ale się go nie lubi. Bądź dla swojego psa liderem. Lidera słuchasz bo go szanujesz i cenisz."[/I]

I liderem właśnie staram się być.
Czy mi to wychodzi...?
Trudno stwierdzić.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[COLOR=RoyalBlue]Chciałam wybrać: [I]kumplem[/I]. Jednak wybrałam : [I]niczym z wymieniowych.[/I]
Dlaczego? Bo to nie jest zwykłe kumplowanie. Jesteśmy dla siebie jak przyjaciele. Partnerzy. I rozumiemy się bez żadnych słów. Jest między nami silna więź porozumienia, czuję to.[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 4 months later...
  • 2 months later...

Dla mnie Czika jest kawałkiem świata:loveu: Może to głupie , ale kocham ją jak dziecko i tak samo jest traktowana:roll: Rozpieściło się ją trochę , ale to taka słodka i skuteczna manipulantka :loveu: Rano przychodzi do mnie i prosi o głaskanie , to ja ją miziam przez kilka minut co dla niej jest za mało - ale obowiązki , ale zaraz po nich biorę moją kruszynkę na kolanka i spędzam z nią tak nawet dwie godziny jeżeli nie muszę wyjść do szkoły ;) Poprostu ją KOCHAM:loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...