Biafra Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 W tym całym nieszczęściu Akson jedną ma zaletę. Mocne serce i układ krążenia. Pozostałe kaukazy, które mam padłyby po pierwszej butelce kroplówki :shake: Mam nadzieję , że ta padaczka go nie wykończy :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jolusia Posted January 25, 2011 Share Posted January 25, 2011 Biedne psisko, ile on musiał zła i poniewierki w swoim życiu doznać...Trzymam kciuki żeby mu się udało! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agada Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 Na filmiku dopiero widac, po ogoleniu jaki on chudy..., bo jak kaukazowi widać kręgosłup to juz nie wesoło. Kojarzy mi się z tą grzywa z Królem Lwem... 10 lat, hmm, niby duzo jak na dużego psa, ale mój też 10-letni bryka jak młokos.... Cieszy się biedaczysko, że ktoś się o niego troszczy i mimo wycieńczenia macha tym swoim łysym kulasem. Juz wyobrażam sobie te jego łoczyska, jak patrzą na Ciebie Biafro... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa i flatki Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 Przy padaczce najważniejsze, żeby leki przeciwko niej były podawane zawsze w tych samych odstępach czasowych - musi być stałe nasycenie organizmu. Mój Levis był na luminalu i czteroskładnikowyvh opłatkach, gdyby była potrzeba, wygrzebię skład z archiwum. Smutne to bardzo no i masz znowu zajęcie pochłaniające wiele czasu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelka Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 [quote name='Biafra'](...) A stosowałaś ten lek u psów ? Znalazłam tylko info, że to ludzki lek i podaje się domięśniowo. Ja mu pcham wszystko dożylnie żeby nie bolało, bo witaminy z grupy B i cocarboxylaza baaardzo bolą w zadek :shake: Objetościowo też na niego wychodzi tego dużo i trzeba by w kilka miejsc rozłożyć Jak stosowałaś to u innych to chętnie spróbuję. Ta cocarboxylaza masakrycznie droga jest :shake: (...)[/QUOTE] Milgammę M ja stosowałam u suni z niedowładem tylnych nóg. Przyniosła rezultaty, ale faktycznie jest niezwykle bolesna i same zastrzyki były problemem... No ale finansowo wychodzi na pewno korzystniej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 Cały czas trzymam kciuki za Ciebie chłopaku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 [quote name='Evelka']Milgammę M ja stosowałam u suni z niedowładem tylnych nóg. Przyniosła rezultaty, ale faktycznie jest niezwykle bolesna i same zastrzyki były problemem... No ale finansowo wychodzi na pewno korzystniej.[/QUOTE] Dziękuję. W takim razie poproszę weta o receptę na ten lek. Mamy trzy wpłaty na Aksonka. Dziękuję bardzo dobrym ciotkom :calus: 30 zł Ewa i Flatki 125 zł Monika Ł. z Będzina 50 zł MyrkurDagur ---------------------------- 205 zł suma wszystkich wpłat wydatki: 140 zł wizyta u weta - badania krwi, dwa zdjęcia RTG, usg jamy brzusznej, golenie filcu [URL="http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/akson%20badania.jpg"]rachunek-klik[/URL] 156 zł kroplówki i leki : catosal but., combivit but., duphalyte but., wita B6, antyb. Enrobioflox [URL="http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/akson%20kroplowki%20i%20leki.jpg"]rachunek-klik[/URL] 73 zł leki cocarboxylasum i nivalin [URL="http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/akson%20coca%20i%20nivalin.jpg"]rachunek-klik[/URL] 31,30 apteka - relanium i luminal [URL="http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/akson-relanium.jpg"]relanium-klik[/URL] [URL="http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/akson-luminal.jpg"]luminal-klik[/URL] 91,67 zakupy- jedzenie indyk, ryby, warzywa, miód chust. dla niemowl do wycierania i papier [URL="http://www.konie.sos.pl/zdjeciadododania/zwierzeta/akson-jedzenie.jpg"]rachunek-klik[/URL] razem