Jump to content
Dogomania

Nicole, Sonia, Augie, Korba - York, Hiena, Nagi peruwiańczyk i mixy


Chantell

Recommended Posts

  • Replies 612
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Może po prostu skopiuję informacje, które pisałam gdzie indziej, ponieważ nie mam ochoty pisać tego znowu...

Nie Lut 20, 2011 10:54
[quote]Noc była potworna. nie zmrużyłam prawie oka.
Sonia co chwile miała ataki i tak przeraźliwie jęczała zwijając się z bólu i niewiedząc co ze sobą zrobić wciskała się na dwóch łapach do każdego kąta jaki znalazła w domu Musieliśmy jej podać leki uspokajające także, bo była tak potwornie zdenerwowana...no po prostu straszne... za chwile znowu do weta [/quote]
Pon Lut 21, 2011 19:09
[quote]jest...gorzej. nie ma co ykrywać.
co chwile ma takie ataki, że kładzie się na plecach sztywno i wyje. tak przeraźliwie jakby ją zażynali jednym słowem mówiąc.. wchodziłam do domu i zasłaniałam jej nogą wyjście, bo za wszelką cene chciała się wydostać na dwór i znowu kolejny atak... dodatkowo ugryzła mnie...
ja już sama nie wiem co o tym sądzić.
miałam jej dać tabletki, ale wypina się nawet na parówkę, a jak podchodzimy to się na nas zaczęła szczerzyć i przypuszczam, że nie zawachałaby się użyć zębów w stosunku do nas, a tabletki trzeba wepchnąć do gardła
i teraz rozważamy czy będziemy jej amputować łape i to faktycznie wtedy wszystko przejdzie, bo te skurcze mogą niedługo złapać np. serce jeśli już tego nie robią czy dalej czekać na poprawę faszerując ją zastrzykami czy lekami... czy uśpić.... [/quote]
Pon Lut 21, 2011 19:54
[quote]to się tak mówi, ale ja kompletnie nie wiem co zrobić i nie ja będę bawiła się w Boga to wiem na pewno...
w zeszłym roku dopadało ją to samo... w zimie i na wiosne przeszło, ale to był pikuś z tym co jest teraz... poza tym te leki wtedy działały...
nie ma opcji żeby to padaczka była
A znowu jak łape utniemy to nie możemy być i tak pewni, że jej przejdzie, bo w momencie ataku nie stoi na żadnej a jeśli usiłuje, to i tak podnosi wszystkie jakie ma próbując się utrzymać...
i to jest trochę dziwne, bo ponoć rano zwiała komuś na dwór i znaleźli ją kawał od domu i nawet nie pisnęła... ja nie wiem... albo ona histeryzuje albo co [/quote]
wczoraj 20:59
[quote]Co z Sonią? Nadal bez zmian...
Nie wiem co jest, ale zrobiła się agresywna. Chce gryźć psy, na nas podnosi zęby... mnie ugryzła[/quote]

Nic więcej nie mam do powiedzenia... to za bardzo boli :cry:

Link to comment
Share on other sites

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że Soni już jest lepiej! Skurcze dzisiaj już są sporadyczne... dwa razy pisnęła może. :)

[URL="http://i56.tinypic.com/ofq72d.jpg"][COLOR=magenta]http://i56.tinypic.com/ofq72d.jpg[/COLOR][/URL][COLOR=magenta] [/COLOR]
[URL="http://i55.tinypic.com/2wn60rr.jpg"][COLOR=magenta]http://i55.tinypic.com/2wn60rr.jpg[/COLOR][/URL][COLOR=magenta] [/COLOR]
[URL="http://i53.tinypic.com/4q3o1k.jpg"][COLOR=magenta]http://i53.tinypic.com/4q3o1k.jpg[/COLOR][/URL]
[URL="http://i53.tinypic.com/v5ebdt.jpg"][COLOR=magenta]http://i53.tinypic.com/v5ebdt.jpg[/COLOR][/URL][COLOR=magenta] [/COLOR]
[URL="http://i55.tinypic.com/2n1w6j6.jpg"][COLOR=magenta]http://i55.tinypic.com/2n1w6j6.jpg[/COLOR][/URL][COLOR=magenta] [/COLOR]
[COLOR=magenta]wrzucę w postaci linków, bo nei chce mi się ich zmniejszac [/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...