Jump to content
Dogomania

Od kiedy pies może mieć szczeniaki??


Madźka

Recommended Posts

[quote name='York Luba']
Posiadać malenstwa to cos cudownego. [/quote]
Dla kogo? Dla suczki czy jej właściciela?

[quote name='York Luba']Przecież nie mowimy o suce na jakiejs wiosce ktora prokreuje co pol roku i ma szczeniaki ktore sie potem walesają po lasach atakuja ludzi itd. Bardziej bym sie zastanowila nad tym czy osoba ktora chce rozmnazac swoja suczke bedzie wstanie dobrze zaopiekowac sie psinką podczas ciazy, czy zaopiekuje sie dobrze malenstwami i znajdzie dla kazdego dom a jeszeli nie to czy ten ostatni szczeniak bedzie mogl zostac tak dlugo jak bedzie zyl czy znajdzie opiekuna. Wielu ludzi dopuszcza swoja suczka a potem szczeniaki lądują w lesie, pod sklepem albo w schronisku.Uważam, że nie jest błedem rozmnażanie suczki bez uprwanien ale trzeba nalezycie dopilnowac aby szczeniaki trafiły do dobrych i odpowiedzialnych wlascicieli.Jeżeli komuś znudzi sie piesek<ja to bym takiego zadzgala> to wałśnie Ty nie powinnas dopuscic aby dziecko twojej suni trafilo do schroniska czy cos jeszcze gorszego. Powinno sie byc odpowiedzialnym za to do czego stworzenia sie przyczyniłam. Ja kocham swojego Gizmo miomo ze nie ma rodowodu. Nie uwazam zeby byl gorszy od innych yorków i yorkiem go nazywam.[/quote]

Popatrz na różnych psich forach, jak ludzie szukają "odpowiednich" i "odpowiedzialnych" właścicieli dla nierodowodowych szczeniąt, których urodziło się np. 12. Jak możesz nie dopuścić, aby nastepne pokolenia po Twojej suczce nie trafiły do szchroniska? A jeśli dzieje im się źle, to co zrobisz? Odbierzesz i co dalej? Będziesz szukać kolejnedo odpowiedniego domu, czy też weźmiesz do siebie. A jeśli takich nieudanych sytuacji będzie więcej?
Zdaję sobie sprawę, że tak może się również zdarzyć w prawdziwej hodowli, gdzie rozmnażane są psy rodowodowe, ale w znacznie mniejszym stopniu. Zaadoptowanie kundelka zdarza się pod wpływem impulsu, zakup rodowodowego psa zazwyczaj poprzedzone jest poważnym namysłem. W przypadku psów nierasowych często działa zasada "łatwo przyszło, łatwo poszło".

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 105
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[COLOR=black][FONT='Times New Roman']Jest to twój pies i ty Sama decydujesz o tym czy ma rodzic. Najlepiej przy drugiej cieczce, a czy ma rodowód czy nie to Twoja sprawa .Ty psa kiedyś tez kupiłaś i wydałaś za niego spore pieniądze, więc nikt ci nie ma prawa narzucać i pisać paragrafu które są napisane przez pseudo miłośników siedzących w zk, a bron boże nie słuchaj tych wypowiedzi na temat tego żeTty mówisz wysterylizować swoja suczkę. Tym ludziom co to piszą kazał bym się samym wysterylizować wyłącznie z partnerem. Nasze społeczeństwo jest naprawdę nie dokształcone pod wieloma względami.:angryy: :diabloti: [/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='YOKO29'][COLOR=black][FONT=Times New Roman] Nasze społeczeństwo jest naprawdę nie dokształcone pod wieloma względami.:angryy: :diabloti: [/FONT][/COLOR][/quote]
Święte słowa, święte słowa. Wielu osobom przydałoby się trochę poczytać i zaczerpnąć wiedzy :angryy: .

BTW
Ludzie, błagam, nie starajcie się uczłowieczać psów. Kochajmy je, szanujmy, dbajmy o nie, ale PIES TO NIE CZŁOWIEK, ma inne uczucia i inne potrzeby.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SuperGosia']Ta rase JUZ popsuli hodoffcy. Poznalam juz Shih-alergika (!!!), nie wspominajac juz o non stop sptykanych wadach zgryzu :mad: Za pare latek albo minie moda na ta rase, albo "popsuje sie" ona jeszcze bardziej.[/quote]

Dokładnie!
Ja nie bedę sie kłócić o daty i historię, nie o to mi chodzi.