wszystkie wydatki 491,97 zł Akson jest już sporo na minusie :shake: [COLOR="red"][SIZE="3"]-286,97 zł[/SIZE][/COLOR] Bardzo proszę w jego imieniu o pomoc :modla: Ja nie mam takich możliwości finansowych, żeby finansować jego leczenie :oops: Sędzając z nim pół dnia nie mam nawet jak rozsyłać wątku ani robić czegokolwiek :placz: Może ktoś znajdzie chwilkę żeby wystawić mu jakiś bazarek, allegro cokolwiek :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MyrkurDagur Posted January 26, 2011 Author Share Posted January 26, 2011 Napisałam do [B]Neris[/B] i [B]samoglow[/B] w sprawie tej padaczki. A także do [B]anity_happy[/B] z prośbą o umieszczenie Aksona na facebooku (i właśnie dostałam odpowiedź - najlepiej jest, gdy osoba prowadząca wątek na dogo, była jednocześnie odpowiedzialna za informacje o psie na facebooku... Anita wklei zdjęcie Aksona z linkiem wątku na dogo, ale to wszystko, co może zrobić) _____________________________________________________ Zaraz uzupełnię pierwszy post o rozliczenie Aksona. Dziś dosłałam jeszcze [B]Biafrze[/B] 89 zł z pieniążków pozostałych po jednym z "moich" psiaków, ale to i tak o wiele za mało :shake: [B]POMOCY[/B] !!! :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anita_happy Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 przeczytałąm...wrzuce na fejsa...zabiją mnie...wrzuce... Tak jak pisałam MyrkurDagur - jest ktoś KTO ma na fb konto u was... JEST moni12..ale ona zaaltana... Ktos kto ma swoje "ludzkie" konto na fb... taka osoba musiała by wklejać/przeklejac info o Aksonie na fb... ja nie dam rady...zaglądac i przeklejac..odpowiadac ludziom na czasmi "głupie" pytania... TOTAL zapsienei w szydłowniku. W dodatku wpakowałam się w pomoc dla schronu w radomiu - i jakos sie wypakować nie moge..bo ciągle cosss.... a to bez nogi..a to slepy..a to wycofany..a to stary...i 14 szczyli mikrusów z 70 szczyli jakie schron dorobił sie w ostatnim czasie... KTO CHETNY do przeklejania info..ja zaczne - a dalej to już poleciiiii.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MyrkurDagur Posted January 26, 2011 Author Share Posted January 26, 2011 [B]Anito[/B] :loveu: Dziękujemy! :loveu: Chyba nadszedł czas, bym tego facebooka założyła! Postaram się o to w weekend, to przejęłabym uzupełnianie info o Aksonie. _________________________________________ Uzupełniłam pierwszy post o wpłaty i wydatki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
3 x Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 [quote name='anita_happy']przeczytałąm...wrzuce na fejsa...zabiją mnie...wrzuce... Tak jak pisałam MyrkurDagur - jest ktoś KTO ma na fb konto u was... JEST moni12..ale ona zaaltana... Ktos kto ma swoje "ludzkie" konto na fb... taka osoba musiała by wklejać/przeklejac info o Aksonie na fb... ja nie dam rady...zaglądac i przeklejac..odpowiadac ludziom na czasmi "głupie" pytania... TOTAL zapsienei w szydłowniku. W dodatku wpakowałam się w pomoc dla schronu w radomiu - i jakos sie wypakować nie moge..bo ciągle cosss.... a to bez nogi..a to slepy..a to wycofany..a to stary...i 14 szczyli mikrusów z 70 szczyli jakie schron dorobił sie w ostatnim czasie... KTO CHETNY do przeklejania info..ja zaczne - a dalej to już poleciiiii....[/QUOTE] ale uzupełniać inf może ktokolwiek, [B]Myrkur[/B] może warto założyć sobie konto chociażby po to zeby uzupełniać inf. o psie? ja sama nie ogarniam FB poruszam się tam jak mucha w smole ale jak mi kiedyś ktoś założył "gościnnie" wydarzenie to jak mialam jakies nowe inf już uzupełniałam ja bez angażowania os która robiła wydarzenie, potem na koniec tylko poproszono mnie o zestawienei zbiorcze bo chyba poszło podziękowanie do wszystkich os wpisujących się na wydarzeniu ale to sa moje przypuszczenia bo tak daleko to juz nie ogarniam fb edit. Myrkur pisałysmy w tym samym czasie ;) załóz konto, bedziesz miała inf pod kontrolą :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MyrkurDagur Posted January 26, 2011 Author Share Posted January 26, 2011 [quote name='3 x'] (...) edit. Myrkur pisałysmy w tym samym czasie ;) załóz konto, bedziesz miała inf pod kontrolą :)[/QUOTE] Dam znać w weekend, jak mi poszło :cool3: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 [quote name='Evelka']Milgammę M ja stosowałam u suni z niedowładem tylnych nóg. Przyniosła rezultaty, ale faktycznie jest niezwykle bolesna i same zastrzyki były problemem... No ale finansowo wychodzi na pewno korzystniej.[/QUOTE] Sama nie brałam, ale tz brał i to i to - twierdzi że Milgamma jest dużo mniej bolesna od Cocarboxylazy. Co do padaczki, to może dobrze było by podpowiedzieć wetowi, żeby pomyślał o którymś z nowych leków - są chyba skuteczniejsze i bezpieczniejsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anita_happy Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 [quote name='3 x'] edit. Myrkur pisałysmy w tym samym czasie ;) załóz konto, bedziesz miała inf pod kontrolą :)[/QUOTE] BRAWOOOOOOOOOOOOOO zakaładać i bedzie z górki... ja własnei skonczyłam odpisywac na emile z fb.. wrzuce Aksona i DZIALAJCEI Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 [quote name='Maruda666']Sama nie brałam, ale tz brał i to i to - twierdzi że Milgamma jest dużo mniej bolesna od Cocarboxylazy. Co do padaczki, to może dobrze było by podpowiedzieć wetowi, żeby pomyślał o którymś z nowych leków - są chyba skuteczniejsze i bezpieczniejsze.[/QUOTE] Podpowiem i poproszę co się da. Błagam tylko o nazwy. Ja nie mam doświadczenia z padaczką. Akson dzisiaj znowu miał krótki atak. Chyba muszę mieć coś w zastrzykach. Relanium dostaje we wlewce doodbytniczej ale od rana nie zjadł luminalu bo nie chce nic zjeść tylko teraz śpi :-( Edit : jeszcze wet powiedział, ze gdyby nas cena nie dobiła to można mu kupić Karsivan- lek który dotlenia mózg. Czy ktoś to stosował . Podobno drogie ale skuteczne. Szukam czy nie ma ludzkego odpowiednika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anita_happy Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 [quote name='MyrkurDagur']Dam znać w weekend, jak mi poszło :cool3: :lol:[/QUOTE] to ja w weekend WYDARZNEI mu zrobie - ok..bo to trzeba lobbowac tak - kuj żelazo póki gorące - bo ostygnie szybko... Jak załozysz prfil - to daj znać..OK!!! ja wlepke zrobie i puscimy FILM jak chodzi na tych linkach... koniecznie - spis rzeczy Jakie ludzie mogą sami kupic..np..podkłądy...suplementy.. ludzie LUBIA KUPOWAC :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neris Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 Zanim organizm wysyci się luminalem może chwila minąć. Wlewki z relsedu są rzeczywiście super i natychmiastowo działają, ale można też w ludzkiej aptece kupić relanium do iniekcji - ja się dożylnie nie odważyłam nigdy podawać bo mój pies jest maleńki i bałabym się reakcji organizmu, ale to można też podawać domięśniowo. Wychodzi znacznie taniej niż relsed. Może ta padaczka nie jest stała tylko wynika z wyniszczenia organizmu, wet coś mówił o takiej możliwości? To byłby lepszy scenariusz... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
