Jump to content
Dogomania

Nietolerancyjny Doguś....


Qska

Recommended Posts

Mam problem z moim Dogiem. W kwietniu skończy 3 lata. Od pół roku stał się agresywny. Całkowicie nie toleruje mężczyzn. Nawet moje nażeczonego którego uwielbia na codzień - potrafił ugryźć. Nie bardzo wiem jak mam z tym walczyć, był już skarcony nie raz za to co zrobił, szkole go w domu na podstawie przeróżnych przewodników i porad 'znawców tematu'. Dodam ze pies jest spaprany genetycznie - Dysplazja, jest Atopowcem, Ma problemy żołądkowe. Czy to moze być przyczyną jego agresji, która w śrud Dogów jest rzadkim zjawiskiem?

Link to comment
Share on other sites

Zachowanie uznawane za agresywne wcale nie jest wśród dogów rzadkością. Szczególnie pośród samców wychowywanych przez niedoświadczonych właścicieli, dlatego ja bym była ostrożna w doszukiwaniu się przyczyn problemu w genetyce i nie łączyła bym jego chorób z problemem, o którym piszesz. Chyba, że w związku z kiepskim zdrowiem, psiak został rozpuszczony.


Czy Twojego doga widział szkoleniowiec, czy próbowałaś go oduczyć niepożądanego zachowania własnymi sposobami?

Link to comment
Share on other sites

widział go dwuch fachowców - mój ojciec i 'treser' czy jak to sie tam zwie. Miał on za swojego życia 7 dogów. Pierwsze dwa były na szkoleniach reszta była już uczona w domu. Były one idealnie ułożone. Mój ojciec był właścicielem Azara ale niestety gdy psiak miał półtorej roku ojciec zaczał bardzo czesto bywac w szpitalu. kontynuowałam szkolenie psa pod wskazówkami ojca. Nie wiem jak to sie fachowo nazywa ale ja zdominowałam psa. niestety ojciec zmarł i psiak przez jakiś miesiac miał zaniedbanie szkolenie i własnie wtedy pojawiły się przypadki jego agresji. gdy zgłosiłam się po rade owego 'fachowca' gośc powiedział mi ze prawdopodobne jest ze doszło do zbyt bliskiej mieszanki krwi 9zasugerował krzyżówke brata z siostrą0 a co do mężczyzn powiedział mnie że pies traktuje mnie jako włascicielke a zarazem jako partnerke. Z Tąd pojawia się niby u niego agresja w stosunku do meżczyzn, podczas gdy do kobiet i do dzieci jest on łagodny i ułożony. Pies nie był nigdy rozpieszczany nie sypia na kanapach, posiłki dostaje o określonych porach i ma określony czas na zjedzenie go (tak jak sugerował fachowiec) nie zebra przy stole, nie wie co to jest 'ludzkie jedzenie' Grzecznie chodzi na smyczy (o spuszczeniu go nie ma mowy jest za bardzo zainteresowany tym co się dzieje w około niz posłuszeństwem) w stosunku do innych zwierząt agresji brak. Myslę że jest dobrze wychowany, tylko martwi mnie ta agresja w obec mężczyzn i to ze jedyną osobą która szanuje w 100% jestem ja. Czy faktycznie jest mozliwość tego ze jest to zbyt bliska krzyzówka (pies przeszedł dysplazje, młodzieńcze zapalenie kości, Gromkowca złocistego i pęcherzyce, oraz liczne zapalenia atopowe skóry)? i czy istnieje coś takiego jak jak traktowanie człowieka przez psa jako 'partnera' a nie właściciela. Moze wydaje się to zabawne ale nigdy nie miałam takiego problemu z psiakiem, a od kąd pamiętam w domu były własnie dogi bąć 'dogowate'

Link to comment
Share on other sites

To ile ktoś miał dogów, nie świadczy jeszcze o jego wiedzy i doświadczeniu. Znam takich, którzy w swoim życiu przerobili ich ok. 12, a nadal wiedzy na temat rasy nie mają, chociaż nie twierdzę, ze tak jest w tym przypadku :)
Serdecznie jednak polecam zmianę „fachowca”, ponieważ dziwi mnie łatwość z jaką znalazł przyczynę złego zachowania psa w zinbreedowaniu. Moim zdaniem, powiedział wyświechtany frazes. Lepiej pójść do kogoś godnego zaufania, kto bezustannie poszerza swoją wiedzę, a nie bazuje na gierkowskich teoriach.
Dziwi mnie też, dlaczego dorosły dog chodzi tylko na smyczy. Przecież to pies, który powinien się wybiegać, wyładować energię. Skoro nie potrafi wrócić na Twoje polecenie, to może puszczaj go na lonży, bądź długiej lince, wtedy będzie Ci łatwiej zapanować nad nim.
Resztę jego złego zachowania bym zrzuciła na to, że to jednak Twój pies rządzi w domu, a nie ty. Trudno jednak stwierdzić to jednoznacznie przez forum, dlatego jeszcze raz polecam wizytę u sprawdzonego szkoleniowca.


PS. Tak abstrahując od tematu, to możesz zdradzić ile masz lat?

Link to comment
Share on other sites

20. To że ten koleś był laikiem w temacie tez mi sie tak wydawało. Z psem staram się przynajmniej dwa razy w tygodniu jeździc za miasto gdzie go spuszczam ze smyczy. Skoro ilosć psów danej rasy nie mianuje kogoś fachowcem tylko miłośnikiem to w takim razie nie wiem w jaki sposób stac się owym fachowcem. ponoć praktyka czyni mistrza.
Co do władzy w domu nie zgodziła bym sie.
Spróbuję znaleźć fachowca choć o takich jest ciężko.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...