Jeżeli zależy Ci na tym, żeby przyszłe szczeniaki były slicnymi, a nade wszystko ZROWYMI pieskami, to zagwarantuj im najlepszy materiał genetyczny. Przebadaj suczkę, jeśli jest nierodowodowa, a przede wszystkim uważnie wybież tatusia.
Pieski nierasowe też są kochanymi i mądrymi towarzyszami, wiem bo sama mam adoptowanego kundelka, ale to nie zmnienia faktu, ze niestety własciciele "najchętniej" i "najłatwiej" pozbywają sie piesków chorowitych. Przeczytaj tragiczna historię Ozzy'ego - rasowego goldena, którego życie dwukrotnie przekreślili źli ludzie, tylko dla tego, że był poważnie chory.
Nia ma gwarancji, że piesek rasowy na pewno trafi w dobre rece, tak samo jak nie zagwarantujesz, że nierasowca będą właściciele kochać "i w zdrowiu i w chorobie".
Tak jak pisałam, jestem włascicielką kundelka, ale wierzę, że wystawy i kontrolowany rozród pozwalają wyselekcjonować osobniki o najsilniejszym materiale genetycznym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madźka']dzięki za odpowiedź Gazus. Wszyscy inni tak fachowo gadali, a ja tym czasem nie zajmuję się hodowlą, mam po prostu suczkę i nie chcę popełnić błędu, dlatego zadaję te pytania. (A ten pies to nie jej chłopak tylko piesek znajomej)[/quote]

No więc zapamietaj jeszcze kilka faktów :)

Jeśli amsz sunię rdodowodową to śmigaj na wystawy - zapraszam do działu, znajdziesz tam nawet osoby, ktore zajmują się przogotowaniem, wystawianiem itp)... Zaliczyć CHOCIAŻ oceny do hodowlaki (po 15 miesięcyu życia psiny)... No, a jak suka okaże się wyjątkowo piękna, to może by się udało zdobyć nawet Championat :)
Wtedy radzę poczekac, aż sunia bedzie miała z 2,5 roku (nie "jestem w" tej rasie. Nie wiem - ale nie wydaje mi sie, żeby należała do tych, które muszą mieć szczenięta szybciej ze względu na zdrowie). Pobądz na wystawach, Znajdz pięknego wzorcowego psa i fajnym "pasującym" do suki rodowodem.
Wszelkie wątpliwwości co do uzyskania hodowlanki, tytułów - [URL="http://www.zkwp.pl"]www.zkwp.pl[/URL]

Jeśli sunia nie jest rodowodowa, to nie widze sensu rozmnażania. Pamiętaj, Madziu, że NIE KAŻDA suka musi mieć szczeniaki, zdrowo będzie dla niej, jeśli nie będzie ich miała wcale, a sterylizacja uchroni ja przed "kobiecymi" chorobami (:lol: ) - rak macicy, jajników, sutków... Poczytaj troche o akcji - rasowy=rodowodowy, mam nadzieję, że w przypadku gdyby Twoja suczka nie byla rodowodowa odwiedzie Cię to od zamiaru krycia jej. Mam nadzieję, że masz mądrego weterynarza - taki który mówie, że suka MUSI mieć szczeniaki jest poporstu OSZUSTEM :)

To na tyle - pozdrawiam serdzecznie, mam nadzieję, że troche rozwiałam Twoja wątpliwości i odpowiedziałam na pytania ;)

Link to comment
Share on other sites

Czy ktos moze mi w zrozumialy sposob wyjasnic, dlaczego majac np. suke kundelka nie mozna dac jej zajsc w ciaze z jakims innym kundelkiem?

Pomijajac fakt, ze nie wiadomo do jakiej rasy beda podobne pieski, ktore z niej wyjda. Co jest zlego w tym, zeby miec szczeniaki, skoro chce sie przezyc porod i chce sie pozniej zaopiekowac malcami?

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem, ze deklarujesz pomoc i sama przyjmiesz czesc szczeniat, ktore urodza sie w opisanej przez Ciebie sytuacji, w przypadku, gdyby wlasciciel suki nie mogl jednak zatrzymac calej (srednio) trojki?
Nie? A mozesz mi wytlumaczyc dlaczego? Czyzby nie bylo warnkow/czasu/srodkow finansowych?

Nie wszystkie sliczne szczeniaczki znajduja dom. Zapraszamy na dzial Psy w Potrzebie, gdzie spotkasz tysiace uroczych malutkich kundelkow.

Zadnego zwierzecia nie powinno sie rozmnazac z powodu "bo nam sie tak chce". Rasowego, nierasowego, psa, kota, chomika.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xiz']Czy ktos moze mi w zrozumialy sposob wyjasnic, dlaczego majac np. suke kundelka nie mozna dac jej zajsc w ciaze z jakims innym kundelkiem?