samoglow Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 Zglaszam sie. Mialam suke z padaczka i wiele lat byla na lekach. Musze sobie przypomniec ich nazwy, ale byly to leki, jakie biora ludzie. Odezwe sie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maruda666 Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 [quote name='Biafra']Podpowiem i poproszę co się da. Błagam tylko o nazwy. Ja nie mam doświadczenia z padaczką. Akson dzisiaj znowu miał krótki atak. Chyba muszę mieć coś w zastrzykach. Relanium dostaje we wlewce doodbytniczej ale od rana nie zjadł luminalu bo nie chce nic zjeść tylko teraz śpi :-( Edit : jeszcze wet powiedział, ze gdyby nas cena nie dobiła to można mu kupić Karsivan- lek który dotlenia mózg. Czy ktoś to stosował . Podobno drogie ale skuteczne. Szukam czy nie ma ludzkego odpowiednika[/QUOTE] Karsivan mój Cezar brał, ale krótko i trudno mówic o efektach, ale chyba warto dawać. Co do leków przeciwpadaczkowych, to wiem, że na wątkach psiaki biorą Lamotryginę, trileptal. Jest Tegretol, Depakina - chyba łatwiej je zdobyć ( na zniżkę ;)), ale nie wiem czy u psiaków się sprawdzają. W iniekckji to doraźnie właśnie relanium, w razie ataku - ale tak z praktyki, to ataki mijają same i nie wiem czy ten lek podany domięśniowo zdąży zadziałać - na pewno zapobiegnie na jakiś czas ponownym drgawka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 Czy można wkleić na facebooka, zdjęcie, info o psiaku, kontakt i konto podać bublicznie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa i flatki Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 Jak będzie na FB to udotępnię znajomym prosząc o rozsyłanie. W lutym też postaram się parę groszy wpłacić na niego, tylko niech się nie da choróbskom ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 [quote name='Dogo07']Czy można wkleić na facebooka, zdjęcie, info o psiaku, kontakt i konto podać bublicznie ?[/QUOTE] Jasne :multi: Wszystkie dane są w pierwszym poście Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Neris Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 W razie czego tegretolem mogę służyć, bo mam w domu zapas, jeszcze nie minął termin ważności, ale Malizna w ogóle na niego nie reagowała. Depakina ma przepotężne skutki uboczne a działanie takie sobie. Ja Maliznę konsultowałam u dwóch neurologów i obydwaj powiedzieli, że generalnie w leczeniu padaczki u psów inne leki, nawet te nowej generacji nie sprawdzają się, najskuteczniejszy jest stary dobry luminal, wspomagany w razie konieczności bromkiem potasu. Relanium nie jest lekiem stricte przeciwpadaczkowym i luminalu zastąpić nie może, rzeczywiście najszybciej działa we wlewce doodbytniczej bo wręcz natychmiast, ale sprawdziłam działanie domięśniowe i potwierdzam, że działa szybko i bardzo skutecznie. Co więcej, nie ma możliwości żeby coś się "ulało" jak w przypadku wlewek. Malizna po podaniu zastrzyku pada i śpi kilka godzin, co pozwala najczęściej na wytłumienie ataku. Jednak nasz neurolog nie zalecał podawania relanium w przypadku pojedynczych ataków, jedynie w razie serii. Aha, a dodatkowo podajemy leki wspomagające pracę wątroby, chociaż "ludzki" lekarz z którym o tym rozmawiałam mówił, że w zasadzie ich podawanie znacząco wątroby nie osłania. Jednak ja podaję. Mam nadzieję, że w przypadku staruszka nie będzie to poważna padaczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Biafra Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 Wyprowadziłam go dzisiaj na specer, ale głownie sobie postał i się wietrzył. Bardzo chętnie wychodzi na dwór, merdał ogonem na widok linek, cieszył sie , że go podniosę. Nie lubi wracać do domu i ta sytuacja go denerwuje. Zapiera się przednimi łapami na schodkach. Niestety gołodupca nie mogę zostawić na mrozie :shake: Dzisiaj spacerowanie mu nie wychodziło , bo nie umiał utrzymać osi. Przodem rzucało go na lewo i prawo ale myślę, że to przez te dzisiejsze wlewki z relanium i lumianal. Zanim dobierzemy właściwą dawkę to pewnie trochę potrwa. Teraz się wyspał i wyje mi w kuchni bo mu się nudzi. Jak przy nim kucam to się uspokaja. Zjadł bardzo ładnie i na razie nic go nie trzepie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agada Posted January 26, 2011 Share Posted January 26, 2011 To dobrze, że zjadł, bo jak przeczytałam wczesniej, że nic to już się zmartwiłam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.