olusia06022 Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 Witam, u szczeniaka którego znaleźliśmy w lesie pojawił się nowy problem... Półtora tygodnia temu byliśmy u weta- była tylko jego "asystentka" czy ktoś taki, zrobiła badanie kupki, wyszły robaki- więc mały dostał takie "mleczko" na odrobaczenie do pyska i dawkę w strzykawce do domu. Robale "wychodziły" z niego jak makaron dosłownie. Wczoraj byliśmy znowu u weta, mieliśmy nadzieję, że w końcu uda się zaszczepić malucha. Jednak zwróciłam uwagę weta że mały nie przybiera prawie wcale na wadze, kosteczki mu można policzyć. No i znowu badanie kupki i krwi, tym razem wyszło że mały ma tasiemca. Myślę że ta pani wcześniej nie zauważyła, bo nie było praktycznie opcji żeby maluch się zaraził gdzieś u nas... :roll: Ale tak czy tak- mały dostał dwie tabletki jedną na dziś i jedną na za tydzień. Pierwszy raz się spotykam z tasiemcem u psa- więc tu moje pytania: 1.Jakie mogą być reakcje małego na te tabletki? 2.Ile najdłużej leczyliście tasiemca? Weterynarz mówił że to potrwa zanim to paskudztwo się wyniesie, ale ciekawi mnie ile to może trwać? 3.Mały nie ma wcale pcheł-dosłownie ani jednej. Był sprawdzany kilkakrotnie. A wcześniejsze robaki podobno "z pcheł" i tasiemiec z tego co doczytałam to też... Jakim sposobem on mógł się zarazić? 4.Czy jeśli nie ma pcheł (roznosiciela) drugi pies też może paść ofiarą pasożyta? Może głupie te moje pytania, ale z wrażenia zapomniałam spytać weta... :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cedra Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 Witaj, nie martw sie, tasiemce wcale nie sa tak niespotykane u psow jak sie sadzi. Reczywiscie duzo czestszym pasozytem sa glisty o ktorych piszesz, ze wychodzily z pieska po pierwszym odrobaczeniu. Glistami zarazaja sie szczeniaczki ssac mleko od matki. W jej gruczole mlekowym znajduja sie uspione larwy, i choc suka nie ma zadnych objawow to zaraza szczenieta. Natomiast wlasnie tasiemcem, a konkretnie tylko jednym z jego rodzajow, pies zaraza sie poprzez pchly (ale nie jest to jedyna droga). Jesli mowisz ze w domu jest jeszcze jeden pies i one maja ze soba kontakt to na 100% drugi juz sie zarazil, i teraz koniecznie trzeba odrobaczyc oba naraz bo w przeciwnym wypadku bedzie to bledne kolo. Moze wlasnie to jest przyczyna nawracajacego zarobaczenia. Na Twoje pierwsze pytanie : moze pojawic sie lekka biegunka, piesek moze tez zwymiotowac pasozytami, jesli bylo ich duzo. Lecenie tasiemca z reguly konzy sie powodzeniem po dwoch dawkach leku. chyba ze piesek zaraz sie ciagle na nowo (np od drugiego psa). Jesli masz jeszcze jakiekolwiek watpliwosci zapraszam do artykulow na stronie [URL="http://www.wroblewscy.net/porady-artykuly-weterynaryjne/psy"]Przychodni weterynaryjnej Wroblewscy[/URL]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olusia06022 Posted January 27, 2011 Author Share Posted January 27, 2011 Hmm, dziękuję za odpowiedź. Teraz już bardziej rozumiem to paskudztwo... :) Dorosły pies go nie lubi zbytnio, tzn jedyny "bezpośredni" kontakt ogranicza się do picia wody z jednej miski... Jak pojedziemy za tydzień do naszego weta to poprosimy go o badania drugiego psa też. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cedra Posted January 30, 2011 Share Posted January 30, 2011 Ciesze sie ze moglam pomoc:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.