Pomijajac fakt, ze nie wiadomo do jakiej rasy beda podobne pieski, ktore z niej wyjda. Co jest zlego w tym, zeby miec szczeniaki, skoro chce sie przezyc porod i chce sie pozniej zaopiekowac malcami?[/quote]Czy piesek,kotek,chomik to ZABAWKA:mad: ? To sa istoty żywe.Wiesz ile trzeba poswiecic czasu aby szczeniaki wychowac?Ile noce nie przespanych?To są dla ciebie też zabawki bo są ładne i małe?:mad: :angryy: :diabloti: A co dalej?:angryy: Schronisko,ulica?Co dalej z nimi zrobisz?:diabloti: Ktos ma kaprys bo chce pobawic się z maluchami i zobaczyc jak to jest:angryy: Ludzie przeciesz to PARANOJA:mad: :mad: :mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xiz']Czy ktos moze mi w zrozumialy sposob wyjasnic, dlaczego majac np. suke kundelka nie mozna dac jej zajsc w ciaze z jakims innym kundelkiem?

Pomijajac fakt, ze nie wiadomo do jakiej rasy beda podobne pieski, ktore z niej wyjda. Co jest zlego w tym, zeby miec szczeniaki, skoro chce sie przezyc porod i chce sie pozniej zaopiekowac malcami?[/QUOTE]

Bo jest gigantyczna nadpopulacja, bo te malutkie pieski, kiedy ktos juz przezyl porod i nacieszyl sie puszystymi kulkami, laduja w schroniskach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Myszka.xww']Bo jest gigantyczna nadpopulacja, bo te malutkie pieski, kiedy ktos juz przezyl porod i nacieszyl sie puszystymi kulkami, laduja w schroniskach.[/quote]

Xiz - "skoro chce się przeżyć poród" - CHCE...? A co to da dla SUKI? Takie CHCE to czysto osobista egoistyczna zachcianka....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Myszka.xww'] bo te malutkie pieski, kiedy ktos juz przezyl porod i nacieszyl sie puszystymi kulkami, laduja w schroniskach.[/quote]
CZy wy myślicie, że wszystkie nierodowodowe szczeniaki i kundelki to lądują w schroniskach? sory ale to wynika z tych wszystkich wypowiedzi, mało osób chce brać psa ze schroniska bo trafiają tam zwykle z jakis powodów, jedne bo się znudziły(jest mi ich naprawdę żal) ale są też takie które trafiły do schroniska bo kogoś ugryzły albo nagminnie sikają w domu, uciekają itp. Takiego psa jest o wiele trudniej wychować i nigdy nie wiadomo na jakiego trafisz. Kiedy bierzesz małego szczeniaka od znajomego możesz mu latwiej wpoić swoje zasady bo on jeszcze zednych nie ma.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]ale są też takie które trafiły do schroniska bo kogoś ugryzły albo nagminnie [B]sikają w domu, uciekają[/B] itp. Takiego psa jest o wiele trudniej wychować i nigdy nie wiadomo na jakiego trafisz. Kiedy bierzesz małego szczeniaka od znajomego możesz mu latwiej wpoić swoje zasady bo on jeszcze zednych nie ma.[/QUOTE] - wybacz rewelacyjna postawa :lol: no coś Ty a ja myślałam ze takie zasady wpaja sie wychowaniem akurat ucieczki i sikanie najczęsciej nie są uwarunkowane niewiadomymm pochodzeniem ...
York Luba a co z genetyką?? nie wiesz czy piesek od znajomej nie ma w genach agresji lub recesywnej wady, która sie nie ujawniła ...
OK hipotetycznie znajoma robi te psy sa 4 maluchy - 2 sikają w domu i ląduja w schronie do kogo mamy mieć pretencje pewnie do psów :evil_lol: bo rosną nie są slodkie i nadal sikają czyja to wina ??
myślę że niestety z Toba będzie podobnie rozmawiąć sie jak z [B]fouille i to nie był komplement ...
[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xiz']
Pomijajac fakt, ze nie wiadomo do jakiej rasy beda podobne pieski, ktore z niej wyjda. Co jest zlego w tym, zeby miec szczeniaki, skoro chce sie przezyc porod i chce sie pozniej zaopiekowac malcami?[/quote]

czesto na ulice wyrzucane są suczki oczekujace potomstwa
chcesz przezyc porod? to wez taka bide do domu razem z jej przyszlym potomstwem i zatrzymaj na stale. bedziesz miala swoja zabawe tzn przezyjesz porod i zapewnisz dom kilku psom od razu. Moze jak juz to przezyjesz i zobaczysz jak ciezko znalezc domki dla tylu maluchow docenisz zalety sterylizacji.

