Jump to content
Dogomania

Amstaffy i bulle do adopcji we Wrocławiu


diuna_wro

Recommended Posts

[quote name='diuna_wro']Fabian został wyrzucony na ulicę.
adopcja pozafundacyjna.

to samo Rodi. Też wywalony na ulicę, tez adopcja pozafundacyjna.[/QUOTE]

dodam jeszcze tylko,ze policja dowiozla go do schronu i miala zapukac do wlasciciela, ciekawe czy byli u niego. nawet jesli, to co? mandacik za spuszczenie psa luzem w miescie...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[B]POSZUKUJĘ wolont od bullowatych z Oławy !!!! Ktoś zna???[/B]

Psycholowi, który bije psy, odebraliśmy jakis czas temu astkę. Jest na dt.
Teraz to ścierwo co rusz adoptuje asty z Oławy. Jednego już spowodował śmierć, teraz ma pita stamtąd.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='diuna_wro'][B]POSZUKUJĘ wolont od bullowatych z Oławy !!!! Ktoś zna???[/B]

Psycholowi, który bije psy, odebraliśmy jakis czas temu astkę. Jest na dt.
Teraz to ścierwo co rusz adoptuje asty z Oławy. Jednego już spowodował śmierć, teraz ma pita stamtąd.[/QUOTE]

glosno myslac. mam prywatna sprawe do zaltwienia w olawie... moze warto przy okazji osobiscie odwiedzic schronisko

Link to comment
Share on other sites

[quote name='doddy']A nie udało sie Wam dodzwonić do tych kolesi co go wzięli?[/QUOTE]

nie odbierają tel. Ale to i lepiej. Jak przyjechali na kastrację Fabiana, to po zabiegu półprzytomnego wyziębionego od narkozy psa położyli na mokrym chodniku, bez koca, i w d*** mieli. Aż Panie z biura musiały wyjść i zwrócić im uwagę. Adoptowała go banda dresów i kiboli. Byłam przy tym, ale co mogłam zrobić ... nic, tylko się martwić. Od początku miałam złe przeczucia co to tych ludzi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='diuna_wro']nie odbierają tel. Ale to i lepiej. Jak przyjechali na kastrację Fabiana, to po zabiegu półprzytomnego wyziębionego od narkozy psa położyli na mokrym chodniku, bez koca, i w d*** mieli. Aż Panie z biura musiały wyjść i zwrócić im uwagę. Adoptowała go banda dresów i kiboli. Byłam przy tym, ale co mogłam zrobić ... nic, tylko się martwić. Od początku miałam złe przeczucia co to tych ludzi.[/QUOTE]


czemu schronisko wydaje psy takim ludziom? panie w biurze oczu nie mają?

Link to comment
Share on other sites

Panie z biura nie mogą odmówić komuś tylko dlatego, że wygląda jak wygląda.
Chyba tylko nietrzeźwość jest podstawą do odmowy.


czasem sobie wmawiam: "nie popadaj w stereotypy, nie popadaj w stereotypy, nie każdy kibol zwany we Wrocku [I]WKSem[/I], nie każdy dres, nie każdy z marginesu społecznego jest zły dla zwierząt".

Ale doświadczenie koryguje to ostro. Zdecydowana większość to niestety patologia, niby "kochają" pieski, ale jak tylko piesek podskoczy albo jest nieposłuszny, to jedyny argument jaki znają to kop w brzuch, albo smyczą w łeb, albo won z domu. I jeszcze uważają, że tak ma być, bo to jest dla nich norma.

Oby cały ten ból i strach spadł kiedyś na nich, i to po stokroć !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='diuna_wro'][B]POSZUKUJĘ wolont od bullowatych z Oławy !!!! Ktoś zna???[/B]

Psycholowi, który bije psy, odebraliśmy jakis czas temu astkę. Jest na dt.
Teraz to ścierwo co rusz adoptuje asty z Oławy. Jednego już spowodował śmierć, teraz ma pita stamtąd.[/QUOTE]

Jakby co to ja do Was pisałam.
Gościa dość łatwo teraz rozpoznać - ma rękę w gipsie pomalowanym na czerwono.

Edited by iskra_wroc
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jara']Wiem, że to Kraków, ale widzieliście tak skatowanego psa?
Drastyczne..
[url]http://www.bull-bazarek.eu/skatowany-bulterier-z-krakowa-vt4112.htm[/url]

Ku*wa wybiłabym ich![/QUOTE]

Przerażające i wstrząsające...

Link to comment
Share on other sites

jego stan jest stabilny, nie widziałyśmy go jeszcze na żywo, ale ponoć ma dużą wolę życia- na szczęście.
nie wykazuje jak dotąd agresji, pomimo wszystkiego, co zrobił mu człowiek, jest ufnym psiakiem. :( najprawdopodobniej był również wieszany, o czym świadczą tego typu rany na szyi... :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Uru']paoii,jak on sie czuje? co z jego głowa?[/QUOTE]

Na razie tak jak pisze natalek wiemy tyle co i wy.
Jutro mam nadzieje dotrzeć do schroniska.

Podejde do wetów i postaram się dopytać. Choć do niego pewnie i tak nie będe miała jak dotrzeć.
Jesli czego się dowiem, info bedzie na krk bullach.

Link to comment
Share on other sites

witam
byłam w schronisku dziś. Rozmawiałam o Fabianie i wiem że raczej właściciel go już nie dostanie :) Psiaki dziś miały straszną biegunkę. Maks mial dziś gorszy dzień wymiotował i miał biegunkę. Na spacerze się wychasał i trochę mu się humor poprawił. Potem u weterynarza byliśmy i dostał odrobaczenie bo saneczkował tyłkiem. Zobaczę w weekend jeśli dalej to będzie będzie mieć wyczyszczone gruczoły okołoodbytowe.

Byłam też z Samirem na spacerze. był grzeczny też pobiegaliśmy razem i ładnie bawił się piłeczką.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...