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Wiecej rodzi sie szczeniakow niz ludzi chcacych dac im opieke. To bylby calkowicie wystarczajacy powod - dla myslacych logicznie.
Drugi powod - jaki jest cel hodowli mieszancow? Cechy psychiczne i fizyczne to pelna loteria.
Kazdemu chetnemu na rozmnazanie kundelkow polecam wizyte w schronie i zobaczenie na wlasne oczy jak wyglada pies zagryziony przez drugiego psa - bo klatki sa dramatycznie przepelnione. No i co, dorzuci sie jeszcze tam kolejnych potencjalnych lokatorow???
Pies powinien byc dobrem trudno dostepnym. Wtedy bylby ceniony.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

[quote name='York Luba']CZale są też takie które trafiły do schroniska bo kogoś ugryzły albo nagminnie sikają w domu, uciekają itp. Takiego psa jest o wiele trudniej wychować i nigdy nie wiadomo na jakiego trafisz. Kiedy bierzesz małego szczeniaka od znajomego możesz mu latwiej wpoić swoje zasady bo on jeszcze zednych nie ma.[/quote]

Jak kogoś ugryzły to znaczy że sobie na to zapracował, nie rozumiał że pies ma go dość itd,itd, sikanie w domu?
Owszem małe dzieci tez leją do pampersów,majtek zanim naucza sie siurkać an nocniku. Nikt ich nie oddaje bo to ludzie przecież.
Dlaczego sikają w domu? Moze nikt ich tego nie uczył, ludzie mysla ze pies sam z siebie bedzie sie zalatwial na dworze.
A dlaczego ucieka? Może mu sie nudzi? Może był bity, może w okolicy suka ma cieczkę?

Link to comment
Share on other sites

Czy warto psa tak męczyć i ciągać po wystawach?
Wśród tłumu ludzi nie sądzicie, ze będzie przerażony...?
No tak...Nic mu się nie stanie, prawda? A co z traumą na całe życie?
Poszukaj odpowiedzi o rozmnażaniu wśród innych tematów.
Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fouille']Czy warto psa tak męczyć i ciągać po wystawach?
Wśród tłumu ludzi nie sądzicie, ze będzie przerażony...?
No tak...Nic mu się nie stanie, prawda? A co z traumą na całe życie?
Poszukaj odpowiedzi o rozmnażaniu wśród innych tematów.
Pozdrawiam.[/quote]

są psy które uwielbiają tłum ludzi , są też takie które tego szczerze nie cierpia i głupota jest ciąganie takiego psa po wystawach.
Ale jeśli psu się to podoba??

[SIZE=1]fouille równie dobrze można sie pytać czy warto pracować z psem, czy warto startować z nim w konkursach/zawodach ? [/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='YOKO29'][COLOR=black][FONT=Times New Roman]Jest to twój pies i ty Sama decydujesz o tym czy ma rodzic. Najlepiej przy drugiej cieczce, a czy ma rodowód czy nie to Twoja sprawa .Ty psa kiedyś tez kupiłaś i wydałaś za niego spore pieniądze, więc nikt ci nie ma prawa narzucać i pisać paragrafu które są napisane przez pseudo miłośników siedzących w zk, a bron boże nie słuchaj tych wypowiedzi na temat tego żeTty mówisz wysterylizować swoja suczkę. Tym ludziom co to piszą kazał bym się samym wysterylizować wyłącznie z partnerem.[B][U] Nasze społeczeństwo jest naprawdę nie dokształcone pod wieloma względami.:angryy: :diabloti:[/U][/B] [/FONT][/COLOR][/quote][B][I]:angryy:bosz ty widzisz a nie grzmisz ........czyli skoro kupiła i wydała pieniądze to teraz ma sobie naprodukować kundelków sprzedać i one się wrócą:cool3:

POdkreśliłam coś co chyba tyczy się głównie autora ;)/yoko 29 ładnie się określiłaś/
[/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mrzewinska']Wiecej rodzi sie szczeniakow niz ludzi chcacych dac im opieke. To bylby calkowicie wystarczajacy powod - dla myslacych logicznie.
Drugi powod - jaki jest cel hodowli mieszancow? Cechy psychiczne i fizyczne to pelna loteria.
Kazdemu chetnemu na rozmnazanie kundelkow polecam wizyte w schronie i zobaczenie na wlasne oczy jak wyglada pies zagryziony przez drugiego psa - bo klatki sa dramatycznie przepelnione. No i co, dorzuci sie jeszcze tam kolejnych potencjalnych lokatorow???
[COLOR=Red][I][B] Pies powinien byc dobrem trudno dostepnym. Wtedy bylby ceniony. [/B][/I][/COLOR]

Zofia[/quote]
[COLOR=Black][B][I]Zofio pod tym podpisuję sie obiema rękami [/I][/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

[quote name='fouille']Czy warto psa tak męczyć i ciągać po wystawach?
Wśród tłumu ludzi nie sądzicie, ze będzie przerażony...?
No tak...Nic mu się nie stanie, prawda? A co z traumą na całe życie?
[/quote]

Wystawa nie jest dla nikogo obowiazkiem, jesli nie chce sie hodowac. Jesli sie chce hodowac - nalezy psa poddac ocenie, na ile jego budowa odpowiada preferowanym kierunkom w hodowli. Moja suka bawila sie wspaniale na wystawie skaczac w objecia kazdemu, kto mial ochote na znajomosc - ja hodowac nie bede, bo nie wierze w dosyc dobrych rak na szczeniaki. Ale wystawilam raz, bo obiecalam hodowcy. Bo wystawa jest w pewnym sensie weryfikacja pracy hodowlanej - jesli chodzi o eksterier, wiadomo, jakie sa efekty pewnych skojarzen, wiadomo, czy hodowca prawidlowo dobral pare rodzicielska. Wystawa daje tez szanse ludziom nie znajacych psow zobaczyc, na co wyrosna proponowane w hodowlach szczeniatka. Zobaczyc, jak zachowuja sie dorosle psy - wyglad jest dziedziczny, charakter tez. Jesli spotka sie psa wygladajacego i zachowujacego sie tak, jak nam to pasuje - mozna szukac szzeniaka po tych samych rodzicach.

Oczywiscie, jesli pies ma tak slaba psychike i jest tak malo odporny na bodzce, ze wystawa stanowi dla niego traumatyczne przezycie - nie powinien byc wiecej wystawiany, ani nigdy rozmnazany - bo po co mnozyc zwierzeta nadwrazliwe, lękliwe, zle czujace sie w otoczeniu ludzi? To przeciez bylby nonsens.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

Wszystkim, ktorzy tak bardzo chca, zeby ich suczka miala szczeniaczki i sa swiecie przekonani, ze znajda dla nich DOBRY dom, proponuje na poczatek poszukac DOBREGO domu tym maluchom: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=29913[/url] i
[url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=28697[/url]
Pozniej udac sie w podskokach do najblizszego schroniska i powiedziec w oczy psom i wolontariuszom, ktorzy nieraz flaki sobie wypruwaja zeby znalezc dom chocby jednemu takiemu szczeniakowi, ze kochasz pieski, szkoda Ci kazdego, ktory siedzi w tej ciasnej klatce, ale zadnego ze schronu nie wezmiesz, nie polecisz znajomemu szukajacego psa szczeniaka ze schroniska, bo najpierw musisz "opchnac" szczeniaki, ktore urodzi/urodzila Twoja suczka, bo (tu niepotrzebne skreslic) chciales: zobaczyc co wyjdzie/dla zdrowia suczki/chciales sie przekonac jak wychowuje sie mlode pieski/szczeniaczki sa sliczne..
Nie zapomnij dodac, ze jakby wszystkie pieski nie znalazly domu, bo bylo ich za duzo to nie bedziesz wiedzial co z nimi zrobisz i prawdopodobnie zasila szeregi schroniska. Bron Panie Boze zostawisz je u siebie, bo w koncu utrzymanie takiej ilosci psow kosztuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xiz']Czy ktos moze mi w zrozumialy sposob wyjasnic, dlaczego majac np. suke kundelka nie mozna dac jej zajsc w ciaze z jakims innym kundelkiem?

Pomijajac fakt, ze nie wiadomo do jakiej rasy beda podobne pieski, ktore z niej wyjda. Co jest zlego w tym, zeby miec szczeniaki, skoro chce sie przezyc porod i chce sie pozniej zaopiekowac malcami?[/quote]Wiesz jak "chce się przeżyć poród i zaopiekować malcami",to najlepiej samej zajść sobie w ciążę.Suczka,żadnemu właścicielowi nie mówi,że marzeniem jej życia jest zostać matką.To człowiek decyduje za zwierzęta i to on ponosi całą odpowiedzialność za nowo powołane życie.Trzeba mieć tego pełną świadomość.Kolejne szczeniaczki kundelki,odbierają szansę na życie tym które czekają w schroniskach.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...